Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Siema albo się nie ma.

 

Gdzie uważacie drogie dziewczyny, gdzie wasz tata zbłądził i co byście poradziły chłopakom z forum by robili lub nie robili gdy już zostaną ojcami?

Czy jest coś przed czym chciały byście przestrzec jako córka albo kogoś kto mógłby być waszym potencjalnym mężczyzną?

 

Owocnej wymiany doświadczeń.

  • Like 5
  • Haha 2
  • Zdziwiony 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno kobiety mu tak pomogły że stoi tu gdzie stoi, czyli w miejscu tym samym co X lat wcześniej. Nie ma to jak wnioski z rezerwatu. Sorry Szatan ale albo to widzisz albo nie, jak nie to tak jak mówiłem, palisz gumę w miejscu, a nawet sprzęgło.

@Iceman84PL

On tego nie sklei, chyba szuka podświadomie mamusi. Tylko czekać na temat co sądzimy o myszcze 40+.

Edytowane przez Imiennik
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SzatanK napisał:

Czy jest coś przed czym chciały byście przestrzec jako córka albo kogoś kto mógłby być waszym potencjalnym mężczyzną?

Równie dobrze mogę zamienić rolę i zapytać facetów z forum co by mi jako kobiecie polecili.

Ja nic nie dodam bo pytanie jest z tych teoretyczno-absurdalno-abstrakcyjnych.

Ale jak masz zgłębić dywagacje na ten temat psychoanalityczne to polecam twórczość Jacquesa Lacana - i bardziej opracowania niż jego zebrane teksty. Przekłady z fr są ciężkie w odczytaniu dla laika.

Mogę polecić Imiona Ojca ale bez solidnej i to bardzo znajomości Freuda ciężkie może być to doświadczenie. Ale cóż jak we wszystkim @SzatanK życzę wytrwałości :)

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem pierwszy raz, myślę sobie ok (jestem po solidnym drinku). Czytam raz jeszcze, na spokojnie - powoli, myślę sobie o karynach z otoczenia, które mają mężów cucków i betów. No nie, nie załamuj mnie. Nie uzyskasz odpowiedzi, bo one nie mogą tego wiedzieć :D Mój ojciec rządził twardą ręką i przez lata tego nie akceptowałem, a teraz nadszedł czas, że szanuję i to bardzo bo po odkryciu potencjału plus ujawnieniu się pewnych cech, które są efektem jego wychowania spędzam miłe chwile w życiu. Z całym szacunkiem dla mojej mamy (uwielbiam), w życiu by mnie dobrze nie wychowała. A myślisz, że w rezerwacie laski są inne? Kobieta to kobieta. Syna powinien wychowywać ojciec. Matka powinna dawać mu jeść tak jak swojemu mężowi i wskazywać swojego męża jako wzorzec do naśladowania (pod warunkiem, że nie jest cuckiem i betą).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SzatanK napisał:

i co byście poradziły chłopakom z forum by robili i gdy już zostaną ojcami?

 

:D  :D  :D  :D 

 

1277283770_by_Luki93sc_600.jpg

 

18 minut temu, antyrefleks napisał:

A myślisz, że w rezerwacie laski są inne? 

 

 

maxresdefault.jpg

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 2
  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, antyrefleks napisał:

(jestem po solidnym drinku).

Ja właśnie odpalę sobie na zdrowie za Wszystkich w tym okresie przed świątecznym.

@SzatanK hehe lubisz wkładać kijek i nim brodzić - jest jakiś ruch :)

A tak prywatnie piszesz bo kopsnęła Cię przyjemność czy tak nieśmiało wychylasz głowę zza drzwi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, SzatanK napisał:

co byście poradziły chłopakom z forum by robili lub nie robili gdy już zostaną ojcami?

Nic bym nie poradziła, bo z tego co kojarzę, zdecydowana większość tutaj chęci bycia ojcem nie deklaruje. Ojcami najprawdopodobniej nie zostaną.

Niepotrzebne pytanie :) 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciekawił mnie tytuł tematu to pomyślałem, że wejdę, może czegoś się dowiem;) Miałem mieć córkę, ale szykuje mi się syn. Ze swojego doświadczenia, powiem jako... potomek swoich rodziców, że ojciec przede wszystkim, nie może za dużo pić i przede wszystkim uczyć przydatnych rzeczy. Ogólnie przechodzę teraz załamanie nerwowe i chyba jakiś rodzaj depresji, więc czeka mnie tytaniczna robota by ogarnąć swój łeb i potem ojcostwo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Imiennik napisał:

Jesteś tu anonimową himalajką, nie ograniczaj się ;)

 

Powiedziałabym, że- skoro "zalał" i wpadł to ma nie spierdalać przed rolą ojca, tak jak zrobił @Imiennik. ;) 

 

To już dużo, bo jak sam wiesz spora część nie robi nawet tego.

Tak szczerze mówiąc, to w tym temacie mógłbyś powiedzieć najwięcej. 

 

Bez insynuacji, oczywiście.

Nie są już potrzebne.

 

 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Wielokropek napisał:

Powiedziałabym, że- skoro "zalał" i wpadł to ma nie

Niestety nie masz mocy by pchać mnie w jakiekolwiek rolę, a potem będziesz się sama domagać prawdziwych mężczyzn jak to kobieta. Niestety z Wami po dobroci się nie da, konflikt interesów. Zadałem Ci proste pytanie a Ty uderzasz w ad personam, cieszy mnie Twoje wyparcie zalania przez pseudosamca typu szatanK :)

To co @Wielokropek by zrobiła gdyby gumcia z SzatanemKriegerem nie utrzymała ciśnienia?

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Imiennik napisał:

Niestety nie masz mocy by pchać mnie w jakiekolwiek rolę,

Nie muszę, sam się wepchałeś :D 

 

2 minuty temu, Imiennik napisał:

Zadałem Ci proste pytanie

a ja Ci odpowiedziałam równie prosto- ma nie uciekać przed konsekwencjami własnych akcji.

Nie moja wina, że Ci się odpowiedź nie spodobała. :D 

 

Na przyszłość po prostu mierz siły na zamiary :) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Imiennik napisał:

Tyle dyskusji z kobietami, Twoje mijanki są dla mnie śmieszne. 

Tu nie ma żadnej mijanki. Zapytałeś, co bym poradziła gdybyśmy z @SzatanK stworzyli nowe życie :D 

To jest dokładnie, to co bym zrobiła. Powiedziałabym, że skoro mówi się A, to mówi się B.

Podałam Ciebie jako anty-wzorzec, tyle. 

Życie.

Nie musisz w tym celu pisać do mnie na priv bym "pisała szczerze" :D ,widzę trafiłam w czuły punkt :D 

 

8 minut temu, Imiennik napisał:

Szkoda czasu na odbijanie piłeczki w intelektualnej paraolimpiadzie.

Oj, patrząc na przebieg rozmowy i wysłanie prywatnego zapytania "bym pisała szczerze; korona mi z głowy nie spadnie" twierdzę, że jednak nie szkoda Ci czasu. Z jakiego powodu? Nie wiem i nie chcę wiedzieć, wnioski zostawię dla siebie.

 

Powtórzę- na przyszłość mierz siły na zamiary.

 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.