Skocz do zawartości

Tradycyjne kobiety: czy mężczyźni są nimi zainteresowani?


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Dewajtis napisał:

widzę, że nie znajdę w Polsce mężczyzny, jakiego szukam. Zmuszanie kobiet do pracy zarobkowej, zupełny brak szacunku do pracy żony, mamy i pani domu ( no przecież ona nic nie robi, tylko "siedzi w domu", co nie?) to jak widzę standard. 

Ale tak już zupełnie serio - to ile młodych kobiet w tym kraju gotwoych jest poświęcić ambicje (albo "ambicje") w imię dbania o dom i zajmowania się dziećmi? Przecież to Walczące Waginy wmawiają wam, że kura domowa to gorszy sort kobiety.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, peg napisał:

Moja babcia tak żyła, gromadka dzieci. Niestety dwójka zmarła w wieku 3-4 lat, o tych nie narodzonych nigdy nie opowiadała. Cicha, pracowita, całe małżeńskie życie poniżana i wykorzystywana przez dziadka który umarł z długami. Tak żyły kiedyś kobiety.

 

No ja się wychowywałem w różnych warunkach, jak podrosłem to sam węgiel do pieca musiałem nosić, czy robić inne rzeczy. Także wiem ile pracy wymagało życie jeszcze kilka dekad temu.

 

Teraz 90% tych obowiązków "babci" zostało rozwiązane przez maszyny, mechanizację, cywilizację. Do tego medycyna i przywileje prawne (np. sądowe)

Co też dało wiele dodatkowych obowiązków mężczyznom - "co to za facet, co się nie zna na : samochodach, flizowaniu, elektryce, hydraulice, motorach, sprzęcie agd, sprzęcie telekomunikacyjnym, komputerach, itp, itd".

 

Co cały czas udowadnia moją tezę, ze dzisiaj "gospodyni domowa 24h" to wygodny mit.

 

Nikt mi nie wmówi, że p00lki gospodynie z instagramem całe dnie krochmalą pościel, polerują srebra, robią masło, oprawiają świniaka i tyndalizują tuszonkę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dewajtis napisał:

Podsumowując, widzę, że nie znajdę w Polsce mężczyzny, jakiego szukam. Zmuszanie kobiet do pracy zarobkowej, zupełny brak szacunku do pracy żony, mamy i pani domu ( no przecież ona nic nie robi, tylko "siedzi w domu", co nie?) to jak widzę standard. 

 

Wielkie dzięki, ja podziękuję. Takie forum niby o męskości, a nie jesteście w stanie zrobić tego, co mężczyźni robili przez tysiąclecia, a w innych krajach są nadal gotowi robić dla odpowiedniej kobiety. 

Pokazałem to co napisałaś swojej żonie to po prostu to wyśmiała:D Stwierdziła nawet, że to prawdopodobnie troll.

 

Nie no wiadomo, w innych krajach na pewno lepiej;)

Edytowane przez Pietryło
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, radeq napisał:

dupka napisze i 5 stron w 20 godzin, a w moim temacie o bzykaniu i rozwoju (blog milroha) ledwie jedna strona w tydzień 

Tu i tak jest o tyle dobrze, że poruszony został ciekawy (choć trochę baitowy) temat. Ja pamiętam, jak simpownia waliła kolektywnie konia do pani VD, która opisywała swoje niegrzeczne zabawy z bananem. To był, kurwa, cringe.

Edytowane przez zychu
  • Like 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dewajtis napisał:

Podsumowując, widzę, że nie znajdę w Polsce mężczyzny, jakiego szukam.

Ilu znasz zagranicznych mężczyzn, którym się podoba taki model rodziny i są w stanie go zapewnić? Jak się spojrzy na zagranicę to mimo wszystko model tradycyjnej rodziny nie jest jakoś bardzo powszechny, pewnie na takie życie może pozwolić trochę więcej ludzi niż w Polsce, ale cały czas jest to mniejszość w społeczeństwie.

 

2 godziny temu, Dewajtis napisał:

Zmuszanie kobiet do pracy zarobkowej

To nie mężowie zmuszają żony do pracy zarobkowej tylko system monetarny w którym funkcjonujemy, w większości przypadków jedna osoba nie jest w stanie utrzymać samodzielnie kilkuosobowej rodziny, nawet w USA.

 

A jak chcesz porad gdzie takiego pana znaleźć w Polsce to:

1. Przedsiębiorcy

2. Specjaliści, a szczególnie specjaliści pracujący zdalnie dla zagranicznych firm za zagraniczną wypłatę

3. Rolnicy, chociaż oni podpadają również pod kategorię przedsiębiorców

4. Być może wyższa kadra zarządzająca

 

Takie osoby być może byłyby zainteresowane takim modelem rodziny.

 

13 minut temu, sargon napisał:

Teraz 90% tych obowiązków "babci" zostało rozwiązane przez maszyny, mechanizację, cywilizację.

Mi się wydaje, że ewentualnie posiadając duży dom i dzieci to taki model mógłby mieć jeszcze ręce i nogi, ale mieszkając w mieście w bloku nie widzę tego. Po prostu w mieszkaniach nie ma co robić bo wiele rzeczy dzieje się automatycznie albo półautomatycznie, a podwórkiem, ogródkiem też nie trzeba się zajmować bo ich po prostu nie ma.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, radeq napisał:

Ja jebie Panowie, dupka napisze i 5 stron w 20 godzin, a w moim temacie o bzykaniu i rozwoju (blog milroha) ledwie jedna strona w tydzień :D 

Dupka? Proszę się wyrażać.

 

Mamy przecież do czynienia z tradycyjną kobietą.

Inną niż wszystkie.

O takich w ten sposób się nie mówi.

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sargon życie ogólnie stało się łaskawsze dla kobiet, mężczyzn, dzieci. Mój tato po pracy na etacie w sezonie pracował w samowystarczalnym gospodarstwie z resztą domowników, mój mąż po pracy ma czas dla siebie. Masz wybór co zrobisz: odpoczniesz , hobby , rodzina, dodatkowa praca.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Dewajtis napisał:

Podsumowując, widzę, że nie znajdę w Polsce mężczyzny, jakiego szukam. Zmuszanie kobiet do pracy zarobkowej, zupełny brak szacunku do pracy żony, mamy i pani domu ( no przecież ona nic nie robi, tylko "siedzi w domu", co nie?) to jak widzę standard. 

 

Wielkie dzięki, ja podziękuję. Takie forum niby o męskości, a nie jesteście w stanie zrobić tego, co mężczyźni robili przez tysiąclecia, a w innych krajach są nadal gotowi robić dla odpowiedniej kobiety. 

Droga Samico-po prostu Ty potrzebujesz jakiegoś uber menszczyzny, faceta skończonego-  od takiego artystę kompletnego.👇

 

17 godzin temu, Yolo napisał:

Aha, do szorowania garów gąbka czy wolisz tradycyjne druciki? 

A to nie masz zmywarki?

Panie bo się lakier zetrze z paznokci :D
A ja w sobotę szorowałam parkiet jak Kopciuszek 😜

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś instytucja matki polki nie ma racji bytu. Ogarnianie domu stało się 10x łatwiejsze dzięki automatyzacji i lepszemu dostępowi do żarcia, do tego w przeciętnym domu wychowuje się max 2 dzieciaków, a nie 4 czy 6 jak kiedyś. 

Wtedy to było konieczne, teraz o wiele lepszym rozwiązaniem dla dwójki ludzi jest, żeby oboje zarabiali i dzieli się obowiązkami po pół i mieli 2x więcej hajsu na fajne, wspólne życie. 

Zresztą kurwa dla zdrowej psychicznie kobiety spędzanie czasu z dzieckiem w domu to jest czysta przyjemność, a nie żadna ciężka praca. 

Utrzymanka 2022, tak zwana: "RedPillWoman" 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To to jeszcze nic, ja pytam co z tym równouprawnienieniem i co z tymi kobietami do jasnej ciasnej!

 

Był patriarchat kiedyś, mój dziadek sam utrzymywał moja babcię i liczne potomstwo, teraz jest równouprawnienie i która kobieta tak zrobi? Gdzie jest moja milionerka z prywatnym odrzutowcem? Mi też się coś od życia należy! Jakby tu jakaś była to dobrze gotuje, chętnie poleżę cały dzień na dupie, pochodzę na mieście za hajs myszki i zrobię jej obiad/kolację po pracy. 

 

Do czego dążę? Doi się mężczyzn na koszt kobiet, mają prawa i przywileje jak nigdy i żadna nie jest w stanie zrobić tego co facet, więc jeśli to wszystko dostajesz to rusz tyłek do roboty i chociaż do rachunków się dorzuć a nie stękasz że mężczyzn już nie ma i nikt nie docenia klasycznej roli kobiety. 

 

Ja feminizmu nie wymyśliłem, proponuje strajkować za przywróceniem patriarchatu a nie programem wieszak+ na marszu wściekłych macic.

 

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Lady Bathory napisał:

A to nie masz zmywarki?

Wstyd się przyznać, ale mam. 

 

No ale przecież @Dewajtisjest miłośniczką tradycji, chce sie spełniać w domowym zaciszu. 

Więc zanim się u mnie pojawi w asyście przyzwoitek i swatów, bede musiał ten diabelski, nowoczesny wynalazek wyrzucić. 

 

Pralki będzie trochę szkoda, ale co tam.

Dla kobiety wszystko 😍🥰

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zychu napisał:

a pamiętam, jak simpownia waliła kolektywnie konia do pani VD, która opisywała swoje niegrzeczne zabawy z bananem. To był, kurwa, cringe.

Przecież nadal walą tylko mniej no i odbywa się to pod innym nickiem :D No i teraz to nie simpownia, tylko ta bardziej elita :D 

 

 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dewajtis

Po pierwsze - jesteś w miejscu, gdzie z założenia omawiane są negatywne cechy kobiet, więc... Dlaczego tutaj szukasz jakieś UWAGI? 

 

Najważniejsze - jeśli nie możesz znaleźć mężczyzny, który w Tobie zauważa Twoje zalety (które przytoczyłaś) i BĘDZIE CHCIAŁ MIEĆ PODOBNY STYL ŻYCIA DO TWOJEGO, to znaczy, że:

1) nie masz owych zalet, które przytaczasz;

2) być może wizualnie nie możesz sprzedać zalet Twojego charakteru i sposobu bycia (tak, możesz nie podobać się większej części mężczyzn, to wygląd NA PIERWSZE ŁOWY przyciąga facetów);

3) nie obracasz się w środowisku, w którym potencjalnie możesz znaleźć faceta o podobnych wartościach, co Twoje;

4) w większości krajach mężczyzna i kobieta muszą być czynni zawodowo, pod względem ekonomicznym nie jest możliwe, by na dłużej niż 2 lata "zostać w domu" (kobieta)

 

Pytanie - czy to jest styl życia, który naprawdę potrzebujesz? 

 

Być może Twój post miał przedstawić co innego, ale ja go tak zinterpretowałam. 😂

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorka posłucha sobie prawdziwej RedPillerki Marty Markowskiej, kobitka dostaje dużo hejtu za to co mówi że np ona rodząc się kobietą wygrała na loterii i sprzątanie mieszkania czy zrobienie obiadu ją odpręża:

 

 

Nie ma w niej złości, obarczania innych, wyrzutów itd.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@absolutarianin Twoje posty pasują tu jak kwiatek do kożucha, niezależnie od tego jak bardzo bym się z nimi zgadzała/nie zgadzała. Inna rzecz, że wielokrotnie się zgadzam.

Winą ostatnich 20 lat jest fala kurestwa, na co mężczyźni oczywiście narzekają. "Kobiety na traktory" to imo dużo starszy wynalazek i jest od dawna zakorzeniony w "polskiej myśli technologicznej". Proszę mi powiedzieć, kiedy to niby w historii tego kraju kobieta mogła sobie pozwolić na bycie kobiecą kobietą. Nie ma czegoś takiego. Samo słowo kobieta wywodzi się od słowa "kob" czyli kogoś kto stał przy chlewie. Za wiele to z eterycznością wspólnego nie ma. "Matka polka" choćby nawet dzisiaj była mitem, to nie wzięła się znikąd. Sam Jezus Chrystus nie ma w Polsce takiego kultu jak Maryja Dziewica ;) 

Przecież to widać, choćby po roli ojca i matki w tym kraju. Ojców nie ma, a jak byli to wielokrotnie nie spełniali swojej funkcji. Nikt już o tym tutaj nie napisze, a przecież to jest podstawa. Syn, którego tata miał dwie lewe ręce do roboty jest nauczony odpowiedniej "ekonomizacji" kobiety (co widać nawet w tym temacie), bo taki ma wzór. Nawet jak się nauczy pracowitości na zasadzie "tata taki był, więc ja będę inny" to przedefiniowanie roli kobiety na ten tradycyjny model jest dużo trudniejszy. O emocjonalnej sferze to w ogóle szkoda gadać.

 

Ten kraj jest ideologicznie zniszczony i dobrze o tym wiesz. Według sporej ilości Polaków prowadzenie domu polega na zmywaniu naczyń i wsadzaniu ubrań do pralki. Nie mają zielonego pojęcia- od czego jest dom.

I to jest przerażające.

 

@Dewajtis W polskich warunkach jesteś za brzydka na deal jakiego chcesz, do tego wchodzisz w specyficzną kategorię wiekową tak u kobiet , jak i mężczyzn gdzie randki zaczynają przypominać prezentowanie CV, a każdy jest przeświadczony jakim to wspaniałym partnerem życiowym nie jest a przy tym robi co może by przynajmniej nie wyjść na frajera.

 

Masz też najprawdopodobniej problem z okazywaniem seksualności i ciepła, za co winię "dom silnych kobiet", gdzie siłą rzeczy nie było miejsca na kobiecość, bo kobiety musiały być mężczyznami, jak również nieprzyjemne relacje z mężczyznami na etapie kształtowania Twojej osobowości. To odciska piętno, do tego stopnia, że uniemożliwia Ci- nawet na forum, gdzie przecież nikt Cię widzi- normalne relacje z płcią przeciwną. Panowie sądzą, że u kobiet "słodycz" bierze się z powietrza, albo z mitycznej ciężkiej pracy nad sobą. Bzdura, jest to końcowy wynik okazywanego zainteresowania przez płeć brzydką ;)  

 

Ty po prostu nie miałaś swoich przysłowiowych pięciu minut, a kobiecość bez odrobiny próżności- a w wyniku tego- kokieterii i ciepła nie ma racji bytu. Do tego najprawdopodobniej uciekałaś w książki, co tylko pogłębiało problem. Panowie słusznie wypomnieli Ci brak konkretnych wymagań, tego kim ma być ten mężczyzna u Twego boku. Dowiedz się czego oczekujesz i czego dla siebie pragniesz.

 

 

6 godzin temu, Casus Secundus napisał:

mam takie same obserwacje - pożądana jest kobieta tradycyjna ale i nowoczesna i wyzwolona. Gospodyni domowa na cały etat, ale z własnym budżetem i niezależna finansowo (zapewne jakieś home office po godzinach, jak już obrobi dom, dzieciaki i zadowoli pana w łóżku, siada do kompa i tłucze). Spolegliwa, ale zaradna i przedsiębiorcza.

etc, etc. etc.

Przypomina mi się mem o tym, jak łatwo zadowolić kobietę. "Wystarczy, żebyś był....".

A tu z męskich użytkowników wychodzi ta sama postawa. 

Widzę dokładnie to samo, tylko moim zdaniem generalnie tak było zawsze.

Teraz jedynie do pakietu dochodzi upadek instytucji małżeństwa i tyle.

Mężczyzna nie chce "karierowiczki", robotną i mobilną kobietą nie pogardzi ;) 

Edytowane przez Wielokropek
  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, Wielokropek said:

Dowiedz się czego oczekujesz i czego dla siebie pragniesz.

Oraz szczerze odpowiedz, czy wymagania są z kosmosu, czy adekwatne do Twojego przypadku.

 

Bo to właśnie tutaj się wykłada masa dziewczyn.

 

Aha, i w Twoim przypadku radzę mieć naprawdę realne oczekiwania, bo Twoja praca tłumacza, jest jedną z pierwszych w kolejce do automatyzacji i zastąpienia przez AI. Więc zostaniesz na lodzie, albo w najlepszym przypadku skończysz jako korpo-plankton. Kombinuj dziewczyno nim Twe wdzięki przeminą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, manygguh napisał:

Oraz szczerze odpowiedz, czy wymagania są z kosmosu, czy adekwatne do Twojego przypadku.

 

Bo to właśnie tutaj się wykłada masa dziewczyn.

Rzeczywiście, masz sporo racji. To dwa zdania powinny autorkę zmusić do zadania sobie pytania - czego chce mężczyzna.

Z tutejszych wypowiedzi jasno wynika, że na pierwszym miejscu jest uroda, potem jakieś "ciepło", ale jak je w sobie wytworzyć- tego Panowie już nie wiedzą.

 

Dlatego powiedziałam brutalnie, że jest za brzydka + ma doświadczenia jakie ma. Nieciekawie.

Dodaj do tego tą piękną współczesność, która próbuje zrównać poziom życia kobiety 5/10 i 9/10,a różnicę poziomów między nimi dwoma sugeruje "wypośrodkować", dzięki karierze itd.

 

To tak nie działa, a jedynie rozdmuchuje całą machinę.

@Dewajtis zamiast patrzyć na "blachary" jako kogoś niżej od Ciebie, spróbuj coś od nich skopiować. Choćby miałby to być infantylizm wg Ciebie.

Trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minutes ago, Wielokropek said:

Dlatego powiedziałam brutalnie, że jest za brzydka + ma doświadczenia jakie ma.

A skąd wiesz, że za brzydka? Widziałaś jej foty?

 

59 minutes ago, Wielokropek said:

Ty po prostu nie miałaś swoich przysłowiowych pięciu minut, a kobiecość bez odrobiny próżności

Brzmi jak wezwanie do cock carousel, to się kończy zawsze źle, albo bardzo źle. Źle, czyli dziewczyna kończy ze zrytą psychiką, często nie zdając sobie z tego sprawy. I nawet jeśli wejdzie w związek czy małżeństwo, to nie jest zdolna do tego, by mieć dobrze funkcjonującą relację. Zmniejsza to satysfakcję ze związku i poziom szczęścia ogólnie. Bardzo źle, czyli to samo co w "źle" plus dziewczyna, zamieni się w babę i skończy sama. A starość dla samotnych kobiet jest wyjątkowo brutalna.  

 

Ja uważam, że OP ma szansę na normalny związek, z normalnym gościem w PL. Ale musi przebywać w takim środowisku, gdzie tacy goście są i chcą tego samego. I ci goście będą starsi od niej najpewniej. Jakie to środowiska? Wolnościowe (w sensie gospodarczym, czyli przedsiębiorcy, wolnorynkowcy, specjaliści IT, lekarze itp.) i powinna chodzić do takich miejsc na wykłady, spotkania, pogaduchy, udzielać się i tam sobie znajdzie taką osobę. W takich środowiskach jest zdecydowana przewaga liczebna mężczyzn i jeśli OP nie wygląda jak Quasimodo, to spokojnie sobie tam znajdzie gościa na poziomie. Bo ci goście mają w większości prawicowo-konserwatywne poglądy, które będą współgrać z wizją OP. Oni nie chcą korpo-myszki z krótką fryzurą, która groźnie założy ręce na ramiona, zadrze nosek i jeszcze groźniej zacznie tupać palcem w bucie "czelendżując" patriarchat. Oni właśnie chcą trad wife. I gdbym był kobietą w wieku okołościanowym (ale nie tylko, bo młodsza też), to bym uderzał tam właśnie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie tematy wracają tu jak bumerang - mniej więcej raz na 4-6 miesięcy. Trolling czy nie, ja, i zapewne wielu innych, traktujemy je jako przyczynek do szerszej dyskusji.

 

Jeśli chodzi o autorkę, to bije z niej totalna przeciętność. I nie mam tu na myśli urody, która, jeśli niezawyżona w ocenie, na poziomie 6.5/10 jest dla mnie w zupełności wystarczająca, lecz o osobowość oraz wymagania w stosunku do faceta. Nie potrafi ich skonkretyzować, a jako swoje zainteresowania podaje właściwie zupełnie standardowy "zestaw", który ma niemal każda laska na Tinderze. Choć sportowych hobby kilka się pojawiło i to konkretnych - to zawsze cenię, bo ludzie aktywni mają zwykle też lepsze charaktery: motywacja, systematyczność, nie popadanie w melancholię itp. - to wszystko są pożądane cechy. Jednak z jakiegoś powodu obraz całości jest dla mnie całkowicie nieprzekonywujący. Bynajmniej nie z powodu tego waszego mitycznego "ciepła". Ja go nie szukam.

 

@absolutarianin ma specyficzne posty, jeszcze bardziej specyficzne spojrzenie na świat, ale nie sposób go nie cenić. To, co tutaj zaprezentował, to syntetyczne spojrzenie na "overall picture", bez wnikania w szczegóły. I ma dużo racji. Z moich mocnych intelektualnie znajomych większość stąd wyjechała. Wybitne jednostki nie chcą żyć w upadającym kraju. Upadającym nie tylko gospodarczo, ale przede wszystkim moralnie.

 

Godzinę temu, manygguh napisał:

Aha, i w Twoim przypadku radzę mieć naprawdę realne oczekiwania, bo Twoja praca tłumacza, jest jedną z pierwszych w kolejce do automatyzacji i zastąpienia przez AI. Więc zostaniesz na lodzie, albo w najlepszym przypadku skończysz jako korpo-plankton. Kombinuj dziewczyno nim Twe wdzięki przeminą...

 

Nie tak szybko! Tłumaczenie to sztuka, chociaż ludzie z DeepL naprawdę pokazali nowatorskie podejście i zrobili kawał dobrej roboty, która zastąpi już niebawem 95% korpo-planktonu w tej dziedzinie.

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.