Skocz do zawartości

Samotna mama, czyli spieprzaj, dupku!


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 8.07.2022 o 09:42, slavex napisał:

Samotne matki, sądzę, że sporo z nich zamiast budować relację z facetem chciało pójść na skróty złapać faceta na dziecko i jakoś to będzie... 

Nie pykło... i teraz zostaje się z "problemem" do końca życia. 

I dobrze im tak. Zero skrupułów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.05.2022 o 23:13, Yolo napisał:

A ciekawość bierze, jakie rady padłyby tu dla takiej matki, której facet do pewnego momentu był ok, aż się mu odwidziało. Albo np. zmarł. 

Co taka ma zrobić? 

 

Stary temat się pojawił w popularnych, ale pytanie ciekawe to pozwolisz że odpowiem.

Moim zdaniem samotna matka powinna zdawać sobie sprawę z faktu, że dziecko poprzednika jest pewnym "obciążeniem" i powinna podciągać swoją "ofertę" rynkową w innych aspektach -np. być bardziej kobieca, bardziej zadbana, starać się o faceta itp.

 

W rzeczywistości jednak dużą część samotnych matek ma podejście niczym Tamek Sawyer z malowaniem płotu. Nie wiem czy znasz to opowiadanie, gość tak sprzedał fakt konieczności pracy kolegom, że oni jeszcze mu płacili za możliwość malowania tego płotu za niego. Wypisz wymaluj Samotna Matka w PL. Czyż tekst o "tylko prawdziwy mężczyzna ...itp" to nie jest właśnie taka "sprzedaż" możliwość pomalowania płotu -czyli odwalenia roboty za inną osobę?

 

Żeby była jasność - nie chodzi mi wcale że Samotna Matka ma od razu na pierwszej randce wskakiwać do łóżka i salta tam odwalać. Chodzi raczej o podejście -bardziej "zachęcające" i "kokietujące" niż takie w stylu weryfikacji CV kandydata na stanowisko woła pociągowego.

 

 

  • Like 5
  • Dzięki 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zdzichu_Wawa napisał:

Wypisz wymaluj Samotna Matka w PL.

 

Nie zauważyłem tego, chociaż poznałem kilka samotnych matek.

Jeśli Ty widzisz coś takiego, znaczy że te kobiety wiedzą że to działa, w pewnych okicznościach.

Dobierają sobie takich facetów i umieją nimi tak zakręcić, że ta strategia się sprawdza. 

Czy to ich wina? 

Bardziej jestem skłonny napisać że to cecha niezależna od płci. 

Wielu facetów chętnie zachowywało by się w sposób, za jaki gani kobiety. Nie robią tego, bo nie mają takich możliwości.

A jeśli robią, jakoś krytyki nie widać. 

 

Przyklad- manipulacje. 

Kiedy @deominapisała jakiś czas temu że spotyka się z trzema facetami równocześnie, spadła na nią krytyka. 

Dziś czy wczoraj przeczytałem tekst @niemlodyjoda, który napisał o rozkręcaniu jednocześnie kilku znajomości, plus używanie manipulacji (wzbudzanie zazdrości) do pokazania się jako ktoś bardziej cenny, wartościowy. 

 

Zero odzewu męskiej części, a to jest ten sam rodzaj spierdolenia. 

Jesteśmy dosyć subiektywni w swoich ocenach, warto o tym pamiętać. 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Yolo napisał:

Nie zauważyłem tego, chociaż poznałem kilka samotnych matek.

 

Dyskusja zaczęła się od artykułu zalinkowanego przez @Obliteraror, także tam to było dość mocno pokazane, niejako wręcz jako "manifest" Samotnych Matek.

Więc dyskutowaliśmy nad tamtym artykułem, ciężko bowiem streszczać kto ma jakie doświadczenia z SM i czy one są pozytywne, czy takie jak w tym artykule bo wyszedłby z tego elaborat na kilka stron.

 

Co do sytuacji @deomi i @niemlodyjoda do której się odniosłeś, to tak w skrócie najlepsze jest to oto wytłumaczenie:

 

stud-vs-slut.jpg

 

niestety po angielsku. (mogę się ew pokusić o tłumaczenie, ale nie wiem czy oddam fajny styl w jakim jest to napisane).

 

Nie znam sytuacji Deomi (nie czytuję rezerwatu, chyba że coś wskoczy na górze jako gorący temat -wtedy nie widać jaki to dział). Co do @niemlodyjoda obstawiam, że większość nie idzie w jego ślady, nie dla tego, że im moralność (czy też lśniąca zbroja) nie pozwala. Większość po prostu ma ogromny problem żeby poznać i zainteresować sobą tą "jedną jedyną" i wizja obracania jeszcze kolejnymi garnkami na kuchence to dla nich istny SF. Bo max ich możliwości to taka oto kuchenka:

 

b1688a1b4f8eb2819d640e9cfeda.jpg

 

Więc jeśli masz takie zainteresowanie, że możesz wybierać w laskach niczym sędzia w "Piłkarskim Pokerze", to znaczy że coś robisz dobrze. Ponieważ nawet jeśli to zasługa tylko genów (jesteś wzorcowym Chadem i samo to przyszło) to fakt że nie jesteś jeszcze wzięty pod pantofel w wieku lat ok 40-tu jest już dużym osiągnięciem! Jeśli zaś nie urodziłeś się Chadem, tylko popularność wśród lasek jest efektem ciężkiej pracy nad swoim charakterem, wyglądem (styl, ubiór, sylwetka, fryz itp) i statusem to tym bardziej brawo.

 

Jedyna uwaga (z mojej strony) że wg mnie wszystko jest OK, dopóki zainteresowane laski wiedzą, że nie są na wyłączność. Jeśli się na to godzą - to nie widzę w tym nic złego. W końcu dwójka dorosłych ludzi.

 

 

 

 

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Zdzichu_Wawa napisał:

Jedyna uwaga (z mojej strony) że wg mnie wszystko jest OK, dopóki zainteresowane laski wiedzą, że nie są na wyłączność. Jeśli się na to godzą - to nie widzę w tym nic złego. W końcu dwójka dorosłych ludzi.

 

Ogólnie to posty pewnych osób bym olał ale jako że Cię mega szanuję (wiesz za co) to odpiszę:

- każda z tych kobiet jest na etapie randkowania 0 seksu, 0 kłamania*, 0 obietnic

- od żadnej nie chcę niczego innego niż LTR (mam 0 parcie na seks)

- nigdy nie okłamałem kobiety aby mieć seks

- wyznaję, niepopularny pogląd, że nie dotykam kobiet, które wypiły alkohol (maks lampka wina) -seks z kobietą po alkoholu (poza LTRem) to jak okładanie leżącego faceta

- jeśli z jakąś kobietą chodzi o seks to pada jasna informacja że tylko seks

- jestem, monogamiczny jeśli jestem w związku

 

Te kobiety to są roczniki od 1994 do 2000., jedna Polka, reszta stranieri (i nie Ukrainki etc.).

 

Więc jedyna "krzywda" jaka się może którejkolwiek z nich zdarzyć to dostać kosza albo same go dadzą. No po prostu dramat :D 

 

Najlepsze jest to co już pisałem kilka razy -obracanie kilku talerzy to jest strategia kobiet zaadaptowana przez facetów. To samo zazdrość itp.

 

Geny, urok osobisty i 195cm wzrostu :D 

A na poważnie - Normik - dla jednych bab 5 dla innych 7. Facet jakich miliony,.

 

* był jeden wyjątek. Laska nie wiedziała ile ja mam lat i myślała że jestem młodszy. Powiedziałem jej prawdę i zapytałem czy chce kontynuować znajomość. Jej odp - jeśli mi 12 lat różnicy nie przeszkadza to jej też nie choć dla niej to zabawne bo spotykała się tylko z równolatkami zawsze.

 

 

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, niemlodyjoda napisał:

Ogólnie to posty pewnych osób bym olał ale jako że Cię mega szanuję (wiesz za co) to odpiszę:

- każda z tych kobiet jest na etapie randkowania 0 seksu, 0 kłamania*, 0 obietnic

- od żadnej nie chcę niczego innego niż LTR (mam 0 parcie na seks)

- nigdy nie okłamałem kobiety aby mieć seks

- wyznaję, niepopularny pogląd, że nie dotykam kobiet, które wypiły alkohol (maks lampka wina) -seks z kobietą po alkoholu (poza LTRem) to jak okładanie leżącego faceta

- jeśli z jakąś kobietą chodzi o seks to pada jasna informacja że tylko seks

- jestem, monogamiczny jeśli jestem w związku

 

Nie zakładałem inaczej. Po prostu to było takie ogólne wtrącenie (nie wycelowanie w Ciebie).

Od siebie dodam, że mógłbym podpisać się pod tą Twoją listą obiema rękoma. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zdzichu_Wawa napisał:

Dyskusja zaczęła się od artykułu zalinkowanego przez @Obliteraror, także tam to było dość mocno pokazane, niejako wręcz jako "manifest" Samotnych Matek.

Więc dyskutowaliśmy nad tamtym artykułem

 

Przyjąłem że tamten wątek jest skończony, a Ty otwierasz po czasie coś nowego, do czego chcesz się odnieść. 

 

Jeśli chodzi o artykuł, wypowiadałem się wcześniej.

Jeśli chodzi o "wartość" samotnych matek, to świat rządzi się trochę innymi prawami niż to forum.

Mają branie, to wymyślają. 

 

W dalszej części potwierdziłeś właściwie co napisałem. 

Przebieranie w ofertach nie jest domeną kobiet, tylko ludzi którzy mają taką możliwość. 

Ból tyłka z męskiej strony bierze się często z tego, że też by chcieli ale nie mogą. 

 

Jaką to przebieranie ma formę, na ile jest uczciwe, moralne czy co tam, to już inna sprawa. Generalnie, patrzymy pod tym kątem bardziej pobłażliwie na mężczyzn, u kobiet piętnujemy takie zachowania. 

Podałem przykład @niemlodyjoda i @deomi, bo wydawały się zbieżne, reakcje byly zaś inne. Jeśli nie są zbiezne, sorry. 

 

Z mojej wlasnej perspektywy- to sławetne obracanie talerzami jest mocno obciążające. Rownoczesny flirt na kilku frontach, kiedy siłą rzeczy musisz ukrywać pozostałe kontakty, potrafi mocno drenować z energii. Piszę to, samemu lubiąc flirtować. 

Wplątałem się kiedyś w taką sytuację i nie widzę w tym żadnej wartości.

Jeśli ktoś musi tak robić żeby łatwiej mu było zerwać z pojedynczą kobietą, która nie rokuje, a z czym miałby problem gdyby była tylko ta jedna (chyba jakoś tak bylo to tłumaczone) znaczy że jednak ma problem. Nie oswoił samotności, boi się jej. 

Generalnie, jeśli coś krytykujemy to miejmy odwagę wymagać też od siebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zdzichu_Wawa napisał:

(mogę się ew pokusić o tłumaczenie, ale nie wiem czy oddam fajny styl w jakim jest to napisane).

Spróbuję ;) Ale bardziej kontekstowo, na pewno nie dosłownie, bo dosłownie język PL spali ten przekaz xD

 

Za każdym razem gdy mężczyzna sypia z wieloma kobietami, nazywa się go ruchaczem.
Lecz gdy kobieta sypia z wieloma mężczyznami, nazywana jest szmatą; a ludzie uważają że to niesprawiedliwe.
Niee..
To jest kompletnie ok i powiem wam, dlaczego.
Po prostu - bycie szmatą jest kurewsko proste.
Jest za to kurewsko ciężko być ruchaczem.
By być ruchaczem powinieneś być dowcipny,uroczy, dobrze ubrany, mieć fajne buty i "nieprawdziwą" pracę.
By być szmatą wystarczy, że "jesteś".
Żyją zatem między nami brzydkie, tłuste zdziry, w ilościach błędu statystycznego spotkasz paskudnych, spasionych ruchaczy.

 

  • Like 5
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Obliteraror

 

Ten tekst jest dosyć znany, to jeden z przykładów naszej racjonalizacji, choć tu podpięty pod zdjęcie kobiety. 

 

Jeśli chcielibyśmy porównywać do siebie te z kobiet i mężczyzn, które korzystają pełnymi garściami z seksualności, to rzeczywiście mężczyźni muszą w to włożyć więcej wysiłku lub mieć szczęście. 

Choć każdy kto zna kobiety wie, że one są średnio zainteresowane desperatami jeśli chodzi o seks, więc to też nie jest tak, że wystarczy skinąć palcem.

 

Wracając do porównania- rozwiązła kobieta vs podobny mężczyzna. Użyję przykładu z Twojej działki. 

 

Czy kiedy masz przed sobą przedsiębiorcę, który firmę dostał od rodziców, nie włożył wysiłku w jej zdobycie, rządzi nią w sposób despotyczny nie szanując ludzi,

 

vs

 

Inny przedsiębiorca, który swoim sprytem, talentem i zdolnością plus ciężką pracą dorobił się podobnej firmy, ale też jest despotą nie szanującym ludzi, 

 

Usprawiedliwisz zachowanie tego drugiego dlatego, że było mu trudniej? 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Yolo napisał:

to jeden z przykładów naszej racjonalizacji

Wiem o tym. Osobiście bym go trochę pozmieniał (gdyby pisał wyłącznie ze swojej prywatnej perspektywy), a nie oddając sens wannabe - kreatywnego tłumacza ;)

No i widywałem ruchaczy będących zaprzeczeniem atrakcyjności Adonisów czy tam innych greckich bogów.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.05.2022 o 18:46, Iceman84PL napisał:

Chciałbym to zobaczyć jak faceci po przejściach walą drzwiami i oknami do samotnych madek😂

 

Do fwb dobre są. Wbrew powszechnej opinii wiele z nich nie chce związku.

 

 

W dniu 7.08.2022 o 20:24, Obliteraror napisał:

No i widywałem ruchaczy będących zaprzeczeniem atrakcyjności Adonisów czy tam innych greckich bogów.

 

Zdarzają się ruchacze - pasztety z metra cięci. Wygrywają pewnością siebie plus nie wybrzydzają, biorą wszystko.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.08.2022 o 20:18, Demon napisał:

Co do przydatności kobiet w ogóle, dość ekstremalne masz podejście

Ojtam zaraz ekstremalne.
Logiczne po prostu. Każda kobieta jest zajebista, nie ma tu znaczenia stan cywilny czy ilość posiadanych dzieci.
Jestem jak najdalej od tego by dyskryminowac kobietę szczególnie z uwagi na jej stan cywilny. Bo niby dlaczego mężatka w roli damy umilającej mi wieczór ma zostać skreślona tylko za to, że gdzieś, kiedyś i komuś złozyła przysięgę małzeńską ?
Wolne żarty. To jej, nie moja deklaracja.
Mężatka oczywiście jest najmniej problematyczna, co nie znaczy, że nie można mądrze skorzystać nawet z panny z ciśnieniem i na ołtarz o na porodówkę.
Wszystko się da.
Życie. W życiu bowiem są zagadnienia łatwiejsze i trudniejsze. Sa też wybitnie trudne.
Ale nigdzie nie jest powiedziane, że należy unikać za wszelką cenę konfrontacji ze skomplikowanymi tematami !
Trudne zagadnienia też trzeba podejmować - bo jak to zauważył Wisiorny w "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" Barei - "rzeczywistość stawia przed nami zagadnienia, ktore musimy rozwiązywać" Po czym zadzwonił do dyrektora Kołodzieja, ktory pchnął mu dźwig na Ludną.
A dla załogi w międzyczasie zrobił masówkę o Libanie.

Reasumując - uwielbiam wszystkie kobiety. Są po prostu zajebiste. Oczywiście - każda na inny sposób i każda wymaga indywidualnego podejścia.

 

W dniu 8.08.2022 o 23:32, nihilus napisał:

Zdarzają się ruchacze - pasztety z metra cięci. Wygrywają pewnością siebie plus nie wybrzydzają, biorą wszystko.


O właśnie ! Ja jestem tego doskonałym przykładem. Mordę mam zakazaną, chodzę jak oberwaniec, samochód mam odpowiednio 24 i 18 letni, zaś gdy dama mnie pyta o mój stan majątkowy - odpowiadam, że żyję bardzo skromnie, w niewielkim wynajetym mieszkaniu, gdzie udzielam lekcji spiewu, zarabiając w ten sposób na życie.
Co prawda delikatnie nadwątlam obraz siebie ochoczo płacąc rachunek w drogiej knajpie (a co, stać mnie, nie to co inni łachmyci na dorobku), bez problemu również stawiam komfortowy motelik gdzie znajduje się uroczy apartament wyposażony w okno z widokiem na parlament, jak również nie mam żadnych problemów by zrobić damie przecudnej urody prezencik.
Dodatkowo mam dwa atuty o ktorych juz wspominałem niejednokrotnie - wzrost (191 cm) i gadkę.
 

 

Edytowane przez Bonzo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Bonzo napisał:

ochoczo płacąc rachunek w drogiej knajpie (a co, stać mnie, nie to co inni łachmyci na dorobku), bez problemu również stawiam komfortowy motelik gdzie znajduje się uroczy apartament wyposażony w okno z widokiem na parlament, jak również nie mam żadnych problemów by zrobić damie przecudnej urody prezencik.

To albo jesteś zamożnym "filantropem", albo masz małe potrzeby.

 

Chyba, że panie po takim sponsorowaniu odwdzięczają się wielokrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 15.08.2022 o 15:21, Brat Jan napisał:

To albo jesteś zamożnym "filantropem",

Czy ja wiem czy zamożnym ?
Seks zawsze kosztuje. Największe koszty są w małzeństwie - ponieważ obligatoryjnie płacisz z tytułu wspólnoty majątkowej a nigdzie nie jest napisane ile razy żona ma za to dać Ci dupy. Ba mało - w ogóle nie jest napisane, że ma dać :)
Trochę lepiej jest w stałym związku niemałzeńskim - gdyż oczywiście ponosisz koszty takiego związku ale znacznie mniejsze niż małzeństwa (brak ustawowej wspólnoty majątkowej) oraz - co ważne - z takiego związku nieporównywalnie łatwiej można się wymiksować.


Bez porównania tańszy jest sponsoring o którym napisałem powyżej (czyli finansujesz kolacyjkę, hotelik, prezencik) zaś absolutnie najtaniej wychodzi dama fachu pokrewnego miłości (vulgo "kurwa") - gdzie występuje ściśle określona stawka, za ściśle określony czas, ściśle określonych usług.

Niezwykle istotnym plusem korzystania z ściśle płatnego seksu (agentura) jest to, że jesli tylko masz udokumentowane dowody na to, że dana dziewczyna jest divą (co jest radośnie proste) - NIE ma możliwości aby wystąpiły z tego koszty najwyższe.

Czyli - spłodzenie dziecka i przypisanie ojcostwa.

Bo kobieta zajmująca się tego typu procederem - NIGDY nie pozwie żadnego ze swoich klientów. Gdyż po pierwsze - jest ich wielu, po drugie - musiałaby znać dane personalne aby wysłać pozew, po trzecie zaś - musiałaby mieć świadomość iż pozywa dostatecznie majętnego zawodnika. Dlatego też nigdy nie słyszałem by jakakolwiek diva pozwała PT klienta o ustalenie jego ojcostwa.

 

W dniu 15.08.2022 o 15:21, Brat Jan napisał:

albo masz małe potrzeby.


Przesadnie wielkich to ja nigdy nie miałem. Podobnie jak nigdy nie miałem przesadnie wysokich potrzeb finansowych.
Zarówno jedno jak i drugie - może łatwo zgubić człowieka.
 

W dniu 15.08.2022 o 15:21, Brat Jan napisał:

Chyba, że panie po takim sponsorowaniu odwdzięczają się wielokrotnie.


W ramach danego spotkanka - i owszem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/7/2022 at 1:00 PM, Zdzichu_Wawa said:

Moim zdaniem samotna matka powinna zdawać sobie sprawę z faktu, że dziecko poprzednika jest pewnym "obciążeniem" i powinna podciągać swoją "ofertę" rynkową w innych aspektach -np. być bardziej kobieca, bardziej zadbana, starać się o faceta itp.


Powinna.. powinna?! 

Jak możesz tak mówić! 

Luke_Crywalker.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.