Skocz do zawartości

Pranie mózgu level hard, czyli jak dziewczyna „osacza” słabego faceta.


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, bzgqdn napisał:

To jest niesamowite jak człowiek po redpillu zaczyna zauważać takie szczegóły. Kurwa ile razy ja trzymałem torebkę 🤣, ona jeszcze miała na to sposób, że torebki się nie kładzie na ziemi bo to nieszczęście 🤣. Najlepsze jest to że to nie wyrafinowane a wpojone chyba przez pokolenia, bo sama torebki też nigdy nie odłożyła na podłogę tylko na czymś zawsze kładzie jeśli musi.

 

No ta torebka to chyba w ogóle była nasz kość nie zgody:D To były lata 2012-2014, ja wtedy nic nie wiedziałem o tym wszystkim, ale już wtedy miałem bunt, przecież ja nie będę jej torebek nosił no ludzie, o czym w ogóle mowa.

2 godziny temu, Husquarna napisał:

Ja pierdole. Chuj mnie strzela jak czytam takie historie z rana. Wybaczcie bracia z wulgaryzmy. Już naprawdę wolę być sam i przerywać noł fapy do historii forumowych Alvaro niż być chociaż w 1/4 w tak pojebanym związku 

Mnie tak samo to rozwaliło, patologia gruba dla mnie to jest. Mój kumpel miał w sumie podobnie i też go owinęła w okół palca, ja mu to powiedziałem, żeby sobie nie dał, ale to i tak nic nie dało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za skurwienie! Chłopa już nie będę kopał, bo leży upokorzony z opuszczonymi spodniami z kondonem w dupie - tak bym opisał jego sytuację.

 

Ale ta ostentacja w pogardzie u tej kobiety woła o pomstę, jakim trzeba być wyrachowanym ścierwem by tak się zachowywać. 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - nieważne co Ty byś zrobił, Twój kolega i tak Cię nie posłucha. Musi sam dostać w dupę, dostanie i to mocno. Nie jest to wcale najgorsza historia, znam bardziej pojebane i z tego forum i z realnego świata. Niestety ale wydaje mi się że jemu już tak pusia siadła do głowy, że da sobą poniewierać dopóki pani go nie zostawi (sam nie odejdzie - a pani o tym wie). Prawdopodobnie historia potoczy się standardowo, ślub, bombelki (niekoniecznie będą jego), a po kilku latach pani odejdzie przy okazji kurwiąc się na boku - koleś nie ma ramy totalnie, dla niej jest słaby i ją obrzydza. Czy jest dla niego ratunek? Nie mam odpowiedzi na to. Co wiem to Ciebie ani nikogo innego nie posłucha. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie dla facetów sytuacja jaką mają kobiety jest niewyobrażalna. Ktoś ci oferuje, swoje usługi, pracę i pieniądze w sumie za nic. No frajer nad frajery. Jak takiego kogoś poważnie traktować? Co kompletnie siebie i swojej pracy nie szanuje?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak często ja spotykasz, może nagraj teksty jak chce się z Tobą ruchać, zacznij z nią ostrzej pisać, i mu to pokaż, chłop do uratowania jeszcze, ale musisz liczyć się z tym, że może to oznaczać koniec waszej znajomości, jak go uroni cipą, ale próbować warto....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzikie historie. Koleś zostanie zniszczonych, spalony, a jego szczątki zostaną wsypane do betoniarki. Laska na jego prochach zbuduje sobie swój świat.

Chłopak ma to na swoje własne życzenie. Co byś nie zrobił i tak go nie zatrzymasz. Brak autorefleksji i klapki na oczach. Jest koniem ciągnącym wagony kolejowe, a jego woźnica to DDA,DDD i nieomylność. 

 

12 minut temu, Mmario napisał:

Nie wiem jak często ja spotykasz, może nagraj teksty jak chce się z Tobą ruchać, zacznij z nią ostrzej pisać, i mu to pokaż, chłop do uratowania jeszcze, ale musisz liczyć się z tym, że może to oznaczać koniec waszej znajomości, jak go uroni cipą, ale próbować warto....

Gdyby brat nagrał film w 8k jak rucha jego narzeczoną, kilka kamer i dźwięk przestrzenny. A potem puścił film ziomeczkowi w IMAX 3D, to i tak został by ze swoją myszką 🙂

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie kobiety wcale nie są najgorsze wbrew pozorom, czytasz z nich jak z otwartej księgi- toksyczna patuska, prostaczka i chamidło. To jednak margines.

Najgorsze to są te, które na pierwszy i drugi rzut oka są fajnymi, miłymi dziewczynami,  takie które potrafią zamaskować czerwone flagi i wprowadzić w błąd nawet obytego gościa. 

  • Like 10
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pietryło napisał:

Mój kumpel miał w sumie podobnie i też go owinęła w okół palca, ja mu to powiedziałem, żeby sobie nie dał, ale to i tak nic nie dało.

 

 

Cóż, ciężki frajer i tyle. Myśli nie tą głową, jak laska go kopnie w żopu to depresja i załamanie gwarantowane. 

Niektórzy po drugim ślubie się budzą, tak oporne jednostki.

 

@Normik'78

Pełna zgoda. Problem robi się gdy ktoś w kurwie widzi księżniczkę.

Edytowane przez Imiennik
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj słuchałem Tomasza Terlikowskiego. Kiedyś poboznego, dziś TVNowego. Jedno się zmienia wymienił dwa rodzaje przemocy w rodzinie:

1) mąż napierdala żonę, 

2) żona napierdala męża ale tylko w obronie własnej by ratować siebie i dzieci. 

To jest walkowane na wszystkie sposoby. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Fury King napisał:

Wczoraj słuchałem Tomasza Terlikowskiego. Kiedyś poboznego, dziś TVNowego.

Prawda, piękną postępową drogę przeszedł ten uznawany za Salon za ostatnią konserwę i Czarną Sotnię xD

Jak to Ziemkiewicz pisał za dawnych, lepszych pisarsko czasów - możesz być czarny, albo czerwony. Katolikiem albo i nie. Lewicowy czy prawicowy, kogo to obchodzi? Bylebyś grał z nami :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mmario napisał:

Nie wiem jak często ja spotykasz, może nagraj teksty jak chce się z Tobą ruchać, zacznij z nią ostrzej pisać, i mu to pokaż, chłop do uratowania jeszcze, ale musisz liczyć się z tym, że może to oznaczać koniec waszej znajomości, jak go uroni cipą, ale próbować warto....

Brałem to, pod uwagę, ale zrezygnowałem. On zaraz by poleciał z płaczem do niej, a ona, tak by sytuacje obróciła, że ja bym wyszedł na jakiegoś debila. Na bank by mu powiedziała, że chciałem ją zgwałcić, lub że się dobierałem, a ona się tak bardzo bała. Do tego łezki i po mnie. Suczki muszę baaardzo ostrożnie rozgrywać. 

 

Ja mu nawet wytłumaczyłem dynamikę relacji, tzn. że jak już tak się upiera na nią, to nie może być za dobry, o uległości, stanowczości, decyzyjności, przekraczaniu granic, że dziewczyny nie kochają w taki sposób jak nam wmawiano, gardzą słabościami, że chodzi im o męską energię w każdej formie, nie może wiecznie dawać, a nic nie brać itd. Ona to wszystko potwierdziła, dodając, że KAŻDA tak ma i nie ma czegoś takiego, jak inna dziewczyna! Jego odpowiedzią było, że w takim wypadku, to wszystko by nie miało sensu. Musiałby żyć sam dla siebie. Małżeństwa, czy nawet związki, nie powinny istnieć i musiałby ciągle o wszystkim decydować, krzyczeć na nią, a ona jest taka kochana. On tak nie chce, woli być szczęśliwy z nią. Ja się śmiałem, ona miała odruch wymiotny. 

Edytowane przez baboczysko
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zrobił screeny i wysłał do niego. Co z Ciebie za przyjaciel jak to zataisz? 

Nawet jeśli się odwróci od Ciebie i będzie miał Ci za złe to lepiej dla twojego sumienia. 

A może się pokłócą i żadnego ślubu nie będzie? Może kiedyś Ci podziękuję? Stary to twoj honor i godność. Patrz na niego jak na kogoś z wada postawy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Chcni napisał:

Shit test z torebką klasyka, one są jak klony. Ja na niego zwróciłem uwagę zanim jeszcze dowiedziałem się co to jest redpill. Zawsze kładłem na ziemię i mówiłem, że nie jestem homo żeby trzymać torebkę 😀

 

O matko, nie przesadzajcie, kurde. Czasem babie przytrzymam torebkę, ona mi jakąś siatkę z biedry, albo plecak... Nikt nie jęczy, nikt nie płacze.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Carl93m napisał:

 

O matko, nie przesadzajcie, kurde. Czasem babie przytrzymam torebkę, ona mi jakąś siatkę z biedry, albo plecak... Nikt nie jęczy, nikt nie płacze.

Nie no jasne, jak coś patrzyła poprawiała, na chwilę można przytrzymać, ale nie że masz i chodź za mną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Libertyn napisał:

Ale mnie zastanawia. Po uj pisałeś o duszeniu robiąc za wirtualnego Greya? 

Dzień wcześniej miała miejsce sytuacja, gdzie rzuciła we mnie, z premedytacją małym przedmiotem. W odpowiedzi, później w samochodzie, złapałem ją za szyję ścisnąłem i kazałem przeprosić, przeprosiła. Następnie znów ścisnąłem i kazałem obiecać, że to się nie powtórzy, obiecała. Następnego dnia napisała, że to żadna kara i to uwielbia. 

 

O obietnicy jeszcze kilka słów. Jedna panienka powiedziała mi, że czegoś nie zrobi, ale to zrobiła. Zapytałem, dlaczego tak, skoro powiedziała, że nie zrobi, odpowiedziała : "ale nie obiecałam"...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, baboczysko napisał:

Dzień wcześniej miała miejsce sytuacja, gdzie rzuciła we mnie, z premedytacją małym przedmiotem. W odpowiedzi, później w samochodzie, złapałem ją za szyję ścisnąłem i kazałem przeprosić, przeprosiła. Następnie znów ścisnąłem i kazałem obiecać, że to się nie powtórzy, obiecała. Następnego dnia napisała, że to żadna kara i to uwielbia. 

Nie powiem, niezłe akcje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@baboczysko No niestety, życie alfy też nie jest usłane różami. Bardzo często bowiem trafia się na takie popierdolone egzemplarze, że strach się bać. Dobrze że myślisz głową i nie dajesz małemu przyjacielowi przejąć kontroli nad sobą, bo już też byś pewnie miał w życiu masę kłopotów, choć zupelnie innego rodzaju niż twój "przyjaciel"...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.