Moje spotkanie z kolejną P0lką

[NoHope]

8 minut temu, SamiecGamma napisał:

Gdyby faceci wymagali od lasek tego samego, co dają (zaangażowanie, poukładanie, finanse itd.), to by ten pojebany rynek trochę znormalniał, ale to się oczywiście nigdy nie stanie...

Nie ma co na to liczyć.

 

Ale sam myślę, że wyleczyłem się z mindsetu poświęcania - jak ktoś ma mnie w chuju to ja jego również. I to nie tyczy tylko bab.

 

Żadnego latania za laskami i udowadniania swojej wartości, jak jej nie pasuje to niech spierdala na drzewo. Tyle.

Edytowane 5 Czerwca 2022 przez NoHope

[Pocztowy]

14 minut temu, SamiecGamma napisał:

A że spadnie na cztery łapy to nie mam żadnych wątpliwości. Pokazywała mi z jakimi typami na Tinderze się umawia i było kilku zainteresowanych i wyglądających naprawdę ok oraz ogarniętych życiowo... 

Jak będę na specjalizacji albo już po, to też będę się starał łowić takie landrynki, ale wiadomo, że ani o ślubie ani o dzieciach by nie było mowy, więc może tutaj jest podobnie.

[NoHope]

10 minut temu, Pocztowy napisał:

Jak będę na specjalizacji albo już po, to też będę się starał łowić takie landrynki, ale wiadomo, że ani o ślubie ani o dzieciach by nie było mowy, więc może tutaj jest podobnie.

Moim zdaniem z takim mindsetem przyciągniesz materialistki - wyrąbiesz się finansowo i będzie nara. Jak świadomie w takie coś wchodzisz to spoko ale to imo dość niebezpieczna opcja.

Edytowane 5 Czerwca 2022 przez NoHope

[Pocztowy]

3 minuty temu, NoHope napisał:

Moim zdaniem z takim mindsetem przyciągniesz materialistki - wyrąbiesz się finansowo i będzie nara. Jak świadomie w takie coś wchodzisz to spoko ale to imo dość niebezpieczna opcja.

Jak można wyrąbać się finansowo dając kobiecie tylko wsiąść do swojego auta albo umawiając się na jakieś żarcie? Wydać kasę, to bym mógł na młodą dziewczynę 8/10, co wali się jak dzika, ale wtedy układ jest wiadomy. Nigdy bym nie był bankomatem przy normalnej relacji, czy randkowaniu.

[predator08]

52 minuty temu, SamiecGamma napisał:

"Kilka tygodni rozmów, zanim w ogóle się spotkaliście? 🙈 Niestety - to duży błąd, bracie. Tydzień jałowych rozmów w necie to maks! Potem - zasada trzech spotkań: jeśli na maks. trzecim nie ma ruchania, to na poziomie, ale zdecydowanie się wycofujesz. Bracia - upraszam: szanujcie swój czas!"

 

Właśnie niestety wiedziałem o tym od dawna, ale różne okoliczności sprawiły, że do spotkania doszło dopiero tak późno, w każdym razie dziwnie to wszystko pachnie, ale sam fakt, że mnie zaprosiła wtedy na wesele, mimo że może do niej pisać wielu typa, w tym różnych kukoldów. Ale podejrzewam, że po tym jakiej nieco ostro napisałem poszuka już sobie kogoś innego na to wesele 🙂

[Ksanti]

12 minut temu, Pocztowy napisał:

Jak można wyrąbać się finansowo dając kobiecie tylko wsiąść do swojego auta albo umawiając się na jakieś żarcie? Wydać kasę, to bym mógł na młodą dziewczynę 8/10, co wali się jak dzika, ale wtedy układ jest wiadomy. Nigdy bym nie był bankomatem przy normalnej relacji, czy randkowaniu.

Sam dzisiaj sobie uświadomiłem, ze jakby była odpowiednia młoda laska to bym przystał na sponsoring, zamiast męczyć się w te całe podrywy i spotykać za każdym razem ścianę.

[nowy00]

Według mnie jeśli sam masz wyższe smv od tej kobiety wówczas psujesz trochę rynek facetom. Później taka 4/10 może mieć takie mniemanie o sobie iż może nawet już coś kręcić skutecznie z chłopem 9/10 lub 10/10, a dodatkowo posiedzenie:

"Kto wybrzydza ten nie *ucha" nie ma co brać dosłownie. 

Z tego co się orientuje mało kiedy laski, tak około 7/10 , 8/10, 9/10, 10/10 nie popatrzą na faceta 4/10 pod kątem pożądania. 

[BumTrarara]

2 minuty temu, nowy00 napisał:

psujesz trochę rynek facetom

Przestańcie fetyszyzować ten rynek, bo to po prostu cipkowy oligopol.

A gra jest i tak ustawiona.

[zuckerfrei]

13 godzin temu, predator08 napisał:

Natomiast odnośnie jej osoby zauważylem, że to kolejna P0lka, o którą trzeba się starać i zdobywać,

@predator08 - użytkownik niby oczytany, otrzaskany, a jak na dłoni widać, że nie ogarnia co zabrać ze sobą na randkę.

 

 

Zapytacie co?

 

 

 

Kiedy typiara zachowuje się jak Joan Collins, w kieszeni musicie mieć SNIKERSA. Dajecie batona do posmakowania i albo przestaje kozaczyć, albo wypierdala. 

8 godzin temu, absolutarianin napisał:

Money haters will never have money. 

😍

[predator08]

22 godziny temu, zolw napisał:

Jak dla mnie jeśli ona wyczuła chęć tego, że od początku chcesz ją "w wiadomym celu" to raczej jest spalona, że lookmaxing i zdjęcia rozbieżne to norma u ubu płci. Jak na moje albo shittest, albo po prostu mało przemyślana gadka, albo wyczuła w tobie spermiarza, albo może ma złe doświadczenia i trzeba ją "odczarować" (na co raczej ochoty mieć nie będziesz) albo grać bardziej zdecydowanie, albo papa. Jak reaguje jak poruszasz tematy łóżkowe, randkowe, seksualne? Dystansuje się? Jesteś w ogóle nią sensownie jeszcze zainteresowany na tyle by dalej inwestować w tą znajomość?

Wybadałem, że podobno ma złe doświadczenia.

15 godzin temu, nowy00 napisał:

Z tego co się orientuje mało kiedy laski, tak około 7/10 , 8/10, 9/10, 10/10 nie popatrzą na faceta 4/10 pod kątem pożądania. 

Rozwiń bardziej co masz na myśli?

Niestety mając ch*jowy wybór w podkieleckich rejonach, gdzie w dodatku nawet w samej stolicy województwa coraz brzydsze miastowe pańce wyżej srają niż wiadomo co chwytałem się nie raz byle kogo nad czym ubolewam. Przestałem już zwracać uwagę na znajomości z internetu, ale w wiadomościach na mailu przyszło mi powiadomienie, że ktoś do mnie napisał na tym portalu. Ja już od prawie dwóch lat nie korzystam z żadnych portali, ale zdjęcie zostało na jednym z nich, dlatego panna miała punkt zaczepienia, żeby napisać. Tak jak napisał @zolw ona twierdzi, że ma jakieś ciężkie przeżycia i raczej ciężko będzie ją "odczarować", ale z drugiej strony jak ma sobie radzić ktoś, kto nie ma wyboru nawet wśród zwykłych znajomych żyjąc w samotności po zadupiach, albo w tirze, albo małej miejscowości?

[nowy00]

30 minut temu, predator08 napisał:

Rozwiń bardziej co masz na myśli?

Kobiety z smv:

- 7/10

- 8/10

- 9/10

- 10/10

tak z moich obserwacji wynika iż mało kiedy te laski spojrzą na chłopa 4/10 pod kątem atrakcyjności i tego, żeby z nim iść na ten teges. Dla panny 8/10 facet 4/10 nie jest pociągający fizycznie taka jest natura, nie chodzi mi o sytuację gdzie chłop ma dużo kasy. Sytuacje pod względem atrakcyjności fizycznej biorę pod uwagę.

 

Jak tutaj:

Edytowane 6 Czerwca 2022 przez nowy00

[DOHC]

11 minut temu, nowy00 napisał:

tak z moich obserwacji wynika

Nie tylko Twoich. Pamiętasz temat:

😉

 

Pomyślcie co by było, gdyby każdy nawet flepiarz się szanował i nie wchodził w dupę kobietom. Nie byłoby takiego spierdolenia, i kobiety by miały do wyboru facetów a nie beta cucków.

[nowy00]

@DOHC

Pamiętam temat. Konkretnie, wszystkie najważniejsze opisane grupy facetów.

Niestety się przyznam, że kilka lat temu sam się umawiałem na randki z kobietami jakie w ogóle nie pociągały mnie fizycznie i były nie w moim typie. Później na spotkaniu nie miałem żadnych chęci do tego, aby wchodzić w jakiś dotyk z nią czy coś. Jedynie o czym myślałem, aby ta randka jak najszybciej się zakończyła. Po takich randkach już nie chodziłem na spotkania z laskami jakie nie były w moim typie gdyż takie spotkanko wprowadzało u mnie jakiś dyskomfort.

[thyr]

11 minut temu, DOHC napisał:

 

Pomyślcie co by było, gdyby każdy nawet flepiarz się szanował i nie wchodził w dupę kobietom. 

Ale to spiertholenie ma o wiele szerszy kontekst . Tam gdzie w gre wchodza pieniadze/wladza/ roochanie jakies zasady rzadko obowiazuja . Wiekszosc homosapiens to bioroboty .

Edytowane 6 Czerwca 2022 przez thyr

[Martius777]

17 godzin temu, SamiecGamma napisał:

BTW, najbardziej rozpierdala mnie to, jak karta się odwraca po 30-tce, a w okolicach 35-tki desperacja z ich strony jest wręcz kuriozalna.

 

Idealnie w punkt.

 

Pewna panna w wieku 34 lat przez DWA lata non stop pisała smsy rano i wieczorem pomimo delikatnej sugestii, że nic z tego nie będzie. Pisała smsy typu Dobrego dnia, jak ci mija dzień itp. Strasznie dociśnięta do ściany.

 

Mam wysyp wiadomości od 32, 33, 35 latek, które rozpaczliwie szukają frajera aby dał im dziecko/alimenty/emeryturę/pałac ze snów. Mam 35 lat.

 

Niektóre piszą teksty typu:

 

Wpadnij do mnie na weekend. Ugotuję dobry obiad.

 

Co u ciebie, długo nie widzieliśmy się.

 

Pamiętasz mnie ze studiów? Może byśmy wyskoczyli do Mc Donalda?

 

Nawet odezwała się jedna była co miała pretensje, że rzuciłem ją bo uwaga - rodzina suszy jej głowę, czemu spierdoliła związek i ciągle mnie wspomina przy różnych okazjach. Ludzie, minęło 10 lat a wciąż pamiętają

 

Druga była - Martiusku777, na pewno nie chcesz żyć beze mnie?

 

Cyrk starych panien rozkręca się w sposób pythonowski.

 

Raz jedna wpadła i dała mi perfumy.

 

Inna wpadła na pierwsze spotkanie i już dorwała się do mojego pieca gotować spaghetti na kolację. Przyniosła składniki w reklamówce.

 

Kolejna już mnie całowała po 4 minutach widzenia.

 

Nie mam wyglądu chada, zwykły owłosiony, gruby i brodaty misiu a oblegany jakby był księciem z bajki co brzmi bardzo groteskowo znając hipergamię kobiet.

 

Mało tego, trafiłem na listę w pewnej społeczności jako wolny kawaler do wzięcia... Świadkowe kibicowały jednej aby mnie wciągnęła do zboru bo brak facetów do złapania a nie mogą brać innych spoza zboru na męża Świadkowa mówiła nawet, że nie musiałbym golić brody bylebym dołączył. Cyrk.

[Patton]

16 godzin temu, Ksanti napisał:

Sam dzisiaj sobie uświadomiłem, ze jakby była odpowiednia młoda laska to bym przystał na sponsoring

Mi kiedyś na jakimś czacie jedna 18 coś takiego proponowała.

[Brat Jan]

17 godzin temu, SamiecGamma napisał:

każda kobieta w pewnym wieku przekracza punkt krytyczny i sypie się jak jarzębina jesienią.

Często tym punktem nie jest wiek, a zamążpójście i urodzenie dziecka.

[Iceman84PL]

Bracie dzięki za podzielenie się historią, która z jednej strony zawiera multum informacji na temat zachowania i natury kobiet z drugiej zaś czerwonych flag gdy kobieta nie jest zainteresowana.

Dobrze, że jesteś tego świadomy i przetestowałeś na własnej skórze co to jest, jak działa i czego chce kobieta.

Natomiast za długo prowadzisz tą znajomość, która zmierza donikąd.

Bo skoro kobieta Ci się nie podoba, nie wykazuje inicjatywy, zaangażowania do tego liczy na to, że za wszystko będziesz ścielił to szkoda na nią czasu, energii, pieniędzy, zdrowia.

Tak jak napisałeś ona tylko chciała się pokazać na weselu z przystojnym facetem, pewnie sama nie ma powodzenia i wstydziła się przyjść solo.

Kolejna sprawa za bezpiecznie rozgrywasz relacje z kobietami, nie bój się powiedzieć kobiecie co myślisz, nie narzucaj sobie presji, oczekiwań, stawiaj granice, zasady i karz za złe zachowania.

Na przyszłość szanuj się i miej godność, honor bo latanie za kobietami, usługiwanie im czy dostosowywanie się pod ich widzi misie jest niemęskie.

Pracuj nad pewnością siebie, samooceną bo jako mężczyzna jesteś wartościowy i dajesz temu światu wartość dodaną z czego powinieneś być dumny natomiast kobieta to powinien być tylko

dodatek do twojego życia, które nie może być uzależnione od kobiet.

Nie stawiaj również kobiet na piedestał, nie czcij jak Bożka bo to tacy samy ludzie jak my tylko różnią się samym fizis. 

 

[balin]

2 godziny temu, predator08 napisał:

Wybadałem, że podobno ma złe doświadczenia.

Panna jest na odwyku po "atrakcyjnych" kolegach. Szuka cichej przystani, by z nowymi siłami wyruszyć na wzburzone morze.  

[predator08]

3 godziny temu, nowy00 napisał:

Kobiety z smv:

- 7/10

- 8/10

- 9/10

- 10/10

tak z moich obserwacji wynika iż mało kiedy te laski spojrzą na chłopa 4/10 pod kątem atrakcyjności i tego, żeby z nim iść na ten teges. Dla panny 8/10 facet 4/10 nie jest pociągający fizycznie taka jest natura, nie chodzi mi o sytuację gdzie chłop ma dużo kasy. Sytuacje pod względem atrakcyjności fizycznej biorę pod uwagę.

 

Jak tutaj:

Szukałem tych grafik właśnie, żeby pokazać, czemu coraz więcej facetów 7/10 zabiera się za 4ki czy nawet trójki. Mnie też to boli i wkurwia, ale co mogę na to poradzić? Chyba jedynie tylko nie dawać atencji tym paniom, bo np. z 175 cm wzrostu nie zrobię się 185 cm

[NoHope]

4 godziny temu, Martius777 napisał:

Nie mam wyglądu chada, zwykły owłosiony, gruby i brodaty misiu a oblegany jakby był księciem z bajki co brzmi bardzo groteskowo znając hipergamię kobiet.

 

Nie brzmi grotoskowo bo ludzie przypominają wahadło raz się przechyla w jedną stronę, raz w drugą ale najważniejszy jest punkt środka. Oznacza to w praktyce tyle że gdyby któraś z tych desperatek cię usidliła to zaczęłaby się zachowywać normalnie. I później pisałbyś w świeżakowni  z płaczem o swoim związku. To co opisujesz to właśnie nie jest pożądanie, tylko zwykła desperacja.

 

Z tego też powodu, dokładnie takiego samego laski nie lubią simpów.

 

To jest wszystko oparte na fałsie.

Edytowane 6 Czerwca 2022 przez NoHope

[Martius777]

13 minut temu, NoHope napisał:

To co opisujesz to właśnie nie jest pożądanie, tylko zwykła desperacja.

 

Oczywiście, że to widać gołym okiem.

 

Im bardziej odrzucasz tym bardziej lgną, bo jak to przeciętny facet nie leży u ich stóp? Traktują jako wyzwanie i tyle

[Personal Best]

22 godziny temu, SamiecGamma napisał:

Gdyby faceci wymagali od lasek tego samego, co dają (zaangażowanie, poukładanie, finanse itd.), to by ten pojebany rynek trochę znormalniał, ale to się oczywiście nigdy nie stanie...

 

Te 10 % jak mi się wydaje wymaga. Ale oczywiście to niewiele zmienia w ogólnym rozrachunku.

[Libertyn]

22 godziny temu, Ksanti napisał:

Sam dzisiaj sobie uświadomiłem, ze jakby była odpowiednia młoda laska to bym przystał na sponsoring, zamiast męczyć się w te całe podrywy i spotykać za każdym razem ścianę.

To takie XD. Narzekaj na spierdolenie części kobiet i sobie uświadamiaj że najchętniej byś to spierdolenie nakręcał.

21 minut temu, Martius777 napisał:

 

Oczywiście, że to widać gołym okiem.

 

Im bardziej odrzucasz tym bardziej lgną, bo jak to przeciętny facet nie leży u ich stóp? Traktują jako wyzwanie i tyle

XD. Najpierw muszą same do Ciebie zagadać. Dla większości introwertyków takie sytuacje (zagadanie przez kobietę) to zagubione turystki albo hrki na targach pracy.

[Trevor]

On 6/5/2022 at 10:12 AM, predator08 said:

Ona zapytała gdzie, a ja jej na to, że może w jakieś ciekawe miejsce, a ta mi wyskakuje z tekstem, że ona nie z tych co leci z nieznajomymi w ciekawe miejsca w wiadomym celu. 

 

Właśnie że z tych xD Hahahaha xD Normalnie ludzie tak nie reagują jak ktoś ich gdzies zaprasza. Pewnie nie jeden ją w krzakach wyruchał xD Hahaha xD