Skocz do zawartości

Czy warto a jeśli tak to jak?


Rekomendowane odpowiedzi

Siema Bracia. Kilka lat względnego spokoju od kobiet, po rozwodzie tylko koncentracja nad walką z byłą żmiją. Aż mi się znów wkręciło: rozwódka, bizneswoman, ma chłopaka ale daje dwuznaczne znaki... qrwa wyszedłem ze strefy komfortu i jest mi źle, a z drugiej strony powróciła potrzeba ,,bycia z kimś'' :)

 

Walczyć, czy odpuścić? Muszę mieć z nią kontakt, bo opiekuje się moim psiakiem jak ja jestem w pracy.

 

Znowu mętlik w głowie. Może zaliczam się do tych co jednak muszą przejechać się gołą dupą po nieheblowanej desce co jakiś czas...?

 

A jesli brnąć w to, to jak taktycznie to rozegrać? Pozdro :)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Gradhach napisał:

ma chłopaka ale daje dwuznaczne znaki...

odpuść

12 minut temu, Gradhach napisał:

 

Walczyć, czy odpuścić? Muszę mieć z nią kontakt, bo opiekuje się moim psiakiem jak ja jestem w pracy.

odpuść

12 minut temu, Gradhach napisał:

 

Znowu mętlik w głowie. Może zaliczam się do tych co jednak muszą przejechać się gołą dupą po nieheblowanej desce co jakiś czas...?

 

A jesli brnąć w to, to jak taktycznie to rozegrać? Pozdro :)

Odpowiedz na wszystkie pytania brzmi : ODPUSC

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odpuszczaj! Spraw by miała pewność ze nie ucieknie jej druga gałąź, a jak puści się pierwszej gałęzi, spuść ją w kiblu! Zrobisz przysługę kolesiowi uświadamiając z jaka sz....ą zmarnowałby życie. 

Dasz rade? Ino się nie tfu! "zakochaj" kochasiu!

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Gradhach napisał:

 rozwódka, bizneswoman, ma chłopaka:)

(....)

A jesli brnąć w to, to jak taktycznie to rozegrać

 

 

 

Od razu zalewaj żeby było bobo, a potem szybko pierścionek, idealna partia, taka może Ci się długo nie trafić!

 

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Haha 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gradhach napisał:

A jesli brnąć w to, to jak taktycznie to rozegrać? Pozdro :)

Powiedz jej ze mozesz ja bzykac od czasu do czasu za opieke nad psem . Czysty biznes z bizneswoman i  bez porzucania bojfrenda . A tak na powaznie jak cie szczuje cycem bedzie szczuc i innych bedac z toba .

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstyd autorze tematu. 

Na forum braciasamcy nie ma miejsca dla facetów, którzy innym mężczyznom chcą odebrać kobiety. 

Mężczyźni powinni być solidarni i nie tykać zajętych kobiet a później zdziwienie, że popsuty jest rynek matrymonialny skoro jeden drugiemu przyprawia rogi. 

Temat nadaje się na ścianę hańby. 

Kolejne potwierdzenie jak współcześni chłopcy nie mają szacunku i godności do tego cipa przesłania im cały świat. 

 

 

  • Like 12
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zebrałem zasłużone zjebki. Dzięki

 

Rozkminiałem tylko, bo niby ma chłopaka, a tu mi się żali, że daleko, wypłakuje się itp. itd.

 

Mimo wszystko temat nie był stricte o planie na poderwanie niewiasty, tylko o psychice. Qrwa dwa lata miałem komfort w tym temacie...No jedynie rozwód itp, ale tak to hobby, wędkarstwo, stare auta, budowa i remont domku letniskowego. Kminiłem przez tygodnie jaką pompę do basenu dobrać...i nagle zapachniało i już qrwa myślę o kobiecie :)

 

To chyba to, ze białe spodnie nosi, wiem poj...ne, ale na mnie takie kobiety działają jak czerwona płachta na byka :)

 

Dzięki  Bracia. Temat do zamknięcia :)

1 godzinę temu, Imiennik napisał:

Tutaj pytanie powinno brzmieć dlaczego chcesz się brać za zajętą kobietę tylko dlatego że się uśmiechnęła. 

No właśnie nie tylko się uśmiechnęła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Iceman84PL napisał:

którzy innym mężczyznom chcą odebrać kobiety. 

Ja nikomu nie chcę nic odbierać, jak dbasz tak masz, ale ruchnąć, czemu nie.

5 minut temu, Gradhach napisał:

ze białe spodnie nosi,

Jakieś mniejsze mieściny w Wielkopolsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zuckerfrei napisał:

Jakieś mniejsze mieściny w Wielkopolsce?

Nie północy kraju.

 

45 minut temu, slusa napisał:

Nie rozumiem

W skrócie: żony się pozbyłem, ale psa nie chciałem. Pracuję na morzu. I musiałem znaleźć opiekę dla psiaka.

 

@Baca1980 No właśnie :)

 

Godzinę temu, zuckerfrei napisał:

Ja nikomu nie chcę nic odbierać, jak dbasz tak masz, ale ruchnąć, czemu nie.

Ja też raczej staram się postawić w sytuacji tej drugiej osoby... Ale instynkt instynktem...

 

Dzięki za naprostowanie i ,,podlanie'' jaj bo trochę uschły chyba ostatnio. Powodzenia Bracia :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monkey branching. Pani bada nową gałąź, no ale jak tak będziesz wypływał na dłuższy czas to się skisisz na tym statku czy czasem ona... coś tam tego. Jeżeli ona w ogóle się zdecyduje na zmiane gałęzi bo możesz zostać tylko z płonną nadzieją i zawiedzionymi uczuciami. Dałbyś rade?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, misUszatek napisał:

Monkey branching. Pani bada nową gałąź, no ale jak tak będziesz wypływał na dłuższy czas to się skisisz na tym statku czy czasem ona... coś tam tego. Jeżeli ona w ogóle się zdecyduje na zmiane gałęzi bo możesz zostać tylko z płonną nadzieją i zawiedzionymi uczuciami. Dałbyś rade?

Chyba bym nie dał rady, bo już widzę jak mnie męczy... i sam na siebie jestem wkurzony,  że tak łatwo dałem się wyprowadzić ze swojej mozolnie budowanej strefy komfortu.

 

Z drugiej strony, zawsze ryzykowałem. I może potrzebuję znów jakiegoś związku... sam qrwa nie wiem. Dzięki za merytoryczną odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz że masz przed sobą szona, i chcesz się z nim wiązać? Mało masz p0lek? Chłopaki jadą do Tajlandii na ichniejsze mewki, a Ty rzucasz się na przechodzony towar. 

 

Po lekturze Forum jasno widać, że 90 procent takiego narzekania nie ma pokrycia, to ma podłoże racjonalizacji zmiany słabego faceta na nowego beta cucka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.06.2022 o 12:45, Imiennik napisał:

Tutaj pytanie powinno brzmieć dlaczego chcesz się brać za zajętą kobietę tylko dlatego że się uśmiechnęła. 

No właśnie sam się wqrwiam na swoje myślenie... Nie tylko się uśmiechnęła, ale to nieważne. Po prostu analizuję dlaczego tak łatwo wyszedłem ze strefy komfortu singla. Było mi bardzo dobrze, mgtow, książki...miałem kontakt z wieloma kobietami, i nawet mi nie przeszło przez myśl jakieś amory...

 

A tu tak łatwo...jeszcze daleko jestem i już w ogóle idzie sobie w pompkę strzelić :) bo jak pisałem, jaja to mi już uschły :)

2 godziny temu, nowy00 napisał:

Pamiętaj, że na świecie są tacy co mają honor. Chodzi o facetów. Jeśli kobieta zajęta wówczas trzeba sobie odpuścić zarywy bo tak jest honorowo. Da się znaleźć kobiety co są singielkami. 

Zgadzam się. Tylko ja nie chciałem szukać, i dalej mi się nie chce :) Nie mam czasu, nawet na urlopach... sport, wędkarstwo, wykańczam swoją oazę spokoju czyli domek na Kociewiu w środku lasu, bawię się samochodami, nawet playka się odnalazła. I jest ( było ) mi w chu fajnie... a tu jeden qrwa, ze tak poetycko się wyrażę ,,strzał Amora'' :) Codziennie rano się na siebie wkurwiam, że tak mi mogła kobieta w głowę wejść...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.