Skocz do zawartości

Jesteś bogaty? Jesteś podłym egoistą, wyzyskiwaczem, obszarnikiem, kułakiem!


Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, KolegiKolega napisał:

 

brakuje mi jeszcze wśród moich dokonań zawodowych pracy nad systemem do wyłapywania niezaszczepionych - przez co czuję się nie do końca profesjonalnie spełniony.

Wszystko przed tobą, mam nadzieję, że twoje kwalifikacje i ambicje przysłużą się Sprawie. :) 

4 minuty temu, Peter Quinn napisał:

Od Morawieckiego, po szczepionki i Jaruzelskiego. 

i przez Hitlera, nie zapominaj o Hitlerze. ;) 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą.. czy Hitler w tych swoich teoriach o aryjskich rysach nie mówił o kwadratowych szczękach? 


 

Tu jeszcze jakby się ktoś zastanawiał, czy ludzie z IT są "pożyteczni społecznie" (fragment od 14:21):
 

 

Edytowane przez Peter Quinn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wykopu:

Mamy rok 2021. Rządowi znów brakuje pieniędzy i postanawia, że każdy pracujący w IT będzie obciążony nowym, wysokim podatkiem – cyfrowo-solidarnościowym. Prawdopodobnie zarżnie to całą branżę. Firmy się wyniosą, programiści pewnie razem z nimi. Jedna z posłanek kwituje to krótkim - niech jado. Protestują eksperci, specjaliści, opozycja. Zaczynają się petycje, apele o debatę z przedstawicielami biznesu.

A w Wiadomościach i na TVP Info pojawiają się paski:
Kilkanaście tysięcy za klikanie w komputer
Umowa B2B - podatkowe cwaniactwo?
Szokująco wysokie pensje programistów
75% programistów pracuje dla obcego kapitału
Programisci budują dobrobyt innych krajów
Informatycy zarabiają majątek nic nie produkując
Programista - zawód dobrze płatny, ale czy przydatny społecznie?
Hakerzy – programiści bez zasad
Kijowski - informatyk i dłużnik alimentacyjny
Gazeta Polska organizuje marsz poparcia dla rządowej „reformy”. Przyjeżdża kilkadziesiąt autobusow do stolicy.
Reporter TVP przeprowadza na żywo wywiady z uczestnikami:
Tęgi wąsacz koło 50tki – Panie! Ja całe życie żem harował i na rencie mam teraz 1700 a taki gówniorz poklika parę razy w kąkuter i ma 15 tysięcy. K#rwica człowieka bierze!
Stary dziadek, nawrócony, były ubek - Panie, to są wszystko zdrajcy, oni dla Niemców pracują, dla Amerykanów. Dla lewactwa!
Starsza kobieta z różańcem w ręku - Ja jakbym zarabiała 15 tysięcy to bym się dzieliła z innymi. A te programisty nie chcą się dzielić!
Emerytowana nauczycielka z Podkarpacia - Proszę pana, ci programisci to te wszystkie gry robią, po których nasze dzieci są agresywne. Trzeba z tym w końcu zrobić porządek.
W Studio Polska gorąca atmosfera. Jedyny na sali ekspert, stłamszonym, cichym głosem mówi:
- Tylko kilka procent programistów pracuje przy tworzeniu gier. Nie możemy generalizować.
Wasacz z gazety polskiej drze ryja
- Piętnaście tysięcy człowieku! A ludzie za dwa tysiące muszą jeszcze niepełnosprawne dziecko wychowywać!
Prowadząca natychmiast podchodzi z mikrofonem do kobiety w średnim wieku.
- Tak, to prawda - mówi łamiącym się głosem - nasza córeczka ciężko choruje, ledwo wiążemy koniec z końcem.
Wąsaty znów się odpala:
- To nad takimi trzeba się litować! A nie nad jakimiś bogaczami, komputerowcami j#banymi!
Prowadząca stanowczo oponuje:
- Proszę państwa, proszę o spokój! To jest telewizja publiczna!
Magazyn śledczy Anity Gargas jest na tropie wyborczego fałszerstwa w wyborach samorządowych w 2014 roku. Dokonać go miała tajemnicza informatyczna sitwa. Podobno na komputerach jej członków odkryto podejrzane oprogramowanie rosyjskiej produkcji - 7zip. W tle przebitki z katastrofy smoleńskiej.
Media rządowe wynajdują jakiś przypadek pobicia chłopca przez rówieśników. Okazuje się, że jeden z nich grał kiedyś w Red Redemption 2.
Zbigniew Ziobro organizuje konferencję prasową. Z surową miną oraz płytą w ręku składa suwerenowi obietnice:
- Już nigdy żadne dziecko nie ucierpi z powodu gier komputerowych. Kasta programistów zostanie rozbita!
Wieczorem w studiu wywiad z Jarosławem Gowinem. Ogólnie to nie popiera tej ustawy, ale zagłosuje za.
Ustawa w nocy ekspresem przechodzi przez Sejm. W Senacie opozycja rano zaspała i też przeszło. Duda już wcześniej podpisał in blanco.
Masz już tego dosyć. Wyłączasz telewizor. Jedziesz odpocząć na wieś, odwiedzić babcię.
Ta od progu dziwnie Ci się przygląda. W końcu wypala:
- Wnusiu, ja to nie wiedziałam, że Ty zdrajca jesteś.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziemy jeszcze polityków wysyłać na roboty do Niemiec, bo tu nie będzie już nikogo do płacenia podatków. 

Albo na narządy do Chin. Mówię Wam. Rządy na narządy! :D

 

ps. Ale nie wiem czy się obrobią na szparagach u bauera na wszystkich emerytów o których się tak priorytetowo troszczą. Nie dadzą rady i skończy się tym, że będą "zabijać babcie" głodem. 

 

pps. Nawet w ramach miłosierdzia nie odziewał bym ich w numerowane pasiaki. Zwłaszcza, że śmieszniej będzie jak będą ryć w ziemi w garniturach i garsonkach.

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, spacemarine napisał:

 

Chodzi o szpulkę i nici?

Przecież model jest super, naprawdę nie ogarniacie jak dużo można z Polski wyciągnąć i ile realnie jest warta wasza praca, przecież w korpo głównie siedzą na tyłkach i przerzucają wirtualne papierki, plus liczą gruby hajs, który pozwala im startować w przetargach:

 

Macie w Polsce:

- lukę VAT,

- możecie sprzedawać wymyślone usługi typu Consulting itd. za ogromne pieniądze i koniec końców niemal nie płacić podatków,

- możecie kupować sobie za grosze urzędników,

- macie masę  młodych, zdolnych i ładnie wytresowanych przez system edukacji, którzy chcą zabłysnąć i zostać dobrze ocenieni, w dodatku nieznających wartości pracy

- macie państwowy system edukacji, na który zasuwają ci wszyscy uczciwie i ciężko pracujący ludzie, który dostarcza wam kadrę mówiącą przyzwoicie po angielsku i niemiecku, dla której 6000Euro to często szczyt marzeń o karierze,

- macie rząd, który nonstop się u was zapożycza i bierze od was technologię za gruby hajs kosztem lokalnych inicjatyw,

- macie miejscowych urzędników, którzy świetnie zarządzają zaborem i dojeżdżają każdego kto się wychyli,

- łapówki dla urzędników są dla was stosunkowo tanie, poza tym możecie dawać je członkom rodziny poprzez pseudostanowiska w waszych firmach, więc wszystko legal

- jak jakiś miejscowy wymyśli coś ciekawego, ale sprzecznego z waszym interesem to stać was na takie papugi, na jakie jego nie stać

- macie społeczeństwo ochoczo przyjmujące automatyzację i wszelkie nowinki techniczne bez zastanowienia i płacące za nie gruby hajs, zaczyna się już w szkołach, wszędzie legalny windows i pakiet Microsoft Office, zamiast Linuxa

- w tym kraju ludzie, a już zwłaszcza ci od rozporządzania środkami publicznymi nie rozumieją co oznacza słowo inwestycja, najpierw żebrzą u was o dofinansowania, a wy robicie im jeszcze psikusy i najpierw dajecie hajs na budowę drogi, a dopiero potem na budowę kanalizacji

 

Przede wszystkim to uczcie się jak być drugiemu człowiekowi człowiekiem, bo drukarka do pieniędzy, za którymi tak wielu goni jest poza naszym zasięgiem.

Skoro żyjecie i mówicie po Polsku to wasi przodkowie ogarniali jak żyć, nawet pod zaborem, bierzcie z nich przykład.

I pamiętajcie linia życia żeby się rozwijała i trwała przez pokolenia wymaga pracy od każdego pokolenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Strzała w tarczy napisał:

- w tym kraju ludzie, a już zwłaszcza ci od rozporządzania środkami publicznymi nie rozumieją co oznacza słowo inwestycja, najpierw żebrzą u was o dofinansowania, a wy robicie im jeszcze psikusy i najpierw dajecie hajs na budowę drogi, a dopiero potem na budowę kanalizacji

 

 

I tu się mylisz sam widziałem jak prezes jednej corpo córki z dumą pokazał jak w jednym roku słupek kosztów  był wysoki, ale już w kolejnym znacząco zmalał. Jak? Przerzucili kogo się dało, zwykle najłatwiej zastępowalne, mniej znaczące etaty do osobnej dużej zewnętrznej firmy zajmującej się obsługą innych corpo. No i słupek kosztów zamienił się częściowo w słupek inwestycji.

Edytowane przez spacemarine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, spacemarine napisał:

 

I tu się mylisz sam widziałem jak prezes jednej corpo córki z dumą pokazał jak w jednym roku słupek kosztów  był wysoki, ale już w kolejnym znacząco zmalał. Jak? Przerzucili kogo się dało, zwykle najłatwiej zastępowalne, mniej znaczące etaty do osobnej dużej zewnętrznej firmy zajmującej się obsługą innych corpo. No i słupek kosztów zamienił się częściowo w słupek inwestycji.

Nie ma to jak dobry kabaret, zwłaszcza jeśli zawiera morał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.