Skocz do zawartości

Film 365 dni ten dzień


Rekomendowane odpowiedzi

Wiadomo, kobietą się nie wierzy, ale moja żonka powiedziała, że ten italiano jest ohydny, ptyś ruchassimo co to więcej czasu spędza w łazience niż kobieta:) Włączyła na 10 minut i ja odrzuciło.

Z netflixa, polecam Altered carbon, dla mnie pierwszy sezon to miazga, tak się wkręciłem, że załatwiłem sobie książkę na podstawie której ten serial powstał.

 

 

Ale ogólnie to tak, netflix to syf jakich mało.

Edytowane przez Pietryło
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Netflix spada, bo ma konkurencję, to po pierwsze, a po drugie konkurencję jakościową. Ich seriale nie utrzymują się najczęściej przez kilka sezonów, maksymalnie 2-3 i zainteresowanie gównoprodukcjami spada do zera. Sam mam wyjebane na filmy i seriale od mniej więcej 2020 roku. Trzeba się zajmować rzeczami ważniejszymi, a to już nie jest nawet rozrywka, tylko czystego rzędu propaganda dla idiotów. Zostaję przy animacjach, grach i starych produkcjach, klasykach. Duży wybór, ale niczego nie ma, a konsumentom treści też się priorytety zmieniają po pandemii i w tych pojebanych czasach. Już nawet nie ma wielkiej przyjemności, żeby sobie usiąść i film obejrzeć. Dla mnie to cuchnie głupotą, szczególnie oglądanie murzynów i kobiet z mieczami dwuręcznymi wszędzie najlepszych. Teraz widać jasny trend, czyli przeróbka klasyków na gówno, remaki, remastery i inny resyf. Nie wiedzą, w jaki sposób pisać pozytywnych bohaterów, nie mają pomysłów, a długo na takim modelu nie pojadą. Produkcja serialu, koniec sezonu, koniec zainteresowania, wstrzymanie, nie wydają nawet wystarczająco na marketing przy nowościach. Podejrzewam, że model biznesowy im się zesrał już po całości.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowa Polka, Matka, Katoliczka swojemu facetowi brzydzi się zrobić laskę ale dać dupy na wieczorze panieńskim u koleżanki randomowemu gościowi o bardziej opalonej skórze nie ma problemów.

A duża część z Was by do woja poszła żeby je bronić XD

 

Kisnę :D 

 

ach-hiszpanie-cwane-listy-a-najlepsze_2016-09-08_10-44-34.jpg

 

 

typowa-gruba-polka-ale-hiszpan-zasluguje

 

Cytat

ale moja żonka powiedziała, że ten italiano jest ohydny, ptyś ruchassimo co to więcej czasu spędza w łazience niż kobieta:) Włączyła na 10 minut i ja odrzuciło.

 

Bez urazy kolego ale:

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Lady Bathory napisał:

Haha kto co lubi 🤣

Za darmo, z lepsza gra aktorską i fabuła to  filmy krótkometrażowe na portalach typu You/Hub.. porn😉

Właśnie nie. Bo tutaj chodzi o "oryginalność". Panie w głębi duszy lubią być traktowane przedmiotowo tylko to musi być przykryte odpowiednią grą wtedy czują się "romantycznie". Wejście na stronę z porno? Blee, jak on może tak robić, to jest ohydne, a on jest zboczony. BDSM z nadzianym południowcem? Ojej, moje marzenie.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Iceman84PL napisał:

365 dni ten dzień

Nie oglądałam i nie planuję obejrzeć. Tego poprzedniego, czyli 365 dni też nie oglądałam. Widziałam jedynie zwiastuny, jakieś wypowiedzi o filmie głównych aktorów, Blanki Lipińskiej. Stwierdziłam, że szkoda mego czasu. Recenzje, które słyszałam też raczej pochlebne nie były. W podobnej konwencji były chyba też Dziewczyny z Dubaju. Również tego nie oglądałam. 

 

W zasadzie niezbyt często oglądam filmy (chociaż lubię), mój ulubiony rodzaj to komedie. Zdecydowanie częściej oglądam coś na YT. Filmów w stylu 365 dni właśnie, horrorów, thillerów, filmów wojennych, czy filmów przepełnionych przemocą nie oglądam w ogóle. 

Seriale oglądam jeszcze rzadziej niż filmy. Pod koniec zeszłego roku (od tamtej pory nic :)) obejrzałam Dom z papieru. Ktoś ze znajomych mi polecił, że to taki super hiper serial, i że muszę to zobaczyć, a nie być wciąż 100 lat za murzynami :D. Pierwszy sezon jeszcze w miarę mi się podobał, ale kolejne już takie średniawe. Wszystkich sezonów nawet nie widziałam. Skończyłam oglądać, gdy uśmiercili Nairobi :(. Ona i Profesor to były moje ulubione postaci. 

 

Ostatnio obejrzałam coś takiego :)

 

Wprawdzie to nie film fabularny, ale bardzo fajny. Polecam zobaczyć. Potem możemy docenić, że po wyjściu z domu, nie grozi nam, że jakiś tygrys kawałek tyłka nam odgryzie :D.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Iceman84PL napisał:

 

Biznes jest i to spory na naiwnych kobietach do tego promowanie topki 5% mężczyzn, do których nawet nie mają dostępu.

Odbiorcami netflix w większości są kobiety, teraz nie trzeba propagandy pokazywać w tv.

Kolejna sprawa jak popuszczono pasa kobietom, brak jest ostracyzmu społecznego to one coraz odważniej pokazują wszem i wobec czego tak naprawdę pragną. 

Z jednej strony jest to tak jak piszesz psucie z drugiej same się obnażają przed wszystkimi gdzie przy tym wzrasta świadomość wśród mężczyzn.

 

 

Ta świadomość to wzroście, ale wśród braci, którzy już to wiedzą. Tak jak facet, który nie przeszedł rozwodu nie zrozumie faceta, który ma to doświadczenie za sobą, tak kuk nie zrozumie świadomego mężczyzny. Kuk nie dostrzeże istoty tego filmu, który jest ujawnieniem skrytych pragnień KAŻDEJ kobiety.

 

Znam ogarniętych życiowo kuków, którzy zapierdalają na to do kina z kobietami, a ich wniosek po seansie to: "słaby ten film". W tym samym czasie kobieta ma ścisk macicy siedząc na fotelu obok niego. To jest różnica pomiędzy odbiorem tego typu filmu przez przeciętnego kuka, a przez nas. Albo: "moja chce iść na te polskie 50-twarzy greya, no pójdę bo mi nie da spokoju, piwko wypije w kinie i jakoś to będzie he he". A później: "kupiłem mojej suva, na jakieś szkolenia z pracy zaczęła jeździć" ;) 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

365 dni ten dzień

Ale który z tych 365?

13 godzin temu, Krugerrand napisał:

kobieta tym silniejsza im więcej bolców w sobie miała.

Zasilanie bolcowe, 230V.

 

@Obliteraror, harlekiny chyba jednak mają więcej klasy - tu nawet warsztat jest o kant blatu.

Edytowane przez zychu
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film trafia w swój target. Taki "nowoczesny" Harlequin. A że to fastfodoowy śmietnik masowo już obśmiewany w sieci, to już inna opowieść. Jak to Hasiok swego czasu śpiewał:

 

za dobrą kasę nawet pierdy można grać,

z fastfoodem nie zadzierać, lepiej dupy mu dać!

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CHADOLOGIA czesc druga🤣

Kwadratowe szczeki, miesnie, ferrari, palmy nad morzem i w gaciach.

Film dokumentalny o zyciu chadow najwyzszego sortu w 2022.

 

Ktos z glowa powinien nakrecic parodie tych filmow. To bylby dopiero hit!

 

Poza tym plytki odbiorca, plytki przekaz😁

Edytowane przez Indywidualista
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może troszkę offtop ale zauważyliście w każdej produkcji typowo dla kobiet prędzej czy później pojawia się trójkąt miłosny? Tzn zawsze w grę wchodzi 2 facetów, najczęściej obaj 10/10, którzy zabiegają o uwagę jednej witaminki, która w jednej części/odcinku częściej rucha tego albo tamtego (pamiętajmy że spory target takich produkcji to nastoletnie dziewczyny, a nikt w nich nie potępia zmieniania sobie partnera zgodnie ze swoim widzimisię). Jeden facet jest spoko ale tylko do sequela, potem to nawet gigachad multimiliarder nie wystarczy. I ktoś mi powie że hipergamia nie działa XD. Znam kobiety które tak się zadurzyły w tych Zmierzchach, Greyach czy innych 365 dni że potrafią rozbeczeć się na wspomnienie jakiejś sceny i śledzą życie aktorów latami którzy grali w tych produkcjach. I dziwnym trafem zawsze kropka w kropkę zgodnie ze schematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michele Morrone o najtrudniejszej scenie w "365 dni". "To było niezręczne" - YouTube

 

Już go lubię :D moment od 0:55 

 

"nawet nie pamiętam jej imienia" :) 

 

Jakie to typowe :D A z resztą co tu pamiętać jak one wszystkie takie same.

 

Oczywiście wywiad odnosi się do sceny zagranej w filmie ale ma jak najbardziej odzwierciedlenie w realu i tego czym są dla tych wszystkich przyjezdnych p0lki.

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno się dziwić kobietom, że podoba im się taki gość, bo to odpowiednik laski 10/10 i tyle w temacie. Gość działa na ich wyobraźnie, zresztą ta aktorka też bardzo fajna moim zdaniem.

Film jest bezpardonowym robieniem kasy na pierwotnych instynktach, w sumie to szanuje producentów za taki ruch, trzeba zarabiać kurwa kasę, a nie baczyć na opinię tłumu.

Najbardziej jednak mnie smuci fakt, w jaką stronę zmierza społeczeństwo (xd boomer mode). Ludzie są coraz głupsi i niestety tylko będą, co ma swoje odzwierciedlenie w "sztuce". "Śmieszne Miłości" Kundery, "Nagi Instynkt" z 92r. - to rzeczy pełne kokieterii, zabawy w kotka i myszkę, dwuznacznych dialogów. Chcę się takie rzeczy oglądać albo czytać. Teraz wszystko zmierza stronę schematu fajny chłop, fajna dupa, cześć-cześć i lecimy do łóżka na sesję BDSM. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, antyrefleks napisał:

Kurwa marzenie. Chad alfa WŁOCH, wysoki, bez okularów i pewnie z fujarą 20cm

 

Posłuchaj co autorka filmu mówiła o głównym bohaterze podczas pierwszej części a dowiesz się dlaczego robi się takie produkcje.

 

 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oglądałam, nie czytałam (50 twarzy Greya). 

Ponoć aktor z tych "365 dni" jest...gejem. 😅

 

Dane czasy mają swoje problemy, jak i głupie trendy. 

Skoro odbiorcami takich produkcji są kobiety, to znaczy, że owe panie:

a) pragną podobnego stylu życia, co główna bohaterka/bohaterowie;

b) idą za trendami w życiu społecznym, więc kupią/założą/obejrzą/będą brać udział, to/w tym, co jest aktualnie promowane, choć nawet owa promowana rzecz nie jest kompletnie w ich obsarze zainteresowań. "Idzie reszta, to jest też idę!"

 

Pewnie wiele wcześniejszych trendów jest równie...specyficzna. ;)

 

Nie wiem jaki jest sens analizować fenomen takich produkcji. Dobra, no chyba, że jest się w branży, która pracuje przy produkcji owych filmów. Pieniądz to pieniądz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Blondyneczka napisał:

Nie oglądałam nawet 1 części

 

7 godzin temu, ewelina napisał:

Nie oglądałam i nie planuję obejrzeć. Tego poprzedniego, czyli 365 dni też nie oglądałam.

 

7 minut temu, meghan napisał:

Nie oglądałam, nie czytałam (50 twarzy Greya). 

Ponoć aktor z tych "365 dni" jest...gejem. 😅

 

No co wy dziewczyny nam możecie się przyznać😁?

 

 

 

 

 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bardziej kisne z historii powstania uniwersum 365 dni niż samych 365 dni (bo już chyba o uniwersum trzeba mówić). 

 

Młoda obiecująca Blanka Lipińska siedziała na kanapie i oglądała TV że swoim misiem... Dzien w dzień, miesiąc za miesiącem. Dni zamieniały się w miesiące, miesiące w lata... Jedyne co się zmieniało to ramówka czołowych stacji TV które serwował jej mąż. Ona czuła, że zasługuje na wiecej. Bylo "miś czemu nie jeździmy na wakacje", "czemu nie podróżujemy?". W końcu miś się szarpnął ruszył sprzed telewizora do Włoch. Ale w tych Włoszech nic nie robili tylko siedzieli na plaży gdzieś na sycylijskiej wiosce. Ona tak tylko siedziała i oglądała Włochów i marzyła. W końcu wrócili do Polski, do słynnej już kanapy i telewizora. Blanka tym razem postanowiła jednak nie oglądać telewizji a wzięła laptopa i zaczęła pisać. Co napisała? Swoje fantazje i to o czym marzyła we Włoszech. Czyli o tym, że z tej nudy wyrywa ja Włoch, gangus. Porywa ją. Ona mówi mu niby "nie" ale już wie, że "tak" i tylko patrzy jak Włoch który ją porwał coraz bardziej się stara...

Autentyk, tak bylo: ona naprawdę spisała swoje fantazje z wakacji we Włoszech, siedząc na kanapie przy mężu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałam pierwszą część za namową byłego. Dla mnie strata czasu i niszczenie mózgów młodym, niedoświadczonym życiem dziewczynom. Pokazują, że szara myszka może mieć kogoś takiego (przez co zwiększają się oczekiwania kobiet) oraz propagują nieszanowanie siebie nawzajem - porwanie jako świetny początek na znajomość i podwalina długotrwałego związku. Wiadomo, że nie pokażą jak taki związek będzie wyglądał (o ile przetrwa) za 5-10 lat, kiedy minie haj hormonalny. Czy ich łączy coś więcej, poza seksem? Wszystko, co jest oparte na kłamstwie, płytkim zainteresowaniu i nieszanowaniu, prędzej czy później się zniszczy. Możliwe, że wiele młodych kobiet o tym nie wie, dlatego im się tego typu filmy podobają.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mieć książki za free w pdf, posłuchać każdej piosenki, przeczytać liczne artykuły, zobaczyć filmy - to wszystko juz jest darmowe. Więc co jest walutą, co jest wartością na rynku? - Uwaga widza/czytelnika. To jest to, w co celują koncerny. Dlatego nigdy nie obejrzę żadnego z tych gniotów - nie dam im swojej uwagi. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.