Skocz do zawartości

PUA Podchodzenie, parę pytań technicznych


Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, DOHC napisał:

Więc zamiast iść z nastawieniem jak na rozmowę kwalifikacyjną, lepiej iść na luzie, pośmieszkować z paniami zamiast wchodzić na poważne tematy. 

Niby wszyscy wiedzą, że to właściwie jest rozmowa kwalifikacyjna do sypialni, ale cała zabawa w tym żeby o tym nie myśleć i nie mówić 😉

 

 

@Solar Taxi, @Ramaja Awantura, to są chyba naturalne etapy redpilla. Niektórzy nawet wpadają w tzw. redpill rage i zaczynają nienawidzic kobiet.

Moim zdaniem najważniejsze jest zrozumieć że to nie Zuzia, Kasia czy Agnieszka jest zimną suką która poleci za pierwszym badboyem, to ich gadzie mózgi, instynkt na który wpływu nie mają.

Za to my mamy. Uzbrojeni w wiedzę redpill możemy starać się wychwytywać w porę właściwe sygnały. Czasem postymulować im ten gadzi mózg dając troche emocji.

Jak chłop nie zje w domu to zje na mieście - z nimi jest tak samo tylko że one chcą emocji, jak będzie ich wystarczajaco to nie będzie szukać.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś się zmienia ostatnio. Dziewczyny coraz częściej zagadują same. A że nie z każdą mam ochotę ciągnąć rozmowę, nawet tak po ludzku życzliwie, to zaczynam je coraz bardziej rozumieć jak idąc do galerii 30 razy są zaczepiane i jak reagują na kolejną zaczepkę. 

Z opowiadań znajomych, którzy odwiedzają różne kraje wynika że chyba tylko w PL chłop ma w 100% inicjować. Gdzie indziej to normalne że dziewczyny potrafią pierwsze zagadać. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ramaja Awantura napisał:

 

Mógłbyś opisać szczegółowiej? Bo zaciekawiłeś :)

 

Ciężko powiedzieć - na pewno spaliłem bo przeciąglem. Najpierw popatrzyla na mnie, a ja sztywno morda. Niestety mordę mam taką, że muszę pamiętać żeby się  uśmiechać, bo inaczej wyglądam dosyć nieprzyjemnie, pomimo miłego usposobienia i przeciętnego wzrostu.

 

Potem zrobiła pokaz - przeszła się koło mnie, usiadła na brzegu basenu przede mną (byłem w wodzie), a ja dalej nic tylko rozglądam się jak frajer.

Jak nie startujesz po takiej akcji, to kobieta już inaczej patrzy na Ciebie. 

Powinienem od razu się uśmiechnąć- temat wspólny był, bo dzieciaki w wodzie. Może za szybko zeszłeym na temat ciała.  

 

Naprawdę strasznie mi się spodobała i byłem zbyt needy. Było coś w niej takiego, że ją pożadałem i pojawiła się spina.

Jak ją zobaczyłem to w głowie wiedziałem, że jak do niej nie zagadam to będę się źle czuł sam ze sobą - więc mission acomplished.

Miałem normalnie motyle w brzuchu - dawno czegoś takiego nie miałem przy kobiecie hehe.

 

Wydaje mi się, że się wystraszyła, albo potrzebowała atencji beciaka;)

Nie odczuwalem że jest  creepy czy coś. Czegos zabrakło, szkoda, bo czułem chemię.

Otoczenie i hałas nie pomagały.

 

 

Edytowane przez RedChurchill
  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RedChurchill Ale ważne że zagadałeś, a jak zrobiła to dla atencji - to chuj z nią :3

31 minut temu, yrl napisał:

Coś się zmienia ostatnio. Dziewczyny coraz częściej zagadują same.

Ale co - na nofapie jestes? Medytujesz? w jakimś sensie się zmieniłeś? :)

 

Wczoraj miałem ciekawą sytuację, poszedłem do sklepiku przy ruchliwej drodze, niedaleko mojej wiaty autobusowej. Chciałem kupić cole bo gorąco było, i do kasjera powiedział jakiś typ zza moich pleców "no dzisiaj juz lepiej wyglądasz bo wczoraj taki znerwicowany". Odwróciłem się i zobaczyłem gościa.. przystojnego, opalonego i z dobrą sylwetką. Ogólnie rozmowa poszła że kasjer - młody chłopak - ostatnio miał pierwszy dzień pracy i był zdenerwowany. Ja się włączyłem do rozmowy "że pierwszy raz zawsze jest nerwowy a poza tym dobrze że młody chce pracować bo teraz jest problem z pracownikami" i chwile porozmawiałem z gościem...

Do czego piję...

ODCZUŁEM niesamowity WYLUZOWANY i pogodny WIBE (wibrację) od niego. Ciężko to opisać ale poczułem żę gość jest SPOKO, że luzak, jest niegroźny i jest mega spoko. W tej krótkiej chwili (ja mam tak często że widzę kogoś pierwszy raz i ODCZUWAM jego energię.. coś jak kobiety). I sobie pomyślałem że jakbym był laską to typowi bym nie robił problemów. I do tego gość wyglądał mocno ok to już w ogóle....

Jestem hetero i broń boże gościu mnie nie podniecił XD hahahaha ale chodzi o to że kilka sekund i ODCZUŁEM cieleśnie żę ten gość jest bardzo SPOKO. Nie opiszę bo to jest odczucie ENERGETYCZNE. Że gość jakimś cudem jest normalny, godny zaufania i były spoko kumplem...

 

I docelowo laski mogą to mieć wgrane. I dlatego często latają za np. głupkami. Ale co z tego jak się z nimi dobrze czują?

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ramaja Awantura napisał:

Ale co - na nofapie jestes? Medytujesz? w jakimś sensie się zmieniłeś?

 

Nofap miałem reset po miesiącu a wcześniej miałem 230 dni więc nie wydaje mi się że przez ten długi okres miał on jakiś wpływ. Ale warto go robić.

Może warunki życia w Polsce się zmieniły? No wiesz, czynsze idą 4 razy w górę, różne opłaty itd.

Zacząłem też rano robić jogę - pozycję kobry. Ma ona duży wpływ na utrzymanie wyprostowanej postawy. Wystarczy 60 sekund aby wzmocnić mięśnie pleców. 

Dodatkowo od niedawna (pewnie jeszcze nie widać efektów) zacząłem robić masaż głowy z różnego rodzaju wcierkami. Nawet Marek ostatnio w audycji mówił o czym takim (śmieszny zbieg okoliczności). Faktycznie włosy robią się troszkę większe objętościowo ale na efekt poczekam pewnie z pół roku.

 

Jeszcze jedna rzecz. Staram się jak mogę ograniczać im atencję. Jak się nie patrzysz wprost i nie wodzisz za nimi wzrokiem to one starają się zwrócić na siebie uwagę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@yrl

Co do jogi - też chcę się zainteresować tym tematem bo ona super podobno jest...

Ja muszę prostowac się bo mam nawyk garbienia się od lipomasti... w sensie wstydu z tego powodu.

A co do wcierki - ahahha też używam już z 2 tyg Banfi XD Tylko bardziej na zakola bo włosy mam cienkie i gęste...

Ale w jaki sposób zagadują? Jakieś sytuacje? Mógłbyś opisać? :)

Edytowane przez Ramaja Awantura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ramaja Awantura Skocz sobie to tego tematu. Jeden z braci odwalił kawał dobrej roboty zakładając go.

Co do łysienia to był tam film na którym gościu mówi że mają na to wpływ napięte mięśnie skalpu głowy. 

 

Jak zagadują?

Ostatnio miałem śmieszną sytuację na którą nie zareagowałem tak jak powinienem (a mógłbym wymyśleć kilka ripost).

Wychodzę w pracy z kuchni z czajnikiem i idą jakiś 3 młode dziewczyny i jedna mówi: ale masz mały czajniczek :P i się śmieje. 

Mieszkam w małej miejscowości więc tam większość osób się zna czy to osobiście czy z widzenia więc pewnie niektóre dziewczyny przed zagadaniem robią dokładny reasearch u koleżanek czy znają typa. Pewnie tak jest łatwiej niż w takiej stolicy bo jak już ktoś wcześniej pisał jak jesteś na plaży to laski nie widzą jakim autem przyjechałeś czy jaki masz dom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bzgqdn @DOHC @Ramaja Awantura i wielu innych tutaj: nie mam za dużo czasu na szczegółowe odp, ogólnie dziwi mnie takie zainteresowanie tym tematem, który dla mnie jest nawet nie tyle bekowy (choć bekę, jak najbardziej słusznie, mamy tu głównie z samych siebie jak i księżniczek), co jakby... wynajdowaniem koła po raz n-ty ? Bo tak to imho wygląda - oceniam jako nowicjusz, ale też podczytujący forum od kilku lat. Jasne, warunki atmosferyczne sprzyjają, spódniczki, shorty i dekolty robią swoje, sam jestem do Was w wielu aspektach podobny i też próbuję się przełamywać, testować na ile nadrobiłem braki w samoocenie czy wyglądzie, jednak PUA zasadniczo powinien być tu smaczną przystawką, nawet nie zupą 😛 a co dopiero głównym daniem. Pozdrawiam

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PUA to pierdololo, jeśli ktoś nie ma wypracowanych umiejętności socjalnych do jakiegoś niezbędnego minimum, to po kilku wyuczonych tekstach nie pociagnie dalej podrywu.

 

Ważny jest dobry mindset. Masz zły dzień, doła, to często lepiej odpuścić.

Luz w majtkach, bez spiny, traktuj ją jakbyś już ją znał na od lat i już przeleciał w kilku pozycjach, bo to taka sama dupa jak inne.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, RedChurchill napisał:

Potem zrobiła pokaz - przeszła się koło mnie, usiadła na brzegu basenu przede mną (byłem w wodzie), a ja dalej nic tylko rozglądam się jak frajer

Z rok temu nie wykorzystałem okazji.

Dziewczyna ok 22 l. przychodzi na dworzec autobusowy gdzie czekałem na tego samego busa co ona. Ciepła pogoda, ok. 6 rano. Ona w dość obcisłej sukience, ładna twarz, dobra figura, duże kształtne pośladki. Siada blisko mnie, z dużym impetem, jakby chciała na siebie zwrócić uwagę albo podkreślić, że ma na czym siedzieć xd parę razy wstała i obróciła się do mnie tyłem. Jakaś starsza pani zapytała mnie czy tutaj odjeżdża taki bus powiedziałem że tak i o której, a ta dziewczyna obok spojrzała się na mnie i powiedziała "tak zgadza się".

 

 

2 godziny temu, Solar Taxi napisał:

ainteresowanie tym tematem, który dla mnie jest nawet nie tyle bekowy (choć bekę, jak najbardziej słusznie, mamy tu głównie z samych siebie jak i księżniczek), co jakby... wynajdowaniem koła po raz n-ty

Mi właśnie chodzi bardziej o PUA które można zastosować do sytuacji jw., żeby nie marnować okazji . Może i starczyłyby same umiejętności socjalne, ale z tymi to ostatnio ludzie słabo stoją. Dlatego ja na przykład chcę rozwijać umiejętności socjalne i nabyć trochę wiedzy i umiejętności PUA. A niekoniecznie latać po galeriach i rzucać oklepane teksty otwieracze.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.08.2022 o 15:27, DOHC napisał:

Po latach widzę, że chyba był to najlepszy materiał na żonę jaki poznałem. Chciałeś kiedyś coś od niej, powiedziała że musi chłopaka zapytać. Dziś ma dzieci, nie wstawia fotek jak MaDka, myślę że się dobrze prowadzi i nie jest gruba.

Nie wiadomo jak zachowywałaby się przy innym mężczyźnie.

 

19 godzin temu, RedChurchill napisał:

Oczywiście pochwalilem świetna formę i próbowałem pociągnąć temat dbania o ciało ale supuściła mnie w kiblu(sytuacja nie była dobra do gadki, a może ja oblałem u niej test basenu), ale było warto spróbować, bo takiego egzemplarza dawno nie widziałem. 

Mi nawet taka wymiana kilku zdań z atrakcyjną laską podnosi energię. (nie mylić z penisem:D)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Brat Jan napisał:

Nie wiadomo jak zachowywałaby się przy innym mężczyźnie.

Kobieta jest łatwa jak chce być łatwa (dla Chada), bardzo słuszna uwaga. Od nieudacznika na pewno by odeszła.

1 godzinę temu, bzgqdn napisał:

PUA to pierdololo, jeśli ktoś nie ma wypracowanych umiejętności socjalnych do jakiegoś niezbędnego minimum, to po kilku wyuczonych tekstach nie pociagnie dalej podrywu.

Tak, ale pua zawsze pomoże. Jak detaling przy sprzedaży auta😉

Pua nie zrobi cudów, ale pomoże zainteresować np wybraną przez siebie kobietę na jakiejś domówce np.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, DOHC napisał:

Pua nie zrobi cudów, ale pomoże zainteresować np wybraną przez siebie kobietę na jakiejś domówce np.

Ale jednak propaganda na YouTube czy FB sprzedaje to nornikom jak napój panoramixa. "Tych kilka kroków i każda bedzie twoja". Że niby każdy po kursie będzie bogiem podrywu, a to gówno prawda.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ramaja Awantura napisał:

Jestem hetero i broń boże gościu mnie nie podniecił XD hahahaha ale chodzi o to że kilka sekund i ODCZUŁEM cieleśnie żę ten gość jest bardzo SPOKO. Nie opiszę bo to jest odczucie ENERGETYCZNE. Że gość jakimś cudem jest normalny, godny zaufania i były spoko kumplem...

 

I docelowo laski mogą to mieć wgrane. I dlatego często latają za np. głupkami. Ale co z tego jak się z nimi dobrze czują?

To jest dokladnie to co czuja laski/goscie nieswiadomie, kiedy w poblizu jest koles znajacy swoje poczucie wartosci, bedacy silny w energii meskiej. Tego sie nigdy nie da opisac slowami, to jest wlasnie ten mityczny szosty zmysł czy coś w mózgu. Po prostu czujesz ze z danym osobnikiem nie fikniesz, albo ze nie jest to typ zaczepiaki, lecz wyluzowany gość znajacy swoja wartosc

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, bzgqdn napisał:

Ale jednak propaganda na YouTube czy FB sprzedaje to nornikom jak napój panoramixa. "Tych kilka kroków i każda bedzie twoja". Że niby każdy po kursie będzie bogiem podrywu, a to gówno prawda

Tak! I dlatego tu promujemy wzrost samooceny i pewności siebie bo to podstawa podstaw. 

 

11 minut temu, SilentAssassin napisał:

To jest dokladnie to co czuja laski/goscie nieswiadomie, kiedy w poblizu jest koles znajacy swoje poczucie wartosci, bedacy silny w energii meskiej.

Czyli pewność siebie i samoocena, plus praktyka z kobietami - wie że nie gryzą.

 

@bzgqdn i @Kiroviets polecam, super temat!

Twoja samoocena to potężna broń. A wiedza pua to miły dodatek, jak obustronny bezpiecznik z przełącznikiem trybu ognia. Albo jak duży przycisk zrzutu magazynka, żebyś mógł obsłużyć tę broń szybko o pewnie w warunkach zimowych, w grubych rękawicach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.08.2022 o 13:20, Brat Jan napisał:

 

 

Wyobraźcie sobie, że jako małolat takie uśmiechy w moim kierunku tłumaczyłem sobie, że śmieją się z mojego wyglądu. Że może włosy mi sterczą, czy rozporek nie zapięty.

A wyglądałem w miarę normalnie i "ruchable" jak na tamte czasy.

Takie miałem kompleksy.

Wyobraź sobie, że uśmiechała się do mnie laska na przystanku. Cała ubrana na czarno, o głowę wyższa. No i ja sobie wkręciłem, że śmieje się z mojego wzrostu. Jak przyjechałem do domu, położyłem się do łóżka, to rozkminiłem, że się uśmiechała, bo... byliśmy ubrani podobnie. Na czarno. 

Dopiero po latach, jak to ma większość analfabetów emocjonalnych, nauczyłem się rozróżniać uśmiech pogardy od takiego fajnego uśmiechu. 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś nie wykorzystałem okazji. Czekałem na odbiór zamówienia i pracownik "gdzieś zaginął". Obok mnie czekała ładna dziewczyna, widziałem że mnie obczaiła od góry do dołu i na chwilę spojrzała w oczy. Zaczęła oglądać produkty na wystawie (tak jak ja). Już miałem zapytać "widzę że też się nudzisz" ale zacząłem za dużo rozkminiać i kalkulować i finalnie nic nie zrobiłem. Zaczynam rozumieć zasadę trzech sekund.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, krzy_siek napisał:

Zaczynam rozumieć zasadę trzech sekund

Według mnie nie poszła ta lekcja na marne. Bo też właśnie przez takie niespełnione ale później przeanalizowane akcje - nabieram pewności siebie. Ważne, że masz świadomość, myślisz o tym i przyjdzie taki dzień, że jednak się odważysz.Bo co mam do stracenia? I nawet jak nie wyjdzie, to kolejny materiał do analizy. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

@alphachad Polecam, każda twoja, tylko trzeba wykorzystać w praktyce ;)

W dniu 11.07.2022 o 17:43, nowy00 napisał:

Uwierzcie, że podejście do jakiejś kobiety co nam się podoba i rozpoczęcie rozmowy w ten sposób, przykładowo:

Cześć, spodobałaś mi się ze względu na twoje delikatne rysy twarzy/uroczy kolor włosów itp. Według mnie taka kobieta jak Ty lubi się napić kawy czy herbaty. Pójdziesz ze mną do jakiejś kawiarenki?

Nie sądzisz, że takie powiedzenie jest za długie, z mojego doświadczenia trzeba krócej,  tylko nie od strzała od razu spodobałaś mi się mi się, gdzie mkniesz ?

Ale nie zmienia faktu, ze fajny :)

W dniu 7.08.2022 o 00:00, nowy00 napisał:

Kasę od lat się bardzo dobrze kosi na jeleniach. Reklamy kursów uwodzenia są tak wiarygodne, że incel bądź nornim według mnie jest w stanie uwierzyć iż da radę mieć każda nawet ta najbardziej ruchable pannę

Te kursy był mega ,ale chyba 10 lat temu, gdzie była mała jeszcze wiedza na ten temat, tutaj wchodzi habituacja, przyzwyczajanie się do pewnych bodźców, jak kobieta jest zagadywana przez masę  mało atrakcyjnych facetów. wówczas może mieć blokady, albo obrzydzenie, bo ma wymagania.

W dniu 6.08.2022 o 23:07, bernevek napisał:

, jak to ma większość analfabetów emocjonalnych, nauczyłem się rozróżniać uśmiech pogardy od takiego fajnego uśmiechu. 

Musisz nauczyć się domyślać ;)

Edytowane przez Druid
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Spokojnie napisał:

Według mnie nie poszła ta lekcja na marne. Bo też właśnie przez takie niespełnione ale później przeanalizowane akcje - nabieram pewności siebie. Ważne, że masz świadomość, myślisz o tym i przyjdzie taki dzień, że jednak się odważysz.Bo co mam do stracenia? I nawet jak nie wyjdzie, to kolejny materiał do analizy.

Też na minus było to, że cały dzień przesiedziałem przed kompem pracując i z nikim nie rozmawiając. 

Jeśli planujecie na przykład wyjść na imprezę, albo gdzieś wyjść zagadywać, ale jw. nie rozmawialiście cały dzień z nikim, to polecam pogadać z kimś wcześniej, choćby przez telefon. Coś w tym jest, jeśli przez wiele godzin nie rozmawialiście i z nikim się nie widzieliście, to potem dużo trudniej prowadzi się z ludźmi rozmowę, a nawet ją zaczyna. Polecam też stronę ome.tv aby wejść w 'tryb socjalny'. Można tam porozmawiać z randomami z internetu.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Druid napisał:

jest za długie

Jest. Ciężko mi byłoby siebie wyobrazić jak daje tekst który wcześniej sobie przygotowałem. Co nie zmienia, że mam kilka zapisanych, ale to w sytuacjach które się rozwiną, typu jak już złapie ją za rękę i będę chciał "powróżyć". Ogólnie wybieram laski luźne, uśmiechnięte, chyba podświadomie boję się tych o twardych minach i dziwnym spojrzeniu. Także po moich wyborach spodziewam się też otwartości. To się czuje. 

 

A dwa, to zależy gdzie ta akcja ma mieć miejsce. Ja 90% luźnych rozmów z obcymi laskami (nie podryw) to były sytuacyjne akcje, często jakieś żartobliwe. Tego nie da się zaplanować. Ale pewnie jakby to było na jakiejś wystawie, czy w teatrze to gadkę bym inaczej kręcił. Ogólnie to najlepiej jak jest to naturalne, jak wychodzi na luzie bez spiny. Ostatnia akcja ze sklepu - z laską od dawna przeprowadzam small talki, teraz padło coś luźnego typu: "pani poranny uśmiech potrafi mi zrobić dzień". Czasami ona coś zagada, czasami ja, ogólnie pozytywnie.

 

Najlepiej że wszystkie te akcje które robię są bez celu podjęcia dalszych działań (poligon ćwiczebny: bar, leżaki na plaży, knajpa, sklep, stacja benzynowa, kolejka do foodtrucka). Na takim bezpiecznym gruncie sobie działam i wychodzi dobrze. Ciekawe co będzie jak przyjdzie moment prawdy - że laska naprawdę mi się spodoba i będę chciał wyciągnąć numer / namiar. Czas pokaże.

 

1 minutę temu, krzy_siek napisał:

to polecam pogadać z kimś wcześniej

Słuszna uwaga. Ja zwłaszcza do południa mam taki głos, że jak rozmawiam z kimś i jest to pierwsza osoba tego dnia, to nawet o 12 brzmię jakbym dopiero co wstał. Zacząłem rano ćwiczyć jakieś teksty przed lustrem, albo coś sobie śpiewam do śniadania. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.08.2022 o 23:07, bernevek napisał:

No i ja sobie wkręciłem, że śmieje się z mojego wzrostu.

Za dużo internetu - też mam ten problem. Co ciekawe w Warszawie parenaście razy widywałem jak dziewczyna jest od gościa na równo wzrostem albo minimalnie wyższa NA PŁASKIM OBUWIU... I to wyglądowo były dziewczyny w porządku...

21 minut temu, Spokojnie napisał:

, chyba podświadomie boję się tych o twardych minach i dziwnym spojrzeniu.

To nie strach ale NORMALNA REAKCJA. 

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Ramaja Awantura napisał:

To nie strach ale NORMALNA REAKCJA

Co ciekawe, te "sukowato" wyglądające - a poznałem parę takich ze względu na swoją pracę, okazują się naprawdę potulne. Często ta mina jest tylko na pokaz. Nie mówię że wszystkie, ale jak pozna się osobiście to zupełnie inny świat. Błędne założenia i wgrane schematy (przynajmniej u mnie), muszę się tego wyzbyć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.