Skocz do zawartości

Jest pięknie, ale..


Rekomendowane odpowiedzi

 

12 godzin temu, przypadkowy_wedrowiec napisał:

Kobieta lat 32, po ścianie, ja dwa lata młodszy.

Parę faktów o niej. Dziesięć lat temu miała już na koncie dwuletnie małżeństwo. Zakończyło się, bo gość był wówczas niepoważny i myślał rzekomo tylko o czasie spędzonym przed komputerem, a nie o życiu codziennym.

 

Niestety jest też alfa widow - jej poprzedni to były sportowiec i dużo zarabiający. Ja przy nim finansowo (jeśli liczby przez nią deklarowane są prawdziwe) to mały szaraczek. Byli razem parę lat, ale gość jej nie szanował, a już na pewno nie myślał o zakładaniu z nią rodziny.

2 kolejnych love love jej "nie szanowało", a ślub w wieku 22 się nie udał.

 

12 godzin temu, przypadkowy_wedrowiec napisał:

Pierwszy seks, pierwsze „kocham cię” usłyszane od niej..

Jesteś jak to się mówi chadem?

 

A może to wszystko ściema? Sprawdzałeś te jej historie? ;)

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dragonis napisał:

Dziewczyna wg mojej codziennej obserwacji, to nic nie mogę jej zarzucić bo nie widać u niej żadnych czerwonych flag gdyż jest uczynna, pomocna, pracowita, kulturalna, opiekuńcza  i po prostu nikt nie ma wobec niej żadnych zastrzeżeń. To tak jakbym miał do czynienia z dziewczyną z wzorowym zachowaniem wg oceny szkolnej.

Drogi bracie, tak samo bylo u mnie. W pracy wzorowa i uczynna dla mnie, dla wszystkich. Ze mna spacery, rowery, sexy, disco, wycieczki. Zwiazek jak najbardziej mozesz stworzyc, jednakze jak pojawia sie w przeciagu roku, akcje typu: zamieszkajmy razem, a moze sie zareczymy, a moze ozenimy skoro nam tak dobrze, to zrob z nia test. Powiedz jej, ze zanim sie zareczysz musisz z kobieta pochodzic 3 lata, zeby byc pewnym na 100%. Jak nic sie nie zmieni, to jest dobrze, jak sie ewakuuje, znaczy, ze chciala Cie zabombelkowac. Moj brat chodzil z dziewczyna 8 lat, po 30stce, ona mowi, by sie okreslil co dalej, mieszkali juz razem. On powiedzial, ze super mu sie z nia zyje tak jak jest. Zaczely sie gownoburze, w 3 miesiace sie od niego zwinela, po 8 latach zwiazku. Rowno 2 lata pozniej zaprosila go na swoje wesele, byla juz w ciazy. Zatem, zwiazek na tak, ale patrz i obserwuj ja bacznie.

  • Like 7
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dragonis napisał:

Bo co mam ogólnie z życia? Praca, kasa, wolny czas dla siebie i tyle. I tak w kółko dzień w dzień. Trochę monotonnie... A tak to bym miał chociaż tą rodzinę (gdzie dodajmy że nigdy nawet nie chciałem mieć dziecka).

 

 

Zobacz oryginalny obraz

  • Like 2
  • Dzięki 2
  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, BumTrarara napisał:

A może to wszystko ściema? Sprawdzałeś te jej historie? ;)

 

O tym też chciałem napisać ale przyszło mi do głowy już później:

 

1)Albo to śmietnik.

 

2)Albo sportsmen był ale była dla niego jednorazowym wkładakiem.

 

3)Sportsmen był a ona byłą dla niego wkładakiem przez jakiś okres, wpadł, zabrał gdzieś, poruchał, odstawiał, dlaczego jej nie szanował nigdy się nikt nie dowie a i mózg samej kobiety zdążył już nadpisać prawdziwą wersję swoim relatywizmem więc i na torturach nie wyjawiła by prawdy ;) 

 

W każdym z tych przypadków wspominanie o nim jest dla mnie manipulacją mającą na celu obniżenie samooceny - "patrz na kogo mnie stać lepiej się nie stawiaj bo mogę mieć wielu innych, którzy będą lepszymi partiami od ciebie".

 

Często wspomina o nim? Tego się nie dowiedzieliśmy.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jebak Leśny napisał:

Będziesz wył do księżyca z tęsknoty za tą swoją aktualną nudą...

Piekne slowa. Jaki ja mam spokoj psychiczny odkad jej nie ma. Nikt sie mnie nie czepia o nic, nie widze jak wraca napita z baletow z kolezankami i umiera pol dnia, nie ma fochow, nie ma kupczenia cipka w domu. A jak sie nie najgorzej zarabia, to inwestowac w siebie, po pracy basen, silownia, sporty, randkowanie, zadbalem o siebie, zmiana ubioru, silownia, trener personalny, barber, fryzjer, i bez problemu na disco, nad woda, na miescie poznaje dziewczyny, randkuje i takie tam inne. Czuje ze zyje odkad pozbylem sie balastu w postaci 40 letniej kobiety myslacej ze 40stka to jal druga 20stka 🤣🤣🤣

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, przypadkowy_wedrowiec napisał:

Zatem zapytam - co sądzicie bracia?


Zależy czego Ty oczekujesz od tej relacji.

 

1 godzinę temu, Dragonis napisał:

A życie samemu i spędzanie swojego czasu i energii w pasje jest na dłuższą metę jest nudne.


Serio?

Z własnego doświadczenia, jak do tego co wymieniłeś dołożyć jakieś fajne fwb to masz wszystko co potrzebne.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, przypadkowy_wedrowiec napisał:

Ale po liźnięciu redpilla, wiem, że trzeba usiąść na spokojnie.

Ke?

....chyba, że masz na myśli technikę oswobodzania z krzesła do którego jesteś przywiązany liną z pętlą samozaciskającą?!

To wtedy tak.

SPOKÓJ, GŁEBOKI ODDECH......skupienie.

I JEB!

pod ciężarem Twojego JESTESTWA ma się krzesło połamać.

Masz tylko jedną próbę A powietrza starczy na troszku.

 RET ALERT.

51 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Często wspomina o nim? Tego się nie dowiedzieliśmy.

Wystarczająco skoro 'typ' zaznaczył w poście.

....ona jeszcze żyje tamtym życiem.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dragonis napisał:

Mamy po 30 lat i widzę ze nakierowuje naszą relację, w stronę bycia razem, wielkiego loove i wspólnego dzidzi

Cumplu, za mało informacji, ale pytanie czego ty chcesz? Czy to co teraz ci się wydaje - rodzina, bombelek to są twoje potrzeby czy jej? 

 

A dwa, ile ze sobą się spotykacie? Jak ktoś po roku decyduje się na dziecko / ślub to albo desperat albo debil kaskader. W rok ciężko poznać się na kimś, chyba że serio byś 24h z nią spędzał. Jeśli gdzieś jest pośpiech, to z czegoś on wynika. Bądź czujny i obserwuj. Nie mówię że masz robić shittesty, ale wyłapywać wszystko co jest podejrzane. 

 

Inne pytanie: myślisz że byłaby dobra matką i żoną? Myślisz że dobrze by wychowała wasze dziecko? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Incivtus82 said:

Zaczely sie gownoburze, w 3 miesiace sie od niego zwinela, po 8 latach zwiazku.

Nie dziwi nic. No ale czego Ty się spodziewałeś? Nic nie ma znaczenia większego niż "do the evolution" - rozmnażanie. W zasadzie cała reszta nie ma znaczenia i jest tylko otoczką.

 

Rozumiejąc tą prostą motywację można zrozumieć zachowanie kobiet i mężczyzn.

 

Ostatnio jedna powiedziała mi, że ludzie to zwierzęta. Mam nadzieję, że nie wszyscy to tylko zwierzęta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Dragonis napisał:

Mam zagwozdkę w którą stronę pokierować życiem aby było dobrze.

Rodzinę zakłada się po to aby mieć dzieci.

Chcesz mieć potomka?

 

13 godzin temu, Dragonis napisał:

rozważam trochę opcję by założyć rodzinę.

Rodzina i dzieci tak, ale związek tylko nieformalny!

Chyba, że jest milionerką.:D

 

 

13 godzin temu, Dragonis napisał:

Dziewczyna wg mojej codziennej obserwacji, to nic nie mogę jej zarzucić bo nie widać u niej żadnych czerwonych flag gdyż jest uczynna, pomocna, pracowita, kulturalna, opiekuńcza  i po prostu nikt nie ma wobec niej żadnych zastrzeżeń. To tak jakbym miał do czynienia z dziewczyną z wzorowym zachowaniem wg oceny szkolnej.

A w łóżku jak?

Dobrze wam razem?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Incivtus82 napisał:

Piekne slowa. Jaki ja mam spokoj psychiczny odkad jej nie ma. Nikt sie mnie nie czepia o nic, nie widze jak wraca napita z baletow z kolezankami i umiera pol dnia, nie ma fochow, nie ma kupczenia cipka w domu. A jak sie nie najgorzej zarabia, to inwestowac w siebie, po pracy basen, silownia, sporty, randkowanie, zadbalem o siebie, zmiana ubioru, silownia, trener personalny, barber, fryzjer, i bez problemu na disco, nad woda, na miescie poznaje dziewczyny, randkuje i takie tam inne. Czuje ze zyje odkad pozbylem sie balastu w postaci 40 letniej kobiety myslacej ze 40stka to jal druga 20stka 🤣🤣🤣

Patrząc przewrotnie na tą sytuację, to dzięki temu że nie jesteś już z ex małżonką możesz pisać te piękne rzeczy powyżej. Czyli pośrednio to dzięki niej - bo jej nie ma. A w innym temacie pytasz się jak przestać ją nienawidzieć! Może po prostu przynieś jej kwiaty i podziękuj za to wszystko wyżej 🙃

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Rozegraj to powoli i na spokojnie, daj sobie czas na dostrzeżenie sytuacji w realistyczny sposób. Na krótką metę każda osoba potrafi być prawie że bez wad, dopiero długotrwałe obcowanie z człowiekiem da Ci rzeczywisty ogląd. Może okazać się, że jest w porządku, ale może być też zupełnie przeciwnie. Sztywna ramą, emocje pod kontrolą (a nie bycie pod kontrolą emocji) i czas pokaże.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Warmianin napisał:

Autorze tematu jakąś mała aktualizacja? Jak wygląda sytuacja?

Sytuacja jest dalej spokojna. Kiedy zdarzają się sytuacje, które mi nie pasują mówię o tym wprost.

 

Ostatnio zagotowała mnie jedna rzecz, dałem upust emocjom, usłyszała co miałem do powiedzenia tonem zdecydowanie wyższym i.. jest jak do rany przyłóż.

Obserwuję dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, trek napisał:

Po 30 to już równia pochyła

Nawet taka kobieta na portalach, social media ma autobus jak nie pociąg chętnych adoratorów. Im lepiej podrasuje fotki tym więcej jest zainteresowanych. Z tego nadmiaru atencji, kobietki obrastają w piórka. Doda Elektroda ma blisko do 40stki a robi program w jakim szuka męża a ile ma chętnych gości.

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio coś mnie tknęło, by zajrzeć do jej telefonu. Wykorzystałem wolny moment.. I niestety znalazłem. Pozostawionych parę zdjęć w galerii z exem, byli na nich razem, uśmiechnięci. Zdjęcia oczywiście stare, sprzed paru lat, ale i tak mnie zmroziło, że wciąż je ma.

 

No i bracia nie wiem co zrobić, jak się zachować… co z tym zrobić. Pierwszy mocny wkurw już ze mnie schodzi. Wiem, że muszę podejść na chłodno i z głową. Nic jej nie powiedziałem jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, przypadkowy_wedrowiec napisał:

Ostatnio coś mnie tknęło, by zajrzeć do jej telefonu. Wykorzystałem wolny moment.. I niestety znalazłem. Pozostawionych parę zdjęć w galerii z exem, byli na nich razem, uśmiechnięci. Zdjęcia oczywiście stare, sprzed paru lat, ale i tak mnie zmroziło, że wciąż je ma.

 

No i bracia nie wiem co zrobić, jak się zachować… co z tym zrobić. Pierwszy mocny wkurw już ze mnie schodzi. Wiem, że muszę podejść na chłodno i z głową. Nic jej nie powiedziałem jeszcze

Nie można też być zbytnio przewrażliwionym na tym punkcie. Kobiety zazwyczaj chomikują takie rzeczy niezależnie od intencji wobec tej osoby, a mężczyzna woli usunąć by mieć święty spokój. Sam byłem zdziwiony jak była żona wzięła wszystkie albumy do mieszkania nowego partnera🙄

Ci innego gdybyś tam znalazł zdjęcia kogoś nowego lub rozmowę intymną z kimś o kim nie miałeś zielonego pojęcia.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.