Skocz do zawartości

Relacje z Kobietami


Rekomendowane odpowiedzi

Cześc Wszytkim pisze w sprawie kolegi, a w zasadzie, z jego problemem ma podobne jak ja z tym że ja zmagam się  z  paroma, a on tylko jeden,   czyli on jest ode mnie parę Leveli wyżej, bo na niego Laski przynajmniej lecją a na mnie nie, pomożecie ??  

Tematy damsko męskie. Jestem kompletny debil w tych sprawach. Nie potrafię poderwać dziewczyny, ale problem nie leży w tym , że nie podobam się dziewczynom. Problem leży w mojej psychice. Mam 28 lat. Kilkaniascie razy już miałem sytuację, w ktorej dziewczyna mowi mi wprost, że jej się podobam. Wielokrotnie dziewczyny zapraszaly mnie na randki czy nawet do siebie. Bylo dużo dziewczyb, ktore ewidentnie na mnie "leciały". Problem w tym, że ja kompletnie nie wiem co robić. Nawet jeżeli ona też mi się bardzo podoba to wszystko kończy się na friendzone i to z mojej winy. Ona robi pierwszy krok, a ja nie robię swojego. Stresuje się, nie wiem co robic. Laska mk mowi wprost, że jej sie podobam, a ja nie wiem co odpowiedzieć, nie wiem jak zareagować, staję jak wryty i mam pustkę w glowie. Jak mnie zaprosi gdzieś i pojdziemy do kina czy gdziekolwiek to jestem spięty, nie potrafię się zbliżyć, nawet zlapać za rękę. Nie mowię juz nawet o pocalunku czy seksie. Jak już coś się dzieje to zwykle z jej inicjatywy i nawet jak dojchodziło do zbliżenia to miałem problemy z erekcją, ale to mogl być wynik uzależnienia od porno i stresu. Poradźcie coś, właśnie na horyzoncie pojawia się kolejna dziewczyna. Jest super, bardzo mi się podoba. Ona mnie ewidentnie rwie, a ja stoję jak slup soli. Drętwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głowa do naprawy. także czytać forum. Materiału do przerobienia na kilka miesięcy.

Z obecnym podejściem i tak nic na dłużej nie wypali. Zbroja lśni.

Do obycia z kobietami lepsze divy. Kolega zobaczy, że to nic wyjątkowego.

No i nofap też wskazany.

Edytowane przez Anasasan
Dodałem zdanie.
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz to laski dosłownie same wskakują ci do wyra a ty masz nawet problemy z tym żeby żołnierz zasalutował. Co mogę powiedzieć szukaj specjalisty od głowy. Wątpię żeby ktoś na forum ci pomógł. To trochę ironiczne w kontekście tego co pisałem w innym wątku ale twój przypadek jest abstrakcyjny.

 

To możesz być nawet ten słynny autyzm. Idź do specjalisty. Tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, GallAnnonim999 napisał:

Jestem kompletny debil w tych sprawach. Nie potrafię poderwać dziewczyny, ale problem nie leży w tym , że nie podobam się dziewczynom. Problem leży w mojej psychice. Mam 28 lat.

 

oraz

 

4 godziny temu, GallAnnonim999 napisał:

poradźcie coś, właśnie na horyzoncie pojawia się kolejna dziewczyna.

 

Wnioski:

 

Przedstawiasz się Nam jako Kompletny Debil. No dobrze,

jeden nazywa się Jan Kowalski a drugi Tomasz Maryniak.

Miło Cię Poznać. 

 

Mając dwadzieścia osiem lat z takim doświadczeniem wiele nie osiągniesz.

Zakup podręczników Pana Marka oraz prześledzenie innych wątków zalecane.

 

Powodzenia! :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemy z erekcją to na 100% stres. Jestem w tym samym wieku co ty i mam to samo. No może poza tym, że dziewczyny same mnie nie zapraszają na randki. Tutaj wymagana jest solidna praca z głową. Sam bym chciał wiedzieć jak sobie z tym poradzić i szczerze mówiąc nie wiem... nie jesteś sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie dokarmiajcie trolla.

Zanim zaczniecie dawać rady przejrzyjcie co jegomość w poprzednich swoich tematach pisał.

Tutaj pisze, że ma 28 lat a w innym temacie 33 a jeszcze w innym 35?

Poza tym nic od siebie nie dał na forum, nie pomógł nikomu prócz wysrywania się jaki on biedny.

Pojawia się cyklicznie i pisze te same kocopoły.

 

 

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój kolega jest w miejscu, w którym większość mężczyzn chciałaby być. Niech wpierw zbuduje relacje z dziewczyną przez messenger, przez czat stres jest o wiele mniejszy, nie widać emocji i masz czas na zastanowienie się co odpisać. Jak już poczuje się pewnie z daną kobietą, to niech umówi się dopiero z nią w realu najlepiej na jakiś alkohol, żeby rozluźnić sytuacje. Oswoi się z jedną, to łatwiej będzie z kolejnymi.

 

Już tyle razy widziałem jak laski przyprowadzały totalnie nieogarniętych przystojniaków w wiadomym celu, że jestem przekonany, że mimo pierdolenia dowolnych głupot i tak zamoczy na takim spotkaniu. 

 

Jak kuśka nie staje, to niech sobie zarzuci lek bez recepty z sildenafilem.

 

Tyle i aż tyle, jeśli jesteś ładny, to wystarczy że umówisz się na randkę, złapiesz minimalny luz i samo już pójdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.