Skocz do zawartości

Koparka kryptowalut


Pocztowy

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, zastanawiam się nad założeniem farmy kryptowalut. Mniej więcej od jesieni będę mógł sobie pozwolić każdego miesiąca na kupno jednej karty za około 2500 zł. Z tego, co widzę w tej cenie można dostać Nivida Rtx 3600. Według kalkulatora taka karta na dzień dzisiejszy kopie 1,2$/24h, po podkręceniu karty o 20% 1,44$/24h. Słyszałem, że teraz jest krach na rynku walut, więc może w praktyce zyski będą trochę większe. W domu mam darmowy prąd z paneli, zużywamy około 10% tego, co produkujemy.  

 

Kupno 12 kart zajęłoby mi pewnie trochę ponad rok, licząc 1,44$ dziennie jedna karta kopie 525$ rocznie, 12 kart kopie 6300$ rocznie. Zatrzymałbym się na 12-16 kartach i później już cieszył się, że mam około 50% kasy więcej każdego miesiąca.  Co myślicie o takim interesie? W alternatywie mam kupno jakichś innych walut albo kruszców i trzymanie kapusty w skarpecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Pocztowy said:

Nivida Rtx 3600

Moc przepalana przez samą kartę = 170W + 20% podkręcenia = 204W. Więc dobowe zużycie prądu samej karty ~ 5kWh * 0,63PLN = 3,15 PLN. Sama karta. Nie masz lepszego sposobu na pożyteczne zagospodarowanie "darmowego" prądu? Swoją drogą, też bym był wdzięczy niebiosom za zrzucenie darmowych paneli na podwórko, i to w takiej ilości, żeby chata zużywała 10% tego co produjują (kto to kurwa projektował??? :D) I coś jest nie tak z Twoim podejściem do inwestycji, jeśli sam sobie wierzysz, że prąd z paneli masz free. Chyba że to ich kryptoreklama rzutem na taśmę, gdy ich opłacalność, no powiedzmy - jest bardzo dyskusyjna. 

 

Ale ja to starej daty jestem. Jak słyszę że "BTC ma pokrycie w prądzie", to proponuję go z niego odzyskać ;) BTC ma pokrycie w zużyciu prądu, owszem a przepalanie prądu jest nam potrzebne jak w dupie czyrak. Samo "kopanie" jest dla mnie tak absurdalną ideą, jak jeżdżenie na stację, żeby zatankować mniej niż się paliwa spaliło, tylko po to, żeby je zmarnować i poświęcić czas. Ale ja się nie znam. Lubię prostotę. Dlaczego nie wyemitować za darmo i bez spalania węgla od razu skończonej ilości krypto (np. 8 mld CryptoSHitu) i rozdanie każdemu kto żyw po jednym CSH? Zero kosztów, nadal można cyfrowo płacić i ilość jest limitowana/skończona. Tyle.

Krypto jako spekuła - owszem. Niejeden zbił fortunkę. 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Rnext napisał:

Dlaczego nie wyemitować za darmo i bez spalania węgla od razu skończonej ilości krypto

 

Chodzi tutaj o kilka rzeczy m.in, że za emitancją musiałby ktoś stać i raczej byłoby to mocno scentralizowane, a może nawet bardzo szybkie do uwalenia jako sieci. Tak ktoś zbudował blockchain dla każdego chętnego, który oparty na wydobywaniu/kopaniu, czyli defacto jakieś pracy komputerów/koparek, jakkolwiek bezsensowna by się ona nie wydawała. Tysiące koparek na całym świecie jest odpowiedzialna także na bezpieczeństwo sieci oraz transakcji więc to kopanie to nie jest takie coś głupiego, typu o, bo tak zużyjemy trochę prądu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Rnext napisał:

Nie masz lepszego sposobu na pożyteczne zagospodarowanie "darmowego" prądu?

Nie.

34 minuty temu, Rnext napisał:

Swoją drogą, też bym był wdzięczy niebiosom za zrzucenie darmowych paneli na podwórko, i to w takiej ilości, żeby chata zużywała 10% tego co produjują (kto to kurwa projektował??? :D) I coś jest nie tak z Twoim podejściem do inwestycji, jeśli sam sobie wierzysz, że prąd z paneli masz free.

Chata rodziców, mówili że za prąd teraz nic nie płacą, na moje oko na apce zużycie/produkcja było 1:10.

 

Jeśli 12 kary wykopałoby 2500PLN/miesiąc, to mógłbym kupować karty z to, co się wykopie. Brzmi nieźle, ale jeszcze się w to nie bawiłem i nie znam praktyki.

Edytowane przez Pocztowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pocztowy napisał:

W domu mam darmowy prąd z paneli, zużywamy około 10% tego, co produkujemy.

Wiesz ile te panele generują prądu? Czy to pozostałe 90% pokryje zapotrzebowanie kart na energię? Skąd wiesz, że zużywanie 10%? Masz pomiary z każdej pory roku?

 

2 godziny temu, Pocztowy napisał:

taka karta na dzień dzisiejszy kopie 1,2$/24h, po podkręceniu karty o 20% 1,44$/24h. Słyszałem, że teraz jest krach na rynku walut, więc może w praktyce zyski będą trochę większe

Rynek kryptowalut jest cały czas rynkiem na którym króluje spekulacja, zmienność jest ogromna w porównaniu do innych aktywów. Jak sam zauważyłeś ostatnio było załamanie, nie wiemy kiedy się ono zakończy, rentowność może być nawet niższa w najbliższym czasie.

Jaki masz horyzont inwestycji? BTC ma co ok. 4 lata halving czyli premia za wydobywanie w 2024 zostanie zmniejszona o połowę, masz świadomość takich mechanizmów? Analizowałeś jak to wpłynie na twoją inwestycj?

Obliczyłeś ile czasu inwestycja będzie się zwracać?

 

2 godziny temu, Pocztowy napisał:

Co myślicie o takim interesie?

Jak wszystko wyliczysz i wynik będzie Cię satysfakcjonował to spoko, działaj.

 

2 godziny temu, Pocztowy napisał:

W alternatywie mam kupno jakichś innych walut albo kruszców i trzymanie kapusty w skarpecie.

Generalnie dobrą praktyką jest podział środków na różne aktywa- kruszce, akcje, obligacje, kryptowaluty itd.

Edytowane przez Kangur Z Austrii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@smerf ja w to nawet nie wnikam, po prostu nie kumam tego najzwyczajniej na poziomie logicznym, szczególnie nie widząc... co pewnie wielu szokuje - przyszłości. Nie tyle dla technologii blockchain co dla tego typu walut. Zwłaszcza przy tej skali wpływu globalniactwa na uszczelnienie systemu i zaciskaniu społeczeństwom uzdy. Obstawiam (a jednak spekulant się odezwał! ;)) że nigdy powszechnie nie będzie można w tym regulować haraczu podatków. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kangur Z Austrii napisał:

Wiesz ile te panele generują prądu? Czy to pozostałe 90% pokryje zapotrzebowanie kart na energię? Skąd wiesz, że zużywanie 10%? Masz pomiary z każdej pory roku?

Najwyżej się dostawi jeszcze jakiś panel, a jak zużycie przekroczy produkcje, to zarobek będzie trochę mniejszy. Nie mam zamiaru kupić z dnia na dzień 50 kart, będę widział jak się stopniowo wszystko zmienia.

 

5 minut temu, Kangur Z Austrii napisał:

Rynek kryptowalut jest cały czas rynkiem na którym króluje spekulacja, zmienność jest ogromna w porównaniu do innych aktywów.

Będę sprzedawał na bieżąco i kopał najbardziej opłacalne.

 

6 minut temu, Kangur Z Austrii napisał:

Jaki masz horyzont inwestycji? BTC ma co ok. 4 lata halving czyli premia za wydobywanie w 2024 zostanie zmniejszona o połowę, masz świadomość takich mechanizmów? Analizowałeś jak to wpłynie na twoją inwestycj?

Nie.

 

6 minut temu, Kangur Z Austrii napisał:

Obliczyłeś ile czasu inwestycja będzie się zwracać?

Jedna karta około 13 miesięcy przy dzisiejszym kursie.

 

7 minut temu, Kangur Z Austrii napisał:

Jak wszystko wyliczysz i wynik będzie Cię satysfakcjonował to spoko, działaj.

 

Na kartce wygląda spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Rnext napisał:

Moc przepalana przez samą kartę = 170W + 20% podkręcenia = 204W. Więc dobowe zużycie prądu samej karty ~ 5kWh * 0,63PLN = 3,15 PLN. Sama karta.

 

Po tych wyliczeniach widać, że nie masz bladego pojęcia o kopaniu. 

 

Z prądem sobie przelicz. Ile kWh zużywa Ci jedna karta przez 24h, przemnóż to przez ilość kart i masz, musisz również brać poprawkę na to, że reszta gratów do tego potrzebnych też coś weźmie, więc liczenie tylko poboru dla kart jest błędem, trzeba liczyć dla całego seta. 

 

Temat jest jak rzeka i jeszcze głębszy. Miej na uwadze, że cały czas coraz głośniej mówi się o merge na eth co może mieć duży wpływ na rentowność i zwrot z inwestycji. Merge niby ma być w sierpniu tego roku, ale cały czas jest przesuwany. 

 

Ceny sprzętu są bardzo dobre teraz w porównaniu do września/października ub. roku. Aż mnie trochę to dziwi, bo wszystko drożeje a karty mocno spadły. 

 

Temat jest bardzo szeroki, więc pierwsze poczytaj trochę i zobądz wiedzę nim zaczniejsz kupować cokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Jorgen Svensson said:

Po tych wyliczeniach widać, że nie masz bladego pojęcia o kopaniu. 

O tym piszę przecież. Hm...

 

4 minutes ago, Jorgen Svensson said:

Z prądem sobie przelicz. Ile kWh zużywa Ci jedna karta przez 24h, przemnóż to przez ilość kart i masz, musisz również brać poprawkę na to, że reszta gratów do tego potrzebnych też coś weźmie, więc liczenie tylko poboru dla kart jest błędem, trzeba liczyć dla całego seta. 

A jak myślisz, co miałem na myśli pisząc że "tyle zużywa sama karta"? Zestaw samych kilku napięć dla niej przecież nie kapie z nieba ani sypanie bitami po magistralach też znikąd się nie berze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Król Jarosław I napisał:

Jaki jest twój poziom wiedzy o krypto i co w ogóle chcesz kopać.

Praktycznie brak, mam tylko kolegę, który kilka lat siedzi w temacie, ale nigdy nie kupił własnej farmy, bo ledwo ciągnął finansowo na studiach. 

 

5 minut temu, Król Jarosław I napisał:

i co w ogóle chcesz kopać.

Najbardziej opłacalne w danym momencie.

 

5 minut temu, Jorgen Svensson napisał:

Temat jest bardzo szeroki, więc pierwsze poczytaj trochę i zobądz wiedzę nim zaczniejsz kupować cokolwiek.

Będę kupował 1-2 miesięcznie, nie rzucam się od razu z dziesiątkami tysięcy w inwestycje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pocztowy ucz się najpierw i nie słuchaj pierdolenia, że się nie opyla bo jakby się nie opłacało to by nikt nie kopał, opłaca się tym co się znają a żeby się znać trzeba się uczyć.

 

Czyli daruj se kopanie na przynajmniej kilkanaście miesięcy, możesz gromadzić karty ale nie marnuj niepotrzebnie prądu póki co.

 

A i porady "kolegów" są do postacią dupy to sobie zapisz na kartce i przyklej na ścianę jak sam się nie znasz to się za coś nie bierz.

 

Ode mnie rada - nie bój się zapłacić komuś za jego wiedzę. Poobracasz się w necie w środowisku krypto po kilku miesiącach będziesz wiedział kto jest kto, komu warto może za jakiś kurs zapłacić albo za dostęp do jakiejś zamkniętej grupy/forum.

 

Tak moim zdaniem powinieneś do tego podejść aby nie brać się od dupy strony.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem prąd oddajesz do sieci, a potem taka sama ilość odbierasz nie musisz magazynować.

 

Pytanie gdzie mieszkasz. Jest masa energochłonnych procesów przemysłowych, normalnych biznesów, opartych na technologii.

 

1. Wypalanie ceramiki. Koszt takiej cegły to w 70 procentach koszt wypału. Możesz wypalać specjalistyczne izolatory itp. Wymaga trochę poszperania, ale wysoka marża, a jak poznasz klienta to bardzo wysoki koszt wejścia. Po drugie możesz potem ugrać dotację. Możesz też wynajmować piec, włączać jak przyjdzie klient. Masę osób lepi po domu garnki, tylko nie ma jak ich wypalić. Jak będzie gdzie zrobić wypał to zaraz połowa pań co do tej pory ozdabiała pudełka decoupagem, przyjdzie do ciebie.

2.  Możesz kupić piec hartowniczy. I ponownie wyspecjalizować się w jednej konkretnej usłudze. Nawet wynajmować tylko piec "nożorobom".

3. Robienie destylatu, też są warunki w jakich można wytwarzać i sprzedawać alkohol produkowany domowo. Tu trzeba bardzo uważać na prawny aspekt ale do ogarnięcia. Jak masz takie możliwości i jak rozumiem dom, możesz robić destylat i sprzedawać surowy, a resztę odstawiać w beczkach by czas pracował na ciebie.

4. Zawsze możesz kupić po prostu piec do suszenia drewna, kupować mokre deski i sprzedawać za jakiś czas suche. Moim zdaniem 100 razy bardziej lepsze jak kopalnia. 

 

Zależnie jak bardzo będziesz chciał się zagłębić, ile masz czasu i miejsca. 

 

Żebyś mnie dobrze zrozumiał, nie mówię nie kopalni, ale to też praca. Trzeba sporo wiedzy przyswoić jak chcesz przyzwoite wyniki osiągać i wcale nie jest taka bezobsługowa. Raczej dla osób przynajmniej średnio radzących sobie z komputerami. 

 

 

Edytowane przez Piter_1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Obliteraror said:

Swoją drogą, przez kopaczy i kowidozę 3090 Ti za paręnaście k chodzi jak już jest dostępne, szlag by ich trafił.

No i co? Nadal nie jest to "tulipanowy" idiotyzm?

Z wagonem węgla albo cysterną ropy przynajmniej można coś użytecznego zrobić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rnext wszystko dopiero w fazie planowania.

 

@Piter_1982 jestem na studia dziennych. W domu jestem raz na dwa tygodnie. Szukam zarobku, który nie wymaga dużo czasu.

 

@Król Jarosław I dlaczego karty mają leżeć? Prąd darmowy, nie mam zamiaru spekulować na walutach, tylko kopać co ma dobry kurs i sprzedawać.

Edytowane przez Pocztowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Rnext napisał:

No i co? Nadal nie jest to "tulipanowy" idiotyzm?

Może nie aż tak :)

Mimo że jestem "cyfrowy" ponad normę, nie wchodzę w biznesy których nie do końca rozumiem i/lub nie mam do nich zaufania.

 

Dlatego ten temat mnie kompletnie nie interesuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minutes ago, Obliteraror said:

Mimo że jestem "cyfrowy" ponad normę, nie wchodzę w biznesy których nie do końca rozumiem i/lub nie mam do nich zaufania.

Dlatego ten temat mnie kompletnie nie interesuje.

Sam akurat jestem "cyfrowy", choć uważam że w normie :D (ale nie wiem czy normą było pisanie pierwszych programów w ASM dla Z80 w notatniku w kratkę, bo wówczas ZX81 kosztował zawrotne i nieosiągalne 100 USD, zwłaszcza dla smarka grającego zwykle w kapsle na podwórku) ale mimo licznych prób przekonania samego siebie i wcale nie małych do tego zdolności ;) jakoś mi tu coś nie trybi. Ale wszystko jest dla ludzi. Chociaż nie da się tak zrobić, żeby wszyscy mieli prywatne wyspy, byli landlordami albo rentierami. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pocztowy

Dużo jeszcze nauki przed Tobą.

Moim zdaniem kopanie na zasadziie ProofOfWork które mamy w bitcoinie prędzej czy później przejdzie do lamusa, za dużo ludzi jest wkurzonych na marnotrawstwo energii, ceny goi itd.

Jeśli chcesz się pobawić bez inwestycji (lub z niewielką) to poczytaj o kopaniu w chmurze.

 

Jakiś czas temu do gry weszły inne blockchainy które nie pochłaniają takich ilości energii np. Etherum zmigrował do opcji ProofOfStake , gdzie zamiast kopać można zostać tzw.walidatorem transakcji.

Niby to samo (jako funkcja, zatwierdzenia transakcji) co kopanie ale bez koparek.

 

Ciekawą opcją wydaje się PolkaDot, gdzie wymagają od ciebie tylko chodzącego 24h komputera. Tu oprócz funkcji walidatora jest jeszcze nominator, czuł ktoś kto zatwierdza walidatorów (stawia na nich) więc zarabia na tym co oni zarobią.

 

 

Pierwszy z brzegu link z googli który to trochę przybliża, a dalej Googlach sam:

https://cryptoadventure.com/what-are-crypto-validators/

25 minut temu, Piter_1982 napisał:

Automatyczna uprawa kiełków albo jakiś ziół.

To jest karalne :)

Edytowane przez bzgqdn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, bzgqdn napisał:

 

Moim zdaniem kopanie na zasadziie ProofOfWork które mamy w bitcoinie prędzej czy później przejdzie do lamusa, za dużo ludzi jest wkurzonych na marnotrawstwo energii, ceny goi itd.

 

 

Bardzo słaby argument to jest, czysto mainstreamowy. 

 

17 godzin temu, bzgqdn napisał:

 

Jakiś czas temu do gry weszły inne blockchainy które nie pochłaniają takich ilości energii np. Etherum zmigrował do opcji ProofOfStake , gdzie zamiast kopać można zostać tzw.walidatorem transakcji.

 

ETH wciąż nie przeszło na POS, ma się to niby stać tego lata, ale to też nie jest pewne. Temat się kręci już kilka lat i dalej nie przeszli. 

 

Wielu górników mimo to zamiast sprzedawać to kupuje sprzęt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jorgen Svensson napisał:

 

ETH wciąż nie przeszło na POS, ma się to niby stać tego lata, ale to też nie jest pewne.

Wydawalo mi sie że czytalem ze przeszli.

 

Ja osobiście nie kopię, tylko troche spekuluję, cos kupię cos sprzedam. To cale kopanie, indywidualne, w klastrach czy w chmurze itd to nie na moją głowę, mimo iz wydaje mi sie ze to rozumiem.

Z moja podstawowa wiedza  nie postawiłbym dzisś koparki, a tu kolega zdaje sie wie jeszcze mniej i chce iść na całość. Do odważnych świat należy dlatego czytać, czytać, albo jak kolega wyżej proponował, zapłacić komuś za wiedzę w ramach inwestycji.

 

Znam ludzi którzy kopią, widziałem ich sprzęt i pomieszczenia, które trzeba klimatyzowac, bo tak jest tam gorąco,, a to niby domowa amatorka. To przepalanie prądu jest obecnie bezdennie głupie, Mainstream czy nie, uważam ze prędzej czy później zrobią jakąś zmiane tego systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.