Powodzenie dziewczyny

[balin]

Żeby zrozumieć co się dzieje obecnie na rynku, warto przeczytać post panny, która sama jest zszokowana tym jakie ma powodzenie. Zgodnie z kobiecą naturą wybiera tam, gdzie są najlepsze perspektywy i rokowanie. Ale nie jest powiedziane, że nie odda się karuzeli kutangów, przy takim natłoku chętnych. 

Niby człowiek wie jak to wygląda, ale zawsze konkretny przykład robi swoje.

Hej, wiecie chyba pisze, bo jest mi wstyd przyznać się przed bliskimi osobami co się dzieje w moim życiu. Wstyd i strach przed oceną koleżanek.
Mam 23 lata,w swoim życiu byłam tylko w jednym poważnym związku, który trwał 1,5 roku, od 1,5 roku byłam sama. Jednocześnie w ciągu tego okresy czasu poznałam 12 facetów chcących być ze mną w związku. I pojawił się on, nie będę ukrywać, że przyciągnął mnie wyglądem, zauroczył troską i spokojem. Znamy się bliżej od 4 miesięcy. Na samym początku był dobrze, bo on w Polsce bywa 2-3 dni w tygodniu, ale jednocześnie jeden dzień zawsze chciał poświęcić mi. Wiecie taki idelany układ - jestem sama ale jednocześnie mam z kim wyjść np na obiad. I niestety on też lubi mnie ,, rozpieszczać" - nowa torebka za tysiaka, dzień w spa. Było trochę tych prezentów. Nie zakładałam związku, ale ostatni weekend spędziłam u niego i wylądowaliśmy w łóżku i niestety nie raz. Czuję się trochę źle z tym. Do tego wszystkiego ja trochę mam dość facetów, bo ostatnio policzyłam, że mam codziennie wiadomości od 6, a ja wcale nie prowokuje rozmowy po prostu poznaliśmy się kiedyś. Z jednym spędziłam weekend, z drugim dzisiaj piłam kawe... czuję się fatalnie z tym, bo do nikogo nie czuję namiętnej miłości przysłaniającej oczy.
Ja zawsze ułożona córka rodziców, nie pijaca przed 18, mająca swój pierwszy raz z facetem, którego kochała nagle robi takie numery w życiu...

[Templariusz]

2 godziny temu, balin napisał:

Zgodnie z kobiecą naturą wybiera tam, gdzie są najlepsze perspektywy i rokowanie

No ale chyba to całkiem poprawna i słuszna natura. 

[Lupus]

No, właśnie panowie, jakbyśmy mieli chętnych pań na pęczki, to też byśmy tak robili - ustawiali wszystko najlepiej dla siebie, żeby było wygodnie. Czy kogoś to dziwi?

[niemlodyjoda]

21 minut temu, Lupus napisał:

 Czy kogoś to dziwi?

 

Mnie dziwi to jak wielu facetów "ustawia" swoje życie pod kobiety wiedząc co się dzieje i widząc jaki jest rynek.

Płacze, żale, wypraszanie o to żeby była z nimi, a one mają po prostu w dooopie mając taki wybór.

Jeśli ktoś tego nie rozumie to będzie zapierdalał jak chomik w kołowrotku w combo wygląd + kasa bo nigdy ale to przenigdy nie dorówna temu jak panie mają nasrane w głowie przez instagram, netflix i tindera.

Pisanie, tłumaczenie - rozwijaj się dla siebie, uczyń swoje życie interesującym dla Ciebie, nie dla kogoś, kasa, jak najbardziej ale dla Ciebie - grochem o ścianę.

 

Na forum w dziale samorozwój wieje pustką, w dziale hobby kilkumiesięczne posty, a "na linii frontu podrywanie" puchnie - od żali, płaczów i wiecznego zawodzenia.

 

To co się dzieje obecnie na rynku matrymonialnym to cyrk, bo facet jest śmieciem dla kobiety - seks - Tinder i proszę z dostawą do domu w ile - 20minut? Frajer od zakupów i wożenia wszędzie dupy - 1 dzień? 2 dni? No jeszcze trzeba pozgrywać dziewicę maryję i iść się nażreć z nim na mieście za jego kasę ze 2-3 razy żeby gościu nie myślał że jest łatwa.

 

I jeszcze ten wpis na forum ostatnio "nie wyobrażam sobie co może robić 40latek bez żony i dzieci" - wpis ponoć faceta - XD

Co może robić?

Gówno  

 

I potem stado płaczków wylatuje, bo tak naprawdę nie szuka kobiety do życia tylko mamusi co im zorganizuje życie i paluszkiem pokaże co mają zrobić + nada sens ich życiu.

 

Zmienicie coś na rynku matrymonialnym?

Nie.

Ja też nie zmienię.

 

Nauczcie się chłopy szanować siebie, swoje życie, to kim jesteście, a nie latacie za tymi pindami jak kundle za sukami w rui  Czy jak na Tinderze zrobię sobie zdjęcie pod tym kątem to wreszcie zamoczę?

A może jak będę miał na Instagramie 23 a nie 24 zdjęcia to może mi jakaś odpisze?

 

Sami nadajecie temu spierdoleniu wartość przewodnią w Waszym życiu i oddajecie swój los w ręce rozkapryszonych bab. Marzenia o nieskalanych dziewicach, mamusiach co przytulą do wyrozumiałego łona i pomogą ze wszystkim  

Panowie  

 

Co zrobiliście ostatnio dla siebie?

Co sobie kupiliście na dzień dziecka (bo nie wolno zabijać w sobie dziecej energii)?

Co zaplanowaliście?

 

Serio - niech sobie mają i 1000 chętnych dziennie, niech się bzykają tylko z topką i robią co chcą - nie bądźcie desperatami.

 

Nikt, jak się urodziliście, nie przypisał Wam baby z automatu.

Nikt, poza Wami samymi, nie zagwarantuje Wam szczęścia.

 

Klucz jest w Was - albo pokochacie siebie i swoje życie albo będziecie cały czas mielić jak się zachowują babony, na co Wasz i mój wpływ jest 0.

Czasy są jakie są i trzeba je po prostu umiejętnie rozegrać.

Edytowane 31 Maja 2022 przez niemlodyjoda

[Iceman84PL]

Klasyk jak kobieta ma na pęczki kukoldów i spermiarzy chętnych, uległych, pomocnych, dających atencję, czas to wtedy ona jest zniechęcona bo nie czuje motylków.

Natomiast jak pojawia się Chad, który robi prezenty, zapewnia atrakcje, emocje, zabiera w ciekawe miejsca to szybciutko wskakuje mu do łóżka i to nie raz jak zaznaczyła kobieta😆

Kobietom od dobrobytu w dupach się poprzewracało do tego coraz częściej pokazują wszem i wobec czego tak naprawdę chcą bo mogą bo jest na nie duży popyt.

Niestety w drugą stronę to tak nie działa bo dla kobiety mężczyzna zaczyna się od 7/10 SMV, 190 cm wzrostu i 10K w portfelu a 90% mężczyzn w Polsce co najwyżej morze sobie

o takiej księżniczce pomarzyć bo droga do jej krocza jest dla nich zamknięta.

 

[Pocztowy]

12 facetów w 1.5roku, 6 wiadomości dziennie. Widać, że nie korzysta z portali randkowych, a i media społecznościowe ma słabo rozwinięte. Z domu też rzadko wychodzi 

 

Moja koleżanka bierze 30$ za nagranie filmu na którym mówi spermiarzowi dobranoc, zarobek jakieś 1000 PLN dziennie, taką wartość ma dzisiaj średnia dziewczyna.

 

Ja na takie pieniądze będę musiał uczyć się kilkanaście lat i robić 1.5 etatu, a większość nie zobaczy nigdy.

Edytowane 31 Maja 2022 przez Pocztowy

[Gościu]

Panna w wieku rozrodczym, 2 lata do pierwszych oznak starzenia, niedługo jej przejdzie zainteresowanie 

[PoProstuMarek]

@niemlodyjoda chyba lepszy post jaki widziałem ostatnio na forum, co ja gadam, od dłuższego czasu. Niektórym tu pożądny liść by się przydał. 

[Iceman84PL]

11 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Na forum w dziale samorozwój wieje pustką, w dziale hobby kilkumiesięczne posty, a "na linii frontu podrywanie" puchnie - od żali, płaczów i wiecznego zawodzenia.

 

Brachu i to jest najsmutniejsze do tego zobacz ile w rezerwacie jest szukania aprobaty tutejszych spermiarzy u formułowych div😁

 

13 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Co zrobiliście ostatnio dla siebie?

 

Detox od negatywnych historii, informacji, ludzi do tego ostatnio zajmowałem się tworzeniem modów do gier takie hobby a ile satysfakcji.

 

14 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Co sobie kupiliście na dzień dziecka (bo nie wolno zabijać w sobie dziecej energii)?

 

Narazie kupiłem sobie tylko czekoladę a weekend coś sobie zaplanuje.  

 

16 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Co zaplanowaliście?

 

Urlop, zmiana otoczenia, roboty.

[thyr]

Teraz bzykanie z kim popadnie na starosc szlochanie do kieliszka .

[Templariusz]

17 minut temu, niemlodyjoda napisał:

I potem stado płaczków wylatuje, bo tak naprawdę nie szuka kobiety do życia tylko mamusi co im zorganizuje życie i paluszkiem pokaże co mają zrobić + nada sens ich życiu.

Dokładnie tak, sama prawda. 

 

18 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Co sobie kupiliście na dzień dziecka (bo nie wolno zabijać w sobie dziecej energii)?

😎

[PoProstuMarek]

20 minutes ago, niemlodyjoda said:

Co zrobiliście ostatnio dla siebie?

Co sobie kupiliście na dzień dziecka (bo nie wolno zabijać w sobie dziecej energii)?

Co zaplanowaliście

 

No to może się pochwale. Zrobię w tym roku formę życia, dla siebie. Kupiłem sobie szyty na miarę garnitur, który zawsze chciałem mieć. Do tego dobry sikor. Wziąłem kilka prywatnych lekcji tańca towarzyskiego i poleciałem sam na wesele do znajomych, a co mi tam, i wymiatalem dosłownie, nie wiedziałem że mam taki dryg do tańca. Świetnie się bawiłem. Niedługo idę na lekcje pływania żeby w końcu to ogarnąć bo wstyd się przyznać, pływam jak kaleka. Szukam jakiś fajnych wakacji w pl lub na jesień za granicą. Rozglądam się za jakimiś studiami. 

Elo

[Gixer]

Tylko ze ta dupeczka nie wie jednej ważnej rzeczy. 

To nie jest tak że 6 chce z nią być w związku. Prawdopodobnie z tych 4/6 chce tylko wymoczyć bydlaka i się znudzi w 2 tyg.  A pozostałych dwóch ja oleje po roku czy dwóch. 

I to jest ciekawe zjawisko. Feminisci, spermiarze itp powiedzą pannie dokładnie to co chce usłyszeć... Do czasu. 

Ja tam nie narzekam. Co tydzień mam nowa dupe do obracania i trochę mi się chce śmiać z nich ale jeszcze bardziej z kolesi którzy je stawiają na ołtarzu "Ja na nią nie zasługuje". Każdemu polecam "obracanie kilku talerzy naraz". To trochę otwiera oczy i pozwala porównać 😉

 

Jak ktoś szuka w miarę sensownej laski z wartościami to polecam pójść do kościoła na wieczorna mszę dla młodych. Zadbane laski ktore raczej będą miały coś w głowie. Wiadomo że gwarancji nie ma ale szanse większe. 

Edytowane 31 Maja 2022 przez Gixer

[Pocztowy]

@niemlodyjodawszystko prawda, ale tylko z logicznego punktu widzenia. W moim życiu kobieta jest i będzie potrzebna tylko do rozrywki. Jestem na dobrych studiach, radze sobie z pieniędzmi, nie potrzebuje wsparcia rodziców ani nikogo innego, a w przyszłości będzie tylko lepiej. Uczyniłem swoje życie interesującym dla siebie, mogę narzekać jedynie na brak czasu. Mam daleko rozrysowane cele i żaden nie jest typowo nastawiony na kobiety, powinny być one tylko logicznie wynikającym dodatkiem do osiągniętych profitów. Nie mogę się doczekać przyszłości, bo w każdym kolejnym roku będzie mi z pewnością tylko lepiej, ale chęć na posiadanie dziewczyny nie minęła i brak dostępu do rypania odczuwam jako mocną patologie.

 

Mimo wszystko, co by nie gadać, to mężczyzna potrzebuje kobiety i duża część chłopaków popadnie w depresyjne nastroje, a części może i nawet odwali, bo taki jest program biologiczny. On nie patrzy na kalkulator, czy posiadanie baby jest dla Ciebie finansowo na plus, czy na minus i jeśli wyjdzie minus, to odrzuca potrzebę posiadanie partnerki. Baba albo dostęp do bab musi być i koniec.

 

Część facetów w Polsce utknęła w takiej sytuacji, że co by nie zrobili dziewczyny zapewne i tak nie znajdą. Cholera wie, co z tym zrobić, bo moim zdaniem zbieranie znaczków, jeżdżenie na rowerze i lepsza wypłata akurat tej sprawy nie załatwi. Mówienie, że olać baby, patrzeć tylko na siebie, niech się rypią z czadami, a na mnie nawet niech nie zwracają uwagi, to oszukiwanie samego siebie i praktycznie każdy dąży, żeby ten stan zmienić.

 

2 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

Mnie dziwi to jak wielu facetów "ustawia" swoje życie pod kobiety wiedząc co się dzieje i widząc jaki jest rynek.

 

A mnie nie, a dlaczego napisałem wyżej.

 

Spermiarstwo desperacja i innych chłam - nie. Naturalne dążenie do spełnienia potrzeb biologicznych - tak. I tutaj nawet nie chodzi o jakieś spuszczenie z kija, ale takie rzeczy jak relacja z kobietą są głęboko zakorzenione w psychice, a to że duża część mężczyzn jest napierdalana w małżeństwach nijak się nie przekłada na problemy 20 latka bez dziewczyny i jego potrzeby.

 

Bez kobiet w męskiej psychice będzie dziura, a gadanina olać i zająć się sobą, to tylko mrzonka.

Edytowane 31 Maja 2022 przez Pocztowy

[Veneziano]

7 minut temu, Pocztowy napisał:

Jestem na dobrych studiach, radze sobie z pieniędzmi, nie potrzebuje wsparcia rodziców ani nikogo innego, a w przyszłości będzie tylko lepiej. Uczyniłem swoje życie interesującym dla siebie, mogę narzekać jedynie na brak czasu. Mam daleko rozrysowane cele i żaden nie jest typowo nastawiony na kobiety, powinny być one tylko logicznie wynikającym dodatkiem do osiągniętych profitów. Nie mogę się doczekać przyszłości, bo w każdym kolejnym roku będzie mi z pewnością tylko lepiej, ale chęć na posiadanie dziewczyny nie minęła i brak dostępu do rypania odczuwam jako mocną patologie.

Da się odczuć młodzieńczą brawurę. Wywołuje to u mnie lekki uśmiech - sam kiedyś taki byłem. Do pierwszego zarycia w dno.... potem przechodzi. Dotrze, że nie jesteś miarą wszechrzeczy. Pozdrawiam! 

[antyrefleks]

Duży udział ma w tym internet, zdjęcia rozlegnizowane z atrakcyjnymi kobietami, wszechogarniające nas porno. Laska piękna będzie przyciągać swoją seksualnością. Dawniej widziało się na mieście dziewczynę w bardzo krótkiej mini i pod nosem pojawiały się myśli: "niesmak", było z tyłu głowy, że takie ubranie nie wygląda ok, nie przystoi. Dziś każdy z rozkoszą by się z nią umówił na kawę, w wiadomym celu  Dlaczego? Bo według instagrama i ilosci lajkow taka kobieta to jest szczytowe osiagniecie dla mezczyzny, ona lapie najwiecej lajkow wiec ona jest najwiekszym osiagnieciem.

 

 

 

Takie doświadczenia będą przyczyniać się do uświadamiania mężczyzn, nie mniej ilość poszkodowanych mężczyzn będzie rosła, bo taka sytuacja jak w komentarzu autora wątku skłania zdecydowaną większość ludzi (kobiet i chadów) do korzystania z dobrodziejstw bycia atrakcyjnym w myśl zasady: "robię, bo mogę", a to pociągnie za sobą konsekwencje w postaci złamanych serc pań czy straconych majątków przez facetów (sami oceńcie co jest większą karą).

 

Temat można by rozwijać i dotykać z różnych stron.

 

 

1 godzinę temu, niemlodyjoda napisał:

Mnie dziwi to jak wielu facetów "ustawia" swoje życie pod kobiety wiedząc co się dzieje i widząc jaki jest rynek.

Płacze, żale, wypraszanie o to żeby była z nimi, a one mają po prostu w dooopie mając taki wybór.

Jeśli ktoś tego nie rozumie to będzie zapierdalał jak chomik w kołowrotku w combo wygląd + kasa bo nigdy ale to przenigdy nie dorówna temu jak panie mają nasrane w głowie przez instagram, netflix i tindera.

Pisanie, tłumaczenie - rozwijaj się dla siebie, uczyń swoje życie interesującym dla Ciebie, nie dla kogoś, kasa, jak najbardziej ale dla Ciebie - grochem o ścianę.

Z przykrością, ale 99,9% uczy się na własnej dooopie, a przy dzisiejszej narracji dopiero wtedy kiedy pańcia mocno przewiezie takiego delikwenta, a i tak nie zawsze, bo ilu mamy takich co żenią się po kilka razy? Dobrze piszesz bracie, ale biologii nie oszukasz. Filozofia więcej więcej i więcej działa w jednym kierunku, by zdobywać nasze cudowne panie i tego się nie wypleni.

[gman98]

3 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

 

Co zrobiliście ostatnio dla siebie?

 

 

Kupiłem dla siebie swój pierwszy samochód. Odkładałem ostatnie 1,5 roku na niego.

 

 

[Krugerrand]

3 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

 

I jeszcze ten wpis na forum ostatnio "nie wyobrażam sobie co może robić 40latek bez żony i dzieci" - wpis ponoć faceta - XD

Co może robić?

Gówno  

Panie!. Skończ Pan z taką narracją na forum!!! Ile można????

 

Wywołujesz tym starszne owsiki w tylnym przedziałku u miejscowych rycerzyków, kukoldów, spermiarzy, bawidamków oraz niektórych mężów.

 

Wstyd😆

 

Normalnie dzień już mam zjebany, a taka fajna pogoda. Akurat na szukanie myszki innej niż wszystkie i wyjątkowej...

 

PS: napisał to 40latek😆

[Ace of Spades]

24 minuty temu, antyrefleks napisał:

ale biologii nie oszukasz.

Nie do końca, często i gęsto ta pogoń za cipą to raczej objawy nerwicowe, kompulsyjno-obsesyjne zaburzenia, z których łatwo i tanio można wyjść, dobry psychotrop i adaptogen robią robotę - ale komu się chcę - lepiej się umęczyć pod kobiecym Piłatem.

[NoHope]

Kto zna dobrze współczesny rynek matrymonialny ten w ogóle, nawet minimalnie nie jest zaskoczony. Na wsi nie ma kobiet, znowu w większych miastach jak panna jest zwyczajnie towarzyska, nie musi być nawet puszczalska to jej życie wygląda jak z tego cytatu.

6 minut temu, Ace of Spades napisał:

dobry psychotrop i adaptogen robią robotę - ale komu się chcę - lepiej się umęczyć pod kobiecym Piłatem.

Większość psychotropów zabija popęd seksualny, czasami do zera więc stąd zmiana zachowania.

[absolutarianin]

Spokojnie. Już niebawem ujrzymy upadek ekonomiczny Europy. Już tej zimy. Nie wszystkie kraje będą oczywiście upadać tak samo, a proporcjonalnie do swego levelu spierdolenia i odwrotnie proporcjonalnie do swojej pozycji na arenie międzynarodowej. Najpierw kwiknie kukold polski. Potem karyny, bo skończy się popyt na teatr ego, a obciążenia ZNACZNIE wzrosną. Kiedy karyny się będą musiały wziąć do roboty, oraz wynieść z lepszych lokalizacji i kompresować na wsiach, lub w porozbijanych wcześniej rodzinach, co zakończy 'ekonomię singla' część normalniejszych facetów dostanie propozycje matrymonialne. Oczywiście z początku będą to nędzne propozycje. Ale i to zmniejszy rynek spermiarstwa i zawęzi rynek quasi prostytucji andżelikom i innym julkom. Andżeliki nie kwikną od razu, lecz to nie ma znaczenia, bo im też się zrobi gorąco pod ścianką za jakiś czas, parę lat, a wtedy nie będzie już znikąd pomocy, bo polski kukold będzie się zadłużał na węgiel, benzynę lub wynajem (kwadrat już będzie miał dawno zlicytowany, lub przydzielony Ukraińcom, gdzie będą tamtejsze madki hodujące szabesgojom nowe pokolenie niewolników, za połowę stawki już tym razem). I tak skończą się złote lata zoomerów.

Edytowane 31 Maja 2022 przez absolutarianin

[NoHope]

@absolutarianin Nie rozumiem jednego - większość z nas na tym forum jest kapitalistami a nie widać rozumienia prawa rynku popytu i podaży.

 

Co się dzieje jak masz ludzi którzy nie robią dzieci? 

 

Hmmmm

 

Nie rodzą się dzieci.

 

Jest mało chłopców i dziewczynek.

 

Mało dziewczynek.

 

Faceci potrafią być z kobietami które są 10, 15 lat młodsze.

 

🤔

 

Połączmy kropki.

 

Masz mało młodych ludzi, młode kobiety są podbierane przez starszych facetów.

 

Wy żyliście w innych czasach bo rocznik 80 był liczny.

 

I nie, sytuacja ekonomiczna tego nie zmieni bo kobiety magicznie się nie wyczarują z pizdy, że tak powiem.

 

Czy będzie lepiej? Jak wymyślą sztuczną macicę albo AI które będzie nieodróżnialne od kobiety to może.

 

A tak?

 

Coraz więcej simpów, coraz więcej desperatów.

 

Jak kobiety przy obecnej ultrakorzystnej sytuacji mają się zachowywać inaczej? 

Edytowane 31 Maja 2022 przez NoHope

[antyrefleks]

26 minut temu, Ace of Spades napisał:

Nie do końca, często i gęsto ta pogoń za cipą to raczej objawy nerwicowe, kompulsyjno-obsesyjne zaburzenia, z których łatwo i tanio można wyjść, dobry psychotrop i adaptogen robią robotę - ale komu się chcę - lepiej się umęczyć pod kobiecym Piłatem.

Znam to. Znam takich, co leczą się ciziami. Samoocenę lub problemy dzieciństwa choć wszystkie one dotykają samooceny. 

 

Ilu jest taki co się przyznają, że jest coś do naprawy? Lecą leczyć "skutki" czyli dowartościowywać siebie

[Martius777]

6 godzin temu, balin napisał:

I niestety on też lubi mnie ,, rozpieszczać"

 

Hmm. On też. Czyli ma kilku sponsorów. Niestety tyle sponsorów a trzeba płacić cipką?

 

6 godzin temu, balin napisał:

wylądowaliśmy w łóżku i niestety nie raz.

 

Bo chce mieć prezenty za nic? Za mało kasy wyrwała? Za dużo chciał za perfumy od Chanela?

[Personal Best]

40 minut temu, absolutarianin napisał:

Spokojnie. Już niebawem ujrzymy upadek ekonomiczny Europy. Już tej zimy. 

Daj spokój. Piszesz tak od lat. Szanuj czas użytkowników.