SzatanK Opublikowano 21 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2022 (edytowane) Hej. Pytanie do pań jak w tytule tematu. Mam nadzieję, na szczere odpowiedzi jak zwykle i od razu przestrzegam, że nie mam kontroli nad jakością wypowiedzi reszty braci, bo znając życie pojawią się jakieś kwiatki. No ale mi chodzi o wasze zdanie - szczere lub nie i czy tym samym jako świadoma kobieta, licznych i jawnych wielu zagrożeń poleciłbyś swojemu synowi wzięcie małżeństwa ze wszelkimi tego konsekwencjami z dzisiejszą kobietą, nie mówiąc już o pragmatyczkach, które "kochają" dopóty się to opłaca. Zachęcam panie do wypowiedzi, bo to o wasze zdanie mi w tym temacie chodzi i w gruncie rzeczy tylko o wasze. Reasymując: Czy jako potencjalna mama własnego dziecka, zaleciłabyś małżeństwo? Możemy zrobić rozróżnienie dla syna i dla córki. Jak macie chęci to zapraszam do podzielenia się waszymi wnioskami. Pozdrawiam. Edytowane 22 Maja 2022 przez SzatanK 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amperka Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 (edytowane) Tak, ale pod kilkoma warunkami: - intercyza - żeby nie został z niczym, - balans życiowy - nierobienie nadgodzin/kariery kosztem relacji z dziećmi (dzieci na pierwszym miejscu, żeby zawsze mógł zawalczyć o opiekę naprzemienną) - mieszkanie u niego w chacie, żadnych wspólności, dom ma być jego, a ona ma wejść do jego świata, w zamian on daje jej pierścionek i stabilizację. Edytowane 22 Maja 2022 przez Amperka 4 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meghan Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 Gdybanie, ale w ramach "terapii własnej" podumałam nad tym tematem. W wychowywaniu dzieci słowa mają moc, ale chyba wzorce, tradycje i określone zachowania rodziców z określonym ładunkiem emocjonalnym mają większą moc. Gadanie o małżeństwie zawartym NA OKREŚLONYCH ZASADACH nie będzie miało takiej mocy, jak prowadzenie dobrze własnego małżeństwa, które przecież dzieci obserwują stale na co dzień. Dziecko w przyszłości jako dorosły w pierwszym etapie poważniejszych decyzji pójdzie za wzorcem, czy za BRAKAMI związanym z tym wzorcem. Jeśli będzie dane mi być mamą i dożyć do dorosłości dzieci, to... Chciałabym zobaczyć, że każde żyje świadomie zgodnie ze swoimi POTRZEBAMI. Dorośli generują ZAWSZE jakieś braki własnym dzieciom. Nic w tym złego. Abstrahując od filozoficzno-psychologicznych wywodów. U mnie w rodzinie małżeństwo jest standardem. Czy jest to głupie? Nie, uważam, że moje, rodzinne tradycje są wpisane silnie w tradycje katolickie. To część mojej tożsamości, pomimo mojego ateizmu, więc co do wzorców... No moja przyszła i być może jeszcze nienarodzona synowa wejdzie do rodziny, w której : - silne są tradycje katolickie (na urodziny i inne wydarzenia zamawia się Msze, w domu krzyżyk na wejściu wisi, święta z katolicką pompą ); - raczej u nas multi-kulti jak na razie nie ma; - każde pokolenie dorabia się bardzo ciężką pracą, więc łatwiejszego życia na start w postaci domu, mieszkania nie zapewnimy; - ważna jest dla nas kuchnia, gotowanie, posiłki, więc życie w garach jest nieuniknione; - pełno nas w każdym domu, więc nauka imion, nazwisk całej ciemji zajmuje ok.2 lat :D; - w ciężkich sytuacjach u kogoś z naszej rodziny jesteśmy zobligowani do pomocy (np. owdowieje nasz któryś krewny, to w postaci materialnej pomagamy) Nie, nie jesteśmy romską rodziną. Z opisu wyłączam rodzinę mojego męża z racji ogromnych tam dysfunkcji. Także dzięki takiej "reklamie" chyba w przyszłości nie będę musiała sobie zawracać głowy problemami dorosłego dziecka w postaci "intercyza", "u kogo mieszkamy po ślubie?". 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mmario Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 10 minut temu, meghan napisał: Gdybanie, ale w ramach "terapii własnej" podumałam nad tym tematem. W wychowywaniu dzieci słowa mają moc, ale chyba wzorce, tradycje i określone zachowania rodziców z określonym ładunkiem emocjonalnym mają większą moc. Gadanie o małżeństwie zawartym NA OKREŚLONYCH ZASADACH nie będzie miało takiej mocy, jak prowadzenie dobrze własnego małżeństwa, które przecież dzieci obserwują stale na co dzień. Dziecko w przyszłości jako dorosły w pierwszym etapie poważniejszych decyzji pójdzie za wzorcem, czy za BRAKAMI związanym z tym wzorcem. Jeśli będzie dane mi być mamą i dożyć do dorosłości dzieci, to... Chciałabym zobaczyć, że każde żyje świadomie zgodnie ze swoimi POTRZEBAMI. Dorośli generują ZAWSZE jakieś braki własnym dzieciom. Nic w tym złego. Abstrahując od filozoficzno-psychologicznych wywodów. U mnie w rodzinie małżeństwo jest standardem. Czy jest to głupie? Nie, uważam, że moje, rodzinne tradycje są wpisane silnie w tradycje katolickie. To część mojej tożsamości, pomimo mojego ateizmu, więc co do wzorców... No moja przyszła i być może jeszcze nienarodzona synowa wejdzie do rodziny, w której : - silne są tradycje katolickie (na urodziny i inne wydarzenia zamawia się Msze, w domu krzyżyk na wejściu wisi, święta z katolicką pompą ); - raczej u nas multi-kulti jak na razie nie ma; - każde pokolenie dorabia się bardzo ciężką pracą, więc łatwiejszego życia na start w postaci domu, mieszkania nie zapewnimy; - ważna jest dla nas kuchnia, gotowanie, posiłki, więc życie w garach jest nieuniknione; - pełno nas w każdym domu, więc nauka imion, nazwisk całej ciemji zajmuje ok.2 lat :D; - w ciężkich sytuacjach u kogoś z naszej rodziny jesteśmy zobligowani do pomocy (np. owdowieje nasz któryś krewny, to w postaci materialnej pomagamy) Nie, nie jesteśmy romską rodziną. Z opisu wyłączam rodzinę mojego męża z racji ogromnych tam dysfunkcji. Także dzięki takiej "reklamie" chyba w przyszłości nie będę musiała sobie zawracać głowy problemami dorosłego dziecka w postaci "intercyza", "u kogo mieszkamy po ślubie?". Napisać pół strony i nie odpowiedzieć 😁 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meghan Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 @Mmariojak to baba, żadna nowość, prawda? Masz między długimi wierszami odpowiedź, że mnie takie dywagacje nie będą czekać w przyszłości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lupus Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 2 godziny temu, Amperka napisał: mieszkanie u niego w chacie, żadnych wspólności, dom ma być jego, a ona ma wejść do jego świata @Amperka a jak pani zgłosi, że mąż stosuje przemoc to mogą go eksmitować. Myślisz,że nie lepiej,żeby on jednak mieszkał u niej i miał opcje na miękką ewakuacje? 4 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser172 Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 Tak, ale niezależnie czy córa czy syn pielęgnowałabym przedsiębiorczość i proponowała intercyzę. Moim zdaniem małżeństwo podkreśla zbliżenie między dwiema osobami i dążenie by przeżyć razem resztę życia. Mąż/żona to bardzo silne określenia. Ale niestety trzeba mieć na uwadze, że ludzie się teraz dużo szybciej zmieniają niż kiedyś, a związki są dość nietrwałe. Intercyza jest dobrym rozwiązaniem. Choć odraziłabym jej kobiecie, która chce by jej główną rolą była rola pani domu i wychowanie dzieci. Z intercyzą taka osoba nie ma absolutnie nic i byłaby dużo słabszą stroną związku. 2 godziny temu, Amperka napisał: - intercyza - żeby nie został z niczym, - mieszkanie u niego w chacie, żadnych wspólności, dom ma być jego, a ona ma wejść do jego świata, w zamian on daje jej pierścionek i stabilizację. Mi się to wyklucza. Rozumiem, że oceniasz to z punktu matki która chce dla dziecka jak najlepiej. Ale to zwiększa możliwości obu stron na posiadanie większej nieruchomości wraz z określeniem kto ma jaką część. Zawsze ktoś może kogoś spłacić, a lepiej mieszkać na 100m2 niż 50m2. Małżeństwo nie powinno być rozpatrywane oddzielnie tylko wspólnie i sprawiedliwie. Oddzielnie to wygląda tak jak związek w którym obie strony są ze sobą razem, ale jednocześnie szukają innych opcji na boku. 34 minuty temu, meghan napisał: - silne są tradycje katolickie (na urodziny i inne wydarzenia zamawia się Msze, w domu krzyżyk na wejściu wisi, święta z katolicką pompą ); Red Flag! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legionista Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 Doskonały temat na niedzielę. Czekamy na ciekawe opinie.😊 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meghan Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 @melody Ok ale jakbyś doczytała, to jestem ateista. Katolicyzm traktuję jako część kultury, jak folklor, który jest w życiu mojej dużej rodziny. I jakbyśmy doczytała, to z uśmiechem stwierdzam, że raczej moja rodzina nie jest pociągająca dla potencjalnie przyszłej synowej. Dobrego! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spacemarine Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 Oj tam Julki teraz myślą że dla nich małżeństwo nie jest dobre, więc jest jeszcze lepiej, im szybciej wypadną z bandy, tzn będą po 30-stce tym prędzej wróci wszystko do normy. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOHC Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 Odpowiem z perspektywy mojej matki i bratowej (siostra nic o tym nie wspomina i prędzej mnie obroni niż skrytykuje): masz szukać i się żenić, bo będziesz nieszczęśliwy, tak ludzie robią i tak trzeba. Co ludzie powiedzą, łolaboga jak tam można! Bo one by chciały... Jak żyję 30 lat na świecie, nigdy ani jedna ani druga nie zapytały mnie, co bym JA w życiu chciał do kooorwy. 11 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser172 Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 4 minuty temu, meghan napisał: @melody Ok ale jakbyś doczytała, to jestem ateista. Katolicyzm traktuję jako część kultury, jak folklor, który jest w życiu mojej dużej rodziny. I jakbyśmy doczytała, to z uśmiechem stwierdzam, że raczej moja rodzina nie jest pociągająca dla potencjalnie przyszłej synowej. Dobrego! Przeczytałam że jesteś ateistką/ateistą To nie było odniesione do Ciebie, tylko do moich doświadczeń z katolicką rodziną. To pięknie wygląda z zewnątrz. Nawet tutaj są wpisy gdzie podkreśla się, że kobieta uduchowiona, czyta biblie, chodzi do kościoła. Dla mnie to bullshit. Nie spotkałam się z bardziej agresywnym forsowaniem swoich przekonań jak w katolickim gronie. 1 minutę temu, DOHC napisał: Odpowiem z perspektywy mojej matki i bratowej (siostra nic o tym nie wspomina i prędzej mnie obroni niż skrytykuje): masz szukać i się żenić, bo będziesz nieszczęśliwy, tak ludzie robią i tak trzeba. Co ludzie powiedzą, łolaboga jak tam można! Bo one by chciały... Jak żyję 30 lat na świecie, nigdy ani jedna ani druga nie zapytały mnie, co bym JA w życiu chciał do kooorwy. Trzeba samemu powiedzieć. Ja ogłosiłam, że rodzice mają się przygotować na to, że żadnych wnucząt na oczy nie ujrzą oraz że będę spotykać się z mężczyznami prawie w ich wieku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Król Jarosław I Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 Solidarność jajników musi być, nawet kosztem własnych dzieci. @Amperka @melody @meghan co takiego waszym zdaniem zmienia intercyza? I jeszcze jedno. Tak od jakiegoś czasu mam pewne refleksje na temat wesela. 1-dniowy melanż kosztujący około 40-60k (bez jakiś mega fajerwerek po prostu na kilkadziesiąt osób). Wiadomo kto płaci: frajer, rodzice frajera, rodzice panny młodej i koperty zaproszonych a panna młoda najczęściej płaci dupą bo przecież nie własnymi zarobionymi pieniędzmi nie oszukujmy się. I teraz już niezależnie czy panna młoda się dokłada czy tylko nabija na kutasa czyż najlepszą czerwona flagą nie jest fakt, że sobie Pani od tak roztrwoni w jeden dzień taką kwotę lekką ręką a przez jej instagramową główkę nawet nie przejdzie myśl miliona pożyteczniejszych opcji zużytkowania takiej kwoty? 17 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barry Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 Just now, Król Jarosław I said: Solidarność jajników musi być, nawet kosztem własnych dzieci. @Amperka @melody @meghan co takiego waszym zdaniem zmienia intercyza? I jeszcze jedno. Tak od jakiegoś czasu mam pewne refleksje na temat wesela. 1-dniowy melanż kosztujący około 40-60k (bez jakiś mega fajerwerek po prostu na kilkadziesiąt osób). Wiadomo kto płaci: frajer, rodzice frajera, rodzice panny młodej i koperty zaproszonych a panna młoda najczęściej płaci dupą bo przecież nie własnymi zarobionymi pieniędzmi nie oszukujmy się. I teraz już niezależnie czy panna młoda się dokłada czy tylko nabija na kutasa czyż najlepszą czerwona flagą nie jest fakt, że sobie Pani od tak roztrwoni w jeden dzień taką kwotę lekką ręką a przez jej instagramową główkę nawet nie przejdzie myśl miliona pożyteczniejszych opcji zużytkowania takiej kwoty? A chciałbyś żeby kobieta mając 26 lat zapłaciła za wesele dla 50 osób płacąc 300 zł za talerzyk? Po to są rodziny, pokolenia pracy żeby moc wspólnie świętować pewne chwile razem. Nie słyszałem żeby ktokolwiek z mojej rodziny narzekał na wydane pieniądze na ślub 1 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser172 Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 Teraz, Król Jarosław I napisał: @Amperka @melody @meghan co takiego waszym zdaniem zmienia intercyza? Jest sprawiedliwa. Nie chciałabym powtórzyć losu mojej mamy, która w prawie 80% kupiła wszystkie posiadane przez moich rodziców nieruchomości. Widziałam, że głęboko w środku żałuje i nie może zakończyć swojego małżeństwa z tego powodu (ojciec by jej nie spłacił do końca życia, a ona gdyby spłacała jego to żyłaby na skraju ubóstwa... szczególnie, że z racji sytuacji jaką mamy w państwie z roku na rok ich sytuacja materialna się pogarsza). 🤷♀️ 6 minut temu, Król Jarosław I napisał: I jeszcze jedno. Tak od jakiegoś czasu mam pewne refleksje na temat wesela. 1-dniowy melanż kosztujący około 40-60k (bez jakiś mega fajerwerek po prostu na kilkadziesiąt osób). Wiadomo kto płaci: frajer, rodzice frajera, rodzice panny młodej i koperty zaproszonych a panna młoda najczęściej płaci dupą bo przecież nie własnymi zarobionymi pieniędzmi nie oszukujmy się. I teraz już niezależnie czy panna młoda się dokłada czy tylko nabija na kutasa czyż najlepszą czerwona flagą nie jest fakt, że sobie Pani od tak roztrwoni w jeden dzień taką kwotę lekką ręką a przez jej instagramową główkę nawet nie przejdzie myśl miliona pożyteczniejszych opcji zużytkowania takiej kwoty? Nie rozmawiamy w tym wątku o weselu, ale skoro już zaczynasz temat. Ja jestem przeciwna. Wolałabym wziąć 2-osobowy ślub na wycieczce wakacyjnej 🤷♀️ 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meghan Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 @melody Ok, rozumiem i szanuję Twoje doświadczenia. Ja jednak w życiu dostałam i dostaję życzliwość od tych katoli. 😅 Jest wiele śmiesznych sytuacji, np.troszku ponabijam się z mojej rodzinki w ich gronie, oni ze mnie : "Osz twa, Ty w kościele, nie parzy Cię?!" vs. "Mieciu, jak robiliście Marcinka, to zdjęliście świętą rodzinę znad łóżka? Bo jak nie, to wiesz, że to był grupenseks?!" 😅😅😅 Takie klimaty. 😅 @Król Jarosław I Au, au, au! Solidarność jajników ponad wszystko! 😅💪😅 Wiesz co... Mnie się akurat wesele finansowo zajebiście zwróciło (zaleta bycia w dużej rodzinie), dzięki czemu trzy lata temu kupiłam działkę w ładnej okolicy. Moja i męża rodzina ponoć zajebiście się bawiła (tak powtarzają na spotkaniach). Mam nadzieję, że tak było. Nie wydałam takiej kwoty na wesle z poprawinami i z porawinami poprawin (60 000 zł wydasz jak że wszystkim szalejesz i niczego we własnym zakresie i własnymi siłami nie robisz). Chcesz mieć kameralny ślub, intercyzę i weselny obiad, to spoko, nic mi do tego. Przytoczę trzeci raz : bogata nie jestem, nie wiadomo czy będę mieć potomstwo, więc zawracanie sobie głowy tym tematem jest w moim przypadku po prostu...niepotrzebne. Serio już lecę! Dobrej niedzieli! 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 Małżeństwo jest ok., prędzej odradzałabym wybór danych osób. Z boku widzi się lepiej, tyle że zakochani raczej takich rad nie słuchają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Król Jarosław I Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 19 minut temu, Barry napisał: A chciałbyś żeby kobieta mając 26 lat zapłaciła za wesele dla 50 osób płacąc 300 zł za talerzyk? Oczywiście. Czy 300zł to nie wiem. Ale na pewno chciałbym, żeby koszt jej własnych pomysłów nie kończył się tylko na bezrefleksyjnym kłapnięciu dziobem a niech inni się martwią jak to sfinansować tylko aby sama również część ciężaru finansowego swoich wymysłów ponosiła. I proszę bez sofizmatów nie napisałem, że kobieta ma płacić za wszystko. 12 minut temu, melody napisał: Jest sprawiedliwa. Co jest sprawiedliwego w tym, że wykopywanym z mieszkania w razie czego to zawsze jest mężczyzna nie kobieta ? I w tym, że alimenty zawsze dostaje się kobiecie a nigdy mężczyźnie ? Rozmawiamy o intercyzie w praktyce nie w teorii. Wiesz dobrze, że przykład twoich rodziców to mega margines i nie jest reprezentatywny względem całego tego syfu jaki spada na mężczyznę w tym gównie. Pytam jeszcze raz co w tym sprawiedliwego? 12 minut temu, melody napisał: Nie rozmawiamy w tym wątku o weselu, ale skoro już zaczynasz temat. Ja jestem przeciwna. Wolałabym wziąć 2-osobowy ślub na wycieczce wakacyjnej 🤷♀️ Ależ oczywiście, że rozmawiamy. Wesele jest w 99,999% przypadków nierozerwalne ze ślubem. 9 minut temu, meghan napisał: (60 000 zł wydasz jak że wszystkim szalejesz i niczego we własnym zakresie i własnymi siłami nie robisz). Dlaczego wzięłaś akurat górny widełek, który podałem? Że ci się zwróciło to spoko ale myślę, że zdecydowana większość par nie może tego powiedzieć. 9 minut temu, meghan napisał: Chcesz mieć kameralny ślub, intercyzę i weselny obiad, to spoko, nic mi do tego. Nie chcę żadnego. Nie piję, wkurwiają mnie najebani ludzie i w ogóle nie przepadam za Polakami a co dopiero miałbym im jeszcze wyprawiać przyjęcie. 3 minuty temu, Anna napisał: Małżeństwo jest ok., prędzej odradzałabym wybór danych osób. Z boku widzi się lepiej, tyle że zakochani raczej takich rad nie słuchają. I powtórzę jeszcze raz: 33 minuty temu, Król Jarosław I napisał: Solidarność jajników musi być, nawet kosztem własnych dzieci. 3 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anastazja Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 Hej Ja nie mam dzieci, ale uważam że małżeństwo nie jest dla każdego tak samo jak bycie rodzicem a nawet właścicielem psa. Niektórzy faceci mają żony + kochanka a inni pełnią w domu rolę bankomatu i kierowcy. Mam nadzieję, że wychowałabym syna tak żeby był FACETEM a nie piczką i jak znajdzie żonę to ona będzie się go trzymała nogami i rękoma. Tak są faceci, którym żadna pirania, żadna kobieta o gadzim mózgu nie straszna. W mojej wyobraźni mój syn jest taki, ale to tak w sferze marzeń i teorii bo dzieci nie planuje. 1 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ManOfGod Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 4 minuty temu, Anastazja napisał: Mam nadzieję, że wychowałabym syna tak żeby był FACETEM a nie piczką i jak znajdzie żonę to ona będzie się go trzymała nogami i rękoma. Tak są faceci, którym żadna pirania, żadna kobieta o gadzim mózgu nie straszna. W mojej wyobraźni mój syn jest taki, ale to tak w sferze marzeń i teorii bo dzieci nie planuje. Czyli cała odpowiedzialność po stronie faceta. No do dobrze, że to tylko Twoja wyobraźnia 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mmario Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 1 godzinę temu, Lupus napisał: @Amperka a jak pani zgłosi, że mąż stosuje przemoc to mogą go eksmitować. Myślisz,że nie lepiej,żeby on jednak mieszkał u niej i miał opcje na miękką ewakuacje? Niestety jak będzie u niej to będzie go ciągle traktować z wyższością..... I tak źle i tak niedobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gościu Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 Zadając pytanie należy dodać, że synowi grozi wyrzucenie z własnego mieszkania i alimenty, które mogą spaść na rodziców, a wszystkim wymienionym alienacja. W takiej sytuacji dziwi wiara w intercyzę... 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Król Jarosław I Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 7 minut temu, Gościu napisał: alimenty, które mogą spaść na rodziców,[...] W takiej sytuacji dziwi wiara w intercyzę... Nie dziwi jeśli do egoizmu i kolektywnego myślenia dodamy krótkowzroczność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 Godzinę temu, Barry napisał: A chciałbyś żeby kobieta mając 26 lat zapłaciła za wesele dla 50 osób płacąc 300 zł za talerzyk? No nie chciałbym, w życiu Jakbym był tą kobietą to miałbym wrażenie, że pieniądze wrzuciłem do kominka. Jakbym miał dzieci to bym w nie inwestował bez problemu. Ale na pewno nie w idiotyczne przepalanie pieniędzy w rodzaju wesela. 48 minut temu, Anastazja napisał: Tak są faceci, którym żadna pirania, żadna kobieta o gadzim mózgu nie straszna. Żeby to było takie proste.. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser172 Opublikowano 22 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2022 Godzinę temu, Król Jarosław I napisał: Co jest sprawiedliwego w tym, że wykopywanym z mieszkania w razie czego to zawsze jest mężczyzna nie kobieta ? I w tym, że alimenty zawsze dostaje się kobiecie a nigdy mężczyźnie ? Rozmawiamy o intercyzie w praktyce nie w teorii. Wiesz dobrze, że przykład twoich rodziców to mega margines i nie jest reprezentatywny względem całego tego syfu jaki spada na mężczyznę w tym gównie. Pytam jeszcze raz co w tym sprawiedliwego? A o jakiej sytuacji Ty w ogóle mówisz? Rozwód/rozwód z dziećmi? Dużo osób na ślepo i na szybko wybiera sobie drugą osobę do związku (w tym małżeńskiego). Jeśli wybrali sobie osobę nienormalną, mściwą, chytrą i na własne życzenie weszli w mezalians, to są sobie winni. Plus nie trzeba brać tradycyjnego ślubu? Godzinę temu, Król Jarosław I napisał: Ależ oczywiście, że rozmawiamy. Wesele jest w 99,999% przypadków nierozerwalne ze ślubem. To nie wiem. Ja o takim weselu nigdy nie marzyłam, ale jak widać niektórym osobom się to zwraca 🤷♀️ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi