Skocz do zawartości

Czy mi wjechał redpill za mocno? Pytanie, czy się wtrącać


Rekomendowane odpowiedzi

34 minuty temu, Król Jarosław I napisał:

26 lat i żadnego obowiązku.....

 

XD

 

Brata masz kuka.

 

 

Z szacunku do ojca nie będę tego komentował.

 

Generalnie to dobrze, że mają ciebie bo oczy cipką zarośnięte fest pewnie jeszcze kiedyś będziesz brata ratować.

 

Góry.... termy... jesteście może z dolnośląskiego? :D 

Z Małopolski. Mieszkamy w takim domku w lesie. Na początku myślałam, że lubią tak przyjeżdżać do nas, bo mamy tu taki spokój i odcięcie od cywilizacji. Teraz myślę, że ona po prostu nie potrafi spędzać samotnie weekendów z moim bratem. Przyjeżdżają w piątki wieczorami po pracy, a potem kiedy brat chce szybciej wrócić, to ona nalega żeby zostać do niedzieli wieczór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Amperka

12 minut temu, Amperka napisał:

Teraz myślę, że ona po prostu nie potrafi spędzać samotnie weekendów z moim bratem. Przyjeżdżają w piątki wieczorami po pracy, a potem kiedy brat chce szybciej wrócić, to ona nalega żeby zostać do niedzieli wieczór.

Jep, no niestety twój brat nie ma doświadczenia z kobietami i taki jest efekt. Upolowała go jakaś dysfunkcyjna laska z daddy issues. Powiem tyle ja bym się od niej trzymał jak najdalej bo serio będzie ci próbowała uwieźć męża, wiadomo jak chłop jest sensowny to się nie zgodzi, ale też twój chłop nie powinien się pozwalać obejmować lasce od tyłu i żeby go smyrała po brzuchu więc to też jest imo czerwona flaga u twojego męża.

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Amperka nic osobistego ale widocznie nie jesteś aż tak bardzo charakterna i ostra jak dajesz się tak perfidnie walić w *uja.. I taka charakterna że jej nie zwrócisz uwagi by się dorzuciła...

A niby kobiety tak potrafią wyczuwać podstęp i inne pierdoły.

Ta dziewczyna jest pierdolnięta. Tyle i aż tyle.

Twój ojciec gada głupoty synowi. On NICZEGO nie jest jej winny.

A ona może tym wyrachowanie grać i w głowie sobie to wyjaśni "ja taka biedna, sama na tym świecie drapieżników to nie biorę jeńców, takie życie Bożenko".

Ona sobie w głowie wszystko może wyjaśnić że zasługuje bo ona miała ciężko a wy rodzina, taka wielka, bogata i MUSICIE jej zadośćuczynić - naprawdę, ludzie potrafią sobie wmówić wieeele...

 

powtórzę : TWÓJ BRAT NIE JEST NIKOMU I NICZEMU COŚ WINNY...

 

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większości facetom, najwięcej czasu zajmuje dochodzenie do prostego wniosku, że najlepszym dla nich miejscem jest leśniczówka na odludziu, gdzie garścią żołędzi karmią na śniadanie okoliczne dziki, samemu przekąszając swojską kiełabachę z przydomowej wędzarni, nosząc po domostwie topór na ramieniu. Pożądanie cipki każe się godzić na tak absurdalne "kompromisy", gdzie zamiast sportowego coupe kupują VANa i wytracają prąd na kobiece projekty typu "potomstwo" czy też "ogarnij wszystko czego mi się nie chce/nie umiem - bądź mężczyzną". Jeśli byłaby jedna rzecz, którą mogliby przekazać synom ich ojcowie, to motto - kobiety, mimo licznych wdzięków i uroku, to absolutna strata czasu. 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Amperka Twój brat ma mega cierpliwość, rodzina także. Ona na ich terenie -ich obraża, wykorzystuje, nie docenia co otrzymała.

I redpill nie wszedł Ci bardzo - ja bym ją w dupę kopnęła i gest Kozakiewicza dała na odchodne.

Ona będzie darmozjadem, któremu będzie ciągle mało.

Ja w jej wieku miałam pracę, opłacałam sobie dalsze studia i kursy. I jakoś wstyd mi by było prosić mojego chłopaka o cokolwiek. 

Przepraszam za szczerość - ale brat młody chłop znajdzie sobie lepszą, godną osobę.

Uświadom go bo może być a późno.

Dodatkowo to spoufalanie się z facetami z rodziny i strofowanie jej faceta to świadczy jak jest zakompleksiona i go nie szanuje.

A i ja nie widzę red flags a olbrzymią latarnię morską - prawie jak Dżudda i kierujących się w jej stronę kawalkadę karetki pogotowia na czerwonym sygnale.

Edytowane przez Lady Bathory
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezależnie od wyniku ostatecznego ja bym jeszcze próbował trochę naprostować ojca. Mimo, że pewnie jest starszym człowiekiem i jak na Polaka przystało poglądy skupione wokół cipocentryzmu to jednak nie może wygadywać takich głupot jeśli mają realny wpływ na czyjeś nieszczęście.

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, LiderMen napisał:

Zimna bestia, kiedyś zdradzi twojego brata.

Tego typu laski lecą tylko na badboyów albo samców alfa z bardzo silną ramą. Reszta zawodników przy tego typu lasce to jest zwykły pokarm. Niestety tak jest.

 

Nic więc dziwnego, że szwagierka nie chciała spać z bratem w jednym łóżku. Takie u nich jest pożądanie.

 

Jak chłop ma trzydzieściileś lat i to pierwsza jego laska to skillem jeśli chodzi o kobiety to dorównuje 16 latkom. O jakieś 10 lat za późno się za to zabrał a teraz bez doświadczenia będzie miał ciężko bo laski w tym przedziale wiekowym, singielki to nie jest łatwy rynek.

Edytowane przez NoHope
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, NoHope napisał:

@Amperka 

Ale widzisz twój chłop to jednak hot skoro "szwagierka" woli twojego męża od twojego brata. Dobrze wybrałaś xD

 

Ja już takie typiarki jak twoja szwagierka to potrafię usuwać na etapie pisania a co tu mówić spotykania. Może dlatego jestem singiel 😛 A bez beki takich bezczelnych kurwiszonów to jest teraz dużo.

Mój mąż ma coś w sobie, że kobiety go lubią. Ma dobry żart, jest inteligentny, szarmancki.

Mówiła ta dziewczyna, że tak fajnie wygląda mój mąż, że chyba schudł itd. Ja tego w ogóle nie odbierałam dwuznacznie. Ale potem patrzę, a ona go maca od tyłu i ogólnie szuka kontaktu fizycznego.
Ja jestem jak zwierzę, takie rzeczy czuję. Kiedyś na studniówkę zaprosiłam gościa i po jednym jego spojrzeniu wiedziałam, że się zaświergolił w mojej koleżance - widziałam jedno jego spojrzenie i już wiedziałam.

Ale o męża się nie martwię, u nas z wiekiem jest coraz pikantniej i bardziej ogniście, bardziej martwię się o brata.

Boję się, że z czasem będzie gorzej.

Edytowane przez Amperka
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, melody napisał:

Szczera opinia - jak dziewczyna ma prawie 26 lat, dopiero rozpoczyna staż (jedyna zrozumiała sytuacja to staż lekarski, w innym przypadku to strasznie późny wiek) oraz lekko przychodzi jej wydawanie czyiś pieniędzy, to........jest leniwa. Obstawiam, że zakończy się to, tak:

małżeństwo -> dziecko -> koniec stażu i pracy

 

Ja bym tego nie wartościowała na ładna/brzydka. Osoba myśląca nie zachowuje się w taki sposób jak dziewczyna przedstawiona w tym temacie.

 

Edit. A ta sytuacja z mężem... Ja bym powiedziała "Masz swojego chłopaka", a z mężem bym porozmawiała, żeby nie pozwalał na takie dotykanki. To jest BARDZO DZIWNE.

 

Powiedziałam mu dzisiaj, że tak dziwnie mi się na to patrzyło. On przyznał, że jest to dziwne i zaskoczony był tymi ciągłymi dotykami. W ogóle powiedziałam u o swoich obawach, ale mąż mnie uspokaja, że mój brat jest zbyt logiczny i ogarnie tę relację, a jak nie ogarnie -  to ją pewnie skończy.

Edytowane przez Amperka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Ramaja Awantura napisał:

nic osobistego ale widocznie nie jesteś aż tak bardzo charakterna i ostra jak dajesz się tak perfidnie walić w *uja.. I taka charakterna że jej nie zwrócisz uwagi by się dorzuciła...

Myślę, że tutaj nie chodzi o charakter autorki a o relacje jej brata i póki co nie chce się wtrącać wszak to nie jej związek - ja to rozumiem. Ale brata możesz jeszcze uratować. Uświadom go póki nie obudzi się za późno i będzie kolejną historią ze świeżakowni.

28 minut temu, ManOfGod napisał:

Tylko czemu brat jest z nią?

Młoda, atrakcyjna, władcza. Niektórzy faceci lubią jak im kobieta mówi co mają robić. Tak zwane beciaki.

21 minut temu, Amperka napisał:

Ale potem patrzę, a ona go maca od tyłu i ogólnie szuka kontaktu fizycznego.

Ja bym tasakiem łapy ucięła albo lekko walnęła ostrzegawczo muchołpaką.

Edytowane przez Lady Bathory
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Amperka napisał:

Przyjeżdżają w piątki wieczorami po pracy, a potem kiedy brat chce szybciej wrócić, to ona nalega żeby zostać do niedzieli wieczór.

Czemu się na to godzisz (z ciekawości pytam)? :)

Twojemu mężowi to nie przeszkadza? Tobie? Ja bym oszalał, jakbym miał co tydzień moją szwagierkę pofyrtaną oglądać xD

W sumie ostatnią osobą która chciałaby ja tak często oglądać jest moja żona i sprawa się rozwiązuje bez potrzeby mojej interwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Amperka napisał:

ale mąż mnie uspokaja, że mój brat jest zbyt logiczny i ogarnie tę relację, a jak nie ogarnie -  to ją pewnie skończy.

Twój mąż jest dość naiwny. Wystarczy poczytać świeżakownie i w jakie maniany się chłopy wpakowują. Z resztą on mówi z swojej perspektywy czyli typa z doświadczeniem w długim związku.

 

Wielu chłopów jest logicznych w życiu ale całkowicie nielogicznych w związkach. To jest wręcz builtin feature chłopa.

 

Dlatego doświadczenie z kobietami jest takie ważne. Dlatego chłop który skupia się na sobie i na swojej karierze a później po 30 się budzi, że chce pannę, często kończy tragicznie.

 

Z resztą jego bierne zachowanie świadczy o tym, że typ nie myśli logicznie bo już dawno padłoby kilka słów opierdolu do niej ale jak mówiłaś oni się nie kłócą bo ona rządzi a on jest jej sługą. Pytanie jaka jest granica brata? Zdrada? Są goście którzy i to wybaczają.

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Lady Bathory napisał:

Myślę, że tutaj nie chodzi o charakter autorki a o relacje jej brata i póki co nie chce się wtrącać wszak to nie jej związek - ja to rozumiem. Ale brata możesz jeszcze uratować. Uświadom go póki nie obudzi się za późno i będzie kolejną historią ze świeżakowni.

Chodzi mi o to że za nią zabuliła. Ja ogólnie z płaceniem za kogoś to mocno się wstrzymuje. Każdy w tych czasach zarabia, naprawdę trzeba być jakimś ułomnym by nie zarabiać teraz kasy. JAKIEŚ kasy.

A ta dziewczyna lubi się bawić za "cudze". Autorka jest taka charakterna że nie potrafi jej zwrócić na to uwagi. Prosty komunikat "Ania, dorzuć się". I sprawdzenie reakcji.

Drogie polki - dlaczego bycie jakąś ostrą, charakterną i inne takie pierdoły - czy dla was to jest nadrzędne?

Często słyszę takie właśnie agresywne tony. A potem taka charakterna jak się mocniej tupnie to kuli ogon.

Charakternym się JEST. A nie o tym pisze. Jak dla mnie ona nie jest charakterna. Mi tam by się nie podobało takie zachowanie. Zaraz bym zażartował "aha chcesz tam iść to nam wszystkim postawisz nieee?" XD

Ona widzi że może lecieć w chuja i tyle. Kurwa trzeba mieć tupet, zabrać kogoś do restauracji bo MA SIĘ OCHOTĘ a potem czekać by za ciebie zapłacili XD.

 

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Ramaja Awantura napisał:

Ona widzi że może lecieć w chuja i tyle. Kurwa trzeba mieć tupet, zabrać kogoś do restauracji bo MA SIĘ OCHOTĘ a potem czekać by za ciebie zapłacili XD.

 

No szwagierka zdominowała całą rodzinę, jest charakterna :D Za darmo się najadła wymacała męża siostry brata, jak jej się nudziło to po prostu sobie gdzieś szła i brat ją szukał. To się nazywa silna ale toksyczna rama :)

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ramaja Awantura napisał:

Chodzi mi o to że za nią zabuliła. Ja ogólnie z płaceniem za kogoś to mocno się wstrzymuje. Każdy w tych czasach zarabia, naprawdę trzeba być jakimś ułomnym by nie zarabiać teraz kasy. JAKIEŚ kasy.

A ta dziewczyna lubi się bawić za "cudze". Autorka jest taka charakterna że nie potrafi jej zwrócić na to uwagi. Prosty komunikat "Ania, dorzuć się". I sprawdzenie reakcji.

Drogie polki - dlaczego bycie jakąś ostrą, charakterną i inne takie pierdoły - czy dla was to jest nadrzędne?

Często słyszę takie właśnie agresywne tony. A potem taka charakterna jak się mocniej tupnie to kuli ogon.

Charakternym się JEST. A nie o tym pisze. Jak dla mnie ona nie jest charakterna. Mi tam by się nie podobało takie zachowanie. Zaraz bym zażartował "aha chcesz tam iść to nam wszystkim postawisz nieee?" XD

Ona widzi że może lecieć w chuja i tyle. Kurwa trzeba mieć tupet, zabrać kogoś do restauracji bo MA SIĘ OCHOTĘ a potem czekać by za ciebie zapłacili XD.

 

Tak jest nikt nie lubi płacić za obcego. 

Ja jestem szczera i często słyszę, że to jest agresywny ton, zbyt ostry. Ale nie owijam z bawełnę - tak mam.

Laska lubi się bawić za cudze to fakt, darmowe drinki lepiej smakują jak widać. 

Ja bym zrobiła jak Ty. Ale zapewne święta, okoliczności różne robią swoje. 

Nie jestem w skórze autorki ale ja bym szybko ucięła mój sponsoring jakikolwiek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, NoHope napisał:

Tego typu laski lecą tylko na badboyów albo samców alfa z bardzo silną ramą. Reszta zawodników przy tego typu lasce to jest zwykły pokarm. Niestety tak jest.

 

Nic więc dziwnego, że szwagierka nie chciała spać z bratem w jednym łóżku. Takie u nich jest pożądanie.

 

Jak chłop ma trzydzieściileś lat i to pierwsza jego laska to skillem jeśli chodzi o kobiety to dorównuje 16 latkom. O jakieś 10 lat za późno się za to zabrał a teraz bez doświadczenia będzie miał ciężko bo laski w tym przedziale wiekowym, singielki to nie jest łatwy rynek.

Najbardziej mi się lampka zapaliła, jak kiedyś pod wpływem mówiła, że wcześniej była w jakimś toksycznym związku - pierwsza myśl - alpha widow.

Ech, serio martwię się.
Mojemu bratu przeszkadza jej brak ambicji. On ma niesamowitą wiedzę ogólną, jest specjalistą w swojej dziedzinie. Myślałam, że to jej imponuje - i ok, tak jak @Iceman84PL pisał w swoim wątku o małżeństwie, kobiety kochają za pewne możliwości, które stwarza im facet, więc nie ma co walczyć z naturą. Ale niech chociaż to wpatrzenie będzie widoczne. A ja serio mam wrażenie, że ona bardziej wodzi wzrokiem za moim mężem (żaden z niego czad, po prostu ma wdzięk) niż za moim bratem.

Może mieli gorszy okres. Powiem jak mój mechanik - jeździć, obserwować.

Na pewno z nim porozmawiam, nie nawiązując do jego dziewczyny, tylko tak o życiu. Mamy dobry kontakt, on wie, że zawsze może na mnie liczyć, mimo że nie ingerujemy w swoje sprawy.

Dzięki za rady, cały dzień o tym myślę. A wczoraj to aż mną trzęsło, serio. Te termy, sauny, knajpy - a ja też jestem wredota, bo ja to wszystko w głowie przetwarzam i oceniam, a przecież niby jesteśmy tylko ludźmi. Ja też jak byłam młoda była przypałowcem, byłam narwańcem postrzelonym. Ale kurcze zawsze chciałam płacić za siebie, pracę zaczęłam w wieku 20 lat, w wieku 26 lat to już miałam wiele spraw ugruntowanych.

Ok, idę jeszcze poświętować z rodzicami, ale będzie mnie to męczyło, chociaż to nie moje życie tak naprawdę.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, NoHope napisał:

No szwagierka zdominowała całą rodzinę, jest charakterna :D Za darmo się najadła wymacała męża siostry brata, jak jej się nudziło to po prostu sobie gdzieś szła i brat ją szukał. To się nazywa silna ale toksyczna rama :)

haha no laska idealnie nadaje się do kreskówki coś ala family guy-polska wersja.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Patton zmienił(a) tytuł na Czy mi wjechał redpill za mocno? Pytanie, czy się wtrącać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.