Pocztowy Opublikowano 9 Maja 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2022 @nesq może i ja tam utknąłem, to tak naprawdę pierwsze randki w moim życiu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NoHope Opublikowano 9 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2022 (edytowane) @Pocztowy Daj później znać czy pańcia jest zainteresowana. A jak chcesz to mogę ci tu rozpisać kilka protipów co do randkowania. Edytowane 9 Maja 2022 przez NoHope Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pocztowy Opublikowano 9 Maja 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2022 @NoHope jutro napiszę do niej wiadomość, która rozstrzygnie, czy jest chętna na dalszy kontakt online. Tipy możesz pisać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NoHope Opublikowano 9 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2022 (edytowane) 14 minut temu, Pocztowy napisał: Tipy możesz pisać. 1. Zadawaj pańci otwarte pytania, dbaj o to, żeby rozmowa była mniej więcej zbalansowana, oczywiście jeśli pańcia cię słucha i się śmieje to spoko można nawijać. Dobrze, że mówiłeś bo najgorsza jest cisza. 2. Jak widzisz, że pańcia jest bardzo zdenerwowana to rzuć jakimś żartem, o sobie, o otoczeniu. Coś żeby rozładować napięcie. 3. Spacer po kawie to jest dobry pomysł jeśli jesteście zdenerwowani bo ruch zmniejsza stres - to jest protip akurat który usłyszałem od psychologa w firmie. Dobrze, że nie byłeś jakiś natarczywy bo jeśli laska zdenerwowana to najgorsze co można robić to ją macać albo próbować pocałować. Do tego musi być luźna atmosfera. Edytowane 9 Maja 2022 przez NoHope 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pocztowy Opublikowano 9 Maja 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2022 Z grubsza było tak jak mówisz i tak się starałem robić, ale spacer odpadał, bo byliśmy w centrum miasta i trzebaby było walczyć z tłumem na chodniku o miejsce plus nie chciałem zakończyć spotkania za 10 minut jak nie będzie gdzie iść i nie będziemy się słyszeć przez hałas. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NoHope Opublikowano 9 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2022 @Pocztowy to super i żeby ci się udało z tą laską jak ci się podoba 😛 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pocztowy Opublikowano 9 Maja 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2022 (edytowane) Kilka razy wspomniała, że nie potrafi w ogóle rozmawiać z ludźmi, w sensie nie ma nawijki i ciągle siedzi cicho, nie wie co powiedzieć i ja to wiedziałem od pierwszych 5 sekund spotkania, jak zobaczyłem jaka jest spiętą i na moje kilka zdań nie potrafi wydukać nic bardziej sensownego z luzem i pociągnąć temat. Od samego pocztąku wiedziałam, że tak przebiegnie to spotkanie, nie wiedziałem tylko, czy dam radę na tyle ugadać, żeby nie było drętwo i ciszy. Ja mam dupsko wyrobione od zlewek kobiet, więc jak jutro mi nie odpisze albo odmówi jakoś rozmowy, to płakał nie będę, ale będzie mi smutno ze 2 dni. Generalnie mi się spodobała, bo spokojny i miły charakter i reagowała pozytywnie na moje pierdolenie, ale mogłaby mówić z 5 razy więcej. No i jej ciało powodowało we mnie wyraźny pociąg seksualny, aż miło było popatrzeć na twarz i cycki. Edytowane 9 Maja 2022 przez Pocztowy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
selfmademan Opublikowano 9 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2022 7 godzin temu, Zbychu napisał: Prosze bardzo, mamy na forum chadów. Podeślij analcondzie na priv zdjęcia twarzy do oceny chadometrycznej - symetrii twarzy, ostrości szczęki, framu itd. Kpij sobie, niczego nie chciałem udowadniać. Pisze tylko jak to u mnie wygląda. Za żadnego chada sie nie uważam i raczej daleko mi do niego. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietryło Opublikowano 9 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2022 (edytowane) 3 godziny temu, Pocztowy napisał: @nesq może i ja tam utknąłem, to tak naprawdę pierwsze randki w moim życiu. Jeśli tak i faktycznie było jak piszesz to jak na mnie, całkiem zgrabnie Ci to poszło. Tylko czy ta smakowa była konieczna?;) Edytowane 9 Maja 2022 przez Pietryło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pocztowy Opublikowano 10 Maja 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2022 Hmm, póki co nic nie wskazuje, żeby nie skończyło się na pierwszym spotkaniu. Zastanawia mnie tylko co jest głównym powodem, jakieś niezadowolenie ze spotkania, czy dyskwalifikacja genetyczna. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser158 Opublikowano 10 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2022 4 godziny temu, Pocztowy napisał: Zastanawia mnie tylko co jest głównym powodem, jakieś niezadowolenie ze spotkania, czy dyskwalifikacja genetyczna. To pojęcie dyskwalifikacji genetycznej należy doprecyzować. Tu chodzi nie tylko o ocenę SMV w skali bezwzględnej, ale też ocenę zgodności genetycznej w kontekście kopulacji oczywiście. To się dzieje na poziomie gadziego mózgu - zarówno u lasek jak i u facetów. Jej gadzi mógł uznać, że wasze geny do siebie nie pasują. Reszta to racjonalizacja. Jeśli gadzi faktycznie taki impuls przekazał, to ci 1000 powodów wymyśli uzasadniających odrzucenie: a że za mało mówił, a że za dużo, a że był za bardzo wycofany, a że zbyt nachalny... Generalnie nie ma co tego słuchać, bo to są nic nie warte pierdoly. Gdyby była zgodność genetyczna, to racjonalizacja szła by w drugą stronę. Z moją ostatnią eks było mnóstwo różnic, ale - ponieważ jej się podobałem - racjonalizowała to, żeby związek trwał. Tak było przez ponad 1.5 roku, dopiero potem zaczęło jej przeszkadzać, że szybko jem czy niedelikatnie zamykam drzwi 😆 To są standardowe schematy. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pocztowy Opublikowano 10 Maja 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2022 (edytowane) @SamiecGamma może nie mam niskiego smv, tylko jakieś geny cholernie niekompatybilne. Zresztą, przyjść na spotkanie, być mocno spiętym i nie potrafić nic kompletnie od siebie powiedzieć, a potem uznać że była lipa, więc następny, to też takie trochę XD. Teraz ludziom (kobietom) nie chce się kompletnie poznawać drugiego człowieka, kiedyś może tak było, że jak pierwsze spotkanie nie wyszło 10/10, bo jakaś trema itd, to było się jeszcze na innych, stres stawał się mniejszy, gadka szła coraz lepiej i było git. W obecnym momencie mam wrażenie, że jak przy pierwszej inicjacji nie ma efektu WOW, to bardzo łatwo wlatuje kołowrotek i ktoś wskakuje na twoje miejsce. Edytowane 10 Maja 2022 przez Pocztowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gman98 Opublikowano 10 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2022 49 minut temu, SamiecGamma napisał: To pojęcie dyskwalifikacji genetycznej należy doprecyzować. Tu chodzi nie tylko o ocenę SMV w skali bezwzględnej, ale też ocenę zgodności genetycznej w kontekście kopulacji oczywiście. To się dzieje na poziomie gadziego mózgu - zarówno u lasek jak i u facetów. Jej gadzi mógł uznać, że wasze geny do siebie nie pasują. Reszta to racjonalizacja. Jeśli gadzi faktycznie taki impuls przekazał, to ci 1000 powodów wymyśli uzasadniających odrzucenie: a że za mało mówił, a że za dużo, a że był za bardzo wycofany, a że zbyt nachalny... Generalnie nie ma co tego słuchać, bo to są nic nie warte pierdoly. Gdyby była zgodność genetyczna, to racjonalizacja szła by w drugą stronę. Z moją ostatnią eks było mnóstwo różnic, ale - ponieważ jej się podobałem - racjonalizowała to, żeby związek trwał. Tak było przez ponad 1.5 roku, dopiero potem zaczęło jej przeszkadzać, że szybko jem czy niedelikatnie zamykam drzwi 😆 To są standardowe schematy. Czyli krótko mówiąc warto czekać na ruch pierwszy kobiety, czy jest zainteresowana. Oszczędza się tym samym zmarnowanie czasu na nią. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser158 Opublikowano 10 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2022 14 minut temu, gman98 napisał: Czyli krótko mówiąc warto czekać na ruch pierwszy kobiety, czy jest zainteresowana. Oszczędza się tym samym zmarnowanie czasu na nią. Tak. Zawsze to mówię. "Zdobywanie" to bluepillerska ściema. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ManOfGod Opublikowano 10 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2022 7 minut temu, SamiecGamma napisał: Tak. Zawsze to mówię. "Zdobywanie" to bluepillerska ściema. Jaki to ruch na przykład? Chyba kobieta Cię sama nie zaprosi gdzieś od tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser158 Opublikowano 10 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2022 Teraz, ManOfGod napisał: Jaki to ruch na przykład? Chyba kobieta Cię sama nie zaprosi gdzieś od tak? Zdarza się, że zaprosi, ale mi chodziło o ruch po spotkaniu. Ruch w postaci np. napisania krótkiej wiadomości, że dziękuje za spotkanie i że OP jest super człowiekiem. Wtedy wiadomo, że jest zainteresowana i trzeba umawiać się na drugie spotkanie. I jeśli na drugim nie będzie macanek/buziaków albo nawet seksu, to też szkoda czasu... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gman98 Opublikowano 10 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2022 41 minut temu, SamiecGamma napisał: Tak. Zawsze to mówię. "Zdobywanie" to bluepillerska ściema. Ja zawsze, jak powietrze je traktowałem w przeszłości, traktuje teraz. Odzywam się np. w pracy (mam same kobiety na dziale...), jak coś potrzebuje. Tak to umiem milczeć 8 godzin bez słowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pocztowy Opublikowano 10 Maja 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2022 Jakbym miał czekać na pierwszy ruch dziewczyny, to pewnie miałbym incelstwo do końca życia załatwione. Najgorsze że lata młodości lecą, już się tego nigdy nie odzyska. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser158 Opublikowano 10 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2022 (edytowane) 22 minuty temu, Pocztowy napisał: Jakbym miał czekać na pierwszy ruch dziewczyny, to pewnie miałbym incelstwo do końca życia załatwione. No to umawiaj się, nikt nie każe ci czekać, aż dziewczyna zrobi pierwszy krok, bo to się na co dzień tylko absolutnym czadom zdarza, a nawet przystojny zwykle musi ten pierwszy krok wykonać. Tyle, że jak dostajesz DQ, to next please, a nie kminisz i tygodniami rozpaczasz i się zastanawiasz. Cytat Najgorsze że lata młodości lecą, już się tego nigdy nie odzyska. Tak więc nie definiuj swojej wartości tym, ile dziewczyn jest tobą zainteresowanych. Mnie np. dużo bardziej jara to, że tworzę teraz soft, którego używają dziesiątki milionów ludzi na świecie. I nie chodzi o kasę, tylko o świadomość, że robię coś naprawdę pożytecznego (i nie są to apki na smartfony, ale nie będę pisał czym się dokładnie zajmuję) i dobrze mi to idzie. Żeby nie było, ja dobry seks przeżyłem i nie była to "jednorazówka", tylko trwało to ponad 2 i pół roku... Myślisz, że coś z tego pamiętam? Nic a nic, już bardziej to miłe chwile na wyjazdach spędzone razem, kiedy jeszcze było dobrze. Kobieta to dodatek do życia faceta, a nie sól życia czy jego sens. Also, jak będziesz dbał o siebie i regularnie uprawiał jakąś aktywność fizyczną (niekoniecznie siłownia, ale nie zniechęcam, bo to też ma wiele zalet), to i po 40-tce się nie zestarzejesz, w przeciwieństwie do twoich rówieśniczek. Widzę na Fb te kobiety, do których kiedyś wzdychałem, jak je życie dojechało. Ściana to realne pojęcie, a nie "red pillowe bajki" jak niektórzy uważają... Z żadną z nich bym się już dziś nie umówił - po prostu żadna już mi się nie podoba, tak ząb czasu je przemielił... Edytowane 10 Maja 2022 przez SamiecGamma 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietryło Opublikowano 10 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2022 24 minuty temu, Pocztowy napisał: Jakbym miał czekać na pierwszy ruch dziewczyny, to pewnie miałbym incelstwo do końca życia załatwione. Najgorsze że lata młodości lecą, już się tego nigdy nie odzyska. Chłopie, powiedziałbym że teraz to najlepsza granda przed Tobą:D 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gman98 Opublikowano 11 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2022 8 godzin temu, Pocztowy napisał: Jakbym miał czekać na pierwszy ruch dziewczyny, to pewnie miałbym incelstwo do końca życia załatwione. Najgorsze że lata młodości lecą, już się tego nigdy nie odzyska. Ja do tej pory nie widziałem zainteresowania od nich, więc nie trudno domyśleć się, że providentem najwyżej mogę być dla tych po ścianie (oczywiście nigdy na taki układ się nie zgodzę). To już lepiej pojeździć na rowerze, pograć w piłkę nożną, a od czasu do czasu pójść do divy. @SamiecGamma Te znajome "przypomniały sobie" o Tobie teraz/nie dawno? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser158 Opublikowano 11 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2022 1 godzinę temu, gman98 napisał: @SamiecGamma Te znajome "przypomniały sobie" o Tobie teraz/nie dawno? W tym roku wręcz jest wysyp. Po tym jak napisałem na Fb, że właśnie niedawno 40-tka mi stuknęła i najmądrzejszą decyzją mojego życia było to, że nie dałem się dojechać żadnej kobiecie, czyli wciągnąć się w kierat: ślub, bombelki, jebanie na dom za 1.5M w kredycie itp. Okrasiłem to zdjęciem z pleneru, gdy byłem na rowerze i logiem z trasy: 2x30 km w niecałe 2h. Nagle się zaczęły teksty: "co tam słychać?", "pamietam! zawsze byłeś aktywny" itp. Na żaden oczywiście nie odpisałem - nie interesują mnie dojechane życiem, często po rozwodzie, 35+ laski po ścianie. Ostatnio miałem też problem z jedną "niedoszłą" - aktualnie również 35-latką, do której 2.5 r. temu startowałem. Przez 2 lata waliła się z bad boyem aż sprężyny w łóżku pękały, ale niedawno okazało się, że to toksyk. Tu ciekawostka - to nie był typowy bad boy, który sobie poużywał i poszedł do mlodszej. Po prostu koleś obsesyjnie kontrolujący, zakazujący jej rozmawiać z jakimikolwiek facetami poza jej rodziną, robiący publicznie sceny zazdrości itp. Z bad boya miał tylko wygląd. Laska pisała do mnie przez parę tygodni, że chce się spotkać. Nie odpuszczała nawet po tym jak jej napisałem, że jest dla mnie zwyczajnie za stara na dzień dzisiejszy. W końcu odczepiła się dopiero jak przestałem całkowicie odpisywać. Dziewczyna niegłupia, ale dla mnie za niska (~160 cm) i za stara. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gman98 Opublikowano 11 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2022 @SamiecGamma Mówi się też, że towaru przeterminowanego się nie spożywa, bo można się zatruć. 😅 Wczoraj w pracy akurat miałem robotę przy stanowisku, gdzie 3 mężatki 30-35 lat pracują. O dzieciach rozmawiały swoich, że komunia była, ile zebrało jej dziecko itp. i jedna, że dziecko to duże obowiązków, nieprzespanych nocy, w czasach, jak ma 1-5 lat. Ja odezwałem się na wyjebce „całe szczęście, że nie chce mieć dzieci”, a one „czemu”, a ja, że nie lubię dzieci. Dodałem, że swoich ani cudzych nie chce mieć. One, że spotkasz właściwą dziewczynę, że dzieci są fajne itp. Wszystkie one są maks 4/10 dla mnie. Potem jedną wyśmiałem, gdyż prosiła, żebym jej pomógł z pracą - pomógł znaczy, żebym zrobił za nią. Z pewnością będę za kogoś robotę robił, a te same pieniądze bierzemy… 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pocztowy Opublikowano 11 Maja 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2022 W wieku 40 lat będę specjalistą z doświadczeniem i będę mógł mieć ten cały rynek matrymonialny głęboko w nosie. I tak mnie będzie stać, żeby codziennie walić najlepszy towar, a jakbym uciekł do bogatszego kraju, jak Australia, to pewnie i kilka razy dziennie, różne laski na zmianę, o ile będę miał tyle siły i ochoty, ale póki co marne to dla mnie pocieszenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser165 Opublikowano 11 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2022 1 minutę temu, Pocztowy napisał: W wieku 40 lat będę specjalistą z doświadczeniem i będę mógł mieć ten cały rynek matrymonialny głęboko w nosie. I tak mnie będzie stać, żeby codziennie walić najlepszy towar, a jakbym uciekł do bogatszego kraju, jak Australia, to pewnie i kilka razy dziennie, różne laski na zmianę, o ile będę miał tyle siły i ochoty, ale póki co marne to dla mnie pocieszenie. To brzmi jak gadanie pięciolatka, który grozi, że ucieknie z domu. W wieku 40 lat bez doświadczeń w sprawach męsko-damskich i bez kilku przerobionych związków i poobijanej dupy w nich będziesz w najlepszym razie leszczem z kasą dla interesownej baby. Dream on.... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi