Skocz do zawartości

Eko oszołomy walczą z CO2 tnąc opony - Szwecja, UK


Rekomendowane odpowiedzi

Grupa ”The Tyre Extinguishers”, która rozwinęła się w UK, a której działalność polega na cięciu i przebijaniu opon w samochodach - jako "walce ze zmianami klimatu" - przyjęła się w Szwecji.

 

W świeżej akcji w Goteborgu, "aktywiści" uszkodzili 142 samochody - i to zarówno "szkodliwe" SUVy, jak i "ekologiczne" hybrydy, i elektryki.

 

https://samnytt.se/uppgifter-ny-vansterextrem-grupp-i-sverige-vandaliserar-bilar/

 

 

Patrząc na takie aktywizmy, jestem na 100 za przywróceniem kar fizycznych dla takich osobników. Aktywista-przestępca siedzi na socjalu, więc nie ma co zlicytować, więzienie to też drenowanie kasy i jeszcze może powód do dumy, ale 100 kijów na gołą dupę i trzymanie tydzień w dybach to w sam raz szansa na odnalezienie przez "aktywistę" drogi rozumu i bycia częścią społeczeństwa - szansa na resocjalizację.

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Edelgeist napisał:

 Najśmieszniejsze jest to, że z tego, co słyszałem, CO2 ma raczej znikomy wpływ na ocieplenie klimatu. Z drugiej strony, nie mówi się o tym, że to właśnie opony emitują sporo syfu do atmosfery.

 

Wychodzimy z jednego z najchłodniejszych okresów w historii, ale oszołomów od walki z ociepleniem klimatu to nie obchodzi:

 

graph-from-scott-wing-620px.png?itok=Jgi

(źródło: climate.gov)

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, Edelgeist said:

 Najśmieszniejsze jest to, że z tego, co słyszałem, CO2 ma raczej znikomy wpływ na ocieplenie klimatu.

Jako tzw. "gaz cieplarniany" o największym wpływie uznany jest metan (obok pary wodnej, choć i tak daaaaleko za nią). Najzabawniejsze jest to, że za jedną z większych jego emisji, odpuszczając oceanicznej faunie i florze, odpowiada wydobycie... gazu ziemnego :D Czyli zdaniem niemieckich propagandystów od "zielonego arbuza" - najczystszego źródła "EKO-energii", na której ruskich źródłach postanowili oprzeć swój plan hegemonii handlu surowcami w Mumii Europejskiej. Idiokracja w pełnej krasie. Czekam na teleturnieje telewizyjne w przepychaniu drewnianych klocków przez otwory w różnych kształtach. 

 

Ale oczywiście od lat mówię i piszę, że żeby ignorować wpływ Słońca wystarczy być niedouczonym ignorantem. A niestety wchodzimy w jego smutną fazę cyklicznego zmniejszenia aktywności. Więc... deficyt (ciepła) surowcowy + (globalne) ochłodzenie = jesteśmy w dupie. I to w zimnej dupie Eskimosa. Miejsce "zielonych" sabotażystów ludzkości i podpalaczy planety jest w kazamatach a nie na pierwszych stronach gazet. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.