Skocz do zawartości

Czy status i zasoby wpływają na podniecenie kobiety?


antyrefleks

Rekomendowane odpowiedzi

Ale czy chodzi faktycznie o wyższy status i kasę czy o strach utraty dobrze rokujacego partnera. Że dochodząc do większych pieniędzy czy statusu zechce poszukać innej partnerki bardziej odpowiadającej jego nowej pozycji. Dwa widząc jego zamożność zaczną go odrywać inne kobiety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Brat Jan napisał:

Ale czy chodzi faktycznie o wyższy status i kasę czy o strach utraty dobrze rokujacego partnera

@Brat Jan, @Obliteraror

 

Pożądanie to nie jest wyrachowanie ani strach. 

 

Z moich obserwacji, wygląd zachowanie i energia mają wpływ na podniecenie kobiety, kolejność dowolna- w zal. od kobiety. 

 

Można sobie kupić przychylność, ale nie podniecenie. 

 

Edit: No i wiadomo, chemia.

To, co nie do końca udaje się zdefiniować. Kiedy nie bardzo wiadomo dlaczego, ale dwoje ludzi nie może się od siebie odkleić. 

Edytowane przez Yolo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z braku empirycznych doświadczeń na własnym organizmie, ale zwabiony tematem ryzykuję odpowiedzieć:

 

2 godziny temu, RedChurchill napisał:

Największym afrodyzjakiem jest WŁADZA.

 

Jeżeli jest władza + status +pieniądze to to podnieca.

Tej odpowiedzi jestem najbliższy. Czym jest tak naprawdę władza? Otóż władza, to nic innego jak umiejętność przekształcania otoczenia zgodnie z własnym interesem. Można to oczywiście robić na różne sposoby, ale liczy się wektor wypadkowy. Jako, że otoczenie jest sprzężone z samcem, jedno nieustannie wpływa na drugie. Można przyrównać do siebie dwa przeciwstawne przypadki: w jednym, to otoczenie przekształca samca, a w drugim to samiec przekształca otoczenie. Im bardziej mężczyzna zbliżony jest do drugiego przypadku, tym większe wzbudza w kobiecie podniecenie seksualne. 

 

Wyobraźmy sobie, że mamy słabego samca, który nagle wygrywa w totka, tym samym stając się właścicielem fortuny. Czy to zaczyna podniecać kobiety? Śmiem przypuszczać, że nie. Czy to zaczyna przyciągać kobiety? Śmiem przypuszczać, że tak. Wygrana w totka nie była spowodowana zmianą parametrów sterowniczych mężczyzny, który wygrał. Jest on dalej tak samo słaby, ale po wygranej zaczął skuteczniej przekształcać otoczenie. To powoduje przyciąganie kobiet, ale nie powoduje wzrostu podniecenia. Wygrana w totka została spowodowana niemal przypadkowym ruchem samca i nie jest ona wynikiem niczyich umiejętności. Zmiana sprzężenia samiec-otoczenie została spowodowana przez same otoczenie (wygraną w totka można - mimo, że zainicjowana przez faceta - potraktować jak przypadkowy bodziec z otoczenia), a więc poprzez zmianę bodźca wchodzącego do systemu, a nie przez jego reaktywność (przez parametry własne systemu). 

 

Podobnie będzie miała się rzecz w przypadku samca, który urodzi się w rodzinie królewskiej. Z definicji niemal ma on bardzo dużą możliwość zmiany otoczenia na własny użytek (służące itd), ale jeśli ma słabe parametry własne, to na skutek oddziaływań innych ludzi może na przykład dać sobie wchodzić na głowę, robić co każą mu inni, dawać się ośmieszać i inne tego typu rzeczy. Formalnie jest ona dalej księciem, ale jego wektor oddziaływań na otoczenie jest malejący. Przyciągnie on wianuszek kobiet, ale będą go skubać coraz bardziej, a co za tym idzie spadnie samo podniecenie seksualne

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że i tak i nie. Odrzućmy na początku sytuację, że kobieta leci ewidentnie na kasę delikwenta, bo wtedy mamy do czynienia z kalkulacją i wyrachowaniem a nie jakimkolwiek podnieceniem.

 

 Natomiast pierwszym warunkiem, żebyś był atrakcyjny, musisz po prostu się kojarzyć z szeroko pojętym zdrowiem i dobrobytem i  jest to pierwszy warunek, nie gwarancja sukcesu. Zdrowe zęby, dobre droższe ciuchy, wyprostowana , wysportowana sylwetka etc. Bo trampki z deichmana, wakanty w uzębieniu, nieogarnięta fryzura, mofą dyskwalifikować na starcie, to na pewno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Status, władza, pieniądze podnoszą SMV diametralnie plus jak ubiorem i siłką się podciagniesz że dwa oczka w skali to nagle jesteś ponadprzeciętny.

Do tego obycie, humor i pewność siebie i będzie z kobietami o wiele lepiej. 

Przynajmniej we wstępnych fazach związku. 

Nigdy nie miałem laski, którą bym zabrał do hotelu, która  nie miała by mokro i nie chciała się uzewnętrzniać seksualnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że status i zasoby maja wpływ bo nawet jak nie masz wyglądu czyli naturalnego aspektu atrakcyjności dla kobiety

to status, pieniądze jej to rekompensują czyli aspekt społeczny gdzie taki mężczyzna jest dzięki temu śmiały, odważny, pewny siebie,

ma wysoka samoocenę co dla kobiet jest równie ważne, ona widzi w takim mężczyźnie potencjał i staje się w jej oczach atrakcyjny emanując siłą bycia na szczycie drabiny.

Jeden z tych aspektów trzeba posiadać by w ogóle zainteresować kobietę bo bzdety o wnętrzu i dobrym serduszku można sobie włożyć między bajki.

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@antyrefleks

Przypomniałem sobie zakończony związek i stwierdzam, że tak. Odnosząc sukcesy w pracy (podwyżka, premia) ex o imieniu C była bardziej napalona na mnie zachowując się ostrzej w łóżku. Dodatkowo przy zapoznawaniu tej samej byłej z imienionkiem C okazywała się dość podjarana, że mam dobre stanowisko pracy w dużym mieście około 300 tys. przy IT. 

 

Mam wrażenie, że mało która kobieta chciałaby się umawiać z bezrobotnym chłopem... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę spekulował tylko powiem jak to zaobserwowałem w swoim życiu:

 

Gdy odbieram telefon przy dziewczynie a ona słyszy dźwięk z słuchawki i po drugiej stronie ktoś mówi:

Witam Panie dyrektorze, kierowniku albo Panie Krzysztofie mam taką sprawę. 
to na jej twarzy pojawia się zmiana i uśmiech.

Podobny jak wtedy gdy przez telefon wydaję polecenia.
Mój wniosek jest prosty: Kobiety podnieca to że facet ma władzę nad innymi, im większą tym bardziej.
No bo wyobraź sobie że twój kumpel to np. prezes czy polityk. To robi wrażenie.
Zresztą jesteśmy istotami hierarchicznymi i kobiety szybko orientują się w hierachii, instynkt je pcha do samców alfa danej społeczności. 

 

Podobnie to wyglądało gdy zmieniłem samochód z takiego za 6k na taki za 80k AUDI S7 (używka).
Ta sama kobieta (w tym przypadku koleżanka) która lubiła mi pocisnąć nagle wsiada, zagląda i mówi noooo ładny. 
Od tego czasu skończyły się głupie docinki bo moja wartość w jej oczach wzrosła.
Już nie jestem takim leszczem za jakiego mnie miała. 
Mój wniosek jest prosty: Posiadanie pieniędzy zarobionych własną pracą dowodzi twojej sprawczości - sprawczość działa na kobiety ( nie wywołuję podniecenia ale mrowienie po pleckach :D)

 

Z wyglądem analogicznie:

Wychodzę ubrany normalnie widzi mnie 2 lalki na 10. Wychodzę w dopasowanej koszuli ze stójką i widzi mnie 6 lasek na 10.

 

Oczywiście to nie zastąpi szczęki chada ale to są kolejne dodatkowe pkt. i mogą przeważyć szalę na twoją korzyść. 
Możesz np. być tak samo atrakcyjny jak inny potencjalny partner.
Odwróćmy sytuację:
Jest facet który wygląda jak chad, jest wysoki i dobrze zbudowany ale jest mało inteligentny i ma słabą gadkę. Chuja wywoła a nie podniecenie. 
Widziałem na żywo jak lalkom mina zrzedła jak chłopina się odezwał :D Chuja poruchał tego wieczoru mimo iż pierwsza reakcja to było podniecenie.

Znam gościa który jest niepełnosprawny, coś jak dr. House . Łysieje jest szczupły, względnie przystojny ale nie dba o siebie za bardzo a wyrywa niezłe dupy.
W czym tkwi sekret ? Ano w wysokiej inteligencji i w tym że wie który guzik nacisnąć, gdzie kobiecie położyć rękę itp itd. 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest w ogóle w tym problem? Czy wcześniej za czasów „jaskiniowców” samica pożądała samca, który nie zapewni jej dobrobytu? Nie. Naturalnie kobieta do przedłużenia gatunku wybierać będzie najlepsze według niej geny. Z tego samego powodu my samce wybierać będziemy też według nas samych najładniejsze dla nas samice. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, antyrefleks napisał:

którzy przeszli przemianę i podnieśli swoje SMV, ale niekoniecznie co do wyglądu. Bardziej chodzi o status i zasoby.

CZEGO NIE ROZUMIESZ????

Nie to nie działa.

Zostań żulem.

Śpij pod mostem.

...wtedy wystarczy mieć na bełta i upatrzony śmietnik na garażach.

 

A nie czekaj.

Ty tak na Serio?!

 

NAPISZĘ TAK.

PRZEJŚCIE SAMEJ PRZEMIANY TO NIC.

MOŻNA/TRZEBA 'grać' na oba zbocza sygnału.

ABYŚ NIE ZROZUMIAŁ ŹLE!

Na pewnym etapie zaczynasz OBNIRZAĆ SMV aby zaruchać(dobrze).

....zwalić do wiadra ocynkowanego to każdy potrafi.

PRZESIAĆ PLEWY przez mół piaskownika* to już SZTUKA IMPRESIONIZMU.

 

*urządzenie do filtracji nieczystości płynnych o różnym stopniu zanieczyszczenia.

 

Tak....można trzeba da się....tylko po co?

 

Status(zasoby) bo tak to się faktycznie koreleuje w ciągu 5 min potrafią zmienić postrzeganie SSmić.

Tak samo działa dowód społeczny.

Spadek.

Wygraną w totka.

 

Jeżeli dalej nie rozumiesz to WYJAŚNIAM.

STATUS/MAMONA jest wynikową ZARADNOSCI(SIŁY PRZETRFANIA).

......dla ewentualnej samicy i jej potomstwa JEST TO ATRAKCYJNE.

JEŚLI nie ma potomstwa to pierwszy jest w kolejce GEN.

 

Wszystko co UPGRADE'uje jest atrakcyjne.

UWAGA UWAGA!

Service paki ŁĄCZĄ SIĘ!

MOŻNA STOSOWAĆ RAZEM!

....jeszcze coś?

 

 

 

1 godzinę temu, Gixer napisał:

instynkt je pcha do samców alfa danej społeczności. 

To niestety zostało popsute przez 'tinderoze'.

Iluzja wielu łowisk.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Tornado napisał:

CZEGO NIE ROZUMIESZ????

Nie to nie działa.

Zostań żulem.

Śpij pod mostem.

...wtedy wystarczy mieć na bełta i upatrzony śmietnik na garażach.

 

A zdziwiłbyś się. 

Kumpel opowiadał niedawno historię swojej kuzynki.

Była dosyć długo w relacji, która się skończyła i wtedy pannie zaczęło odwalać. 

W jednej ze swoich historii przygarnęła na mieszkanie bezdomnego. Gość podobno przyniósł że sobą pluskwy, odżywił się i odpoczął, a z nadejściem wiosny kopnął jej w tylek i ruszył w teren. 

Po nim poznała kolesia z Kaliforni. Poleciała do niego, spędzila tam ponad miesiąc. W międzyczasie zaliczyli tripa w Kolumbii, gdzie z całego tygodnia pobytu nie pamięta nic, cały czas ćpanie. 

Kiedy wracali, na lotnisku koleś powiedział jej przed bramkami że towar, ktorego nie zużyli jest w jej torbie. Przeszła, udało się jej ale chyba to ją wyleczyło z tamtej relacji. 

 

Takich historii miala wiecej. Zastanawialiśmy się z kumplem co jej dolega i w sumie nic nie wykminiliśmy.  Tak pojebanej laski nie spotkałem, a wrażenie potrafiła robić dobre.

Ale w sumie poznałem ją jeszcze przed tymi akcjami, dopiero później jej odwaliło. 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Yolo napisał:

A zdziwiłbyś się. 

Niby czym?

Napisane z przekąsem na bazie obserwacji.

Różne warstwy społeczne to i status ruchomy.

....to co opisujesz to adrenalina za ciemnej strony księżyca.

Nic nadzwyczajnego.

11 minut temu, Yolo napisał:

w sumie nic nie wykminiliśmy.

Wysoki skok emocjonalny z pogranicza zagrożenia życia.

Zwykły miś przed telewizorem nie zapewnia takich przeciążeń  G.

Nie wciska w fotel to grota sucha.

 

Generalizując wywody wojewody:

gdyby było dwóch braci bliźniaków(takich samych)

To ten bez mercedesa by przegrał.

"wybrałbym tego z mercedesem".....tu mamy odfiltrowany problem genu.

Pozostaje otoczka ZARADNOŚ(ogólna sprawczość)/ZASOBY(stan faktyczny tu i teraz)/STATUS(potencjał-wysokość stołka w hierarhi społecznej)/PoCHODZENIE(potencjalne wsparcie klanu).

Co tu jeszcze wincyj pierdolić?

Milenium razy tłumaczone krowie na rowie.

  

Tak myyrcydys jest lpsiejszy od trmbambaja.

 

....'bez gwiazdy nima jazdy'. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Tornado napisał:

Nic nadzwyczajnego.

 

Ja tam niecodziennie widuję takie sytuacje. 

 

33 minuty temu, Tornado napisał:

Zwykły miś przed telewizorem nie zapewnia takich przeciążeń  G.

 

Nie, to zbyt proste i nie pasuje. Leciała tam nie wiedząc co ją czeka, a kiedy się zorientowała, zwiała. 

Miała jeszcze wiele innych historii i uwierz mi, nie dało się tego jakoś prosto skatalogować. Tak były różne. 

 

36 minut temu, Tornado napisał:

To ten bez mercedesa by przegrał.

"wybrałbym tego z mercedesem".....tu mamy odfiltrowany problem genu.

 

Pytanie w temacie dotyczy podniecenia. 

Nie pierwszego wrażenia czy racjonalnego wyboru, ale reakcji biologicznych które są mimowolne. 

Ten z mercedesem pewnie mialby na początku więcej seksu, dostałby w ramach inwestycji.

Ale obok prawdziwego podniecenia, zwierzęcej chuci to nawet nie stało. Tu się muszą zgrać wygląd (co najmniej akceptowalny), zachowanie (I tu jest miejsce na emocje) I energia, którą się emanuje. 

Wspomniana chemia. 

 

A chyba najlepszym afrodyzjakiem jest zakochanie. Tyle, że do niego muszą się zgrać rzeczy wymienione wcześniej. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, antyrefleks napisał:

Pytanie do Braci, którzy przeszli przemianę i podnieśli swoje SMV, ale niekoniecznie co do wyglądu. Bardziej chodzi o status i zasoby.

Pieniędzmi i innymi zasobami nie wzbudzisz pożądania u samicy. Zostaniesz tylko zaliczony do grupy gość do wykorzystania na hajs. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Brat Jan napisał:

Czy to nie zasługuje na osobny temat?

Takich tematów, gdzie można "se kopnąć babe" jest tu już dosyć i będą następne. 

 

W oparciu o takie jednostki tworzy się potem w niektórych głowach przeświadczenie, że wszystkie tak mają.

 Ja nie chcę dokładać do tego cegiełki. 

Niczego więcej to nie wniesie, opis jej perypetii. Ta dziewczyna prawdopodobnie jest chora i to konkretnie.

Kolejni psycholodzy odmawiają jej prowadzenia, nie umieją nic zdziałać. 

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gixer

 

Nie wiem czy mam się śmiać czy co. 

Facet Chad wysoki nie poruchał? Bo Panie nie miały takiego zamiaru tego dnia, wieczoru. Ale zaraz pociśniesz, że Panie poleciały do Mirka z zakolami i z piwnym brzuchem o wzroście 165cm. Który robił z siebie pajaca i rozbawiał towarzystwo i kolejki chętnych ustawiały się w kiblu do jego bagiety. 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Gixer napisał:

Jest facet który wygląda jak chad, jest wysoki i dobrze zbudowany ale jest mało inteligentny i ma słabą gadkę. Chuja wywoła a nie podniecenie. 
Widziałem na żywo jak lalkom mina zrzedła jak chłopina się odezwał :D Chuja poruchał tego wieczoru mimo iż pierwsza reakcja to było podniecenie.

Z moich obserwacji wynika, że laski, szczególnie na imprezach, gówno obchodzi czyjaś inteligencja. Im samym zresztą po paru drinkach iq spada o 3/4 i nie mówię tutaj o jakiś szlaufach z osiedla tylko zwykłych dziewczynach z Uniwersytetów. 

Nie twierdzę, że sytuacja o której piszesz nie miała miejsca, ale nie ma co robić z tego reguły. Jeśli serio tamten gość miał wygląd 9/10 i żadna z nim nie chciała to znaczy, że jest z nim coś mocno nie tak i jest jednym na 1000. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Yolo napisał:

Tu się muszą zgrać wygląd (co najmniej akceptowalny), zachowanie (I tu jest miejsce na emocje) I energia, którą się emanuje. 

Wspomniana chemia. 

Widzę iż olałeś czytanie ze zrozumieniem.

MANY/TYP/CHAD....JEST po wstępnej akceptacji BIO(geny i motylki w dupie) się zgadzają.

Brak lub dosyt mercedesa przeważy pomiary.

Ty mnie tu pod kłaki nie biery.

Ja wiem swoje.

Ty znaju swoje.

CZEGO się nie odzobaczy to nie znak iż mało trywialne.

Nieznane włącza funkcje 'tajemniczość' to odpala wizualizację/podróż....dalej strach zawija wrotki  na ZAD doma.

Majerowa.

....szmaticzku na paticzku.

 

 

 

 

 

   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, LiptonGreen napisał:

Jest facet który wygląda jak chad, jest wysoki i dobrze zbudowany ale jest mało inteligentny i ma słabą gadkę. Chuja wywoła a nie podniecenie. 

 

7 godzin temu, LiptonGreen napisał:

Z moich obserwacji wynika, że laski, szczególnie na imprezach, gówno obchodzi czyjaś inteligencja. Im samym zresztą po paru drinkach iq spada o 3/4 i nie mówię tutaj o jakiś szlaufach z osiedla tylko zwykłych dziewczynach z Uniwersytetów. 

Mawiają, że makaron na uszy trza umić nawijać.

Nie ma to dużo wspólnego z inteligencją.

Jak widać dotyczy to również tych przystojniejszych - chadów.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jeszcze byłem na studiach to wiele razy doświadczałem tego czy to na jakimś spotkaniu czy imprezie że jak dziewczyny dowiadywały się że studiuje prawo to od razu stawały się dużo milsze. Parę razy to wyglądało strasznie komicznie. Od razu byłem inaczej postrzegany. 

Któryś z braci pisał wcześniej że też go kręci status u kobiety. Dziś spotkałem 2 bardzo ładne panie. 1 na kasie w markecie, a druga sprzedawała w sklepie zoologicznym. Nie wiem jak miałbym zamiast nich wybrać jakąś grubą kobietę ale za to z tytułem doktora. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.