Skocz do zawartości

Przeciętne wymiary P00lek


Rekomendowane odpowiedzi

@Iceman84PL Ok, tyle że to były kobiety z ówczesnych elit - dobrze odżywione, żyjące do wybuchu wojny w komfortowych warunkach, będącymi dziećmi niemalże doskonałych pod względem fizycznym i intelektualnym par. Gdybyś zobaczył na większość polskich kobiet z "ludu" z tamtego okresu lub PRL-u tak do lat 70-80-tych, to zdecydowana większość naszych prababć i babć to były typowe, słowiańsko-germańskie pucołowate "świnki". 

Edytowane przez Maniek92
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, I1ariusz napisał:

i sympatii do przypadków kobiecej otyłości t

Nie No to za mocne słowa. 
Ja jestem przeciwnikiem otyłości, nie promuje tego, ale staram się być wyrozumiała. Ja np zawsze trzymam się jednej wagi, każde odchylenie od normy jest szybko redukowane. 
Po tym temacie zaczęłam się przyglądać kobietom i doszłam do wniosku, że ta średnia jest łagodna. 
Mamy albo szczupłe, zgrabne Panie albo z dużą nadwagą, tych, o których mowa w temacie jest po prostu mało. 
Co do Twojego drugiego postu odnośnie krótkich włosów to dodam, że tego nie umiem już zrozumieć. Dla mnie długie włosy to atrybut kobiecości. 
Mi moje długie włosy strasznie przeszkadzają ale nie wyobrażam sobie mieć krótkich. 
Jako ciekawostkę napiszę to to, że jestem w totalnym szoku, bo słyszę coraz częściej: gdzie przedłużam włosy. Tak jakby dla kobiet naturalnym jest przedłużenie włosów, a nie zapuszczanie. 
Zapuszczam minimum 5 lat, mam do pasa i po prostu nie wiarygodne jakie zdumienie u kobiet budzi to, że są długie i od razu zakładają, że sztuczne. 
 

14 godzin temu, VenomDch napisał:

Śmieciowe żarcie po nocach i jedzenie między posiłkami żywności przetworzonej prawdopodobnie powodują, że deficytu kalorycznego nie ma i ograniczenie zwykłych posiłków nie zmieni tego bilansu póki będzie podjadanie.
Niestety nawyki żywieniowe to mordercza walka z psychiką i od niej należy zacząć, bo to niestety siedzi bardzo głęboko w głowie.

Odnosząc się do tematu.
Ciężko nie zauważyć idąc po ulicy, często robie sobie godzinny spacer w mojej miejscowości i patrząc na kobiety coraz rzadziej można zobaczyć jakąś o drobnej, atrakcyjnej dla oka budowie.
Figurą nadrabia się przeciętną kształtem twarz, a tłuszcz zabija wszystko w tym ładną, delikatną twarz.
Problem jest gruby i zaczyna się od nawyków żywieniowych przekazanych przez rodziców, co jest chyba najbardziej przykre w tym wszystkim.
Doliczyć wyścig szczurów, stres, siedzący tryb pracy/życia i przepis na katastrofę wagową gotowy.

Ja się tak nie odżywiam, to był przykład po prostu skąd może być problem z nadwagą u kobiet ale nie dotyczy mnie. 
Nie podjadam, nie pije alkoholu, nie jestem fast foodow i słodyczy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Boże Ciało zabrałem rodzinę do Łazienek.

Spacer plus piknik, pogoda piękna.

A wczoraj znajomi zaprosili do Żyrardowa.

Dni miasta, koncerty i takie tam.

 

Popatrzyłem sobie i w Warszawie.

I w Żyrardowie (fajne lofty!)

 

I tu i tu było na kim oko zawiesić (kobiety).

Choć, co oczywiste, w Warszawie częściej.

A na tzw.prowincji odniosłem wrażenie, że najładniejsze łanie stały przy lokalnych uraburach, bedbojach.

I potwierdzę co napisał @Kleofas.

Klasa potocznie zwana średnia i wyższa klasa średnia - bardziej na fit.

Klasa potocznie zwana robotniczą - bardziej w kierunku krągłości.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Iceman84PL napisał:

 

Tutaj kilka zdjęć młodych kobiet ze sławnego batalionu Zośka, które niestety zginęły w powstaniu Warszawskim🙁

Także mieliśmy zawsze kobiety kobiece, ładne, zadbane, nie wiadomo jaki był procent w społeczeństwie takich kobiet🤔

 

Jasne, że mieliśmy również ładne i zadbane. Natomiast "średnia" wcale nie wyglądała dobrze, jak widać na zamieszczonych przeze mnie zdjęciach. 

 

Pokazane przez Ciebie kobiety z powstania to te najładniejsze, które robiły tam za Stacy. Tu jest artykuł "Najładniejsze dziewczyny z Armii Krajowej" - https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/07/27/najladniejsze-dziewczyny-z-armii-krajowej/

 

Harcerki podczas powstania: 

 

harcerki_1944.jpg?itok=EyQHfSFv

 

Jak dla mnie tylko druga od lewej wygląda na w miarę ładną. 

 

 

 

17 godzin temu, Iceman84PL napisał:

Na pewno nie większość natomiast czy nie jest tak, że te ładniejsze ginęły w powstaniach, wojnach, okupacjach natomiast

zostawały te brzydsze, które później rozmnażały się po wojnie gdzie niestety w komunie był wysyp brzydkich i przeciętnych kobiet?

 

Nie. 🙂

 

Wrzuciłem wczoraj 3 zdjęcia z okresu II RP, czyli przed komuną. Przypomnę jedno:

 

PIC_1-N-3545-7.jpg

 

Jak widać, i przed PRL z urodą polskich kobiet bywało różnie. 😂

 

W 1918 roku Lwowa broniły również kobiety i na zdjęciach nie widać wśród nich koncentracji piękna: https://www.kawiarniany.pl/2018/11/03/kobiety-tez-bronily-lwowa-ochotnicza-legia-kobiet/

 

aleksandra-zagorska.jpg

 

Jakoś super nie wyglądają. 

 

ochotnicza-legia-kobiet-004.jpg

 

 

Naprawdę, współczesne Polki wcale nie są brzydsze niż te sprzed 100 lat. 

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Armengar napisał:

Jasne, że mieliśmy również ładne i zadbane. Natomiast "średnia" wcale nie wyglądała dobrze, jak widać na zamieszczonych przeze mnie zdjęciach. 

Zadbane to słowo klucz. Czyli $$$.

 

Cytat

 

Oto uczestniczki rosyjskiego programu telewizyjnego „10 lat mniej”. Na początku zniszczone, bezbarwne i pozbawione blasku, ale chwilę później - zachwycają urodą.

Dzięki stylistom, fryzjerom i makijażystom zmieniły się nie do poznania. Swoje zrobił też stomatolog, bo nic nie odmładza tak, jak równe i śnieżnobiałe zęby...

 

 

Oto uczestniczki rosyjskiego...

image_5c28f0c0.jpeg

źródło

 

Gdyby wasze myszki też nie chodziły do dentysty/protetyka, robiły makijażu, regulowały brwi, odwiedzały dobrego fryzjera, dobierały ciuchy to by były jak panie z obrazka po lewej. ;)

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Armengar napisał:

Jak widać, i przed PRL z urodą polskich kobiet bywało różnie.

Nie było Photoshopa ani tak dostępnego i skutecznego makijażu. 

3 godziny temu, BumTrarara napisał:

Gdyby wasze myszki też nie chodziły do dentysty/protetyka, robiły makijażu, regulowały brwi, odwiedzały dobrego fryzjera, dobierały ciuchy to by były jak panie z obrazka po lewej

Dokładnie, też to miałem napisać i wkleić przykłady które pokazują urodę współczesnych pań.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.