Skocz do zawartości

Autosabotaż


Rekomendowane odpowiedzi

Kobiety mają wbudowany autosabotaż własnego związku - takie jest moje stwierdzenie obserwując związki znajomych i dawnych kolegów.

 

- żony rybaka z bajki o złotej rybce - ciągle podsuwają coś nowego do spełnienia, porównują prezenty i sprawdzają czy mają wyższą wartość od poprzedniego. Eksploatacja faceta z zasobów trwa tak długo dopóki nie zbiednieje lub przestanie dostarczać coś lepszego. Najedzona pijawka odpada i przyczepia się do innego dostarczyciela dóbr.

 

- ciągłe shittesty - uwielbiają znęcać się psychicznie nad facetem wbijając różne szpilki, porównywać ich z innymi, robić gównoburze dosłownie z niczego, wyciągać coś co się wydarzyło 12 lipca o godz 12:45:33 w 1995 roku. Nigdy nie zapominają wpadek/potknięć swojego faceta, zawsze przypomną o strategicznej godzinie/kłótni/aby dojebać. Są z facetem dopóki nie oszaleje lub podda się psychicznie i przeskakują jak wesz aby gryźć innego.

 

- córki Dalili - ciągle szukają słabego punktu u faceta, bezwzględnie wykorzystują wiedzę aby dostawać to co chcą zmieniając słaby punkt w handel. Jeśli słabością faceta jest cipka to cipka stanie się instrumentem tresury/handlem.nagrodą za aprobowane działania. Jak pozbawiają siły faceta jak Dalilia Samsona to szukają kolejnej ofiary i sprawdzą czy będzie wytrzymalszy.

 

- nigdy nie są zadowolone z tego co mają - konsumpcja sensem kobiety. Sam posiadam kilka starych rzeczy, które po prostu są bardzo dobre i nie zniszczyły się - np. mam buty z gimnazjum, torbę ze studiów, niezniszczalną kurtkę z liceum itp, nosze je i doceniam bo są z dobrego materiału i w ogóle cały czas wyglądają jak nowe, kobieta nie doceni dobrej rzeczy bo szybko jej się nudzi. Ile razy widziałem jak kobieta naciska na faceta aby coś zmienić bo moda/ktoś ma/pokazali w tv. Zresztą cała machina reklamowa jest skierowana do kobiety i to one kupują za pomocą portfeli swoich misiów. Mąż znudzi się, kochanek znudzi się , orbiter też.

 

- są tego warte - mają przeświadczenie do dziecka, że są księżniczkami i powinny otrzymywać wszystko to co najlepsze - taka postawa niszczy związek stawiając faceta w roli petenta i służącego.

 

- mają swoją wymarzoną listę - chcą faceta powyżej 180 cm, zarabiającego taką a taką kwotę, musi mieć dom itp Jeśli wezmą kogoś co spełnia powiedzmy 6 punktów z 10 punktów to wiedzcie, że jeśli znajdzie faceta co dostarczy 7 punktów z 10 punktów to ten z mniejszymi punktami wyleci.

 

- najwyższą wartością jest posiadanie dziecka - jeśli trzeba bzykną innego i będą kłamać, że ich partner jest ojcem. Jak pojawia się dziecko to partner znika stając się kimś co dał jej tego co chciała.

 

- obca jest jej lojalność i dotrzymywanie słowa - kobieta zmienną jest, miałam okres, jestem słaba, zmieniłam zdanie, może, zastanowię się - jeśli facet nie dotrzyma słowa, czegoś nie spełni to opieprzy/ukarze go/kopnie go. Sama nie zamierza dotrzymywać swoich obietnic. Społeczeństwo pozwala na łamanie słowa przez kobiety, oj tam, może zmienić zdanie. Taka postawa w końcu naraża faceta na bycie zdradzonym/zniszczenie psychiki/honoru/utratę małżeństwa czy dziecka.

 

- nie ponosi konsekwencji swoich działań - taki fakt jest gwoździem do trumny dla mężczyzny. Puściła się? Oj tam, zapłącisz jej alimenty, dasz jej dom. Powie, że zgwałciłeś ją, to zgwałciłeś ją wedle jej słowa i trafiasz do pierdla w świetle ustawy antyprzemocowej.

 

- jej cel jest ważniejszy niż wspólny/twój cel - nie chcesz dziecka? Przedziurawi gumkę. Zrobi anala, wysra spermę i sama się zapłodni. Puści się z innym. Odstawi tabletki antykoncepcyjne bez wiedzy partnera, okłamie, ze jest bezpłodna - wyniki google nie kłamią - ponad 6 milionów stron na temat jak zajść w ciąże bez wiedzy faceta, jak wrobić w dziecko. Ma w dupie, ze chcesz za rok, za dwa lata, ona musi mieć teraz i dopnie swego nie szanując zdania faceta. Jesli usłyszysz, że chce dziecko to już wiedz, ze zrealizuje to czy chcesz czy nie. Imperatyw biologiczny dosłownie zalewa kobietę i jest w jego niewoli.

 

WNIOSEK?

 

Autosabotaż powinien być sygnałem dla faceta, że czas na koniec związku i poszukać innej. Naprawdę nie warto tracić swojej godności/życia/zasobów, bo może się zmieni.

 

Nie zmieni się, odpalony autosabotaż doprowadza w końcu do wykreślenia faceta ze swojego życia.

 

Jeśli neutralizujesz autosabotaż, odpali drugi, trzeci, kolejny autosabot aż do skutku. Czy warto?

 

XXI wiek to naprawdę bardzo zły okres na zawieranie małżeństwa czy do podejmowania różnych zobowiązań względem kobiety.

 

No i zawsze pilnujcie swoich gumek.

Edytowane przez Martius777
  • Like 13
  • Dzięki 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Martius777 napisał:

Kobiety mają wbudowany autosabotaż własnego związku - takie jest moje stwierdzenie obserwując związki znajomych i dawnych kolegów.

To również i moja obserwacja, nawet z mojego ostatniego pseudo LTRa. Czytam dalej...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego, żeby nie przegrywać z pozycji faceta trzeba robić swoje.

 

Swoje =

 

- żony rybaka z bajki o złotej rybce

Swoje = zarabianie hajsu i co Twoje to Twoje, co ona sobie zarobi to jej, nie pasuje? Palec na drzwi.

 

- ciągłe shittesty

Swoje = wyjebane mieć w te ich pierdolenie, wyszydzacie przy tych ich testach, dwa razy do roku przyznacie sie do błędu jeśli on faktycznie był, a tak to egocentryzm i apodyktyczność (dla nich debilek to jedna z większych oznak męskiej siły gdy jesteście osobą wszechwiedzącą XD)

 

- córki Dalili

Swoje = nie chce sie ruchać? wychodzisz co wieczór, nie ma Cie dla niej, nie przytulasz, odzywasz zdawkowo, krótko mówiąc olewasz ją ciepłym moczem dopóki-dopóty nie ogarnie, że to na was nie działa.

 

- najwyższą wartością jest posiadanie dziecka

Swoje = brak szacunku do Was jako samca? Traktujcie jako inkubator czyli adekwatnie tak jak ona was traktuje + gdy nie jesteście pewni robicie test na ojcostwo.\

 

- nigdy nie są zadowolone z tego co mają

Swoje = najlepiej jeśli już to dawać im mniej, a częściej XD działa

 

- są tego warte

Swoje = pokazujecie ile to wy jesteście warci, czyli dbacie kurwa o siebie, ładny zapach, swoje pasje i przede wszystkim nie patrzycie w nią jak głodny na chleb.

 

 

- mają swoją wymarzoną listę

Sory, ale kogo to kurwa obchodzi?

 

- obca jest jej lojalność i dotrzymywanie słowa

Swoje = macie mieć włączony system tzw. raz odpalonej zapałki. Raz oszukała? Gracie psychola - odpalacie przy niej zapałke czekacie, aż sie spali i mówicie "widzisz kurwa?  zgasła jak Ty w moich oczach"

 

- nie ponosi konsekwencji swoich działań

Swoje = na codzień nie przeklinacie przy niej, gdy odpierdoli coś małego to krzyk i zdecydowanie ją opierdolić z góry na dół, gdy nie zadziała wypierdalacie z domu na kilka godzin

 

- jej cel jest ważniejszy niż wspólny/twój cel

2. Sory, ale kogo to kurwa obchodzi?

 

WNIOSEK?

 

najlepiej jest sie nie męczyć, ale jak już sie męczyć to chociaż po coś.

 

 

Edytowane przez selfmademan
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, Martius777 said:

WNIOSEK?

Ludzie chcą sobie zrobić dobrze. W pięciu słowach, całość tej listy da się zamknąć.

Aktualnie mamy zaś taki punkt osi czasu, że kobietom wychodzi to łatwiej. Dlaczego? Bo na to dostały pozwolenie, podczas gdy jednocześnie mężczyzn związał źle pojęty honor, etos "madki" i romantyzm.

Jak już bywało z cyklami okresowymi, im bardziej teraz wahadło odleci od punktu równowagi, z tą większą siłą powróci...

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z perspektywy trzydziestolatka, obracającego Panie w wieku 28-35 lat. 

 

Zapominajcie o jednym. Ktoś był dla tych złych kobiet wzorem ojca, matki, związku. Pokolenie, które wychowało nasze witaminki to wcale nie są "hardzi faceci", a często simpodaktyle, którzy żenili się mając 20 lat bo nie wyciągnęli na czas instrumentu z orkiestry. Z obserwacji znam więcej milienialsów, naturalnych redpilowców niż w starszym pokoleniu. Praktycznie każdy spośród moich niedoszłych teściów był betabankomatem, a teściowa toksyczną żmiją knującą intrygi.

 

Pomiędzy facetami nie ma sztamy. Większość z nas jedzie na tym samym wózku, ale nie ma w nas zrozumienia, solidarności. Wystarczy kawał tzipy i sztywni kawalerowie miękną. Stanowczy facet, mający swoje zasady nie ma dziś szans na szczęśliwy związek. Co z tego, że trzymamy ramę, jak naszym konkurentem jest facet, który nie nakłada na kobietę żadnych ograniczeń, a nawet traktuje ją jak bogini tylko dlatego, że jest. Oczywiście, ani ona, ani on nie wiedzą, że męska uległość w prostej linii prowadzi do problemów i nieszczęść.       

  • Like 16
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, horseman napisał:

Pokolenie, które wychowało nasze witaminki to wcale nie są "hardzi faceci", a często simpodaktyle, którzy żenili się mając 20 lat bo nie wyciągnęli na czas instrumentu z orkiestry.

Bardzo ciekawe spostrzeżenie, zdecydowanie sie zgadzam, co jednocześnie dziwne, bo o ile w przypadku 25-latek mowisz o moim pokoleniu 80-90 to w przypadku 35-latek poowiedzmy 65-80r.

Ci ludzie zyli w trudnych czasach PRL i post PRL nie powinni być taka bardzo beta, a jednak wielu z ich jest i mowie tu tez o sobie, bo dopiero od roku wchodzę w redpill.

Wychowanie w stylu "dziewczynki sa kruche i delikatne", "przepuszczać w drzwiach", "mają pierwszeństwo" - to wszystko zbiera żniwo do dziś.

Najśmieszniejsze jest to, że one same tego nie chcą i we właściwej chwili potrafią szepnąć do ucha "lubię mocniej".

 

Edytowane przez bzgqdn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, jankowalski1727 napisał:

wątek godny rozwinięcia...

Było już milion razy, szukaj w starych wątkach, referaty pisałem jak to Mamusie same powychodziły za mąż, za lokalnych wychechłańców, a córeczkami kierują jak mogą, niejednokrotnie niszcząc związki, a jak jest syn fiu, fiu....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zuckerfrei napisał:

Pany zapomnieliśmy o jednym - widać tu naszą niedoskonałość - mianowicie jej Matka. Matka to subiekt swojej córki, bezwzględny alfons i komornik w jednym.

Zgadza się. Mój poprzedni LTR rozpadł się w dużej mierze przez teściową (a w połowie przez postawy pani, finalnie odszedłem).

Kiedyś wspominałem też, że tak kichawą wszędzie norała, że za chwilę by nam zasłonki w mieszkaniu wybierała a może gacie mi kupowała? 

 

(kiedyś wspominałem):

Natomiast na grillu u jej rodziców, wypiłem z jej ojcem butelkę whisky i widziałem, że mamuśka już krzywo patrzy - choć ledwo nam się oczy co świeciły. Ojciec jej mówi, że jeszcze by coś wypił. Zamiast pierdolić to by poszedł do lodówki albo barku, ale jak za chwilę przeczytacie, wiedział co robił bo czekał na zielone światło...

Na to jej matka do drugiej córki: "to przynieś im ale tylko po 1 piwie i koniec". Jej matka trzymała ojca za mordę - i to bez względnie, nawet przy gościach. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Martius777 napisał:

Autosabotaż powinien być sygnałem dla faceta, że czas na koniec związku i poszukać innej.

Zupełnie nie trafiona DIAGNOZA.

.....dla bardziej wtajemniczonych(mocne refleksje/inżynieria wsteczna) oznaczacto iż 'baba' jest mocno wkręcona w daną relację.

Curewsko mocno.

NIE ZAINTERESOWANA KOBIETA NIE TESTUJE.....nie kręci gównoburz.

NIE przypierdala się o byle gówno bo NIE JEST ZAINTERESOWANA.

...

DLA tych co myślą, że związek to zabawa, to taka sama zabawa jak rozbrajanie miny przeciw czołgowej.

TRZEBA być skupionym, zaangażowanym, doświadczonym.

Wiedzieć które kabelki przeciąć i w jakiej kolejności.

Być pewnym swojej WIEDZY/UMIEJĘTNOŚCI bo ma się jedno podejście przed ewentualnym wybuchem.

 

......A jak kobieta się NIE PRZYPIERDALA to JEST PODEJRZANE!

....gdyż jej splątanie synaptyczne zaczyna chłodnąć i głowa jej lata na boki A ....za tym i pizza poleci bo jest na stałe przyczepiona do 'biosu'.

 

Generalizując.

Jak laska w związku zaczyna: A idź sobie/rób co chcesz itd...TO TO JEST SYGNAŁ DO EWAKUACJI.

....czyli odwrotnie do Twojej tezy.

Fakt jest to sprzeczne z bajką Dysny'a.

....Ale w jego bajkach MIN NIET.

 

 

 

Godzinę temu, RockwellB1 napisał:

wiedział co robił bo czekał na zielone światło...

Czyli ktoś za niego miał wybrać 'kolor kabełłka' do przecięcia?!

...żenua.

 

3 godziny temu, Kespert napisał:

im bardziej teraz wahadło odleci od punktu równowagi, z tą większą siłą powróci...

Już widzimy kolaps!

Głód!

Inflacja.

Bańka nieruchomości.

Eco elektryfikacja.

UPADEK CESARSTWA CYWILIZACJI ZACHODU.

:)

 

 

Edytowane przez Tornado
t9
  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.06.2022 o 10:14, zuckerfrei napisał:

Kobieta - proca - proca ma trzy.

Zaiste.

33/33/33.

Więc ja się pytam po raz kolejny gdzie tu jest 50/50?

.....obrazując rękojeść 33 to prowadzenie przez faceta.

....słupek 33 to kobieta.

.....kolejny słupek to mąż.

Jeżeli facet/mąż to ta sama osoba to mamy 66/33.

1% zostawiamy na testy....baraże.

Gadanie/clamkanie/gówno burze przez babe to NAPINANIE procy aby wystrzeliła.

REASUMUJĄC.

Żadna baba nie stworzy związku bez prowadzenia33/zasobów33/jej osnowy(gniazdowania)33.

....A fakt, że 66 jest podzielnę to już inna rzeczywistość.

66》2x33/3×22/(5×11).

Np:

....miała gościa od zabawy.

....miała gościa od remontów.

....miała gościa od finansów.

Była spełniona genetycznie z mężem(obecnie po rozwodzie) dzieci z domu wyfruneły.

Oczywiście musi być miejsce na drame czyliks darcie kotów z przapsiuciami.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Tornado napisał:

....miała gościa od zabawy.

....miała gościa od remontów.

....miała gościa od finansów.

Była spełniona genetycznie z mężem(obecnie po rozwodzie) dzieci z domu wyfruneły.

Oczywiście musi być miejsce na drame czyliks darcie kotów z przapsiuciami.

Aż mi łezka poleciała, takie to piękne. To spełnienie genetyczne obserwuję u innej samicy z uczelni jeszcze, ważne, że to Krzysiek ją zapłodnił. A dalej, dalej... no właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.