Skocz do zawartości

Dalibyscje siebie spokój z taką panną, czy walczyć?


Rekomendowane odpowiedzi

Zaczęło się od tego, że pewnego dnia spodobała mi się, więc przynioslem pod jej mieszkanie bunkier róż z nr telefonu - jesteśmy sąsiadami z jednego bloku. No i tak pisaliśmy cały miesiąc, ona często nie miała czasu na spotkanie, więc się troszkę zdystansowalem. Na spotkaniu było nawet fajnie,  przez jakieś 1,5 godziny gadaliśmy, po czym się zmyla. Ale nie było żadnego przytulania, czy całowania ale ja też nie próbowałem nic takiego. I po spotkaniu zadzwoniłem, wszystko fajnie, a ona jakieś 2 dni po nim pisze mi smsa, że mnie przeprasza, ale nie w głowie  jej żadne romantyczne relacje, bo ma w głowie byłego. Więc postanowiłem dać sobie spokój, a tu nagle ona się odzywa czy jej pomogę z przeprowadzką. Odpowiedziałem, że tak ale dość sucho i chłodno. Później jeszcze dzwoniła, a ja nie miałem czasu wtedy gadać, więc nie odzwonilwm. To mi napisała, że wtedy miała doła i żebym nie brał tego tak bardzo na poważnie i że czas pokaże co będzie między nami, a póki co możemy się spotykać. A teraz znów dzwoniła i pytała czy jej pomogę z tą przeprowadzka. Sam nie wiem czy z nią próbować, czy nie warto? Czy docenić, że była po prostu może że mną szczera? A może coś kręci? Aha przepraszam za ewentualne literówki, ale piszę z telefonu. 

Wiem pewnie to takie śmieszne bo myślicie, że chodzi jej tylko o tą pomoc w przeprowadzce... Byc może, ale pozostaje ewentualność, że pisała to szczerze, o swoich watpliwosciach. Czy waszym zdaniem nie ma na to szans, nie podobam się jej i ogólnie pozamiatane? 

Edytowane przez Szwagier88
  • Dzięki 2
  • Haha 17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może od razu ustal co z tego będziesz miał ? TO TWÓJ CENNY CZAS i nie musisz robić za tragarza, żeby ktoś nabrał ochoty na spotkania z Tobą.

 

Wygląda na to, że jesteś na orbicie, a pani ma cię za "nice guy" czyli orbitera w razie W właśnie do takich misji. ALE...

 

Chyba że zaczniesz grać twardo ala bad boy. T.J. Eskalujesz kontakt fizyczny, a za to, że jej pomożesz ona ma postawić ci dobrego drinka którego sam sobie wybierzesz. Jeśli się zgodzi to przy drinku eskalujesz kontakt następnie bierzesz ją na chatę albo na przejazdkę do lasu...

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Szwagier88 napisał:

 więc przynioslem pod jej mieszkanie bunkier róż z nr telefonu

ona często nie miała czasu na spotkanie, więc się troszkę zdystansowalem.

nie było żadnego przytulania, czy całowania ale ja też nie próbowałem nic takiego.

I po spotkaniu zadzwoniłem, wszystko fajnie, a ona jakieś 2 dni po nim pisze mi smsa, że mnie przeprasza, ale nie w głowie  jej żadne romantyczne relacje, bo ma w głowie byłego. Więc postanowiłem dać sobie spokój, a tu nagle ona się odzywa czy jej pomogę z przeprowadzką.

 

 2 raz dziś :D Dam Ci dłuższą wersję niż poprzednikowi :D 

 

 

 

Nie no Ziomek firmy przeprowadzkowe biorą minimum 150zł/h a Ty za darmo chcesz tyrać :D

 

Kooooooooorwa szanujcie się! :D 

 

Ja Ci proponuję:

1. Jeszcze raz kwiaty

2. Przenieś jej meble i resztę maneli - za darmo ofc - jak prawdziwy gentleman! 

3. Podaj prezerwatywę gościowi który ją będzie stukał :D 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 8
  • Haha 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorze tematu przeczytaj kilka razy to co napisałeś a może dotrze do ciebie, że kobieta nie jest tobą zainteresowana.

Dostałeś mnóstwo czerwonych flag i ty się dalej pytasz czy masz szanse😆

Ona wyczuwa u ciebie słabość na kilometr więc co najwyżej jesteś na orbicie czyli takiej ławce rezerwowej, ale nigdy do pierwszego składu nie wejdziesz.

Liczy na pomoc w przeprowadzce czytaj to ty będziesz zaiwaniał i załatwiał za dziękuje bo widzi twoje zaangażowanie więc może dawać Ci zgubne nadzieje

i wykorzystywać do granic niemożliwości a na końcu powie, że nie wie co czuje i musi mieć na to kilka lat czasu by przemyśleć.

Proponuje czytać regularnie forum, uczyć się i zdobywać wiedzę co to jest kobieta, jak działa i czego chce bo u ciebie z tym bardzo mizernie.

Przestań być miłym chłopakiem bo kobiety nie lubią słabych tylko Bad Boyów.

Tutaj dodaje link do książki No more Mr nice guy.

No More Mr Nice Guy Polska Wersja - Free Download PDF (kupdf.net)

A tutaj nabądź książki Marka i Reda, które otworzą Ci oczy.

Zacznij od Kobietopedi.

https://samczeruno.pl/sklep/

 

 

 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 16
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, smerf napisał:

Chyba że zaczniesz grać twardo ala bad boy. T.J. Eskalujesz kontakt fizyczny, a za to, że jej pomożesz ona ma postawić ci dobrego drinka którego sam sobie wybierzesz.

Nie, nie.

Najpierw niech ona mu postawi, ale nie drina ;)

A dopiero po przyjemnościach można pomyśleć jak się wymigać od tej przeprowadzki, ale zapewnić, że w najbliższym czasie to na pewno się postara zrobić.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Szwagier88 napisał:

Zaczęło się od tego, że pewnego dnia spodobała mi się, więc przynioslem pod jej mieszkanie bunkier róż z nr telefonu - jesteśmy sąsiadami z jednego bloku.

Od razu tak na dzien dobry przybiegłes z rozami?

38 minut temu, Szwagier88 napisał:

No i tak pisaliśmy cały miesiąc, ona często nie miała czasu na spotkanie,

1 czerwona flaga Kolego.

38 minut temu, Szwagier88 napisał:

więc się troszkę zdystansowalem. Na spotkaniu było nawet fajnie,  przez jakieś 1,5 godziny gadaliśmy, po czym się zmyla. Ale nie było żadnego przytulania, czy całowania ale ja też nie próbowałem nic takiego. I po spotkaniu zadzwoniłem, wszystko fajnie, a ona jakieś 2 dni po nim pisze mi smsa, że mnie przeprasza, ale nie w głowie  jej żadne romantyczne relacje, bo ma w głowie byłego.

2 czerwona flaga po której juz powienieneś jej powiedziec : nara

38 minut temu, Szwagier88 napisał:

Więc postanowiłem dać sobie spokój, a tu nagle ona się odzywa czy jej pomogę z przeprowadzką

 3 czerwona flaga. Przeciez sama krzeseł nosic nie bedzie, prawda?

38 minut temu, Szwagier88 napisał:

. Odpowiedziałem, że tak ale dość sucho i chłodno. Później jeszcze dzwoniła, a ja nie miałem czasu wtedy gadać, więc nie odzwonilwm. To mi napisała, że wtedy miała doła i żebym nie brał tego tak bardzo na poważnie

Myśle o byłym , ale w sumie nie myśle. Ale nie ma kto mi mebli ponosić.  4 czerwona flaga.

38 minut temu, Szwagier88 napisał:

 

i że czas pokaże co będzie między nami, a póki co możemy się spotykać. A teraz znów dzwoniła i pytała czy jej pomogę z tą przeprowadzka. Sam nie wiem czy z nią próbować, czy nie warto? Czy docenić, że była po prostu może że mną szczera? A może coś kręci? Aha przepraszam za ewentualne literówki, ale piszę z telefonu. 

Wiem pewnie to takie śmieszne bo myślicie, że chodzi jej tylko o tą pomoc w przeprowadzce... Byc może, ale pozostaje ewentualność, że pisała to szczerze, o swoich watpliwosciach. Czy waszym zdaniem nie ma na to szans, nie podobam się jej i ogólnie pozamiatane? 

Sorry Bracie, moim zdaniem będzie tak: pomozesz jej z przeprowadzka, ona zgodzi sie na jedno spotkanie  z Toba w ramach odwdzieczenia się, a potem powie ze znowu myśli o byłym albo ze kogoś poznała, ale jesteś fajnym Kolegą.

Szanuj sie, a jak nie potrafisz szanować siebie, to przynajmniej szanuj swój czas i energię.

 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Szwagier88 napisał:

czy jej pomogę z tą przeprowadzka. Sam nie wiem czy z nią próbować, czy nie warto?

Jeszcze raz napiszę.

Jak już chcesz startować do niej to dojdź chociaż do etapu loda, a dopiero potem możesz zacząć myśleć jak logistycznie pomóc przy tej przeprowadzce.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Szwagier88 napisał:

A może coś kręci?

To nie pytanie tylko TWIERDZENIE.

OLAĆ.

Już jesteś w ramie MIŁY BETA ORBITER OD PRZYSŁUG/CZASOUMILANIA.

Z friendzona 'można' wyjść ale NIE PO BUKIECIE LAMERSKICH RÓŻ.....przekonałeś sobie już.  

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ Wy wszyscy jesteście seksistowscy i interesowni!!! 

 

 

Godzinę temu, Szwagier88 napisał:

 pisze mi smsa, że mnie przeprasza, ale nie w głowie  jej żadne romantyczne relacje, bo ma w głowie byłego

 

Powiedz jej, że nie masz teraz czasu na przeprowadzki, bo masz jeszcze w głowie poprzednią przeprowadzkę. Po prostu nie jesteś na to gotowy. 

 

Prosząc o taką przysługę, w sytuacji kiedy Wasza znajomość jest taka sobie i od niedawna, panna z góry powinna ustalić sposób w jaki się odwdzięczy. 

Np. dobrym obiadem, itp. 

 

Jeśli tego nie robi, znaczy szuka jelenia. A Ty zdaje się jesteś pretendentem do tej zaszczytnej funkcji. 

Edytowane przez Yolo
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Szwagier88 napisał:

Zaczęło się od tego, że pewnego dnia spodobała mi się, więc przynioslem pod jej mieszkanie bunkier róż z nr telefonu

💝

Godzinę temu, Szwagier88 napisał:

A teraz znów dzwoniła i pytała czy jej pomogę z tą przeprowadzka.

🤣

Godzinę temu, Szwagier88 napisał:

A może coś kręci?

Czemu kręci? Każda chciałby mieć takiego oddano orbitera. Róże kupi, mebelki przeniesie... żyć nie umierać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tak, jakby Aztecy w 1410 roku rozważali czy poprzeć RON czy krzyżaków w bitwie pod Grunwaldem. Odmów pomocy, powiedz że masz kontuzje albo coś, zaproponowała że coś da w zamian? Zapłatę od kobiet bierzemy przed usługa zawsze, takie pitu pitu że może coś ale sama nie wie to możesz wsadzić w dupę....

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najcenniejszą walutą tego świata jest czas- jest bezcenny.

 

Ilość naszych dni na ziemi, tej ziemi jest ograniczona.

 

Pytasz się, czy masz poświęcić czas i to sporo czasu ( przeprowadzka to kupa roboty) kobiecie, która nawet nie dała ci dupy??!

 

Nie, nie masz go poświęcić.

 

Szkoda czasu.

 

Kobiety tak ciągną za nos  słabych mężczyzn dziesiątki lat, zużywając przy tym ich dziesiątki tysięcy złotych, a w rezultacie nie dając im kompletnie nic, oprócz pięknych słów.

 

Szarpie za włosy, bije pupę, otrzymuje fellatio  natomiast kto?

 

Tą osobą jestem ja.

 

Co robię? 

 

Mam wyjebane, za nic nie płacę, nie poświęcam czasu w zamian za mrzonki, nie robię darmowych przysług.

 

Mogę pomóc, ale najpierw opierdol mi kolbę.

 

Proste.

 

I pomóc 15,20 minut najwyżej, bo  moja godzina to coraz większe sianko, sianko na dzień dzisiejszy.

 

Kapisz?!

 

Napisz ładnie czy kapisz!

 

  • Like 6
  • Dzięki 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Szwagier88 napisał:

Więc postanowiłem dać sobie spokój, a tu nagle ona się odzywa czy jej pomogę z przeprowadzką.

slap-the-head-oh-no.gif

 

kwon-eunbin.gif

 

ko-knockout.gif

 

Nie. To nie może być prawda. Ja p....le!

Edytowane przez Zatarra
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpis autora, fabularyzowany:

1. Sąsiadka:
- (Z entuzjazmem) O Boże! Kwiaty! To na pewno od Alfa-Giga chada Marka (imię byłego wymyślone). Wiedziałam, że pomimo bicia i alkoholizmu, jest w rzeczywistości kochającym mężczyzną, romantykiem i wybaczy mi, że się nie starałam! 
- (Po odczytaniu liścika, z zawodem w myślach) Ohh, to ktoś inny, nie znam tego numeru ... Ciekawe, czy Marek o mnie myśli ....
- (po jakimś czasie) Może ten (@Szwagier88), jest również Alfa-Giga chadem ... warto dać mu sznase, nie ocenia się przecież książki po okładce ... wysłał mi takie piękne kwiaty, pewnie jest jak Christian Gray ... ma 20 cm lufe, Astona w garażu, prywatny samolot ... (...)
- (Po 2 dniach pisania) Ehhh nic z tego nie będzie, tyle wiadomości, a on jeszcze nie miał odwagi mnie nigdzie zaprosić, spotkać się w cztery oczy ... Marek był taki pewny siebie, pamiętam jak pieprzył mnie jeszcze na pierwszej randce ... Marku ... ciekawe co teraz robisz? Czy myślisz o mnie i o nas?
- (Po spotkaniu) Bożeeeeee, ale to była tragedia, nie miał nawet 2m. wzrostu ... nawet mi ręki między nogi nie wsadził ... kiedyś wojsko robiło z chłopców mężczyzn byli ambitni, pewni siebie, wiedzieli czego chcieli ... a teraz?! Ohh Marku? Czy ja się jeszcze kiedyś zakocham? #MeToo
- (2 dni po spotkaniu) Ten @Szwagier88, kompletnie nie jest w moim typie ... ale może kiedyś się to zmieni ... jeżeli Marek nie da mi drugiej szansy, to może za 10 lat @Szwagier88 będzie akurat ... Ohhh Marku, gdybyś tylko dał mi szanse wyssać z Ciebie całe zło, moglibyśmy żyć razem do śmierci.... Odpisze temu @Szwagier88, że ciągle myślę byłym - boże jestem taką romantyczką, pełną miłości i współczucia, dlaczego nie mam szczęścia w miłości? :( Marku, dlaczego?! Czemu mnie nie weźmiesz?
-(po jakimś czasie) Ehh przeprowadzka ... Marek powiedział, żebym się poszła sama je^%ć z rzeczami - (z rumieńcami na twarzy) on zawsze potrafił cenić swój czas, zawsze był interesowany, miał głowę do biznesu i pieniędzy - czy to już koniec? Napiszę do @Szwagier88 - to miły facet, może mi pomoże, w końcu jesteśmy przyjaciółmi. Zaproponuje mu niepewną przyszłość, dzięki temu niczego nie obiecuje, do niczego się nie zobowiązuje, a mogę coś zyskać - przecież najpiękniejsze miłości są budowane na przyjaźni! (znowu ze smutkiem  w myślach) ohh to dlatego nie wyszło z Markiem, naszą znajomość zaczęliśmy od seksu, tak na prawdę Marek nigdy się przede mną nie otworzył ... może da się to jeszcze zmienić?
 

2. @Szwagier88)
- (siedząc w ubiakacji z telefonem) Katuję się od miesiąca z myślami i bijącym serduszkiem. Przecież ja ją kocham, zapytam chłopaków na forum BraciaSamcy co mam zrobić, żeby zdobyć jej serce, może więcej kwiatów - ewidentnie jest mną zainteresowana, w końcu pisaliśmy do siebie przez miesiąc, raz nawet się spotkaliśmy! Seksu nie było, bo ona jest inna niż wszystkie, nie sypia z każdym ... No i pozwoliła mi sobie pomóc przy przeprowadzce! Nie każdy dostępuje takiego wyróżnienia!!!
 

To be continued ...
 

Btw. jeżeli kobieta pisze, że ma w głowie byłego to:
1. Alfa wdowa
2. To on z nią zerwał, ale ona z nim nie
3. Ona chciałaby do niego wrócić
 

Dodatkowo, NIGDY NIE PISZESZ Z LASKĄ PRZEZ KOMUNIKATOR PRZEZ DŁUŻEJ NIŻ TRZY DNI, JAK NAJSZYBCIEJ DĄŻYSZ DO SPOTKANIA W REALU. PRZEŁAMUJESZ LODY PIERWSZYMI SMS'AMI, POKAZUJESZ, ŻE NIE JESTEŚ IDOTĄ I PRPOPONUJESZ SPOTKANIE. JEŻELI SIĘ NIE ZGADZA, TO GENERALNIE NIE JEST ZAINTERESOWANA.

  • Like 2
  • Dzięki 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.