Skocz do zawartości

79-ta rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu


Rekomendowane odpowiedzi

Lizanie ukraińskiego pierścienia trwa dalej. Okazuje się, że winnymi rzezi wołyńskiego są.... Niemcy. Ja ja!

 

https://legaartis.pl/blog/2022/07/12/morawiecki-ze-spadkobierca-to-niemcy-sa-odpowiedzialne-za-zbrodnie-wolynska/

 

W wysrywie Maowieckiego ani słowa o banderze czy szuchiewiczu. Fajne chłopaki były, co się ich czepiać.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy pojawił się temat agresji rosyjskiej na Ukrainę, któryś* użytkownik domagał się, aby każdy zabierający głos określił się - jest za ruskim albo za Ukrainą. I to nieformalne kółko zajadłych ukrofilów nie potrafi się jednoznacznie wypowiedzieć w kwestii Wołynia. Wymowne.

 

 

* każdy z was łatwo może sprawdzić

 

28 minut temu, manygguh napisał:

Morawiecki przypomniał, że w tamtym czasie trwała II wojna światowa, a na tych terenach panowali Niemcy. – Do nasilenia zbrodni na Wołyniu dochodziło w latach 1942-1944. Kto wtedy panował na tych ziemiach? Niemcy. Oni byli panami życia i śmierci Polaków, Ukraińców i Żydów. Niemcy również odpowiadają za zbrodnię wołyńską – stwierdził.

Kawał cynicznego skurwiela. 

Edytowane przez zychu
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam od siebie, że moja gra "In the Land of Nod", której prototyp i demo opracowałem odnosiła się właśnie do historii "Rzezi Wołyńskiej". Zachęcam raz jeszcze do przejrzenia mojego portfolio (wkleiłem je w odpowiednim miejscu). Dla zainteresowanych zagraniem w grę mogę dać link do prototypu, żeby samemu spróbować pograć :) - tutaj proszę o kontakt na priv.

 

Polecam również ważne lektury w tej kwestii - "Dzieci Kresów" dr. Lucyny Kulińskiej i "Ludobójstwo" od Siemaszków, którzy zgromadzili chyba największą listę dokumentacji i zeznań świadków zbrodni. Ks. Isakowicz-Zalewski, którego miałem okazję poznać, jest też wielkim orędownikiem walki o prawdę w tej sprawie. Trzeba jeszcze wspomnieć Stanisława Srokowskiego, który napisał kilka opowiadań/powieści ukutych na kanwie wydarzeń na Wołyniu. To, co tam opisał w głowie się nie mieści. Ogrom sadyzmu, bestialstwa, barbarzyństwa i wszystkiego co najgorsze przekracza wszelkie pojęcie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, zychu said:

Kawał cynicznego skurwiela. 

Co kurwa skurwiel?! Won od Pana Premiera! Nie ma dowodów, że Bandera i Szuchewycz mieli z tym cokolwiek wspólnego. Zaraz przyjdzie tutaj taki jeden z forumowych ukrofilskich husarzy i wyjaśni tą onucerkę, którą uprawiasz. On wie lepiej bo jeździł do Lwowa po słodycze jak był młodszy, a teraz może wklejać linki z proukraińskich (Czyli jedynie prawdziwych) mediów. Zobaczymy jak zostaniesz zaorany! Bandera i Szychewicz to bohaterowie jak się nie podoba to morda w kubeł! Przypominam, że polacy (celowo z małej) są "SŁUGAMI NARODU UKRAIŃSKIEGO", jak to powiedział rzecznik MSZ Łukasz Jasina. Dumnego potężnego Narodu Ukraińskiego z wielotysieczną historią! Więc jako sługa nie masz tu nic do gadania! Zacznij się powoli uczyć Czerwonej Kalyny i Śe ne wmerła. Jakieś warunki tu będziecie stawiać! Od kiedy sługa stawia warunki gospodarzowi i śmie się sprzeciwiać?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, zychu napisał:

jest za ruskim albo za Ukrainą.

 

Dla mnie obydwie te nacje to azjatycka dzicz. Więc jak dla mnie mogą się rezać do końca świata. Gdyby to ode mnie zależało. To stałbym z boku i robił biznes. Od Rosjan brał ropę i gaz. Natomiast Ukraińcom sprzedawał broń i amunicję. Istne perpetuum mobile.

 

 

30 minut temu, zychu napisał:

* każdy z was łatwo może sprawdzić

 

Zwykły upaiński troll i agent ichniejszej bezpieki. Przypominam że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, SBU (ukr. Служба безпеки України) . Jest tylko tymczasowym sojusznikiem. Bo jeszcze do niedawna była to agencja nam wroga. Tak że ukraińskich śpiochów też jest pełno w kraju 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Strusprawa1 said:

były epizody

Dodajmy gwoli sprawiedliwości, że w drugą stronę też były. Gdzie rosyjskie wojsko broniło Polaków przed oddziałami UPA.

2 hours ago, Obliteraror said:

Początkowo epizod zagłady był pomijany. Był wstydliwy dla nowo utworzonego państwa żydowskiego.

Wstydliwy, bo na ulicach Jerozolimy więźniowie obozów, z kapo się spotykali... Izrael przygarnął każdego.

A mówić o "epizodach" w drugą stronę, to antysemityzm.

1 hour ago, Redbad said:

Uznasz te bójkę być może za uzasadniona z różnych motywów.

O walkach milicji polskiej z milicją UPA nikt nie pisze. To rzezie cywilów "się sprzedają", i to rzezie cywilów mają "propagandowe oddziaływanie", które do dzisiaj da się wykorzystać.

Dopóki da się wykorzystywać emocje w chwilowych rozgrywkach politycznych, obiektywne badania są skazane na niepowodzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Kespert napisał:

O walkach milicji polskiej z milicją UPA nikt nie pisze. To rzezie cywilów "się sprzedają", i to rzezie cywilów mają "propagandowe oddziaływanie", które do dzisiaj da się wykorzystać.

Dopóki da się wykorzystywać emocje w chwilowych rozgrywkach politycznych, obiektywne badania są skazane na niepowodzenie

Ale ja nie odnoszę się do walk między uzbrojonymi mężczyznami ponibu stronach.

 

Natomiast oglądając czy czytając wyznania naocznych świadków, które przeżyły to okrucieństwo, a były wtedy dziećmi trudno nie uruchomić emocji. One same się cisną, to naturalne. Nie wiem po co umniejszasz tym relacjom używając określenia "propaganda". To jest kurwa niegodziwe. Zadaj sobie trudu chociaż zobaczyć te filmy, które tu wrzucił @Iceman84PL a potem pomyśl czy byś powiedział tej staruszce, że gra na emocjach, które generują propagandę. 

 

Ehh ci dzisiejsi omni eksperci, bez emocji oceniający fakty, na chłodno, racjonalnie... siedząc w kapciach i popijając latte. Przeżyli wojny, rzezie, obozy, wysiedlenia i wszystko wyjaśniają. Dzięki 👍

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duda jakiś taki zdenerwowany w tym wystąpieniu😁

Widać jak się hamuje by nie powiedzieć za dużo i nie "urazić" ukrów przecież będzie im przykro😆.

Jeszcze jak się tłumaczy bo chyba przekaz idzie do ukrów, że to nie jest zemsta, że Polacy pamiętają🤣

 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.07.2022 o 12:46, Obliteraror napisał:

Prawda. Okrucieństwa UPA przekraczały wyczyny jednostek Waffen SS na froncie wschodnim.

Bo kim byli chłopcy z Waffen SS? Kim byli UPOwcy? 

Pierwsi- chłopcy z lepszych rodzin, swoista elita niższego szczebla. UPA? Chłopcy którzy czasem pamiętali hołodomor i akty kanibalizmu. Chłopcy którzy pamiętali wojnę domową marsze to Niemców, to Rosjan, to Białych to Czerwonych. Do tego dochodziła chęć zemsty. Na Polakach jako takich.

Co do wyczynów. To polecam ten cykl grafik. I sie okazuje że Upowcy wcale geniuszami okrucieństwa nie byli. Bo takie okrucieństwa zdarzały się od zawsze.
I tak, takie rzeczy robili też Polakom Hiszpanie.

 .aspx?width=480

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Iceman84PL napisał:

Duda jakiś taki zdenerwowany w tym wystąpieniu😁

Widać jak się hamuje by nie powiedzieć za dużo i nie "urazić" ukrów przecież będzie im przykro😆.

Jeszcze jak się tłumaczy bo chyba przekaz idzie do ukrów, że to nie jest zemsta, że Polacy pamiętają🤣

Nasz Kraj przez tego typu mundrosci został upodlony do granic możliwości. 

Nie krytykuje tutaj żadnej partii, gdyż uważam, że Polska nigdy nie odzyskała niepodległości. I rządzą nami pacynki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zychu napisał:
3 godziny temu, manygguh napisał:

Morawiecki przypomniał, że w tamtym czasie trwała II wojna światowa, a na tych terenach panowali Niemcy. – Do nasilenia zbrodni na Wołyniu dochodziło w latach 1942-1944. Kto wtedy panował na tych ziemiach? Niemcy. Oni byli panami życia i śmierci Polaków, Ukraińców i Żydów. Niemcy również odpowiadają za zbrodnię wołyńską – stwierdził.

Kawał cynicznego skurwiela. 

W tym szaleństwie jest metoda. 
Bo. Stwierdzi inaczej to zaraz zacznie się potok Polish Death Camps.
Bo jak to jest że Polska to było GG i ziemie wcielone do Rzeszy gdzie Polacy nie mieli żadnego zdania a w Reichskommisariat Ost Ukraińcy mieli pełnie władzy albo autonomie jak dajmy na to Vichy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Redbad said:

trudno nie uruchomić emocji. One same się cisną, to naturalne.

Wymachiwanie krwawą koszulą jest używane od tysięcy lat, bo działa. Gdyby nie działało, to nikt by tego nie robił.

A w dzisiejszych czasach, lepiej niż krwawa koszula, działa dziecko nabite na widły. Generuje więcej emocji, więcej "energii" którą można skuteczniej zagospodarować.

I właśnie "zagospodarowywanie" tych emocji przez obie strony, jest szarganiem pamięci.

1 hour ago, Redbad said:

Nie wiem po co umniejszasz tym relacjom używając określenia "propaganda". To jest kurwa niegodziwe.

DZISIAJ używanie przez jedną stronę argumentu "Wołyń!", jest równie obrzydliwe, jak używanie przez drugą stronę argumentu "Katyń!".

W celach dzisiejszego siania zamętu, różne elementy niegodziwie wykorzystają właśnie tą staruszkę - w celach nie przypominania o zdarzeniach i historii, ale by tamtą historią manipulować dzisiejszymi wydarzeniami. To jest wczorajsza historia, ale też dzisiejsza propaganda, czy tego chcesz, czy nie; bo jak coś kwacze jak kaczka, i wygląda jak kaczka, to jest kaczką. I mówię to w twarz każdemu, który DZISIAJ - wie lepiej.

 

16 minutes ago, Libertyn said:

Bo jak to jest że Polska to było GG i ziemie wcielone do Rzeszy gdzie Polacy nie mieli żadnego zdania a w Reichskommisariat Ost Ukraińcy mieli pełnie władzy albo autonomie jak dajmy na to Vichy?

Niemcy dostarczały broń i wsparcie Polakom na terenie GG, czy UPA na terenie Ukrainy?

Październik '44r., sotnia UPA "Chomy" zostaje wzmocniona przez 7 spadochroniarzy... zrzuconych przez Niemców. Przed "bitwą" z NKWD.

 

Temat stosunków polsko-ukraińskich i wpływu Niemiec na te, to grube tomy materiałów, które zazwyczaj i tak są zaledwie pobieżnym dotknięciem tematu, bo sporo archiwów "zaginęło". Dzisiaj "odbiorca" potrzebuje prostego przekazu, jednego hasła, jednego obrazka lub filmiku - i więcej mu nie trzeba, po co mącić w głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kespert napisał:

Niemcy dostarczały broń i wsparcie Polakom na terenie GG, czy UPA na terenie Ukrainy?

A kogo to będzie w cholerę obchodzić? Dziennikarzyne z Minnesota News? Wątpię. On tak głęboko nie będzie wchodził. 
 

10 minut temu, Kespert napisał:

Październik '44r., sotnia UPA "Chomy" zostaje wzmocniona przez 7 spadochroniarzy... zrzuconych przez Niemców. Przed "bitwą" z NKWD.

Jak wyżej

10 minut temu, Kespert napisał:

Temat stosunków polsko-ukraińskich i wpływu Niemiec na te, to grube tomy materiałów, które zazwyczaj i tak są zaledwie pobieżnym dotknięciem tematu, bo sporo archiwów "zaginęło". Dzisiaj "odbiorca" potrzebuje prostego przekazu, jednego hasła, jednego obrazka lub filmiku - i więcej mu nie trzeba, po co mącić w głowie.

Dokładnie. Czas. 
Artykuł napisany w kilka godzin i w kilka dni może kosztować tyle samo. Po co się przemęczać?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Kespert napisał:

DZISIAJ używanie przez jedną stronę argumentu "Wołyń!", jest równie obrzydliwe, jak używanie przez drugą stronę argumentu "Katyń!".

W celach dzisiejszego siania zamętu, różne elementy niegodziwie wykorzystają właśnie tą staruszkę - w celach nie przypominania o zdarzeniach i historii, ale by tamtą historią manipulować dzisiejszymi wydarzeniami. To jest wczorajsza historia, ale też dzisiejsza propaganda, czy tego chcesz, czy nie; bo jak coś kwacze jak kaczka, i wygląda jak kaczka, to jest kaczką. I mówię to w twarz każdemu, który DZISIAJ - wie lepiej.

Dzisiaj jak nigdy jest okazja by pozałatwiać swoje sprawy, wyjaśnić stanowiska, uporządkować dyplomację. Kiedy ambasador Ukrainy Melnyk wyskoczył z czymś co wkurwilo Izrael to Izrael bardzo szybko upomniał się o szacunek, miał w dupie propagandy, wykorzystywanie tego do manipulacji i jeszcze szybciej tenże Ukrainiec przeprosił za relatywizowanie Holocaustu. Tak poważne państwo reaguje na wypaczanie swojej historii. Naszym holocaustem jest Wołyń i unikanie tego tematu w dyplomacji to pokazywanie słabości, przyzwalanie na traktowanie nas jak środek do celu.

 

To nie jest wczorajsza historia jak piszesz. Tym bardziej, że wciąż nie ma jasnej deklaracji w kwestii stosunku Ukraińców do tego trudnego tematu. Emocje są tutaj jak najbardziej wskazane, bo tylko emocje pozwolą nam nie relatywizować pamięci ofiar i wypaczać prawdziwa tragedię tych ludzi.

 

To że ruska agentura może widzieć w tym okazję do manipulacji na swoją korzyść to inna sprawa, nie ma się to nic do tego jak my powinniśmy załatwiać swoje sprawy.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Kespert napisał:

DZISIAJ używanie przez jedną stronę argumentu "Wołyń!", jest równie obrzydliwe, jak używanie przez drugą stronę argumentu "Katyń!".

W celach dzisiejszego siania zamętu, różne elementy niegodziwie wykorzystają właśnie tą staruszkę - w celach nie przypominania o zdarzeniach i historii, ale by tamtą historią manipulować dzisiejszymi wydarzeniami. To jest wczorajsza historia, ale też dzisiejsza propaganda, czy tego chcesz, czy nie; bo jak coś kwacze jak kaczka, i wygląda jak kaczka, to jest kaczką. I mówię to w twarz każdemu, który DZISIAJ - wie lepiej.

 

Jest w tym sens i logika, ale... jak nie teraz, to kiedy w końcu? :) Kiedy, jeżeli nie w posiadaniu najlepszej pozycji negocjacyjnej do stawiania warunków i ich egzekwowania?

 

Tak trochę odbiegając od tematu - osobiście nie przepadam za Niemcami. Całkowicie subiektywnie. Nie przepadam za ich językiem, jak i zwyczajem częstego, głośnego zachowywania się w miejscach publicznych. Ale nie odczuwam nienawiści do współczesnego Jurgena, Hansa czy innego Schmidta. Jestem endekiem, ale nie szowinistą. Szowinizm jest dla mnie głupi z samej jego natury. Ale.... gdyby ten Hans, Jurgen czy inny Schmidt demonstrował sobie legalnie w największych niemieckich miastach z hakenkrojcem, obok pomników wodzów narodowego socjalizmu, na manifestacjach na których maszerują weterani Waffen SS, którzy jeszcze się ostali jak i hołubił prywatnie i publicznie Hitlera czy Himmlera, bo za jego czasów kraj był potęgą, również gospodarczą, a przeciętny Niemiec czuł z reguły dumę (nawet gdy "pracował na kolei", bo przecież wszyscy Niemcy wtedy tam pracowali xD), to bym się mocno zastanowił.

 

Ale Hans, Jurgen czy Szmidt tego nie zrobi, bo żyje w kraju posiadających jedno z najbardziej restrykcyjnych i surowo egzekwowanych praw w zakresie propagowania narodowego socjalizmu. Prawa nawet przegiętego, cenzurującego np. gry na terenie Niemiec w których pojawia się swastyka, nawet w kontekście historycznym.

 

Znam polską historię i jednocześnie patrzę w przyszłość. I ciężko mi znaleźć perspektywy porozumienia w szerokim horyzoncie z kimś, komu nie przeszkadza Bandera, Szuchewycz, Klaczkiwski, Doncow czy inny skurwysyn podobnego sortu,

 

Jestem dumny z tego, co w moim narodzie wielkie i odczuwam obrzydzenie do tego, co było (czy jest) w nim marne.

 

Bardzo mnie zawiódł wczoraj Zelenski. Potencjał wodza narodu, który wyciągnął rękę do tych, którzy wyciągnęli ją do niego pierwsi w tak trudnym okresie, mimo tak upiornej historii.

Wódz może został, nie przeczę. Ale w duchu to nadal totumfacki Kołomojskiego.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, vodkas85 napisał:

Nasz Kraj przez tego typu mundrosci został upodlony do granic możliwości. 

 

Ten jegomość kompromituje nas Polaków reprezentując jako prezydent od 2015 roku.

Jak słabym jest namiestnikiem i mężczyzną każdy widzi gdy wchodzi w tyłki

wybranym, jankesom, ukrom czy UE.

Jeszcze lepszy jest pinokio, który wyskoczył, że to Niemcy są odpowiedzialne za mordy na Polakach na Wołyniu🤦‍♂️

Ci ludzie albo nie do końca znają historię i klepią co ślina na język przynosi lub robią to specjalnie bo maja takie wytyczne.

Oni dla stworzenia ukro-polin są wstanie przyjąć na barki Polaków upokorzenia, zdrady czy wykorzystywanie w imię obcego interesu.

Przecież wszyscy dookoła na arenie międzynarodowej śmieją się z Polski, że tacy frajerzy co dają za darmo a jak się pluje na nich to, że deszcz pada. 

Więc jak maja nas szanować skoro mamy tak słabych ludzi u władzy co nie potrafią się postawić i wynegocjować dla nas najlepsze warunki.

A teraz z ukrami jest dobry moment by przeforsować sprawę Wołynia.

 

 

 

 

 

 

Na Ukrainie bez zmian. Zełenski nie przeprosił za Wołyń.

 

 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minutes ago, Redbad said:

Dzisiaj jak nigdy jest okazja by pozałatwiać swoje sprawy, wyjaśnić stanowiska, uporządkować dyplomację.

Ano jest. Zawsze jest to tylko kwestia ceny, i ważenia "realpolitik", szali ofiar naprzeciw szali żyjących.

Tutaj jestem zwolennikiem hasła którego nie udało mi się jeszcze dobrze przetłumaczyć na polski. W oryginale brzmi "remember the dead, but care for the living". Może "zachowajcie pamięć, ale nie kosztem żyjących"?

A podmiotem polityki, który może robić takie akcje jak Izrael, to nie jesteśmy. Niestety.

1 hour ago, Redbad said:

Emocje są tutaj jak najbardziej wskazane, bo tylko emocje pozwolą nam nie relatywizować pamięci ofiar i wypaczać prawdziwa tragedię tych ludzi.

Cały czas poza głównym nurtem, prowadzona jest praca dowodowa, zbieranie materiałów, kopanie w archiwach (notabene dostęp do nich pojawił się wśród warunków w ostatniej rundzie negocjacji). Tylko tych "cichych" bohaterów żaden dziennikarz nie zacytuje, bo nie są medialni - tylko od czasu do czasu ktoś sobie o nich przypomni.

Artykuł z 2013r., kiedy jeszcze Donbas nie grał na "masowym odbiorcy": https://muzhp.pl/pl/c/1121/wolyn-1943-po-siedemdziesieciu-latach-ukrainski-plan-polski-odwet

 

1 hour ago, Libertyn said:

A kogo to będzie w cholerę obchodzić?

Yad Vashem prowadziło kiedyś badania nad liczbą Żydowskich ofiar, z rąk formacji zwanej "Українська допоміжна поліція".

Nie wiem jak to się skończyło, pamiętam że mowa była o około 400 tysiącach - które zginęły bezpośrednio lub pośrednio, z rąk około 10 tysięcy. Podchodzić do tych liczb z dużą dawką sceptycyzmu.

 

31 minutes ago, Obliteraror said:

jak nie teraz, to kiedy w końcu?

Teraz, ale uważając by siłę argumentów, nie przekształcić przypadkiem w argument siły. Tak podobny do metod rosyjskich.

 

33 minutes ago, Obliteraror said:

Hans, Jurgen czy inny Schmidt demonstrował sobie legalnie w największych niemieckich miastach z hakenkrojcem

Jedynie swastyki im brakuje, bo ona jest penalizowana. Resztę - znajdziesz, jak poszukasz.

https://www.nytimes.com/2020/07/03/world/europe/germany-military-neo-nazis-ksk.html

Przy tych Niemcach, nasi rodzimi neonaziści ze swastyką z wafelków, są nieszkodliwą zgrają idiotów. Nikogo nie zabili, żadnej bomby nie podłożyli... ale mają swastykę.

 

42 minutes ago, Obliteraror said:

Bardzo mnie zawiódł wczoraj Zelenski. Potencjał wodza narodu

Demokracja, w której może każdy wódz zostać zastąpiony "z woli narodu". I na nią musi się oglądać, jakkolwiek podła by nie była.

 

26 minutes ago, Iceman84PL said:

Więc jak maja nas szanować

Na szacunek trzeba zapracować, i prawdę mówiąc nie wiem w tej chwili jak.

Ale wiem, jak można go w jednej chwili utracić - szacunek tracisz, gdy o niego zabiegasz. Gdy musisz, albo chcesz zabiegać. Gdy patrzysz, czy Pan pogłaszcze, da kość, czy też zgani, albo co gorsza będzie się śmiał.

To jest ten sam mechanizm, który można streścić słowami "prawdziwy mężczyzna powinien". Jeśli słyszysz to z ust jakiejś Pani - to wiedz, że chce Tobą manipulować.

Dlaczego więc słysząc "Polska powinna" z ust UE czy Rosji, tak bardzo zabiegamy o akceptację?

 

Oczywiście są tacy, co i Paniom, i UE/Rosji będą służyć, licząc na dostęp do groty rozkoszy (albo fundusze z KPO, czy tani gaz/benzynę). Z jednakowym skutkiem - sług się nie szanuje. Tych, którymi można manipulować słowem, się nie szanuje, bo i niby dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Iceman84PL napisał:

Zauważyłem, że masz ból tyłka jak ktoś nie po twojej myśli mówi o ukrach.

No dobrze. Rozumiem, a czemu nie powspominamy co zrobili Rosjanie, którzy zrobili nam 10 razy więcej złego w XX wieku? 

9 godzin temu, Iceman84PL napisał:

Wikpedia i jej prawda😆

 

No tak, bo oczywiście zdjęcie ukraińskich i polskich przedstawicieli to ukropolińska propaganda. 
"Coś się nie mieści we łbie, to na pewno się nie wydarzyło"
300px-Ruda_R%C3%B3%C5%BCaniecka_1945.jpg

9 godzin temu, Obliteraror napisał:

A temat wołyński jest dla mnie ważny, bo nie wierzę, by nie był ważny dla kogoś, kto chociaż w jakimś stopniu identyfikuje się jako polski patriota. Tragedia naszych rodaków z tamtych ziem od prawie 80 lat mało komu pasowała politycznie. W PRL temat był drażliwy, by nie potęgować niepotrzebnych napięć między "bratnimi narodami demoludów" i nie zadrażniać stosunków z ukraińską SRR. I mimo że Wajda np. nie nakręcił z ww. powodów wtedy "Ogniem i Mieczem",

Potop nakręcił wtedy ;) 
Wojna ze Szwedami. Ogniem i Mieczem było w 2000 roku około.

No zobacz, to zupełnie jak temat zbrodni rosyjsko-sowieckich na Polakach...

9 godzin temu, Obliteraror napisał:

Po 1989 r. niewiele się w narracji zmieniło. A jeżeli już, to często na gorsze. Ludziom upominającym się o załatwienie tej sprawy przypinano łatkę moczarowców, którzy non stop wracają do tego "co było", zamiast "patrzeć w przyszłość".

Tylko najgorsze jest to, że realnie narodowcy (głównie oni) i generalnie grupy ciągle to wypominające nie mają żadnego realnego programu na przyszłość dla Polaków. Nic wprost pokazujące, że jest jakiś plan oprócz życzeniowych życzeń...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kespert napisał:

W oryginale brzmi "remember the dead, but care for the living". Może "zachowajcie pamięć, ale nie kosztem żyjących"?

A podmiotem polityki, który może robić takie akcje jak Izrael, to nie jesteśmy. Niestety.

Zgodzę się, nie chodzi o to by iść na bagnety, trzeba pamiętać którzy w szeregu jesteśmy. Ale Izraelowi siła dyplomacji z nieba nie spadła, kiedyś trzeba konsekwentną politykę międzynarodową zacząć budować. A takie "ciegelki" jak kwestia Wołynia być może zdają się zaszłościa, która dzisiaj może nie mieć wartości w rozgrywce politycznej, ale będą budować tożsamość i dawać sygnał sąsiadom tym bliskim i dalszym, jak dbamy o swoje sprawy.

 

Tutaj mają zastosowanie słowa von Clausevitza, który powiedział słynne zdanie: winnym wojny nie jest napadający tylko napadnięty, bo swoją słabością zachęcił napastnika do ataku.

 

Unikając pewnych działań, decyzji, pokazujemy jak słabi jesteśmy, jak słabe mamy elity i politykierów, w konsekwencji jak łatwo nas wykorzystywać do swoich interesów.

 

Ukraina zrobiła to po mistrzowsku. Dlaczego? Mamy 79 rocznicę Wołynia i tyle lat czekaliśmy na jakiekolwiek oznaki kajania się i kurtuazyjne słowa w tonie przeprosin za winę. Dotąd Ukraina nie miała absolutnie żadnego interesu by to zrobić i nic z tym nie robili. Teraz jako że Polska okazała się najbliższym wybawca, a nawet według słów naszego polityka "sługą narodu ukraińskiego" to ambasador wreszcie rzucił parę słów wyjasnienia. Ale jak to zrobił? Oczywiście dbając wpierw o interes swojego narodu czyli tak sformułował stanowisko Ukrainy by nasza tragedia z IIWS była tłem i trampoliną do oskarżenia Rosji i podkreślenia jak wielkiej krzywdy doznaje naród ukraiński.

 

Majstersztyk dyplomacji! Tu im trzeba bić brawo, tak obiektywnie.

 

A my? No jak to "sługa narodów", zaczęliśmy obwiniać innych (Niemcy) żeby tylko nie urazić sąsiada.

 

I wiecie co jest dla mnie najbardziej niewiarygodne? Skorumpowana, oligarchiczna, sprzedawana przez Niemców i Francuzów, zaatakowana przez mocarstwo Ukraina, wciąż ma jaja by bronić swego honoru, dziedzictwa (choć to kontrowersyjny temat), a my jak ta dziwka, bez szacunku do siebie, nadstawiając dupę tam gdzie nam rozkażą...

 

Edytowane przez Redbad
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Obliteraror napisał:

Tu sprecyzuję. Odjebało im (idźmy tym określeniem) nie od razu. Dopiero po pewnym czasie, gdy tragedie swoich rodaków mordowanych w niemieckich obozach koncentracyjnych zaczęli wykorzystywać w sposób instrumentalny w polityce wewnętrznej i zagranicznej. Początkowo epizod zagłady był pomijany. Był wstydliwy dla nowo utworzonego państwa żydowskiego. Do tego stopnia, że ci, którzy ocaleli spotykali się czasem z niechęcią i wrogością. Nie pasowali do mitu założycielskiego: silnego, dumnego narodu, w którym niemożliwe było że ktoś dobrowolnie poszedł na rzeź.

Na początku Izraela mitem założycielskim były początkowe wojny, w których zginęło 10% obywateli tego kraju. Potem gdy z biegiem lat przyjeżdżali migranci, to zaczęła się narracja o Holocauście wzmacniać.
 

Kurła, chciałem znaleźć na youtubku filmik jak murzyn śmieje się Żyda, że muh 6 gorillion i że to był żart, a ten płacze, ale nie ma już. xD 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Strusprawa1 napisał:

No dobrze. Rozumiem, a czemu nie powspominamy co zrobili Rosjanie, którzy zrobili nam 10 razy więcej złego w XX wieku? 

😆

Ptysiu, ostatni raz Ci tłumaczę. Kobiety i dzieci z Ukrainy zapraszamy do Polski.

A rezuni skoro tak bardzo chcieli swoją "WIELGĄ" Ukrainę niech walczą do końca. Jak dobrze pójdzie do ostatniego swojego jak i także ruska. :)

Oni ryczą w internecie i walą sprzeciwem na wieść, że mają w swoim państwie przeforsować ustawę o specjalnym statusie dla nas, która i tak jest co najwyżej tylko gestem, bo żadnego przełożenia nie ma.

Tak więc możesz pruć się ile chcesz tutaj w internecie, ale i tak ten fakt jest niezmienny, że jak by mogli to by nas widzieli pod swoim butem co najwyżej. Przykro mi. :)

 

 

 

Edytowane przez Hubertius
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Iceman84PL napisał:

Dzisiaj oglądając materiał na CePolska dowiedziałem się ciekawych informacji od zaproszonego gościa.

Mianowicie okazuje się, że Ukraincy już w latach dwudziestych poprzedniego wieku czyli na 20 lat przed

wybuchem drugiej wojny mordowali już kobiety, dzieci, ludność polską na tamtejszych terenach.

Szczególną okrutnością wykazywały się Ukrainki wydłubując oczy a rzezie te były mniejsze niż w latach czterdziestych.

Czyli potwierdza się to co jest coraz częściej powtarzane Ukraincy mają brutalna nienawiść do Polaków zapisana w genach.

 

 


Leszek Żebrowski się ostatnio wypowiadał o tym prowadzącym:

 

9 minut temu, Hubertius napisał:

A rezuni skoro tak bardzo chcieli swoją "WIELGĄ" Ukrainę niech walczą do końca. Jak dobrze pójdzie do ostatniego swojego jak i także ruska. :)

Uwaga, stosuję twój sposób myślenia:
Anglicy zrobili błąd przyjmując 1,5 miliona Polaków do siebie, gdyż wpuścili do siebie Feliksów Dzierżyńskich. 
 

Już k/rwa ujmując fakt, że banderę czczą w ex-Polsce (7 milionów ludności) i w 5% Kijowie, zaś w takim Charkowie, Dnipro czy Mikołajowie swego rodzaju łącznikiem tego narodu jest wspólne cierpienie ich przodków podczas Holomodoru, którego zachodni Ukraińcy nie doświadczyli od polskich panów. 
 

9 minut temu, Hubertius napisał:

Oni ryczą w internecie i walą sprzeciwem na wieść, że mają w swoim państwie przeforsować ustawę o specjalnym statusie dla nas, która i tak jest co najwyżej tylko gestem, bo żadnego przełożenia nie ma.

No tak, wszyscy oni, każdy z osobna. 
A tych co dziękują i się na to zgadzają jakoś nie widzisz. Fajnie, zajebiste podejście. Daleko z tym zaszłeś? 

9 minut temu, Hubertius napisał:

Tak więc możesz pruć się ile chcesz tutaj w internecie, ale i tak ten fakt jest niezmienny, że jak by mogli to by nas widzieli pod swoim butem co najwyżej. Przykro mi. :)

 

Jak na razie realnie to Rosjanie mają chęć i zdolność zrobienia tego, ale to naszym narodowym internetowym czempionom nie przeszkadza i dumnie walczą z prawdziwym wrogiem, którzy poginęli w Akcji Wisła. :)
No dobra, przesadzam, że w samej akcji Wisła, ale brak dostrzegania realnych problemów... jest tu dostrzegalny ;)

Edytowane przez Strusprawa1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Strusprawa1 napisał:


Leszek Żebrowski się ostatnio wypowiadał o tym prowadzącym:

 

Uwaga, stosuję twój sposób myślenia:
Anglicy zrobili błąd przyjmując 1,5 miliona Polaków do siebie, gdyż wpuścili do siebie Feliksów Dzierżyńskich. 
 

Już k/rwa ujmując fakt, że banderę czczą w ex-Polsce (7 milionów ludności) i w 5% Kijowie, zaś w takim Charkowie, Dnipro czy Mikołajowie swego rodzaju łącznikiem tego narodu jest wspólne cierpienie ich przodków podczas Holomodoru, którego zachodni Ukraińcy nie doświadczyli od polskich panów. 
 

Ale mnie wali to co zrobił Anglik. :)

Liczy się tylko nasz interes. Już się tak nie przeżywaj tego biednych "braciszków" ukraińskich. 

I jeszcze coś. "Kropla drąży skałę". Piękne owoce tej ideologii banderowskiej wpychanej dzieciom do szkół dopiero zobaczymy za 20 lat. 

Teraz się ludziom wydaje, że to jest buta. Niestety, to jest dopiero stan "lekki". To co ich naród zostawi odchowane, to dopiero dla nas stanie się rzeczywistym wrogim elementem. 

Bo jak potem naprostować dziecko, któremu do głowy wpychana jest informacja, że Przemyśl to ukraińska ziemia? A i jeszcze z wymieszaniem ludnościowym nie zdziwiłbym się jak i w dalekiej przyszłości "upomnieli" się o swoje tereny jeśli tylko w Rosji będzie odpowiedni rozgardiasz.

Mamy dwa sprzeczne interesy. I choć możnaby się dogadać... to nawet jak ze strony polskiej wyciągniesz do niej rękę, to wiadomo z której jest ona upierdzielona. 

A jak tak nie wierzysz, to zobacz sobie głosy wyżej ukraińców dla ustawy "dla Polaków". Taka pierdoła, a już się burzą, że tak nie może być.
Naprawdę, opanujcie się już z waszymi bajdurzeniami o możliwości federacji z nimi, bo to już nawet śmieszne nie jest. 😆

Edytowane przez Hubertius
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.