Skocz do zawartości

PUA Podchodzenie, parę pytań technicznych


Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Tornado napisał:

To jest pytanie za SIŁĘ UNIVERSUM.

Zakładałem że to biały reaktor jest tą siłą lub balans jednego i drugiego.

 

3 minuty temu, Tornado napisał:

DZIAŁA/NIE DZIAŁA.....stan niski/wysoki

Może działać lepiej lub gorzej, "działa" to wtedy uogólnienie dla "działa bardzo dobrze, działa dobrze, działa minimalnie dobrze". Stan niski i wysoki to wciąż dalej forma przetworzenia sygnału oryginalnego na dwie skrajne wartości.

To czasem daje za mało informacji.

 

5 minut temu, Tornado napisał:

.....A wzorcowanie samicy majooo:

MADONNA/LADACZNICA.

hmm stan wysoki, stan niski :)

 

8 minut temu, Tornado napisał:

bez refleksji nad przebiegiem zmienności funkcji. 

Te się ładnie analizuje na sygnale analogowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, lync napisał:

Zakładałem że to

Ty masz zakład zakładania zakładek?

Rozważyć wypada co jest udowodnione A gołym okiem nie widać.

W ogóle nie widać.

Ma się dobrze.

Jest potężna.......ugina czas i przestrzeń.

49 minut temu, lync napisał:

Te się ładnie analizuje na sygnale analogowym.

Kolejna iluzja dla fantasmegotystów.

Idąc tokiem twym, do kiedy można kwantować do wtedy analogu nie uświadczysz.

Gdzie granica(limes) kwantowania w zapisie?

50 minut temu, lync napisał:

Może działać lepiej lub gorzej,

Przecież napisałem cos fi.

Czego nie comprende?

:)

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Tornado napisał:

Idąc tokiem twym, do kiedy można kwantować do wtedy analogu nie uświadczysz.

Gdzie granica(limes) kwantowania w zapisie?

Hmm..faktycznie. Z tego poziomu nawet analog wydaje się kwantowany.

W sumie jakby nie patrzeć - analog to tylko model, nie fakt.

Kwantowanie to fakt.

Analizując analog tak naprawdę analizujesz kwantowanie wysokiej rozdzielczości, które wyglądają jak analog, ale faktycznie nim nie jest.

 

24 minuty temu, Tornado napisał:

Jest potężna.......ugina czas i przestrzeń.

Ale niech zgadnę...nie da sie jej opisać, kontrolować, zrozumieć, udowodnić jak np. stół. Można jej tylko doświadczyć i trzeba wiedzieć, kiedy się przełączyć i jak z nią wchodzić w interakcję.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tornado, @lync

Adekwatnie rzecz ujmując, permanentnie trywializując, a to wszystko reasumując, sprawa jest zbyt specyficzna żeby ją ująć w  kontekście czysto fizyki elemtarnej. Stwierdzam że główne pryncypia tej osobliwość w odniesieniu do kwantowej natury zagadnienia fałszują prawdziwy obraz problemu, pomijając zmienne wprowadzane przez pierwiastek kobiacy, który jest bardziej nieuchwytny niż boska cząsteczka vel bozon Higgsa.

Skad to wiem? Otóż bredzę ;)

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bzgqdn napisał:

Skad to wiem? Otóż bredzę

Przed genezą stałej nieoznaczonosci i wpływu na pomiar może miałbyś rację.

Obecnie wiadomo, że wszystko jest kwantyfikowalne.

Stała paczki Plancka.

Generalizując twego musku nie masturbując kobieta jest to zbiór oddziaływań fizycznych w przestrzeni która w około 4% jest wypełniona materią....Tak mierząc z wielkości kosmologicznych. 

2 godziny temu, lync napisał:

Ale niech zgadnę...nie da sie jej opisać, kontrolować, zrozumieć, udowodnić jak np. stół.

Gdyby skuteczność twej genezy pierwszy była śladową, nie podawałbym tego jako aksjomat kierunku rozwoju ewolucji reaktorów.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.08.2022 o 15:06, nowy00 napisał:

,, Spodobałaś mi się za... Idziesz że mną na..."

Jakoś zawsze miałem opór z takim bezpośrednim zagadaniem. Nie mówię że to złe, tylko, że ja nie umiem tego wykonać. Mam blokadę bo czuję że to jest w oczach kobiety takie, proszenie o coś (pójście na....) jeszcze zanim coś się zaoferowało (rozmowę / jakąkolwiek interakcję). Wydaje mi się, że lepiej jest jakoś sytuacyjnie. Jakieśtam przykłady z mojego doświadczenia wymieniłem tu w temacie, ale jeszcze przychodzi mi do głowy, np. jak dziewczyna stoi przed sklepem i ogląda wystawę, można zwolnić kroku, spojrzeć na nią i powiedzieć coś w stylu "w tym myślę, że wyglądałabyś cudnie", po czym zamilknąć na chwilę i się uśmiechnąć. Wtedy w oczach dziewczyny jest większa szansa że jesteś normalny i większa skłonność gdzieś pójść, niż gdyby usłyszała wyrecytowane słowa "spodobałaś mi się chodź na kawę" (mam trochę opór bo widziałem takie RECYTACJE na filmach na Youtube). Dodatkowo wiesz, że się gdzieś nie spieszy, skoro stoi i się rozgląda.

@nowy00 daj znać co sądzisz:) może wykonałeś już takie podejścia? Ja wpadłem kiedyś na pomysł, który muszę w końcu zrealizować - aby pojechać do innego miasta na 1-2 dni i wykonać np. 200 takich podejść. Zapisywać wyniki i zrobić statystykę, np. czy z kolejnymi podejściami mam większą skuteczność, i w ogóle ile dziewczyn zareaguje pozytywnie/da numer. Jeśli zrobię to w innym mieście, to nie będę mieć oporów bo nic nie stracę - jeśli powiem, zrobie coś głupiego, to i tak tych osób już na 99.999% nie spotkam (inne miasto). A może być to bardzo wartościowe doświadczenie, które zmieni mi patrzenie na kobiety i na samego siebie na resztę życia. Na pewno na starość nie będę tego żałować.

 

Jeszcze mam refleksję co do wyglądu, bo wielu pisało, że trzeba być >8 /10 żeby tak podrywać. Zbudujcie parę kilo masy mięśniowej. Zejdźcie do 10-13% tkanki tłuszczowej. Zbudujcie mięśnie szyi. Wtedy, będziecie wyglądać dużo lepiej, szyja sprawi, że szczęka będzie optycznie bardziej szeroka i bedziecie bardziej męscy (są na to badania naukowe). Niski poziom tłuszczu sprawi, że twarz będzie bardziej ostra i kości bardziej widoczne. Zbudujcie też charyzmę i bądźcie ogólnie pozytywni i energiczni, aby to spełnić, prowadźcie zdrową dietę, wysypiajcie się, realizujcie swoje cele i zdobywajcie wiedzę na różne tematy. Spójrzcie na charyzmę jaką reprezentuje aktor w American Psycho 


energiczny, wysoka mowa ciała, rzuca ciekawostkami, uśmiechnięty. Oczywiście nie mówię, aby mordować ludzi siekierą xd

No i jak spełnicie wszystkie rzeczy powyżej, i wykonacie duzo podejść, to dopiero macie prawo wyrokować, czy macie za słabe geny do podrywania

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krzy_siek

Miałem parę lat temu też takie myślenie, że takie podejście prosto z mostu może być coś nie tak. Tylko skąd ja mógłbym wiedzieć jeśli nawet nie próbowałem :D

Szanse są przy takim otwartym podejściu fiftki fifti gdyż od razu odpowiedź laski będzie:

- tak

- nie 

Sytuacyjne są dobre. Jednak zdaje mi się, aby popatrzeć na te podejście otwarte @krzy_siekna zagajenje jakby z czymś takim laseczka mogła się malo kiedy spotykać. Jeśli się w jakiś sposób lasce spodoba wówczas jest randka, od razu się wie na czym stoi :D

W randkowaniu jak już trochę poznałem kobiety i proponowowalem coś: chce tu iść, idziemy, wybieram iz dzisiaj lecimy... 

i takim czymś były panny podjarane 

 

U mnie więcej podejść sytuacyjnych a z otwartymi doświadczenia 0. Choc takie od razu pójście na kawę samo w sobie dla mnie byłoby czymś odważnym :D

 

@krzy_siek

Dobra rzecz te statystyki a co. Trening czyni mistrza. Pamiętaj iz nie myli się ten co nic nie robi. Co do wyglądu w podrywie ten lepszy pomaga aniżeli szkodzi. 

 

W American psycho tam gość z dobra mowa Ciała a reszta rzeczy z siekiera zdecydowane nie. Obejrzałem niedawno film gangster i tam taka męska rola dla mnie zdecydowanie 

Forrest Bondurant

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Ramaja Awantura napisał:

ahhaha co sądzicie o Tomaszku? XD

Taki trochę zakręcony chad z odzysku styrany życiem i zapewne doświadczony w relacjach d-m.

Pomijając już sam fakt, że to jednak nagranie, być może wyreżyserowane i jest do tego chyba znany to trzeba przyznać, że gość leci na wysokich wibracjach nie przejmując się zbytnio opinią innych. Robi to co uważa za słuszne i nie bierze ,,jeńców", a o niepowodzeniach zapomina 2 sek. później. Bije od niego pewność i zdecydowanie. Widać, że to nie jest wyuczone lecz ma wgrany taki system operacyjny. Kobieta jest dla niego tylko środkiem do celu, a nie celem samym w sobie. I jak widać panie, które skore były dać numer nie patrzyły na jego magiczne i piękne wnętrze, bo tam po prostu nic takiego nie ma😂

Plus dla niego za to co mówi na początku prosto z mostu...,,albo się rodzisz ładny, albo się rodzisz brzydki" ot cały sekret podrywu, choć wiadomo że to zawsze można delikatnie skorygować😏

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, krzy_siek napisał:

Jeszcze mam refleksję co do wyglądu, bo wielu pisało, że trzeba być >8 /10 żeby tak podrywać. Zbudujcie parę kilo masy mięśniowej. Zejdźcie do 10-13% tkanki tłuszczowej. Zbudujcie mięśnie szyi. Wtedy, będziecie wyglądać dużo lepiej, szyja sprawi, że szczęka będzie optycznie bardziej szeroka i bedziecie bardziej męscy (są na to badania naukowe). Niski poziom tłuszczu sprawi, że twarz będzie bardziej ostra i kości bardziej widoczne. Zbudujcie też charyzmę i bądźcie ogólnie pozytywni i energiczni, aby to spełnić, prowadźcie zdrową dietę, wysypiajcie się, realizujcie swoje cele i zdobywajcie wiedzę na różne tematy. Spójrzcie na charyzmę jaką reprezentuje aktor w American Psycho 

 

Sylwetka to tylko mały szczegół, najważniejsze są rysy twarzy oraz wzrost. Schodzenie do 10% żeby się spodobać kobietom? Proszę cię, w moim przypadku to utrata 20-30% siły, gorsza wydajność umysłowa, chęć jedzenia 5000kcal dziennie, żeby utrzymać taki BF to musiałbym codziennie 2-3 godziny jeździć na rowerze żeby wychodzić na zero kcal...

Jak ktoś ćwiczy na siłowni dla fanu to prawie zawsze nie lubi ciąć aż tak drastycznie tłuszczu, bo po prostu na takim niskim otłuszczeniu kiepsko się ćwiczy. No chyba że frajdę sprawia ci machanie na maszanych, mnie by się nie chciało na dłuższą mete ćwiczyć jeśli niemógłbym wykonywać wyciskania, martwego czy przysiadu, a na takim niskim BF to bym chyba zemdlał.

Najlepiej czuje się gdy ma 16-20% BF co i tak jest dobrym wynikiem, bo większość ludzi (facetów) ma 20-25 a nawet 25-30% tkanki tłuszczowej, gdzie brzuch już jest zalany i boczki wystają.

Przy 16-17% brzuch dalej się przebija, ale jest normalna siła, chęć do życia, witalność. Na laskach może nie zrobi to różnicy ale chłopy tu mają na forum raczej 30-40 lat, a nie 20. Gdy miało się 20 lat to się ćwiczyło dla bab, im starszy jesteś tym bardziej zależy ci albo na biciu wyników, albo trenowaniu dla zdrowia. Bez sterydów naprawdę ciężko jest utrzymać 10-13% przez cały rok i to głównie chodzi o dietę, mało sił w ciągu dnia, gorsza efektywność w pracy.

Edytowane przez Zbychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, krzy_siek napisał:

Jakoś zawsze miałem opór z takim bezpośrednim zagadaniem. Nie mówię że to złe, tylko, że ja nie umiem tego wykonać. Mam blokadę bo czuję że to jest w oczach kobiety takie, proszenie o coś (pójście na....) jeszcze zanim coś się zaoferowało (rozmowę / jakąkolwiek interakcję). Wydaje mi się, że lepiej jest jakoś sytuacyjnie. Jakieśtam przykłady z mojego doświadczenia wymieniłem tu w temacie, ale jeszcze przychodzi mi do głowy, np. jak dziewczyna stoi przed sklepem i ogląda wystawę, można zwolnić kroku, spojrzeć na nią i powiedzieć coś w stylu "w tym myślę, że wyglądałabyś cudnie", po czym zamilknąć na chwilę i się uśmiechnąć. Wtedy w oczach dziewczyny jest większa szansa że jesteś normalny i większa skłonność gdzieś pójść, niż gdyby usłyszała wyrecytowane słowa "spodobałaś mi się chodź na kawę" (mam trochę opór bo widziałem takie RECYTACJE na filmach na Youtube). Dodatkowo wiesz, że się gdzieś nie spieszy, skoro stoi i się rozgląda.

Dlaczego masz podbijac z intencja checi pojscia gdzies z obca laska tylko dlatego ze ładnie wyglada ??

 Nie nie nie. Bezposrednia intencja jest super bo nie jestes kolejnym ktory pyta o pogoda, droge, czy inne pierdoły, tylko masz jaja powiedziec ze Ci sie spodobala. Ale na litosc, nie masz bladego pojecia czy wlasnie nie spotkales jakiejs jebnietej baby, wiec propozycja pojscia gdzies jest dziwna po paru sekundach od poznania

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SilentAssassin napisał:

nie masz bladego pojecia czy wlasnie nie spotkales jakiejs jebnietej baby, wiec propozycja pojscia gdzies jest dziwna po paru sekundach od poznania

Mimo że aktualnie kompletnie mam wywalone na kobiety (albo one na mnie hehe), to coraz bardziej mi to chodzi po głowie z jednego prostego powodu - dla emocji, dla sprawdzenia się, dla abstrakcyjności tej sytuacji. Przecież ślubu nie będziesz brał z nią, nawet związku jej nie obiecujesz. Kręci mnie ten pomysł, żeby zaprosić zupełnie obcą osobę gdzieś i żeby to wypaliło. Wcześniej jak pisałem w jakiś wątkach - w swoich relacjach i nawiązywaniu ich byłem mocno zachowawczy. Zanim zaatakowałem jakaś laskę konkretniej, to badałem wcześniej teren czy jest sama, czym się interesuje, itp. pierdoły . Może brakuje mi tej adrenaliny i niepewności? Intencją takiej akcji byłby raczej jakiś krótki flirt, może relacja FWB/ONS. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Spokojnie napisał:

Mimo że aktualnie kompletnie mam wywalone na kobiety (albo one na mnie hehe), to coraz bardziej mi to chodzi po głowie z jednego prostego powodu - dla emocji, dla sprawdzenia się, dla abstrakcyjności tej sytuacji. Przecież ślubu nie będziesz brał z nią, nawet związku jej nie obiecujesz. Kręci mnie ten pomysł, żeby zaprosić zupełnie obcą osobę gdzieś i żeby to wypaliło. Wcześniej jak pisałem w jakiś wątkach - w swoich relacjach i nawiązywaniu ich byłem mocno zachowawczy. Zanim zaatakowałem jakaś laskę konkretniej, to badałem wcześniej teren czy jest sama, czym się interesuje, itp. pierdoły . Może brakuje mi tej adrenaliny i niepewności? Intencją takiej akcji byłby raczej jakiś krótki flirt, może relacja FWB/ONS. 

Obecnie mam podobne odczucia względem podejścia do kobiet, a nawet się nasiliły w ostatnim czasie. Co prawda nie miałem tych relacji nie wiadomo ile i zazwyczaj było to tak, że pani pierwsza dawała mi jasny sygnał do ataku, a ja w zasadzie dopinałem tylko formalności, ale bardzo kusi mnie by się sprawdzić, podoświadczać czegoś innego, nowego, nieznanego. 

Co ciekawe nigdy też nie miałem konta na portalu randkowym, choć może to i dobrze bo ja kochliwy i zbyt emocjonalny jestem yyyyy tzn byłem 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.