Skocz do zawartości

Jakie są Wasze doświadczenia z prostytutkami?


predator08

Rekomendowane odpowiedzi

Ja byłem w ciągu ostatniego pół roku u około 30div.

Za każdym razem szedłem do innej. 

W sumie to do dwóch mam ochotę zawitać ponownie. Raz było lepiej, raz gorzej. Taka naprawdę dobra trafiła mi się jedna. Czyli laska ewidentnie lubiła to co robi. Raz tylko byłem na sapera i niestety wtopiłem bo baba +20lat i +30kg niż w ogłoszeniu.

Ale jeśli chcesz spuścić z wora to nie ma lepszej opcji niż divy. 

Jeśli chcesz mieć świadomość że spodobałeś się lasce i ona sama chce się z tobą roochać to pozaostaje ci tylko zadbać o własną atrakcyjność a później pójść w jakieś miejsce publiczne. 

Ogólnie teraz to czasami wolę sobie zwalić konia niż ruchać bo nie chce mi się męczyć i wydawać kasy.

Divy w większości to syf. Czasami niedomyte, jednej śmierdziało z dupy a kiedyś nawet sporobowałem analu. Przy analu było więcej krzyku niż pożytku a gdy wyciągnąlem to prezerwatywa była brązowa i mi się odechciało. 

 

Co do dochodzenia to ja idę na 3-4dniowym nofapie więc nie mam problemu. Ale kilka razy byłem bez ciśnienia to laska musiała kończyć ręką i lodem.

 

Ale jak pisali wcześniej 95% div to przyjdź, zapłać, ruchaj i wypad, jedne bardziej, drugie mniej udolnie się z tym kryją. 

 

  • Like 2
  • Haha 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświadczenia mam tylko "służbowe" - byłem raz fotografem takich pań do anonsów. Stąd wiem z pierwszej ręki, że z jednej pani na anonsach robi się parę klonów w różnych stylizacjach,o różnych imionach, wieku itd. Dodatkowo mogę powiedzieć, że domagały się okrutnego wręcz retuszu tych zdjęć - coś jak obecne filtry na Insta.

Edytowane przez t0rek
  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, t0rek napisał:

 z jednej pani na anonsach robi się parę klonów w różnych stylizacjach,o różnych imionach, wieku itd

Ze zdjęciami to prawda. Ale nauczyłem się już rozpoznawać takie coś. Z reguły te same divy na różnych ogłoszeniach mają bardzo podobny opis (albo pisane w tym samym stylu), podobna cena (nie licząc oszustek) oraz ten sam zakres usług czyli tagi ułożone w tej samej lub podobnej kolejności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Król Jarosław I napisał:

 @Władimir Władimirowicz jak zasłania brzuch na zdjęciach.... wiedz, że zawsze ale to KURWA zawsze jest tam coś czego nie chcesz widzieć i za to płacić. To jak amen w pacierzu.

Przypomniały mi się fotki na portalach randkowych samej twarzy. Jako amator kwaśnych jabłek kilka lat temu wdepnąłem w taka minę.

 

@Władimir Władimirowicz

Nigdy nie byłem u kurtyzany choć rozważałem ale jak przeczytałem o śmierdzącej dupie i gumie w czekoladzie po ładowaniu w czoko to mi się odechciało. 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

- zasadniczo jest fajnie - odrzekł Waldemar, tylko czasami gdy wstaję z łóżka po zbliżeniu to mam na plecach przylepioną prezerwatywę po poprzedniku.

- ale co tam, nie będę narzekał, co moje to moje - spojrzał porozumiewawczo w lustro i powoli oblizał się po lewej brwi.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, PoProstuMarek napisał:

 

Kwestia głowy, nie powiem czasami też mi się zdarza szczególnie jak laska pierwsza klasa, ale zawsze się jakoś przełamię i jest git. 

Chyba raczej powinno być na odwrót kumpel. 🤔

 

Jak dla mnie najgorsze co może być w takiej sytuacji. 

Z punktu widzenia doznań oraz sztywności prącia w trakcie penetracji.

Jest fakt ,że na strzelbę trzeba koniecznie nałożyć jakieś gumowe ścierwo.

Dlatego jeśli już korzystam z usług kurtyzany ,to wybieram od dłuższego czasu bramkę numer jeden.

Czyli lodzik z połykiem.

Dla mnie to kwintesencja prostytucji i ogólnie wyraz poddaństwa ze strony kobiety w stosunku do mężczyzny. 

 

No ale każdy ma przecież jakieś swoje fetisze,co nie? ;)

Edytowane przez RabarbaR
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, PoProstuMarek napisał:

 

Kwestia głowy, nie powiem czasami też mi się zdarza szczególnie jak laska pierwsza klasa, ale zawsze się jakoś przełamię i jest git. 

Prawda z głową. U Ciebie konar prawdopodobnie nie zapłonął bo mogłeś być taki niezbyt wyluzowany gdyż miałeś laskę z wyższej półki i ta sprawa wybiła Cię jakoś z rytmu. Jak się przełamałeś i wacek zaskoczył, nic tylko pogratulować iż Ci wyszło :)

 

U mnie był miętki z kilku powodów, a dowiedziałem się o nich dopiero po jakimś czasie obserwując siebie i przeglądając trochę Internety.

Wymienie je w puntkach, gdzie na 99% chodziło o:

1 Zbyt długo przed spotkaniem z profesjonalistką przyzwyczajałem się do innego bodźca zaspokojenia, a mianowicie pornoska z własną grabą (wystąpił mi tzw. flatline)

2 Spory stres w pracy miałem, gdzie delikatnie mówiąc kontakt z moim szefem leżał i kwiczał

3 Praktycznie zerowe moje doświadczenie w sprawach rym cym cym z kobietami ogólnie

 

@RabarbaR

Też tak logicznie myśląc powinna sytuacja być inna, a chodzi o sprawę taką:

1 Laska z wyglądu super - konar od razu mocny

2 Laska niezbyt z wyglądu wówczas problemy ze swoim Wacławem

Chociaż jak widać czasem różnie może być gdyż z kobietą hot zbytnia spina przychodzi itp :)

Ten kapelusz bywa niekomfortowy, czasem trzeba czasu by się do niego przełamać.

Te zabawy lodowe z połykiem są bardzo przyjmne dla chłopa, potwierdzam.

A jak, każdy ma tam jakieś swoje smaczki łóżkowe.

Edytowane przez nowy00
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, nowy00 napisał:

Będąc u dwóch profesjonalistek parę lat temu mój Wacek trochę był miętki. 

 

Godzinę temu, PoProstuMarek napisał:

 

Kwestia głowy, nie powiem czasami też mi się zdarza szczególnie jak laska pierwsza klasa, ale zawsze się jakoś przełamię i jest git. 

 

Ja to nazywam uczuleniem na kondoma 😜  

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Król Jarosław I napisał:

 

 

Ja to nazywam uczuleniem na kondoma 😜  

Nazwa dobra, lepiej mniej mieć uczuleń w życiu aniżeli więcej :) Na kapelusz nie warto mieć uczulenia.

Chociaż wiesz, u mnie sytuacja była parę lat temu inna z profesjonalistkami. Wacław był miększy ze stresu, przyzwyczajeń (do graby własnej + film xxx) i niewielkie doświadczenie z kobietami w seksach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.