Skocz do zawartości

Dziewczyna zostawiła mnie po 5 latach związku


Rekomendowane odpowiedzi

To i ja dorzucę coś od siebie, a co? 

 

1. Na chuj z nią piszesz? Pozdrów mamusię? A chuj z nią, jej psem, mamusią i wszystkimi ciotkami. Poszła w tango? To niech idzie, niech zabiera swoją śmierdzącą rybą pipę i zatruwa życie komu innemu. 

Przestań udawać, jaki to teraz jesteś alfa. 

 

2. Co to w ogóle znaczy, że ona nie lubi robić loda? Skoro to jest dla Ciebie ważne, a pewnie jest, to ma robić i chuj. Bez gadania. 

Nadal nie chce? Żanetka, wiesz co? Ja to jednak nie wiem co czuje... Zaraz, zaraz. Wróć! Żanetka weź ty idź już w chuj. Zasługuję na lepszą. 

 

3. Im ostrzej traktujesz babę, tym bardziej jest w tobie zalofciana. Myślisz, że dlaczego ciągnie je do bad boyów? Bo są mili i zapraszają na kolacje? Bad boy ją zerżnie, napluje do ust podczas seksu, a potem powie, że jedziemy na kolację za którą ona zapłaci. Potem nie będzie pisać 3 dni. Na kolejnym spotkaniu najpierw będzie chciała go za takie traktowanie opierdolić, a potem z podniecenia klęknie i zrobi taką gałę, że wyssie mu gałki oczne przez fiuta. Dla kobiecego gadziego mózgu ostry, bezczelny facet, to silny facet, silniejszy od niej. 

 

4. 5 lat związku? Zespół odstawienny przynajmniej rok, jak nie więcej. Nawet będąc zajęty 24h/dobę, będziesz o niej myśleć. Poczytaj sobie, jakie hormony się wydzielają podczas związku. Zrozumiesz dlaczego się mówi, że po rozstaniu jesteś, jak na odwyku. 

 

5. Miłość u kobiety? Bzdury. Czysta, chłodna kalkulacja. Wybór spośród grona zainteresowanych nią gachów. Który najlepszy na daną chwilę. Grono się zmienia, zwiększa. Hipergamia. 

 

6. Rzeczy oddałeś? Oddałeś. Swoje powiedziałeś? Powiedziałeś. To teraz ryj na kłódkę, albo morda w kubeł( jak wolisz) i niech cię ręka boska broni, przed odpisywaniem. Niech se teraz z nim siedzi, albo robi co chce. Brak kontaktu, wyjebane na nią, nowa( ładniejsza lalka), koko dżambo i do przodu.

Za kilka lat będziesz żałować każdej łzy i minuty, jaką spędziłeś myśląc o niej. 

 

Tyle. 

 

  • Like 12
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Siema 

Minęło już dość sporo czasu od rozstania. Chciałem podzielić się swoimi doświadczeniami i to jak zmieniło się moje życie.

Jak możecie zauważyć na początku wątku byłem zrozpaczony, jak teraz to czytam to czuję ogromne zażenowanie i myślę co za pajac to pisał😅

Po ok 2/3 tygodniach zacząłem starać się normalnie żyć, początki były bardzo trudne, myszka siedziała mi na bani 24/24.

Zaczęło się od wyjazdu do Barcelony z kumplami gdzie zacząłem pić na lotnisku i skończyłem na tym samym lotnisku.

Było mi ciężko bez niej ale dałem radę bez kontaktu z nią. 

Po powrocie stwierdziłem że czas coś ze sobą zrobić, zmieniłem fryzurę(wciąż zmieniam bo trzeba trochę zapuścić włosy ale jest coraz bliżej efektu) zacząłem zdrowiej się odżywiać no i staram się ćwiczyć w domu choć nie zawsze mam na to czas.

Mijają tygodnie bawię się na tinderze bo niska samoocena itp, udało mi się skończyć w łóżku z 3 samiczkami.

W między czasie eks myszka odezwała się kilka razy lecz za każdym razem zlewka z mojej strony, dzięki temu moje własne ego zaczęło od dołu pukać w sufit.

Na koniec czerwca podbiłem do blondyny 9/10 pierwszy raz na żywo i na luzie wymieniliśmy się kontaktami i seks-spotkania trwają aż do dziś.

Na początku lipca pojechałem z 4 kumplami w podróż z przyczepą do Bułgarii, to jak przeżyłem te wakacje i to jak zajebiście było jest nie do opisania. Moje najlepsze wakacje w życiu, żadnego marudzenia, narzekania, jęczenia, opierdolu. Robiłem co chciałem i jak chciałem. Nocleg na dzikiej plaży? Żaden problem każdy może się wykąpać w morzu i załatwić gdzie chce. 

Mamy sierpień w planach kolejny wyjazd tym razem do Albanii znowu męskim gronem.

 

Zmierzając do końca, moim celem nie było pochwalenie się tym jak teraz wygląda moje życie, tylko to aby każdy kto był w takiej sytuacji w której ja byłem nie załamywał się, szybko się wypłakać, ponarzekać jakim to się jest nieszczęśliwym i zranionym. Potem wstać na nogi i zacząć żyć tak aby nie myśleć co będzie jutro czy za tydzień. Nie chlać w dużych ilościach bo na kacu tylko gorzej. Gdyby ktoś pół roku temu powiedział mi że tak będzie wyglądać moje życie powiedziałbym mu że jest jebnięty.

Wychodzę z bluepilla choć ciężko mi to przełknąć ale staram się. Z laskami staram się krótko, dawać to samo co dostaję.

 

Także jeśli teraz siedzisz w domu bo nie jesteś w stanie pójść do pracy i wpisujesz frazy "jak sobie poradzić z rozstaniem" to zaufaj mi zacznij żyć swoim życiem na maksa a zobaczysz że eks szybko zostanie wyparta ba nawet jak laski ładniejsze od niej zaczną ci komentować fotki na insta to jeszcze bardziej zacznie jej świrować móżdżek i zacznie szukać kontaktu jeszcze bardziej. Najważniejsze nie robić czegoś wbrew sobie tylko po to aby dopiec eks, ona sama sobie życie zjebała tym że Cię zostawiła.

 

Pozdrowionka! 😁

 

EDIT: Forum i historię tutaj bardzo mi pomogły, więc napewno czytajcie to forum a będzie wam lżej!!!

Edytowane przez OstryCienMgły
  • Like 11
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, OstryCienMgły napisał:

Forum i historię tutaj bardzo mi pomogły

Dzięki że się podzieliłeś finałem tej historii, to dobra spuścizna dla innych. Cieszę się, że udało się w miarę płynnie przejść do normalności.

 

PS . dorzucę tylko od siebie - nie spocznij na laurach, dalej się rozwijaj, nie opuszczaj forum. Czasami myślimy, że jesteśmy panami świata, bo udało się coś ogarnąć, ale gdzieś tam stare zakorzenione schematy nadal w nas hulają czekając na swoją okazję. Bądź czujny! No i udanego urlopu w Albanii! 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czekaj, czy ja dobrze zrozumiałem? Cztery lata czekałeś na loda? To już jest znak, że w związku coś nie gra. Jak podobasz się kobiecie i dobrze wszystko rozegrasz, jest w stanie to zrobić na pierwszej randce i to bez uzyskania czegokolwiek w zamian. Jak panna nie ma z Tobą orgazmów po takim czasie, to kolejna czerwoną flaga, albo jest z Tobą w jakimś innym celu, albo jest jakiś problem do rozwiązania. Jeśli chciałaby go rozwiązać, to znaczy, że jej zależy, ale jeśli tyle czasu Ci tego nie mówiła, zakładając oczywiście, że mówi prawdę, to znaczy, że od początku była z Tobą z desperacji i strachu przed samotnością. Trzecią czerwoną flagą był nowy kolega, jej słowa o dobrym dogadywaniu się i o prośbie, żebyś zawiózł ich dwójkę na imprezę (!), bo to wyglądało jakby oni razem na nią poszli. Mam nadzieję, że następnym razem będziesz bardziej spostrzegawczy.

 

Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło i szybko doszedłeś do siebie. Życzę powodzenia na dalszej drodze życia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Cześć,

aktualizuje informacje dla potomnych.

Oficjalnie zostało już potwierdzone że wszystko co pisaliście się sprawdziło.

Wczoraj po 10 miesiącach myszka wprost napisała do mnie SMS o treści: "cześć, chcesz pogadać?" 

W między czasie były jakieś podchody z jej strony ale wszystkie olałem, tak samo jak tego SMS.

Nie powiem czasem jest mi smutno przez to, że zmarnowałem sobie prawie 5 lat z wysysaczem energii i wolnego czasu. 

Ale jedno jej zawdzięczam. Przez to że przez cały związek mówiła mi że jest jej źle w łóżku a ja próbowałem ze wszystkich sił sprawić aby jej było dobrze to teraz panny mówią że nigdy lepiej nie miały.

 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, OstryCienMgły napisał:

Nie powiem czasem jest mi smutno przez to, że zmarnowałem sobie prawie 5 lat z wysysaczem energii i wolnego czasu. 

Ale z drugiej strony dzięki temu żyjesz świadomie. Coś za coś, ja dziękuję Bogu za te 1.5 roku. Było później ciężko, ale finalnie dzisiaj zyski vs straty, wychodzi na moją korzyść i to nawet ciężko policzyć, bo jak mógłbym się wpierdolić z jakąś inną panna, a uwierz mi, że przed redpillem to jakieś same pierdolnięte przyciągałem. Muszę to kiedyś opisać, bo serio z 10 lasek może dwie były w normie. Jedna laska to taki kosmos, że ja sam bym nie uwierzył że ktoś tak może się zachowywać i manipulować, ale po lekturze forum widzę że to nie jest abstrakcja, a rzeczywistość u niektórych.

 

4 minuty temu, OstryCienMgły napisał:

to teraz panny mówią że nigdy lepiej nie miały

Tak trzymaj 🤛

7 minut temu, OstryCienMgły napisał:

"cześć, chcesz pogadać?" 

Rozwaliło mnie to. Dobrze że ingora dałeś, nie ma co się szarpać i wysłuchiwać pierdololo.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Król Jarosław I napisał:

 

Niemożliwe.

 

Mamy małe fiuty i jesteśmy skrzywdzeni.

 

To się nie mogło stać.

Nigdy nie wątpiłem w to że to co tu wyczytam się nie sprawdzi, ale teraz jestem już w 100% pewny tego jak to działa i jak wygląda. Teraz zostało już tylko przyswoić redpilla w 100%

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmień myślenie.

 

Pomyśl sobie, że gdzieś tam jest gość, dla którego to ona robi 370 godzin, aby zabrać go do Barcelony.

 

Bądź nagrodą, miej potężne ego.

 

Jadę w piątek na wyspę Kho Chang, na 5 dni.

 

Dupa z którą jadę stawia 5 gwiazdkowy hotel przy plaży.

 

Ostrygi, rolexy i dupczenie jej małej karmelowej cipki przy plaży.

 

Moje życie to film pornograficzny.

 

Trzeba mieć wysokie mniemanie o samym sobie.

 

Wtedy twoje życie ustawia się pod twoje ego.

 

Nie przejmuj się nią, chuj z nią!!

 

Dupek są miliony, każda ładniejsza od drugiej.

 

Znajdziesz sobie następne!

 

Cipki się nudzą, trzeba sobie jako mężczyzna rotować inaczej nudy na pudy.

 

Puknalem wczoraj kolejna 19, z ciałkiem twardym jak mój kutas,  zabrałem do baru sałatkowego, potem patrzyła jak tatuś jadł burgera i lody kokosowe no i moja kawalerka, gdzie zmysłowo karmiłem ja ananasem obiecując wzajemne przeznaczenie.

 

Jej usta smakowały jak jedwab, cipka była ciasna jak sekretne przejście labiryntu.

 

Wszedłem w nią i dopełniło się przeznaczenie, jednocześnie na what's upie odpisując na wiadomości od ukochanej.

 

Męskie życie to ma być pierdolnięcie, brak jakichkolwiek ograniczeń.

 

Zdrady, obietnice bez pokrycia, świetna sylwetka, niebezpieczeństwo wypisane w oczach i słodka dominacja.

 

Prawie każda się na to nabiera, hahaha

 

P.S

 

 

Idę strzelić fervex, bo mnie coś bierze, oby nie Hiv🤗

 

Pozdro 700!!

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.