Określenie "zdechł" wobec zwierzęcia

[deleteduser28]

4 godziny temu, Levin napisał:

Spróbujcie wejść na jakieś forum miłośników zwierząt którzy zbierają pieniądze na akcje ratowania psa. Agresja tych ludz przy niezgodzie na nawet część wyznawanych przez nich poglądów spotyka się ze wściekłym bezpardonowym atakiem często włącznie z wjeżdżaniem na rodzinę etc.

 

W odpowiedzi na chamskie wycieczki personalne odpowiedziałbym takiemu "pies cię jebał", "nie bądź taki wyszczekany" etc...

Ewentualnie kulturalniej można polecieć Tuwimem:

 

Próżnoś repliki się spodziewał
Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet pies cię jebał,
bo to mezalians byłby dla psa.

 

Co do tematu to określenie jest dla mnie neutralne, zwierzak oczywiście nie.

Kiedy w zeszłym roku koteł mi zdechł (w wersji dla wrażliwszych - odszedł do krainy wiecznych łowów lub na łono Abrahama) uroniłem parę łez.

 

 

[TPakal1]

Dnia 10.03.2016 o 14:17, Rnext napisał:

Vinc, muszę zaapelować do Ciebie i do wszystkich którzy używają tego określenia w odniesieniu do zwierząt - wielu ludzi (w tym ja) odbiera je jako pogardliwe wobec ich życia (bo i takie jest jedno z jego głównych znaczeń). Jeśli jeszcze się go używa wobec ukochanego zwierzęcia, to ja przestaję rozumieć.

Zdechnąć to powinien każdy zwyrol.

Sorry za offtop.

Zawsze miałem wielki szacunek dla mądrości starych cywilizacji. W większości dażyły one zwierzęta dużym szacunkiem. Indianie uważali, że Ziemia jest pełna życia i czujących istot, zwierząt jak i roślin. Co ważne, wierzyli w istnienie duszy i uznawali, że zwierzęta też ją mają. Uważali, że zwierzęta nie czują się obrażone, gdy są zabijane, ale akt zabijania musi być dokonany w sposób humanitarny i żadna część zwierzęcia nie może się zmarnować. Właściwy związek między myśliwym, a ofiarą jest podstawą rytuału polowania. Zwierzę nie może być zabite dopóki myśliwy nie uzyska jego przyzwolenia w duchowym świecie. Oni duchowo odczuwali wielką jedność ze wszystkimi istotami, z całą Ziemią. Stara, już niestety nie istniejąca cywilizacja, a jaka mądra filozofia. 

[deleteduser49]