Skocz do zawartości

Kobiece okrucieństwo


Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie już niejednemu z was mignął temat nawoływania przez Rosyjską kobietę swojego męża do gwałtów na Ukrainkach. Możemy się przekonać jak kobiety potrafią same być okrutne wobec "swoich". Zadajemy tym samym, po raz kolejny, kłam o tym - że gdyby na świecie rządziły kobiety to nie byłoby wojen. Jeśli jeszcze ktoś z nas zrównywał piękno i delikatność z pięknem i delikatnością serca to niech spojrzy na zdjęcia rzeczonej pary - facet to dość typowy kacap obcięty od gara, ale ona...

https://dorzeczy.pl/swiat/289804/wyplynelo-skandaliczne-nagranie-rosjanka-namawiala-meza-do-gwalcenia-ukrainek.html

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, I1ariusz napisał:

Zadajemy tym samym, po raz kolejny, kłam o tym - że gdyby na świecie rządziły kobiety to nie byłoby wojen.

 

Często mówi się, że to mężczyźni mają bardziej wojowniczy charakter i gdyby kobiety odpowiadały za decyzje militarne, to nie mielibyśmy więcej wojen.

Badania obejmujące okres od 1480 do 1913 roku, w czasie którego na terenie 18 różnych krajów panowało 193 władców, prowadzą jednak do kompletnie odwrotnych wniosków. Naukowcy z Chicago University i College of William & Mary in Virginia obliczyli, że królowe były o 39% bardziej skłonne do wywoływania konfliktów zbrojnych aniżeli królowie.

Poza samym udziałem w konfliktach zbrojnych, kraje zarządzane przez kobiety okazały się również bardziej skłonne do podbijania nowych bądź utraty posiadanych terytoriów. Być może wynikało to z faktu, że inni władcy uważali obszary władane przez królowe za łatwiejsze do przejęcia.

Kobiety u władzy były o 39% bardziej skłonne do prowadzenia wojen

I choć pojawiła się hipoteza, jakoby kobiety dochodzące do władzy chciały zaakcentować swoją “twardość”, to autorzy badania ją podważają. Dowodzi temu fakt, że królowe były skore do potyczek militarnych przez całe swoje panowanie, a nie tylko na początku, kiedy istniała potencjalna chęć wykazania się.

 

https://whatnext.pl/kobiety-u-wladzy-czestsze-wojny-statystyka/

https://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-7667033/Queens-gone-war-kings-centuries-historic-study-finds.html

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

Kobiety u władzy były o 39% bardziej skłonne do prowadzenia wojen

Proste, walczą (dziś w większości, a kiedyś głównie) mężczyźni, takie psychopatki jak kobiety za nic mają życia innych, a co dopiero mężczyzn. Na wojenkę hej!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,ale czego to dowodzi? Bo ja tam widzę bardziej to, że Rosja to jest dziki kraj, ma zupełnie inne wartości niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni w "kulturze europejskiej".

Nie sądzę,abym miał wśród znajomych i partnerek znajomych osobę, która nawoływalaby do gwałcenia kogokolwiek 

 

I tak, pewnie zaraz ktoś mi napisze, że pewnie wszystkie kobiety by tak robiły, tylko że to nie jest obecnie dobrze widziane, więc się kryją...serio? 

  • Like 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze: te "media", które pokazują nam jak mocarstwo atomowe nie może podbić mniejszego kraju pokazywały nam jeszcze w lutym pandemię, która została odwołana w chwili wojny.

Pierwszą ofiarą wojny jest prawda, moim zdaniem to jest równie wiarygodne, jak wyspa węży i idi na chui, gdzie jednak Ukraińcy ocaleli a już byli pośmiertnie nagrodzeni. 

Jestem bardzo sceptyczny i nie wierzę ani trochę głównemu nurtowi tych ścieków.

Po drugie, jak Brat wyżej napisał, kobiety wcale nie są "lepsze" od mężczyzn w tych kwestiach. Jedna kobieta drugiej najlepszej przyjaciółce chce odbić faceta, wojny toczyły by się o byle gówno. 

Nawet w którejś szkolnej lekturze, potop bądź w ogniem i mieczem był fragment, że szlachta bawiła się gdzieś, pili, ruchali wieśniaczki a na końcu zrobili strzelanie do portretów przodków jednej ze szlachcianek, ona się oczywiście dowiedziała, i zrobiła borutę nie o seksscesy, ale o zachowanie wobec tychże portretów. 

54 minuty temu, Lupus napisał:

Bo ja tam widzę bardziej to, że Rosja to jest dziki kraj, ma zupełnie inne wartości niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni w "kulturze europejskiej".

Nie bronię tej słowoczy, ale zainteresuj się, jakie zbrodnie popełniła tzw wielka Brytania czy Belgia, albo naród niemiecki, nasi sąsiedzi. Tak samo sąsiedzi ukraińscy - Wołyń to 10x Katyń.

 

W żadnym wypadku nie bronię ruskich bo to odwieczni wrogowie, ale dlaczego wojny USA i dziesiątki milionów zabitych ludzi w tym dzieci są ok,  jak "wojna o pokój i demokrację" a "specjalna operacja militarna i denazyfikacja" powoduje oburzenie całego świata? Gdzie jest świat, gdy jest popełniany holokaust na Palestyńczykach?

Cokolwiek się stanie gdzieś na świecie, tam znowu wytykali swoje nowy oni, tzn wybrani, ech. 

54 minuty temu, Lupus napisał:

Nie sądzę,abym miał wśród znajomych i partnerek znajomych osobę, która nawoływalaby do gwałcenia kogokolwiek 

Kiedyś w gimbazie jedna z koleżanek podpuszczała chłopaków, aby zgwałcili inną której nie lubiła. 

A w szkole średniej jeden gostek w klasie miał u siebie w miejscowości dziewczynę, która lekko się prowadziła. Zachęcał innych zgwałcenia jej, bo "i tak nic nie powie". 

 

Poza tym jak mawiał Janusz Korwin-Mikke, zawsze się troszeczkę gwałci.

Edytowane przez DOHC
Literówka - DOHC
  • Like 3
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem okrucieństwo wynika z bardzo niskiego poziomu inteligencji. Największą przyjemność czerpie się z cierpienia drugiego człowieka. Dotyczy to ludzi chorych z nienawiści do świata i własnej egzystencji.

 

Tylko kobieta potrafi bezpośrednio po seksie zarzucić fochem, obrazić, albo wprowadzić w kompleksy, albo daje dupy, bo ktoś zasłużył, czyli czysta tresura i dehumanizacja. Przecież takiego rzędu okrucieństwo to domena kobiet, wręcz specjalizacja. Wszystko to się spina. Tutaj widzimy dosadnie przekazaną myśl, kiedy nikt nie słucha, albo nie miał słuchać, a co się dzieje, kiedy matki dzień w dzień stosują przemoc psychiczną względem swoich dzieci, odcinają jaja, niszczą wewnętrznie i wiele innych kwiatków, przez które trzymam się od tego gatunku z daleka. Warto również wsłuchać się, o czym kobiety plotkują i rozmawiają. Najczęściej o tym, jak ktoś choruje, cierpi, jaka tragedia się stała, a między słowami fałszywa empatia.

 

Z tego powodu jedna z ważniejszych rad dla mężczyzn dotyczy tego, żeby nie opowiadać nigdy o własnych słabościach kobiecie, bo zostaną wykorzystane prędzej, czy później. A rada wynika bezpośrednio z okrutnego charakteru kobiet. Wszystko to się spina i dla mnie to nie jest nic dziwnego, wręcz tylko kolejne potwierdzenie do ogólnego klimatu. Nie ona jedna ma pojebane fantazje.

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, mac napisał:

Moim zdaniem okrucieństwo wynika z bardzo niskiego poziomu inteligencji.

Tutaj się nie zgadzam. Inteligencja nie jest skorelowana z okrucieństwem danego człowieka. Józef S bo Rodo, według opinii wielu ludzi a także świadectw szkolnych oraz nauki w seminarium( wyniki dobre albo bardzo dobre) był osobą mocno inteligentną. Dodatkowo miał podobno bardzo dobrą pamięć i świetnie czytał ludzi. Mimo, wszystko był osobą mroczną, na kartach historii, nie tylko wobec obcych narodów ale przeciwników politycznych czy własnego narodu( największe straty w ludności podczas 2 WŚ miał właśnie ZSRR, chodzi o same liczby). Są osoby bardzo proste, żyjące prostym, nieskomplikowanym życiem, ale mające moralność i empatię. Znam wiele takich osób, nie mają dużej wiedzy o świecie, a mimo to prowadzą spokojne życie, często troszcząc się o byt innych.

 

12 minut temu, mac napisał:

Warto również wsłuchać się, o czym kobiety plotkują i rozmawiają. Najczęściej o tym, jak ktoś choruje, cierpi, jaka tragedia się stała

Wiele kobiet lubi dramatyczne emocje. Zaobserwowałem w bliskiej rodzinie przypadki, jak kobiety patrzą na cierpienie innych osób, z jakąś dozą ciekawości czy satysfakcji. Stąd umiłowanie do takich seriali jak gówna tefałenowskie, wszelkie paradokumentalne seriale, w których ludzie( na bazie rzekomych doświadczeń w rzeczywistości) odtwarzają te dramaty w całości. Głównymi odbiorcami tych głupot są kobiety.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

52 minuty temu, mac napisał:

Z tego powodu jedna z ważniejszych rad dla mężczyzn dotyczy tego, żeby nie opowiadać nigdy o własnych słabościach kobiecie

 Fakt one to "magazynują" i wyciągają nawet za 15 lat, żeby ci dojebać jak chce się za coś "zemścić" kompletnie nawet nie związanego z tematem albo wygarnie ci w kłótni, żeby zrobić ci przykrość tylko za to, że nie mogła mieć racji.

 

A co do newsa to widziałem go już wielokrotnie. Na innych fotkach ta dziewczyna ma o wiele bardziej roszczeniową mordę mega p0lkowatą na tej wygląda całkiem niewinnie (dobra lekcja dla tych, którzy za dużo uwagi przykładają do wyglądu albo myślą, że jak kobieta nie ubiera się wyzywająco to nie jest klasykiem).

 

Przyznam trochę mnie to dziwi, że kobieta życzy kobiecie gwałtu a trochę nie. Słowianki mają w dużym stopniu mentalność mietka spod sklepu - palnąć coś, nie pomyśleć, empatii 0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, MarkoBe napisał:

Zaobserwowałem w bliskiej rodzinie przypadki, jak kobiety patrzą na cierpienie innych osób, z jakąś dozą ciekawości czy satysfakcji.

 

Brachu wczoraj jadąc komunikacją miejską przyjrzałem się zachowaniu matki i córki.

Matka spytała wpierw córkę jak było u dentysty na co córka znośnie a jak tam tata no krzyczał z bólu jak mu wyrywali zęba.

Po czym mamusia miała satysfakcje i się głośno roześmiała pytając czy cierpiał, oczywiście córka była zniesmaczona zachowaniem matki.

Kobiety to istoty mściwe karmiące się cierpieniem zwłaszcza mężczyzn zgroza.

 

  • Like 1
  • Smutny 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, DOHC napisał:

Nawet Warol Barqa skomentował 😂

Wiadomo, Warol swój chłop! Porządny chłopaczyna! Pan Damian również spoko, dodatkowo osoba z wielkimi sukcesami. Jak widać materiał nie cieszy się dużą popularnością, poniżej 1k wyświetleń, lecz to mnie wcale nie dziwi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem skąd pomysł że samica gatunku ma być jakaś bardziej delikatna od samca. Z pozoru może tak ale każda kobieta tak jak i każdy mężczyzna postawiony pod ścianą zabije. 

Pranie mózgów w Rosji idzie pełna para. Odczlowieczyli ukraincow tak jak Hitler Żydów. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawne czasy, późne lata 90, liceum, takie trochę "elitarne"( gówno tam elitarne ). Jakoś tak zbliżał się czas zebrań. Jedna dama uknuła żeby złamać jej rękę. Wtedy rodzicielka nie pójdzie na zebranie. Zwróciła się do samców. No reakcja wiadoma. Więc zrobiła to jej koleżanka. Tak : lapa między drzwi i futryne i jeb. Za 1 razem nie poszło. Poprawiła. Skutecznie. 

 

Natomiast ważną rzecz napisał Ace of Spades. I dlatego nie pokazywać słabości. Nie jęczeć, że boli coś, że nie wyszło, że taki qrwa jestem okazujący. Bo jak ona poczuje krew to pójdzie żeby dobić. Upraszczam. Schować się, wylizać rany, ulożyć we lbie, tylko nie pokazywać, że jest sie rannym. A już nie używać tego jak argumentu do wytłumaczenia, że coś z powodu urazu nie udało się. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.04.2022 o 13:21, Lupus napisał:

Panowie,ale czego to dowodzi? Bo ja tam widzę bardziej to, że Rosja to jest dziki kraj, ma zupełnie inne wartości niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni w "kulturze europejskiej".

 

Mylisz się.

Tego typu zachowania są właściwe dla CAŁEJ LUDZKOŚCI.

To nie działa tak, jak opowiadają uduchowione pańcie na literę "fy", że "oejej, ZŁE WYCHOWANIE, patRYJarchat i toksyczna męskość".

Negowanie natury ludzkiej nie zmieni tejże natury.

 

Wojna jest sytuacją, gdzie zupełnie spada gorset jakichkolwiek norm moralnych i społecznych. Rację ma silniejszy.

Znikają wszelkie konsekwencje prawne/społeczne, o ile masz fizyczną przewagę.

Realnie - możesz podejść do drugiego człowieka, wyjąć giwerę i go odjebać. I - realnie - nikt nie będzie Cię za to ścigał (chyba, że koledzy z oddziału zza węgła wyskoczą). To budzi demony, o jakich w najgorszych snach nikomu się nie śniło.

Tak było, jest i będzie. Wszędzie. Bez względu na miejsce na ziemi. Tak samo postępowaliby Niemcy, Czesi, Polacy...

To, że nie mówimy o tego typu działaniach wynika z prostej rzeczy: "bo to niedobła jest". Ale nie zmienia to faktu, że takie rzeczy działy się i dziać będą.

 

Zrób sobie takie ćwiczenie mentalne: czy gdybyś miał absolutne 100% gwarancji bezkarności, to nie znalazłbyś w swoim otoczeniu człowieka, którego byś z wieeeeeeeeeeeeeeeeeelką satysfakcją odpierdolił?

Zwłaszcza polecam takie ćwiczenie panom w wieku 35+.

Wtedy przestawia się już w głowie i wszelkie klapki złudzeń z oczu spadają. Człowiek robi się bardziej bezwzględny, przez co też staje się skuteczniejszym żołnierzem - łatwiej pociągnie za spust. Sprawdzone naukowo!)

 

W dniu 16.04.2022 o 13:21, Lupus napisał:

Nie sądzę,abym miał wśród znajomych i partnerek znajomych osobę, która nawoływalaby do gwałcenia kogokolwiek 

Ojjj...

To, że GŁOŚNO tego nie robią, nie znaczy, że w określonej sytuacji nie byliby pierwsi do takich akcji.

"Widzisz przedstawienie, a nie wiesz, jak się ono ma do samej rzeczy..."

W dniu 16.04.2022 o 14:21, mac napisał:

Moim zdaniem okrucieństwo wynika z bardzo niskiego poziomu inteligencji. Największą przyjemność czerpie się z cierpienia drugiego człowieka. Dotyczy to ludzi chorych z nienawiści do świata i własnej egzystencji.

Wszelkiej maści masowe mordy były organizowane przez elity intelektualne.

Serio.
 

Zaczęło się od wypraw krzyżowych - pamiętajmy, że duchowieństwo od zarania dziejów tej instytucji było właśnie ELITĄ INTELEKTUALNĄ! Jedyną wykształconą warstwą społeczną. Przez tysiąclecia, jeszcze od czasów szamańskich tylko szeroko pojmowany stan duchowny oznaczał jakiekolwiek wykształcenie przekraczające umiejętność obsługi pługa i cepa.

Tak się zaczynało, a do niedawna myśleliśmy, że na holokauście się skończyło.

 

Poczytaj opis "technologii" stosowanej w Katyniu, czy w nazistowskich obozach zagłady. Serio, tam naprawdę tęgie głowy angażowano. I to - wbrew pozorom - humanistów!

 

Żeby nie było - nawet nie próbuję się ocierać o jakąkolwiek pochwałę CZYNÓW (samego mordu). To jedna rzecz. A to, w jaki sposób to organizowano technicznie to drugie...

Zresztą - co do zasady to właśnie technologia zabijania już od zarania dziejów najbardziej popycha ludzkość do przodu. Zaczęło się od rzucania kamieniami w mamuty. Potem była dzida, z czasem strzała, nóż, broń palna. Czasem tłuczono mamuty, czasem człowiek człowieka tłukł...

 

Efekt końcowy jest taki, że miażdżąca większość otaczającej nas współczesnej technologii miała swoje źródła w szeroko pojętych militariach.

Możemy udawać, że tak nie jest, ale...

 

 

Edytowane przez Stary_Niedzwiedz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

Efekt końcowy jest taki, że miażdżąca większość otaczającej nas współczesnej technologii miała swoje źródła w szeroko pojętych militariach.

Możemy udawać, że tak nie jest, ale...

To tylko oznacza, że posługujemy się innymi, albo raczej dominuje źle przyjęta definicja inteligencji. Nikt inteligentny nie planuje i nie dokonuje masowego mordu. Przecież to mówi samo przez siebie. Może źle to ująłem, bo nawet morderca może uchodzić za inteligentnego, ale nie jest rozwinięty? Nie ma nawet na to określenia. To nie jest człowiek. Bo człowieczeństwo to decyzja. Zwierzęta też są inteligentne, mordercy, zbrodniarze wojenni. Oczywiście. Ale to jest inny poziom, nie w duchu człowieczeństwa, tylko w duchu zwierzęcym. Na czoło ludzkości idą zawsze największe szumowiny, dosłownie ścierwa w ludzkiej skórze. Hitler, Stalin, oni byli na szczycie ludzkich społeczności i podejmowali strategiczne decyzje. Największe ludzkie ścierwa na szczycie, dlatego to świadczy o naszej naturze, a skoro w taki sposób wygląda człowiek inteligentny to należy mu inteligencję zabrać lub zmienić definicję tego, co to znaczy być inteligentnym i rozwiniętym.

Edytowane przez mac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, mac napisał:

Nikt inteligentny nie planuje i nie dokonuje masowego mordu.

 

To co mówisz jest... Logiczne.

Podobnie jak - we współczesnych czasach - nielogiczna jest wojna dynamiczna. Ona się NIE OPŁACA - koszta (finansowe, ludzkie itd) w żaden sposób nie wytrzymują zderzenia z pragmatyczną zasadą "dobrej współpracy, ku chwale ogółu". Pochuj to? Skoro obie strony są na koniec dnia przegrane?

 

I dalej - jak to jest, że JEDNOSTKI odpowiadają za to, że miliony skaczą sobie do gardeł?

 

Wojny wywołują ludzie w garniturach, siedzący w miłych, ciepłych wnętrzach. A ginie na nich przeciętny człowiek. Często z pieśnią na ustach i radością przekonania, że "działa w słusznej sprawie".

Wciąż tego nie rozumiem. NI-CHU-JA nie ogarniam, jak to działało i działa. Że jedna osoba trzyma za jajca setki milionów.

Qrwa, przecież takiego Putina/Hitlera odjebać... Serio, awykonalne? Dwóch chłopa i w 3 minuty sprawa zamknięta. Ewentualnie 5 feministek i albo koleś wylewu od pierdolenia dostanie, albo zatłuką torebusiami 🙂 

A na koniec dnia - kolesie niezatapialni...

 

22 minuty temu, mac napisał:

Może źle to ująłem, bo nawet morderca może uchodzić za inteligentnego, ale nie jest rozwinięty?

 

Mylisz inteligencję z szeroko pojmowanym humanizmem.

Tylko że... Znowu - a co jest "właściwe"? Kto ma o tym decydować?

Dlaczego "jebać kacapów" jest OK, ale "jebać Polaków" już nie? Jedni i drudzy to na koniec dnia LUDZIE...

Dlaczego Muzułmanin to "muslim - kozojebca", w najlepszym wypadku "ciapak", a Polak to wiadomo - elita tej ziemi?

Dlaczego "zabijanie ludzi na wojnie jest złe", ale "kara śmierci dla... (wstawić, co obecnie modne)"?

Wszystko jest względne...

 

Momentami mnie to przerasta...

 

26 minut temu, mac napisał:

Na czoło ludzkości idą zawsze największe szumowiny, dosłownie ścierwa w ludzkiej skórze. Hitler, Stalin, oni byli na szczycie ludzkich społeczności i podejmowali strategiczne decyzje. Największe ludzkie ścierwa na szczycie, dlatego to świadczy o naszej naturze, a skoro w taki sposób wygląda człowiek inteligentny to należy mu inteligencję zabrać lub zmienić definicję tego, co to znaczy być inteligentnym i rozwiniętym.

 

Znowu - czy te postaci były JEDNOZNACZNIE złe?
Prosty przykład: pan malarz z Austrii postawił na nogi gospodarkę Niemiec zaoraną wojną i powojennymi sankcjami. Wdrożył WIELE uber pożytecznych technologii. Wiele z nich pchnęło świat w zupełnie nowy wymiar rozwoju.
Przykład - Autobahn. To za czasów malarza powstała sieć dróg szybkiego ruchu. Do dziś - kręgosłup gospodarki KAŻDEGO rozwiniętego kraju.

Przykład drugi - sensowny socjal (Kraft durch Freude) - były ośrodki wypoczynkowe dla robotników, organizacja szeroko pojmowanej rekreacji i wypoczynku.

Samochód dla ludu (taki Ford T tylko jeszcze bardziej dostępny).

Itd itd itd.

 

Jasne - znów podkreślę - malarz był ciemną postacią i nie zamierzam go tu w żaden sposób usprawiedliwiać. Trzeba jednak dostrzegać to, że nawet taka postać nie jest 100% czarna lub biała, tylko też ma sporo szarości...

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, mac napisał:

Największe ludzkie ścierwa na szczycie, dlatego to świadczy o naszej naturze, a skoro w taki sposób wygląda człowiek inteligentny to należy mu inteligencję zabrać lub zmienić definicję tego, co to znaczy być inteligentnym i rozwiniętym.

 

Mylisz inteligencję z empatią - można być wybitnie inteligentnym sadystą, jak i pełnym empatii przygłupem.

 

Problem leży w tym, że w naszym kręgu cywilizacyjnym inteligencja jest postrzegana jako cecha wartościująca pozytywnie, podczas gdy jest w zasadzie neutralna charakterologicznie.

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej niż "kobiece okrucieństwo" wkurwia mnie męska białorycerskość, paziowanie ( cuckoldztwo), męski feminizm a z drugiej strony tej samej szajby badbojowanie i stroszenie się przed społevczeństwem w piorka członka Polskiego Związku Gitów na Wolności (by zacytowac klasyka) tylko dlatego,że ktos wmówił jednem czy drgiemu dzieciakowi że kobiety kochają łobuzów najbardziej. Łobuzów tak ale nie trzeba sobie, bedąc normalnym gościem do tego psuć cjharakteru lub schodzić na złą drog,  tylko dlatego że chce sie zaimponowac jednej czy drugiej tępej krowie lub by zostać przy klasyku - "krasej jałówce".
A co do "kobiecego okrucieństwa"- robia to bo mogą, nie ma co temu nadawać wielkiego znaczenia. Trzebva zacząć zmiany  od swojego podwórka. 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.