Frank szwajcarski - kiedy kupno

[RedChurchill]

Panowie, 

planowalem grubo wejść na kupno franka na przełomie 2022 i 2023, ale coś widzę, że sytuacja się może bardziej posrać i nawet tego czasu nie będzie dobrego momentu na kupno.

 

Więc moje pytanie - jakie Wy macie strategie na tą walutę i czy również podzielcie moje obawy co do kupna nawet w 2023?

 

 

Edytowane 12 Lipca 2022 przez RedChurchill

[Kangur Z Austrii]

Obecnie na franku zbliżamy się do kursów z początku paniki związanej z działaniami na Ukrainie(na dolarze tamte kusy są już pobite) więc ja liczę po cichu, że ruch ten będzie wyhamowywał powoli. Panika minęła już, a stopy procentowe są mimo wszystko wyższe niż w lutym. Dodatkowo od osób, które nie są zainteresowane rynkami słyszę ostatnio słowa oburzenia na kursy walut. To dobry znak, w marcu to oburzenie poprzedzało spadek, nie nastawiam się jednak na większe ruchy kursów niż w marcu. Pozostaje jeszcze kwestia czy RPP będzie pomagać złotówce czy nie tj. czy będzie podnosiło stopy tak jak oczekuje rynek na kolejnych posiedzeniach bo to by mogło w dłuższej perspektywie pomóc złotówce(no i spokój na Ukranie też by pomógł złotówce).

Reasumując- bardziej się nastawiam w najbliższych tygodniach na umocnienie złotówki, a co będzie w 2023 czy chociaż jesienią to nie mam żadnych przypuszczeń.

Jakby to powiedział uwielbiany/znienawidzony R. Zaorski- rynek zweryfikuje czy mam rację.

 

4 godziny temu, RedChurchill napisał:

czy również podzielcie moje obawy co do kupna nawet w 2023?

Do 2023 to się jeszcze wiele może zmienić, prognozowanie kursów walut w systemie płynnych kursów wymiany jest zajęciem karkołomnym i nie wiem czy prognozowania na dalej niż miesiąc w przód ma jakikolwiek sens.

 

Zakładam, że chcesz zdywersywikować swoje "rezerwy walutowe" więc możesz kupować franki za daną ilość złotówek co miesiąc czy kwartał.

[RedChurchill]

1 godzinę temu, Kangur Z Austrii napisał:

Zakładam, że chcesz zdywersywikować swoje "rezerwy walutowe" więc możesz kupować franki za daną ilość złotówek co miesiąc czy kwartał.

No właśnie mam dylemat czy na to nie przejść, ale to w obecnej sytuacji troszkę bez sensu bo mam już zakupionych walut i złota w portfelu z lat poprzednich.

 

Po prostu nie lubię mieć oszczędności w złotówkach. 

 

 

 

[Matti]

5 minut temu, RedChurchill napisał:

Po prostu nie lubię mieć oszczędności w złotówkach. 

Teraz to chyba nikt nie lubi... Pytanie czy kupując teraz fanka nie zrobisz jak ci, co po inwazji na Ukr obkupili się w ojro po 5zł, które potem spadło e 40gr...

[RedChurchill]

5 minut temu, Matti napisał:

Teraz to chyba nikt nie lubi... Pytanie czy kupując teraz fanka nie zrobisz jak ci, co po inwazji na Ukr obkupili się w ojro po 5zł, które potem spadło e 40gr...

Teraz absolutnie nic nie chce kupować, bo raz - zwiększona konsumpcja w wakacje, a dwa - wesoło to na jesień jeszcze będzie w polszy.

 

Nastawiłem się na tego  franka, a widzę,  że się myliłem chyba.

Edytowane 12 Lipca 2022 przez RedChurchill

[NoHope]

Frank jest od lat sztucznie osłabiany i ich bank centralny stara się sensownie trzymać kurs względem dolara/euro. 
 

Pytanie jest inne czy PIS będzie dalej osłabiał złotówkę? Biorąc pod uwagę że niedługo wybory to jest na to szansa. Bank centralny polski podwyższa stopy by wyciągnąć złotego z rynku a państwo ciągle dorzuca nowe złotówki xD Absurd ale biorąc pod uwagę że zarówno PiS jak i polacy to analfabeci finansowi nic mnie tu nie dziwi.

 

To nawet nie jest tak że frank idzie w górę to złoty jest coraz słabszy co jest logiczne bo mamy jedną z wyższych inflacji w EU.

Edytowane 12 Lipca 2022 przez NoHope

[Kangur Z Austrii]

20 minut temu, RedChurchill napisał:

Nastawiłem się na tego  franka, a widzę,  że się myliłem chyba.

Jeśli ta myśli przyszła pod wpływem mojego komentarza to zaznaczam, że to co napisałem nie jest poradą inwestycyjną, to są moje luźne przemyślenia na bazie jakiś ostatnich 2 lat.

Też musisz rozważyć swój horyzont czasowy, jeśli patrzysz w perspektywie kilku lat to zwróć uwagę, że frank ma tendencję raczej do wzostu niż spadku kursu w złotówkach i w takim przypadku raczej nie ma większego znaczenia czy kupisz go po 4.70 czy 4.8. Moje rozważania to raczej próba określenia kiedy będzie lokalne maksimum i minimum co Ciebie wcale nie musi interesować.

 

32 minuty temu, RedChurchill napisał:

mam już zakupionych walut i złota w portfelu z lat poprzednich.

Czyli część kapitału jest już zabezpieczona. Zwróć też uwagę, że złoto daje pośrednio też ekspozycje na dolara- cena złota w PLN to kurs złota XAUUSD razy kurs dolara USDPLN.

Po drugie koniec końców rozliczasz się w złotówkach więc trzeba mieć trochę złotówek żeby jakoś funkcjonować.

 

25 minut temu, RedChurchill napisał:

wesoło to na jesień jeszcze będzie w polszy.

Jakieś przypuszczenia? 🧐

[Piter_1982]

Chyba mądrego nie ma. Ja patrzę na Yuna 

 

Chiny idą na starcie w Azji. Podporządkowały niedawno region pod siebie, tworząc coś w rodzaju unii walutowej, dzięki temu mają pozycję jak Niemcy w Unii.

 

Centralny Bank Chin to realnie bank centralny dla kilku krajów regionu

https://www.reuters.com/markets/currencies/chinas-central-bank-bis-set-up-renminbi-liquidity-arrangement-2022-06-25/?fbclid=IwAR0LZTCqp7Pk8LWoXS5Jcbia4qqnRKtyR66sif51Ha44bACWjqC2K6ZWpQU

 

Jeśli Rosja utrzyma się na Ukrainie i umocnią oś Pekin-Moskwa, będziemy patrzeć na walkę Yuan vs. $ i zwycięzca wcale nie jest oczywisty. 

 

Ja staram się negocjować dostawy usług, z których wiem, że będę korzystał i opłacić je z góry na okres dwóch lat. Robię porządek w dokumentacji, jakieś niepozamykane konta itp. żeby nic nie walnęło. Do tego akcje o mocnych fundamentalnych podstawach wg. mojej oceny, dokupuje choć cała giełda w dół to traktuję to jak wyprzedaż. Dzięki miłościwie nam panującym Warszawski parkiet, ponownie awansował do zaszczytnego grona najtańszych rynków. 

 

Krypto na szczęście miałem symbolicznie. 

 

ps. rozwiązaniem jest zarabianie, jeśli masz taka możliwość w innych walutach. 

Edytowane 12 Lipca 2022 przez Piter_1982

[Matti]

Ogólnie wymiana złotówek na jakąkolwiek walutę w tym momencie jest ryzykowna bo wszystkie są drogie i w okolicach szczytów. Ja akurat trzymam eur i też nie wiem w którą stronę z tym pójść zeby zdywersyfikować ale i nie stracić...

[RedChurchill]

17 minut temu, Kangur Z Austrii napisał:

Jeśli ta myśli przyszła pod wpływem mojego komentarza to zaznaczam, że to co napisałem nie jest poradą inwestycyjną

Oj nie. Napaliłem się już w lutym na Franka😀

 

17 minut temu, Kangur Z Austrii napisał:

Zwróć też uwagę, że złoto daje pośrednio też ekspozycje na dolara- cena złota w PLN to kurs złota XAUUSD razy kurs dolara USDPLN.

No słusznie w sumie👍

 

17 minut temu, Kangur Z Austrii napisał:

Jakieś przypuszczenia? 🧐

No nie wierzę w obecne deklaracje i przewidywania NBP czy innych - zarówno co do inflacji jak i koniktury.

To nie jest cykl 10letni - to grubszy dół, taki raz na 30-40lat.

To będzie trwało długo i długo z tego wychodzić będzie świat, a my jeszcze dłużej. 

16 minut temu, Piter_1982 napisał:

Dzięki miłościwie nam panującym Warszawski parkiet, ponownie awansował do zaszczytnego grona najtańszych rynków. 

No Polska giełda to nie dla takich ciułaczy jak ja. Wyłączyłem się z niej wiele lat temu - dla mnie to szrot.

16 minut temu, Piter_1982 napisał:

rozwiązaniem jest zarabianie, jeśli masz taka możliwość w innych walutach. 

To jest bardzo słuszna uwaga.  Gdyby nie dzieci to by mnie już dawno tu nie było.

 

Najgorsza decyzja finansowa u mnie ever, to było  zostanie w tym kraju i tu budowanie rodziny i mozolnie latami kariery inżyniera.

 

20 minut temu, Kangur Z Austrii napisał:

Po drugie koniec końców rozliczasz się w złotówkach więc trzeba mieć trochę złotówek żeby jakoś funkcjonować

Mam od lat taką przypadłość że złotówka jest be. Czasem tracę na tym... przyznaję .

Edytowane 12 Lipca 2022 przez RedChurchill

[Piter_1982]

16 minut temu, RedChurchill napisał:

To jest bardzo słuszna uwaga.  Gdyby nie dzieci to by mnie już dawno tu nie było.

 

Najgorsza decyzja finansowa u mnie ever, to było  zostanie w tym kraju i tu budowanie rodziny i mozolnie latami kariery inżyniera.

 

Nie wiem jaka branża, ale naprawdę można pracować dla zagranicznych wykonawców. Wbrew pozorom nie ma zbyt wielu ogarniętych osób, które zrobią coś poza tabelkami. 

[Shark]

@Kangur Z Austrii w zasadzie powiedział wszystko. Lokalnie mam wrażenie, że zaczęła się panika na shitcoinach takich jak PLN i po takich spadkach pojawia się prawdopodobieństwo odreagowania. Średnioterminowo ja na to patrzę tak, że tak długo jak będziemy mieć bardziej ujemną realną stopę procentową niż USA, Szwajcaria, itd. to nasza waluta będzie za to karana. RPP nie ma pojęcia co robi bo to banda kretynów a politycy chcą zostać przy korycie za wszelką cenę więc nie ma co liczyć na policy mix. Prędzej IMF im każe coś zrobić ale trzeba też patrzeć na sąsiadów, a tutaj Czesi już najpewniej skończyli cykl podwyżek i będą sobie racjonalizować rosnącą inflację.

@RedChurchill tak czy inaczej decyzję musisz podjąć sam bo chyba nikt tutaj nie jest w stanie dać rzeczowej "porady inwestycyjnej" a poza tym tutaj chodzi o Twoje pieniądze a nie o nasze. Widać, że się nieźle dywersyfikujesz. Ja też jestem w jakimś tam stopniu zdywersyfikowany a z kupnem walut na razie czekam, myślę o sprzedaży jednej z nich za PLN ale raczej żeby szybko je wydać gdy PLN się umocni trochę.