Urodziny Jareczka czyli 73 lata minęły

[BlacKnight]

Jarek to...mistrz w swoim fachu. 

Trzyma za mordę i partie i Polskę z tylnego siedzenia a to już sztuka i już tyle lat.

 

Co by nie mówić takiego asa sprawnego nie było tu nigdy.

 

Gdyby to wszystko przekuć na sprawę Polską to byśmy byli graczami w Europie no ale jest inaczej.

[Mariusz 1984]

3 minuty temu, BlacKnight napisał:

Jarek to...mistrz w swoim fachu. 

Trzyma za mordę i partie i Polskę z tylnego siedzenia a to już sztuka i już tyle lat.

 

Co by nie mówić takiego asa sprawnego nie było tu nigdy.

 

Gdyby to wszystko przekuć na sprawę Polską to byśmy byli graczami w Europie no ale jest inaczej.

Racja,  zgadzam sie w 100%.

[Rnext]

16 minutes ago, horseman said:

Wzór dla MGTOW. Żadna kobieta nie owinięła go wokół palca, a on nigdy nie stawiał ich na piedestale jak większość społeczeństwa

To raczej nie problem, jeśli prawdą jest to, co publicznie twierdzi wspomniany Jan Piński a mianowicie że JarKacz jest homo a ma to nie być żadną tajemnicą w "pewnych środowiskach".

Więc nawet ocieranie się o "wzór MGTOW" wygląda na ryzykowne

 

 

[horseman]

1 minutę temu, Rnext napisał:

To raczej nie problem, jeśli prawdą jest to, co publicznie twierdzi wspomniany Jan Piński a mianowicie że JarKacz jest homo a ma to nie być żadną tajemnicą w "pewnych środowiskach".

Więc nawet ocieranie się o "wzór MGTOW" wygląda na ryzykowne

 

Być szefem partii rządzącej, która określa się jako wroga LGBT, samemu będąc gejem (czego nikt w 100% nie udowodnił) to raczej dowód siły.

[Massamba_]

Ale jaja, a dziś się o tym myślałem kiedy on obchodzi urodziny.... Życzyłbym aby jedna ku*wa zdechła ale cały naród próbował żyć normalnie.

 

Wiem, że to mało prawdopodobne, nwo i te sprawy ale karakanowi życzę aby to były śmiecia ostatnie urodziny🥰

[Rnext]

12 minutes ago, horseman said:

Być szefem partii rządzącej, która określa się jako wroga LGBT

To jest nic. Przecież oni siebie określają jako prawicę!  Tacy totalniacy i komuchy  Sam już nie wiem czy to kpina z narodu czy wbudowana hipokryzja. 

 

"Kaczyński z Tuskiem w ciągu wielu ostatnich lat odrestaurowali starą szkołę. Wyobrażano sobie, że uwalniając się od więzów moralnych, człowiek przemienia się w męża stanu. Te naśladownictwa przyniosły jedynie nędzne wypaczenia: ktoś pochlebia sobie, że jest człowiekiem zdeprawowanym i przestępcą, jest tylko rozpustnikiem i hultajem; ktoś inny ma siebie za niemoralnego, a jest tylko nikczemny; jeszcze inny pyszni się, że jest zbrodniarzem, a to tylko nędznik."
Pan Nikt. Z książki "Uczta".

[sargon]

26 minut temu, horseman napisał:

 

Być szefem partii rządzącej, która określa się jako wroga LGBT, samemu będąc gejem (czego nikt w 100% nie udowodnił) to raczej dowód siły.

Po 1 to nie wiadomo , czy Kaczka jest gejem, tzn aktywny seksualnie.

Może być homo, ale nieruchający.

Po 2 - LGBT to nie jest orientacja seksualna.

Wbrew piskom i darciom pizd lewaków - LGBT to jest ruch ideologiczny, łączący gejów, lesbijki, transów i inne osobopostacie z ideologią lewicową.

W zasadzie ruch LGBT stara się usilnie nabyć prawa ekskluzywności do reprezentowania osób o wszystkich innych niż hetero orientacjach.

 

A prawicowych gejów znalazło by się sporo, publicznie często się to wiąże z doxxowaniem, prześladowaniami przez lewactwo, itp.

Np. Jakuboski, Krysiuk, czy Milo Yannopoulis lub Andy Ngo (znany dziennikarz wietnamsko-amerykański).

 

Osobiście znam gejów, co to prędzej dwa razy na Tuska zagłosują, niż pół raza na Biedronia, bo ich obrzydza jego patusiarsko-cyniczno-skurwiały charakter i zachowania ciotowate.

Wielu gejów nie znosi tzw. "ciot przegiętych", czyli gości w typie Vogóle Poland i bardziej.

 

W ogóle historycznie, bycie gejem nigdy nie wiązało się z wartościami lewactwa, nawet w czasach i społeczeństwach , gdzie mieli wywalone na to.

Np. elitarna jednostka tebańska, czy podejście antyczne - gdzie to było uważane za słabość podobną upodobaniu do wina czy kobiet, ot - zachcianki bogatych.

 

Podejście do gejostwa jako burżuazyjnych zachcianek, to clou poglądów "ojców założycieli lewicy", od Marksa po Lenina, a taki Che, to by całe współczesne lewactwo najchętniej poćwiartował na żywca, jako zdegenerowanych, kontrrewolucynych patusów, niszczących czystość ideologiczną socjalizmu.

 

W tym wypadku sympatie socjalistyczno-sanacyjne Kaczki zataczają pełne koło

[Kapitan Horyzont]

54 minuty temu, Rnext napisał:

To jest nic. Przecież oni siebie określają jako prawicę!  Tacy totalniacy i komuchy  Sam już nie wiem czy to kpina z narodu czy wbudowana hipokryzja. 

Kaczor został wypchnięty ze środowiska tzw. salonu (Geremek, Michnik, UD itp) i chcąc nie chcąc musiał pójść na prawo. Przynajmniej w sensie deklaracji.

 

Problemem jest zbyt silna rola przywódców partii politycznych w Polsce. Odejście Kaczora i Tuska przynajmniej na jakiś czas uzdrowiloby sytuację, ale problem jest systemowy.

[Obliteraror]

1 godzinę temu, Rnext napisał:

Więc nawet ocieranie się o "wzór MGTOW" wygląda na ryzykowne

Ano

To jest trochę zgodne z pewną ciekawą zasadą, gdzie największy deklaracyjnie świetojebliwy rżnie po cichu wszystko, co na drzewo nie ucieka, zaciekły wróg narkotyków regularnie brudzi nosek, a zapiekły abstynent w zaciszu domowym otwiera kolejną flaszkę.

 

Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina,

jak jest bida to jest feta,

jak jest hajs to kokaina xD

 

To akurat nie ja, to Cypis.

[Redbad]

Ale rzeczywiście jakie podśmichujki można sobie robić z Kaczafiego to można, ale jednonyzreba mu przyznać: mija 73 lata, a on nigdy nie założył desperackiego tematu w Świeżakowni. Żadna nigdy go nie wykiwała, a ma pozycję i piniondze!

 

Choć na forum chyba jest zalogowany Król Jarosław czy coś...

[Kapitan Horyzont]

@Obliteraror bez przesady, są ludzie o niskim libido, seks dla nich nie jest specjalnie istotny.

[zuckerfrei]

@Rnext JM Rokita, też. 😇

[Rnext]

Podwładni kochają "Nadwiślańskie Słoneczko" 

Moc życzeń spływa z całego świata.