Obliteraror Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 9 minut temu, Peter Quinn napisał: A jaki pożytek ma informatyk z szewca, że Tobie dziesięcioletnie trzewiki naprawił, skoro informatyk chodzi wiecznie boso w swojej piwnicy. Jaki pożytek ma przedsiębiorca z urzędnika, skoro mu tylko kłody pod nogi rzuca. Jaki pożytek ma kierowca ubera z taksówkarza? Jaki pożytek ma kamerzysta filmowy z fotografa? Jaki pożytek ma weganin z gościa pracujacego w budce z kebabem? Był taki ładny wierszyk Tuwima dla dzieci, za słusznie minionego ustroju. Mimo to jest ładny Murarz domy buduje, Krawiec szyje ubrania, Ale gdzieżby co uszył, Gdyby nie miał mieszkania? A i murarz by przecie Na robotę nie ruszył, Gdyby krawiec mu spodni I fartucha nie uszył. Piekarz musi mieć buty, Więc do szewca iść trzeba, No, a gdyby nie piekarz, Toby szewc nie miał chleba. Tak dla wspólnej korzyści I dla dobra wspólnego Wszyscy muszą pracować, Mój maleńki kolego. 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaazadui Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 12 godzin temu, Peter Quinn napisał: Co za pacan. Sam wraz ze swoją ekipą ma takie machloje zrobione że szkoda gadać, a będzie gadał że wykształcony gość jest skupiony tylko na sobie, bo się dorabia. Słyszałem już jakieś testy wcześniej, że to przez gości z IT jest inflacja, jak się do nas dowalą do takiego wała zobaczą z moich podatków. Banda złodziei i debili. Dowala sie konkretnie. W pandemi srednia wieku zmarlych ludzi to ponad 70 lat. Ci ludzie doskonale pamietaja komunizm. Dlatego byli nie potrzebni. O agendzie trzeba wiecej poczytac. Ja tez slyszalem ze jak ktos ma wiecej to musi sie podzielic. Wrecz jestem wysmiewany kiedy mowie ze zarabiam wiecej niz 85% ludzi w polsce. Duzo zarabiajacych szczegolnie prywatnie traktuje sie coraz gorzej. Male przedsiebiorstwa sa niszczone. Trzeba sie zastanowic jak z tym walczyc lub jak sie przed tym uchronic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Personal Best Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 13 godzin temu, Hubertius napisał: Pytanie retoryczne. Jak młody człowiek ma być nie zafiksowany na punkcie pieniędzy? W szczególności wtedy, kiedy znikąd pomocy, bo wszyscy chcą go ru**** (w tym państwo) i wie, że może liczyć tylko na siebie. Powiem Ci więcej jako "stary" też jestem zafiksowany na punkcie pieniędzy i to dokładnie z tego samego powodu o którym piszesz. Vateusz nie znosi chyba że niektórzy (jeszcze) dają sobie radę, są przytomni i nie chcą nic od nikogo. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zychu Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 (edytowane) Godzinę temu, Peter Quinn napisał: To że informatyk został zatrudniony to oznacza, że jest jakieś zapotrzebowanie na jego pracę, która z perspektywy szewca może być bezcelowa, ale dla kogoś widocznie potrzebna i szewc by sobie z nią nie poradził, nawet po rocznym szkoleniu. Ja sobie zdaję z tego sprawę. Niemniej pozostaje pytanie - czy to, że ten informatyk został zatrudniony, jest równoznaczne z pożytkiem społecznym płynącym z jego pracy. Bo może być tak, że jego praca (wymagająca kwalifikacji, których szewc nie posiada - owszem, tyle że to nie ma znaczenia w przełożeniu na społeczną użyteczność) jest potrzebna tylko zatrudniającemu, i w żaden sposób nie przekłada się na korzyści dla reszty społeczeństwa. Tak być może, ale nie musi, bo tu by należało rozpatrywać każdy przypadek, rozbijać na części pierwsze. Są takie prace, których wartość nie przekłada się bezpośrednio na korzyści społeczne, a mimo to trudno podważyć ich sens. Rzeczony informatyk może dbać o infrastrukturę sieciową np. w którejś ze spółek kolejowych - ale może też utrzymywać infrastrukturę sieciową któregoś z urzędów, który wykonuje jałową albo wręcz szkodliwą pracę. Dlatego też uważam, że w zestawieniu szewc-informatyk, wskazałbym szewca jako tego bardziej potrzebnego - przynajmniej na pierwszy ogląd. Bez komputerów da się żyć, ale trudno boso chadzać po krętych ścieżkach życia. Podsumowując - tu potrzeba równowagi, bo na samych szewcach i spawaczach nowoczesnej gospodarki się nie zbuduje, ale problem u nas polega na tym, że produkujemy masowo informatyków, copywriterów, urzędników i 'pracowników usług', a buty musimy sprowadzać z zagranicy, bo wymierają fachowcy, którzy by nam te dziesięcioletnie trzewiki potrafili naprawić. Jeszcze do niedawna taki podział pracy był traktowany jako dogmat (trzeci świat będzie naszą szwalnią, a my zajmiemy się usługami i wysokimi technologiami). Teraz widać jednak, że to sankcjonowanie patologii. Edytowane 23 Maja 2022 przez zychu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaazadui Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 13 minut temu, Personal Best napisał: Powiem Ci więcej jako "stary" też jestem zafiksowany na punkcie pieniędzy i to dokładnie z tego samego powodu o którym piszesz. Vateusz nie znosi chyba że niektórzy (jeszcze) dają sobie radę, są przytomni i nie chcą nic od nikogo. Dokladnie. Ludzie ogarniajacy sa wrogami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 5 minut temu, zychu napisał: Dlatego też uważam, że w zestawieniu szewc-informatyk, wskazałbym szewca jako tego bardziej potrzebnego - przynajmniej na pierwszy ogląd. Bez komputerów da się żyć, ale trudno boso chadzać po krętych ścieżkach życia. Z tego punktu widzenia trudno się nie zgodzić. Jednakże każdy jest potrzebny, komu ktoś płaci rynkową stawkę za wykonaną pracę. Znaczy, że jest na nią popyt. Czy Mentzen byłby zamożnym człowiekiem w warunkach jasnego i prostego prawa, bez potrzeby szukania kruczków? Bardzo możliwe, ale niekoniecznie pracowałby wtedy jako doradca podatkowy 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaazadui Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 Zastanawia mnie jedna rzecz. W jakim celu tak bardzo chroni sie dzieci. W jakim celu probuje sie je za wszelka cene odmuzdzac? Matki zachowuja sie w taki sposob, ze trudno tego nie zauwazyc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gościu Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 Bracia, Informatyk czy szewc, każdy lepszy od szczującego polityka, zwłaszcza że jest to ekipa która sporządziła nieludzkie prawo wyrugowania Was z własności mieszkań. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zychu Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 @Obliteraror, ale to wciąż dowodzi, że siedzimy w patologicznym systemie. To, że ktoś tobie płaci, oznacza tylko tyle, że on ma z ciebie jakieś korzyści - i nic ponadto. Sam fakt, że ktoś chce tobie za coś płacić nie może być wyznacznikiem społecznej użyteczności twojej pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 2 minuty temu, zychu napisał: To, że ktoś tobie płaci, oznacza tylko tyle, że on ma z ciebie jakieś korzyści - i nic ponadto Słuszna uwaga. Ale jak dla mnie właśnie siła takich jednostkowych egoistycznych interesów w skali makro buduje kapitalizm. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iceman84PL Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 Rządzą w Polsce socjaliści co jednym zabierają a drugim dają. Żadnej demokracji nie ma bo demokracja do władza ludu, który na nic nie ma wpływu. Społeczeństwo dalej nie widzi problemu i jest bierne ba PiS ma takie poparcie, że kolejne wybory są ich. PiS chce powrotu komuny, braku własności czy zniszczenia klasy średniej bo to jak ktoś zauważył to współcześni kułacy dla neokomunistycznego społeczeństwa chcącego bezpieczeństwa i równości. Jak to Klaus Schabowy mawia będziesz biedny będziesz szczęśliwy. Za chwilę nastąpi wielki krach, wszechobecna bieda, upadek gospodarek, podwyżki, braki w zaopatrzeniu, nowe konflikty w tle czy plandemia np. małpiej ospy a my obudzimy się w rzeczywistości, która nie jednego przerazi. Współczuje tym co wzięli kredyty bo już niedługo nie będzie was stać opłacać nawet odsetek. Nowy porządek staje się faktem a program testowy z dochodem gwarantowanym w Polsce to początek tego. Czemuś Polaku biedny boś głupi czemuś głupi boś biedny. 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
selfmademan Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Quinn Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 (edytowane) 1 hour ago, zychu said: czy to, że ten informatyk został zatrudniony, jest równoznaczne z pożytkiem społecznym płynącym z jego pracy. Co to jest pożytek społeczny? Jeśli korpo A tworzy np. system do rozliczania kontrahentów, z którego korzysta B, który może być jedynym użytkownikiem tego systemu, albo jednym z wielu whatever. Ale załóżmy że jedna korporacja zatrudnia 10 programistów, którzy robią jeden produkt, za który płaci jeden człowiek i żeby jeszcze bardziej spłycić ten przypadek - niech będzie miał jednoosobową działalność gospodarczą. Mówimy o jednym z dziesięciu tych programistów, który poświecił x czasu - jestem programistą, gwarantuje Ci, że to nie był tydzień, dwa, ani rok, tylko więcej nauki i zdobywania doświadczenia, ciągłego szkolenia tak naprawdę. W końcu zdobył takie kwalifikacje, by przydać się dla korpo A, żeby zrobić produkt dla podmiotu B. Być może zajmuje się tylko najmniej widocznym modułem w tej aplikacji, ale jednak jakąś tam składową wielu funkcjonalności. Podsumujmy więc jego "pożytek społeczny": - pomógł firmie A stworzyć produkt dla podmiotu B; - podmiot A sprzedał produkt podmiotowi B - więc zarobił; - podmiot B ma to co chciał - np. sprawniejszy sposób zarządzania firmą; - programista zarobił pieniądze od podmiotu A, które później spożytkował na życie, nawet jeśli tylko na swoje potrzeby - napędza gospodarkę; - przez miesiąc zapłacił taki podatek co taki szewc z uczciwej pracy odda państwu przez kilka miechów co najmniej; - podmiot A zapłacił podatek dochodowy; - zapewne podmiot B też jakiś podatek zapłacił (choć może sobie pewnie wpisać w koszty zakup nowego oprogramowania) - być może nawet dołożył się do pracy szewca, który czerpie z rządowej tarczy antykryzysowej. No i teraz ktoś sobie siedzi i mówi - ale przecież ten informatyk przez 8 godzin pracy napisał 2 linijki kodu! Tak? To masz tu klawiaturę, komputer i napisz te dwie linijki kodu, tak żeby działało i żeby robiło to co ma robić. No napisz. Programista ma płacone dużo ze względu na know-how i doświadczenie, którego nie da się wynieść z jednej książki, tylko im dłużej w tym siedzisz, tym bardziej łebski jesteś i bardziej Cię chcą na rynku pracy - prawda jest też taka, że lepiej zapłacic jednemu seniorowki 20k, niż czterem juniorom po 5k - bo prawdopodobnie ten senior zrobi lepszą robotę niż tych czterech. Jak ktoś tego jeszcze nie kuma, to przykro mi. Edytowane 23 Maja 2022 przez Peter Quinn Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Egregor Zeta Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 1 godzinę temu, Sklozgos napisał: Dokladnie. Ludzie ogarniajacy sa wrogami. 1 godzinę temu, Sklozgos napisał: W pandemi srednia wieku zmarlych ludzi to ponad 70 lat. Ci ludzie doskonale pamietaja komunizm. Dlatego byli nie potrzebni. 1 godzinę temu, Sklozgos napisał: zarabiam wiecej niz 85% ludzi w polsce 1 godzinę temu, zychu napisał: siedzimy w patologicznym systemie 50 minut temu, Peter Quinn napisał: Jak ktoś tego jeszcze nie kuma, to przykro mi. 13 godzin temu, PyrMen napisał: On już swoje zarobił /nakradł.. teraz może się odkleić od rzeczywistości. ***** *** 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
icman Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 Z historii dość dobrze wiadomo jak kończy się kakistokracja, to już było tu grane nie raz i nie dwa. To się chyba jakoś zazębia ze średnim poziomem społeczeństwa niestety i mam na myśli poziom intelektu jak i moralności w rozumieniu naszej cywilizacji. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niemlodyjoda Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 (edytowane) Presja na "rozkułaczanie" będzie rosnąć ponieważ: 1. Rośnie dziura budżetowa 2. Zaczyna brakować kasy na transfery socjalne 3. Elektorat PiS to głównie ludzie starsi + korzystający z pieniędzy jakie PiS rzuca za darmochę z nie swoich kieszeni 4. Ktoś musi opłacić sprzet wojskowy jaki kupimy z USA 5. Ktoś musi ufundować norweskim przyszłym pokoleniom lepsze życie, skoro stać nas na zakupy droższego gazu W sumie od około 12 lat prowadzę "firmy" (była kilka lat przerwa na etat) i powiem jedno - zaczyna to już być sport ekstremalny i uważam, że przedsiębiorczość, samodoskonalenie i zaradność jest powoli tępiona... VATeusz i reszta nie są głupi i znają te dane: Znamy pierwsze wyniki spisu powszechnego. Te nie mogą napawać optymizmem. Ubywa dzieci i młodzieży, podobnie jak ludzi w wieku produkcyjnym. Wyjątkiem są seniorzy. Tych w ciągu 10 lat przybyło aż 30 proc., czyli blisko 2 mln. Dane GUS pokazują też, że pracujemy coraz dłużej oraz częściej się rozwodzimy. (...) W najnowszym opracowaniu GUS pokazuje jednak, że pod tym względem nie jest najlepiej. Okazuje się bowiem, że jedyną grupą społeczną, która w ciągu ostatniej dekady stała się bardziej liczna, są osoby po 60. roku życia. Jeszcze w 2011 r. seniorów (kobiety po "60" i mężczyźni po "65") było w naszym kraju 6,5 mln. W ubiegłym roku liczba ta wzrosła do prawie 8,5 mln. To oznacza, że przybyło prawie 2 mln osób w wieku poprodukcyjnym, czyli grupa ta powiększyła się o ponad 30 proc. Seniorzy są pod tym względem wyjątkiem. Od poprzedniego spisu jest bowiem znacznie mniej osób w wieku produkcyjnym (spadek o 9 proc., czyli 2,2 mln osób) oraz dzieci i młodzieży (7 mln wobec 7,2 mln przed dekadą). "Na skutek zmian w ekonomicznych grupach wieku wzrósł współczynnik obciążenia. Oznacza to, że w 2021 r. na każde 100 osób w wieku produkcyjnym przypadało 69 osób w wieku nieprodukcyjnym; o blisko 14 osób więcej niż miało to miejsce w 2011 r." — czytamy w raporcie GUS. https://businessinsider.com.pl/gospodarka/gus-pokazal-wyniki-spisu-powszechnego-polska-krajem-seniorow/wppn3r0 PS Wciąż najwięcej z nas żyje w małżeństwie, ale odsetek ten spadł przez ostatnie 10 lat z 56 do 54 proc. Mniej jest również wdów i wdowców (spadek z 9,6 do 8,5 proc.). Rośnie za to liczba rozwodników i to w dość szybkim tempie. Jeszcze w 2011 r. było ich 5 proc. W najnowszym badaniu okazało się, że odsetek ten wzrósł do 7,6 proc. To znaczy, że po rozwodzie jest dziś o 50 proc. więcej Polaków niż 10 lat temu. Nieznacznie wzrosła również liczba kawalerów i panien, którzy dziś stanowią niespełna 30 proc. społeczeństwa. Tu jednak różnice w porównaniu z poprzednim spisem są nieznaczne. Co ciekawe, miasta coraz mocniej się wyludniają, podczas gdy na wsi mieszkańców przybywa. "Odnotowano spadek liczby ludności w miastach – o 657,0 tys. osób, natomiast liczba mieszkańców wsi zwiększyła się o 181,3 tys." — pisze GUS. Edytowane 23 Maja 2022 przez niemlodyjoda 4 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spacemarine Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 Najlepsze jest to że szewców prawie wogóle nie ma, mało kto zajmuje się tym zawodem, między innymi dlatego że czynsze ostro poszły w górę bo bardziej opłacało się wynająć w okolicy punkty bankom co wywindowało ceny najmu do absurdu. I na każdym zakręcie był bank, no ale to informatycy są źli. o tak.... 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter_1982 Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 Oczywiście, że powienien się podzielić. W szczególności z kobietami, które dziś mają bąbelki, a kiedyś wzgardziły nim jako potencjalnym partnerem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOHC Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 Nie chcę komentować i się denerwować, zostawię tylko to: 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kespert Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 2 hours ago, Obliteraror said: siła takich jednostkowych egoistycznych interesów w skali makro buduje kapitalizm Każdy chce sobie zrobić dobrze. Na tej zasadzie opiera się wszystko, także feminizm, kapitalizm i komunizm. Co to znaczy "dobrze" - to socjologia, filozofia, socjonika, marketing itd. badają... i próbują kontrolować. 4 minutes ago, spacemarine said: szewców prawie wogóle nie ma, mało kto zajmuje się tym zawodem Kiedyś buty robiono z materiałów dających się naprawić. Dziś masz jednorazówki. Swoją drogą, kiedyś pewien człowiek powiedział mi, że jeśli na głównej ulicy miasta widzisz więcej banków niż sklepów spożywczych, to kryzys jest już za rogiem. Miał na myśli międzywojnie, ale zasada działa do dziś. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 Uściślijmy: - jeden potrzebuje usługi Pani prostytutki, - drugi porady prawnej lub podatkowej, - trzeci pragnie wody z kąpieli influencerki (kretyn, ale jej potrzebuje, więc dostanie), - czwarty gry komputerowej, - piąty dobrze funkcjonującego systemu, którzy obsłuży infrastrukturę, z której np. skorzysta pierwszy, drugi, trzeci i czwarty, - szósty porady w przypadku sukcesji biznesowej, - siódmy taniego transportu w postaci Ubera/Bolta etc., - ósmy ................................................ I tak dalej. Lista ludzkich potrzeb jest w sumie nieskończona i się multiplikuje. Ani jedna z nich lepsza, ani gorsza od innych. No, może prócz tego kretyna, który chce kupić wodę po kąpieli xD Ale i on się "spełni" w realiach rynkowych. Każda z tych potrzeb ulega jednak znacznemu obniżeniu, gdy zagrożone jest spełnienie podstawowych potrzeb biologicznych. Tj. coś zjeść, gdzieś spać i w coś się ubrać. Jak to powiedział klasyk - w warunkach epidemii zombie prawnik i informatyk będzie raczej robił za wabia, niż będzie istotnym członkiem społeczeństwa z dużym wkładem xD 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kespert Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 2 minutes ago, Obliteraror said: Każda z tych potrzeb ulega jednak znacznemu obniżeniu, gdy zagrożone jest spełnienie podstawowych potrzeb biologicznych. Tj. coś zjeść, gdzieś spać i w coś się ubrać. Obniżanie oczekiwań, gdzie ja to słyszałem? U Sowy? Reset - pojęć, wartości, zasad. Przy okazji długów, granic, statystyk.... czasem wiele się musi zmienić, by wszystko pozostało jak było. 5 minutes ago, Obliteraror said: w warunkach epidemii zombie prawnik i informatyk Zbieracz/łowca. Zakłada istnienie zasobów. Rolnik/hodowca. Tworzy/dodaje zasoby. Handlarz - mający zysk z handlu pomiędzy dwoma pierwszymi grupami. Kapłan/szaman/władca/prostytutka - żerujący na pracy pierwszych trzech; także świadczący w zamian usługi o niższym stopniu zapotrzebowania niż 1/2. Ochroniarz/żołnierz/policjant, bo czwarty i trzeci potrzebują ochrony przed pierwszym/drugim, i sobie podobnymi. Odwieczna hierarchia podstawowych zawodów. Komunizm to 1/2 atakujący 4, w celu rabunku/redystrybucji zasobów. Chichotem historii zaś jest, że dziś kułakami staje się grupa 1/2 (IT), nazwana tak przez chroniącą się grupę czwartą (politycy)... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 29 minut temu, niemlodyjoda napisał: VATeusz i reszta nie są głupi i znają te dane: Są głupi. Dla budżetu nie liczy się liczba dzieci, które są obciążeniem, a liczba pracujących, utrzymujących gospodarkę państwa. Jeżeli nie stworzą warunków (a nie stworzą bo są głupi i widzą tylko czubek obrzezanego kutasa) dla młodych pracujących to nic im nie da zwiększenie dzietności bo jak dorosną to wyemigrują. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NewMeNewAcc Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 Cytat Mamy załóżmy jakiegoś super-zdolnego informatyka, który totalnie jest skoncentrowany wyłącznie na sobie: maksimum wakacji, jak najwyższe zarobki, zero zainteresowania, no taki hipotetyczny człowiek Ale w sensie, że to coś złego? Już danwo odeszliśmy od wspólnotowości na rzecz jednostki Cytat mamy np. szewca, który bardzo dużą część swojego czasu poświęca na pomoc wspólnocie lokalnej, ludziom potrzebującym, walczy o człowieczeństwo w tym czy innym wymiarze. W sensie, że ten szewc naprawia buty za darmo? Pół darmo? Dzięki temu społeczeństwo rozwkita 😆 ? Brakowało mi w tej wypowiedzi anegdotki o dratewce, który uratował Wawel od złego smoka (tak btw. kto to !@#%$ jest szewc tak w ogóle? Taniej pójść do sieciówki kupić nowe buty, szewc to wymarły zawód) Cytat Kto jest dla was członkiem elity narodu polskiego, państwa polskiego? No chyba niekoniecznie ten pierwszy No dobrze ... kto chciałby być programistą z polskiej NIE ELITY zarabiający 20k, egoista z maksimum wakacji, jak najwyższe zarobki, zero zainteresowania - ręka w górę. Kto chciałby zapieprzać charytatywnie jako szewc za grosze, na chwałę "imperium" Bo bycie altruistą to najwspanialsza rzecz na świecie i daje więcej satysfakcji niż 6 cyfrowa wypłata 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 23 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2022 (edytowane) 47 minut temu, Kespert napisał: Chichotem historii zaś jest, że dziś kułakami staje się grupa 1/2 (IT), nazwana tak przez chroniącą się grupę czwartą (politycy)... Z pracy informatyka, prostytutki czy nawet tej nieszczęsnej, zagospodarowującej simpów influencerki jest jakiś społeczny użytek, nawet jeżeli jest jednostkowy czy na poziomie minimalnym. Z pracy Morawieckiego wartości dodanej nie widzę za grosz. Ja się czasem (jak mam chwilę słabości, co się jednak zdarza, ale rzadko) łapie za głowę, jak to widzę. Banda proszalnych dziadów, którzy godziny nie przepracowali w gospodarce rynkowej tworzy prawo dla reszty społeczeństwa. Elita z gołębnika. Edytowane 23 Maja 2022 przez Obliteraror 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi