Skocz do zawartości

Zazdrość o koleżankę


Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, JudgeMe napisał:

Jak nie byłeś w ciąży, to się nie wypowiadaj na temat ciąży. Proste. 

 

22 minuty temu, JudgeMe napisał:

A, że faceci również w większości nie mają poczucia smaku, to nie dziwię się, że podoba im się byle co, co świeci w słońcu i jest obcisłe. 

 

Jak nie jesteś facetem to nie wypowiadaj się na temat facetów. Proste.

  • Like 4
  • Dzięki 5
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, JudgeMe napisał:

Ona stylu nigdy nie miała, jak zdecydowana większość kobiet.

A moim skromnym zdaniem ona ten styl ma i ten styl wystarczył, aby kupić Twojego męża. Nie mam tu na myśli tylko i wyłącznie ubioru. Chodzi mi też o charakter - styl bycia. Widocznie ma coś ciekawego do powiedzenia i to robi, a mąż nawet tego słucha. Być może chodzi też o ton głosu czy gestykulację, a także sposób jej zachowania.

 

Jest takie powiedzenie, że gdyby kobiety faktycznie się stoiły tylko dla tego jedynego, to nie trwałoby to tak długo. Po co więc ta kobieta ma przychodzić na spotkania z Tobą w pełnym makijażu? Nie ma takiej potrzeby. Umaluje się w pełni i wystroi na spotkanie z wami obydwojgiem. Wystarczy to też na Twojego męża jak widać.

 

49 minut temu, JudgeMe napisał:

A, że faceci również w większości nie mają poczucia smaku, to nie dziwię się, że podoba im się byle co, co świeci w słońcu i jest obcisłe. 

Nieładnie tak mówić o swoim mężu, bo on w końcu ten brak poczucia smaku jak to nazywasz stawia w tym momencie wyżej niż małżeństwo z Tobą. Możliwe, że zupełnie nieświadomie dajesz też o sobie świadectwo i być może sama tej klasy nie posiadasz, gdyż nie musiałabyś o tym przypominać w niemal każdym swoim poście w tym temacie, ale też i nie tylko w tym. Jestem niemal przekonany w zupełności, że mąż zaczyna to zauważać.

 

Moim zdaniem problem leży nie w koleżance czy mężu, ale gdzieś indziej. Napisałbym, że w Tobie, ale moja wrodzona białorycerskość mi na to nie pozwala, więc nie napiszę:D

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 6
  • Dzięki 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Lalka napisał:

bo mężczyźni nie przechodzą takich zmian jak my w czasie ciąży czy po i nie umieją się dostosować, oni po prostu stoją w miejscu, a ich potrzeby zbytnio się nie zmieniają.  

Ale, że masz ciążę w buzi i nie dasz rady zrobić porządnego lodzika?

  • Like 1
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, niemlodyjoda napisał:

 

Droga moja psychofanko @Anna - czy jesteś w stanie przyjąc do wiadomości, że to są tylko zaadaptowane zachowania kobiet?

Yyyy psychofanka, widzę ze narcyzm ma się dobrze, coraz lepiej🤣🖐️

 

41 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Ona umawia się z wieloma - dobrze.

Ona wywołuje zazdrość - dobrze.

Ale jak Ty tak robisz jesteś narcyzem :D 

Nie ważna płeć. Jeśli na obiektywie jest budowa trwałej relacji na zdrowych fundamentach, to się mija z celem. Gdzie miejsce na lojalność? A po za tym jak masz jako takie poczucie wartości, to nie będziesz chciał się czołgać przez życie za trochę uwagi od drugiego człowieka. Czy na tym ma to polegać? Na życiu w presji bo na Twoje miejsce jest 10 innych osób?

 

Ale nie dziwię się, że tak myślisz skoro sam traktujesz ludzi instrumentalnie i masz tylko taką perspektywę:

Godzinę temu, niemlodyjoda napisał:

Same shit-testują bo są biorobotami a napiszą Ci że tego nie robią itp itd.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, melody napisał:

1. Czy to źle?

 

Godzinę temu, zychu napisał:

Że ludzie są popsuci? Tak, źle.

👏

2 godziny temu, melody napisał:

2. Jak jest z mężczyznami? Też nie robią się coraz bardziej popsuci?

Tak, i to jest najgorsze. Kobiety jak kobiety, podatne na gadzi mózg i hormony. 

 

A mężczyzna który ma być mężczyzną, dotrzymywać słowa, oddawać co pożyczył dziś ma z tym problemy. 

Kobiety robią się coraz bardziej agresywne, mężczyźni coraz bardziej pizdowaci. Nie ma ma kim polegać. Polskie kobiety patrzą na top facetów, same niewiele oferując (chilli&netflix). 

Polscy faceci jak mają problem to nawet nie napiszą, nie przeproszą tylko unikają, nie odpisują. Uciekają od problemów zamiast zmierzyć się z nimi.

 

Ostatnio też kumpel mnie wysiupał z pewnego projektu, zapłacił zaliczkę, miał obejrzeć szczegóły lecz już opornie to szło, a gdy okazało się że trzeba zakasać rękawy i zrobić coś, co mu napisałem w punktach abc, przesłałem rachunki co za co zaczął unikać, nie odpisywać i kręcić. W końcu stwierdził żeby mu oddać kasę bo nie wchodzi. Oddam, ale w następnym terminie, za karę.

A nawet nie poznał szczegółów, wystarczyło zobaczyć co i jak. Ale on beze mnie nic nie zrobi, poczeka aż wrócę. Mówię kurwa chłopie, ja wracam na święta na urlop, zabieram co się da i spierdalam. Ale nie to nie, już nie jest traktowany poważnie za lekceważące podejście już nty raz.

 

Szaleństwem jest robić wciąż to samo, oczekując innych rezultatów.

 

Zachowania ludzi często są feedbackiem na coś.

Ja miałem okazję w jednym roku 3 chętne panny, jedna mnie do siebie zapraszała, wracaj DOHC, zrobimy sobie dzidziusia itd. Druga poznana za granicą mówiła wróć ze mną, mam mieszkanie tu i tu, jakoś to będzie. Trzeba młoda ale leniwa (nie miała jeszcze pracy ani prawka) i wkurzająca. Każda miała coś za uszami, nie lecę na kasę więc mieszkanie w dużym mieście to dla mnie tylko dodatek do człowieka nie na odwrót. 

A potem postępujące zepsute księżniczki też wcale nie były lepsze, więc wybrałem MGTOW. 

 

Tak samo życie w PL. Nie jestem dzieciakiem co się obraził na kraj bo coś mora powiedział. Chciałem wstąpić do obrony terytorialnej, kupić Jack 7.62, MSBS Grot, turecką strzelbę półautomat, pistolet bezkurkowy kompozytowy 9mm i sztucer na 223 Remington/5.56 NATO, żyć mieszkać i pracować w Polsce. I dla Polski. 

Ale ostanie lata spierdolenia pandemicznego, segregacji, kurwizji, takich wałów że się w głowie nie mieści, a od tego takich podatków i mandatów plus Ukraińcy na hurra że nie się odechciało.

W Polsce mamy ok 40 tysięcy bezdomnych Polaków, a bierzemy z 3 czy 4 miliony Ukraińców, chuj wie ile ich teraz jest.

Nawet w domu rodzinnym byłem wyklęty za brak preparatów.

Więc reakcją obronną jest wyjazd stąd. Skoro nikt nie docenia to arrivederci.

 

Zajrzyj tutaj, bo mam fajny, miły dzień i nie chcę się uruchamiać. Oto co o tym myślę:

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, JudgeMe napisał:

Jak nie byłeś w ciąży, to się nie wypowiadaj na temat ciąży. Proste. 

 

Ależ wypowiadam się o całym okresie po urodzeniu dziecka, kilka jak i kilkanaście lat kiedy zachowujecie się jak święte krowy. Sam okres ciąży to ułamek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Brat Jan napisał:

Ale, że masz ciążę w buzi i nie dasz rady zrobić porządnego lodzika?

W ciąży to nawet fajnie, bo to jakbyś inną kobitę miał przez te ostatnie 4 miesiące - taka grubaśna, cycata, trochę kolory się zmieniają. Możesz sobie wyobrazić, że to taki romans ;)

 

(No co? No no? Tak to już jest w LTR-ach, trzeba być kreatywnym, a przy bujnej wyobraźni to i zagrychą się można nawalić ;))

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Król Jarosław I napisał:

 

Ależ wypowiadam się o całym okresie po urodzeniu dziecka, kilka jak i kilkanaście lat kiedy zachowujecie się jak święte krowy. Sam okres ciąży to ułamek.

Człowieku... Piszesz do kobiety. Do tego do kobiety która urodziła, jest matką, żoną i słusznie obawia się o swój związek. Troche szacunku...

Matki jak wiemy przeszły więcej niz weterani spod Stalingradu, Wietnamu czy Afganistanu. Pracują ciężej, niż hutnicy czy górnicy. Proste.

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Anna napisał:

Granie zazdrością jest manipulacją i pokazuje brak szacunku do siebie i tej drugiej osoby, to kolejna niewolniczo-narcystyczna gra z niezliczonych, oto teraz pękaj na wyścigi za mną, bo cały świat akurat mi wchodzi do tyłka.

To prawda co piszesz- szkopuł tkwi w tym, że dzisiaj osób ćwiczących jak ja to mówię- "popierdolenie na swoim punkcie" jest jakieś 90%. W przytoczonym w tym temacie przykładzie- 3/3. 

Najlepiej się ewakuować, (co najczęściej następuje prędzej czy później) a jeżeli nie ma takiej możliwości  to zostaje "walka wręcz". Wszystko inne zostanie wyparte/wyśmiane/potraktowane jako słabość. Świadomie czy nie. Tacy ludzie zwyczajnie nie są w stanie funkcjonować na innym poziomie.

 

To się nie ma prawa udać.

Z perspektywy czasu uważam, że najważniejsze w ocenie danej osoby jest jej spojrzenie na siebie samą. Gdzie aspiruje, jak traktuje tych, których uważa za gorszych od siebie. Jak coś nie gra- uciekać, gdzie pieprz rośnie. Im szybciej, tym lepiej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Amperka napisał:

W ciąży to nawet fajnie, bo to jakbyś inną kobitę miał przez te ostatnie 4 miesiące - taka grubaśna, cycata, trochę kolory się zmieniają. Możesz sobie wyobrazić, że to taki romans ;)

@AmperkaW sumie tego nie trzeba sobie wyobrażać. W tym okresie serio ma się do czynienia z INNĄ kobietą.

 

Kobieta niby ta sama a jednak inna. Na ogół lepszy nastrój bo:

- realizuje swój biologiczny i społeczny cel, więc ma 100% wsparcia w całym otoczeniu. Rodzina się cieszy, ludzie patrzą z uśmiechem, pytają o stan zdrowia, interesują się. Przeważająca część otoczenia taką kobietę w ciąży traktuje lepiej. Ustępują jej miejsca w autobusie, przepuszczają w kolejce, są milsi, bardziej usłużni. itp. itd.

- zwykle już minęły (lub ich było mało) objawy z pierwszego trymestru przeregulowania hormonalnego.

- nie trzeba się martwić że się zajdzie w ciążę

- nie martwi się, że nie może zajść w ciążę

- nie martwi się, czy wybrany facet będzie chciał z nią mieć dzieci (no bo już to się stało)

- nie martwi się jak wygląda, bo w 2-gim trymestrze widzi raczej pozytywne zmiany faktu, że jest w ciąży (np odczuwa ruchy płodu i cieszy się tym stanem).

 

- facet w tym czasie bohatersko remontuje mieszkanie,

- oboje urządzają pokój dla dziecka, zmiany, zmiany, zmiany...

 

a ile przy tym pozytywnych emocji.

 

itp. itd.

 

 

Edytowane przez Miszka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Amperka napisał:

W ciąży to nawet fajnie, bo to jakbyś inną kobitę miał przez te ostatnie 4 miesiące - taka grubaśna, cycata, trochę kolory się zmieniają. Możesz sobie wyobrazić, że to taki romans

Nie muszę wyobrażać, moja rodziła 2 razy.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Anna napisał:

Nie ważna płeć. Jeśli na obiektywie jest budowa trwałej relacji na zdrowych fundamentach, to się mija z celem

To nie jest jednak moim zdaniem takie proste, przynajmniej z damskiej perspektywy. Całkowity brak zazdrości kobiety równa się całkowite zobojętnienie emocjonalne kobiety wobec mężczyzny. Czyli najczęściej już po relacji. Brak zazdrości, brak emocji. Kaplica. Damska ;)

 

I tak. Zazdrość (rozdęta do absurdu) jest głupia, toksyczna, może również zniszczyć relację. Może spowodować, że facet ucieknie od wariatki, która nie zostawia przestrzeni, jest totalnym bluszczem, absorbuje w stu procentach, ma rozdętą do granic możliwości potrzebę kontroli itd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zychu napisał:

Że ludzie są popsuci? Tak, źle.

 

Lenistwo (także intelektualne), konsumpcjonizm i materializm w relacjach międzyludzkich - w dłuższej perspektywie to nikomu nie wyjdzie na dobre. Gdy nadejdą trudne czasy, popsuci ludzie nie naprawią świata.

A musimy naprawiać świat? Patrząc historycznie, to nawet gdy społeczne popsucie było czymś mniej popularnym, to ludzie i tak wybierali nieudaczników, którzy psuli świat.

 

Człowiek ma duży potencjał, ale też masę ograniczeń. Ja wolę usłyszeć szczerze, że ktoś jest degeneratem niż widzieć pozorny uśmiech na twarzy, tuptanie co niedzielę do kościoła z rodzinką i słyszeć przechwałki skrywające gorzką prawdę.

Dużo lepiej rozmawia mi się z nieanonimowymi alkoholikami niż tymi którzy kryją swój problem...

 

A zasady to taki wytwór idealizmu. Niby każdy powinien się ich trzymać, ale łamanie ich dopiero powoduje, że zaczynamy czuć smak życia. I szczerze nie znam zbyt wiele osób, które z własnej dobrej woli by się ich trzymali. To raczej ciągła walka z sobą, oczekiwaniami rodzinnymi, oczekiwaniami społecznymi i religią. Często poległa.

 

Poniżej @DOHC

 

Cytat

Kobiety robią się coraz bardziej agresywne, mężczyźni coraz bardziej pizdowaci. Nie ma ma kim polegać. Polskie kobiety patrzą na top facetów, same niewiele oferując (chilli&netflix). 

Polscy faceci jak mają problem to nawet nie napiszą, nie przeproszą tylko unikają, nie odpisują. Uciekają od problemów zamiast zmierzyć się z nimi.

Polegać można jedynie na sobie. Choć i samego siebie da się zdradzić. A z problemami każdy radzi sobie na swój sposób... psycholog, tabletki, rozmowa, alkohol, adrenalina. Są różne sposoby. Uważasz, że jest jakiś uniwersalny?

 

Cytat

Ale nie to nie, już nie jest traktowany poważnie za lekceważące podejście już nty raz.

Jak ktoś raz zawiedzie to tym bardziej za nty-m razem.

 

Cytat

Zachowania ludzi często są feedbackiem na coś.

Ja miałem okazję w jednym roku 3 chętne panny, jedna mnie do siebie zapraszała, wracaj DOHC, zrobimy sobie dzidziusia itd. Druga poznana za granicą mówiła wróć ze mną, mam mieszkanie tu i tu, jakoś to będzie. Trzeba młoda ale leniwa (nie miała jeszcze pracy ani prawka) i wkurzająca. Każda miała coś za uszami, nie lecę na kasę więc mieszkanie w dużym mieście to dla mnie tylko dodatek do człowieka nie na odwrót. 

A potem postępujące zepsute księżniczki też wcale nie były lepsze, więc wybrałem MGTOW. 

Ideałów nie ma. Szukać chuja do dupy można zawsze i zawsze się coś znajdzie. Kwestią jest to na ile nam na kimś zależy i ile możemy zaakceptować.

 

Ja też bywam wkurwiająca. Wiem o tym. Ale nie chciałabym, żeby ktoś na siłę mnie próbował zmieniać.

 

Cytat

Ale ostanie lata spierdolenia pandemicznego, segregacji, kurwizji, takich wałów że się w głowie nie mieści, a od tego takich podatków i mandatów plus Ukraińcy na hurra że nie się odechciało.

W Polsce mamy ok 40 tysięcy bezdomnych Polaków, a bierzemy z 3 czy 4 miliony Ukraińców, chuj wie ile ich teraz jest.

Nawet w domu rodzinnym byłem wyklęty za brak preparatów.

Więc reakcją obronną jest wyjazd stąd. Skoro nikt nie docenia to arrivederci.

Obojętność?


Zacytowany wpis przeczytałam. Paradoksalnie jak człowiek poczuje smak obojętności i zrozumie, że świata nie zmieni. I że nie musi być święty i idealny jak wpajała babcia i mamusia, to życie się jakoś lżej.

 

Edytowane przez melody
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, JudgeMe napisał:

Jak nie byłeś w ciąży, to się nie wypowiadaj na temat ciąży. Proste. 

A właśnie że krzywe.

 

4 godziny temu, JudgeMe napisał:

Ona stylu nigdy nie miała, jak zdecydowana większość kobiet.

Kobieta kobiecie największym wrogiem.

 

4 godziny temu, JudgeMe napisał:

A, że faceci również w większości nie mają poczucia smaku, to nie dziwię się, że podoba im się byle co, co świeci w słońcu i jest obcisłe. 

To w takim razie wstaw jakieś przykładowe zdjecie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, melody said:

Ja też bywam wkurwiająca. Wiem o tym. Ale nie chciałabym, żeby ktoś na siłę mnie próbował zmieniać

 

Nk mema gdzie jak incel to "nie chce aby ktoś na siłę próbował mnie zmieniać" a jak Chad to "dzięki mojemu mężczyźnie staje się lepsza wersja samego siebie" xD trochę Wam współczuję, same lamusy na mieście i nie ma z czego wybierać 

 

2 minutes ago, melody said:

Paradoksalnie jak człowiek poczuje smak obojętności i zrozumie, że świata nie zmieni. I że nie musi być święty i idealny jak wpajała babcia i mamusia, to życie się jakoś lżej

 

Przecież to jest jakiś antykobietyzm, macie wybierać i nagradzać najlepszych, pchać mężczyzn do tego aby stawali się lepsza wersja samych siebie. Co niby miałbym zrobić, odpuścić sobie i oglądać Netflix a? Mam być gorszy? Co to za bzdury

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Obliteraror napisał:

To nie jest jednak moim zdaniem takie proste, przynajmniej z damskiej perspektywy. Całkowity brak zazdrości kobiety równa się całkowite zobojętnienie emocjonalne kobiety wobec mężczyzny

 

A tu się nie zgodzę. 

 

Z wiekiem sam się tego pozbyłem, ale spotykałem i spotykam też kobiety które były zaangażowane ale w żaden sposób nie okazywały zazdrości. Miały wewnętrzny spokój. 

I patrząc na to z perspektywy czasu, to jest inna liga. 

 

Najbardziej jaskrawy przykład: 

Byłym umówiony z koleżanką, zapowiedziała się z wizytą. Bilety na samolot wykupione ponad pół roku wcześniej. 

W międzyczasie poznałem kobietę, zaczęliśmy się spotykać i zapowiadała się fajna, wartościowa relacja.

Chwilę przed przylotem koleżanki zdałem sobie sprawę że będzie to w hoooj niezręczna sytuacja. Siebie byłem pewien, to była znajomość czysto kolżenska.

Ale wiedziałem jak to może wyglądać z boku. 

 

W końcu poruszyłem temat (a wcześniej z koleżanką, która zadeklarowała że w razie W odwoła lot), i ku wielkiemu zdziwieniu zobaczyłem że nie stanowi to problemu. Miałem wtedy niezły mindfuck, nie tego byłem nauczony życiowym doświadczeniem. 

Problemu rzeczywiście nie było, żadnego focha itp. 

Kumpela pozwiedzała, spędziliśmy fajnie czas, a wspomniana relacja jeszcze trwała dosyć długo w dobrej kondycji. 

 

To jest zupełnie inny poziom.

 

 

@melody

Najpierw trzeba by zdefiniować, co to zepsucie. 

Czasy stały się bardzo wygodne, to samo z ludźmi. Stajemy się coraz mniej zdolni do wysiłku w imię jakichś wartości, coraz większy hedonizm i mentalne lenistwo. 

Dla naszych dziadków pewnie to skrajne zepsucie, ale pieron wie jak będzie wyglądał świat za kilkadziesiąt lat. 

Człowiek, który ma pełno łatwoprzyswajalnych bodźców na wyciągnięcie ręki i zaspokojone podstawowe potrzeby, nie będzie szukał wysiłku. Przynajmniej większość.

Tak było pewnie i wcześniej, ale zaspokojenie potrzeb wymagało o wiele więcej wysiłku. Często wspólnego, co zbliżało ludzi i miało dobry wpływ. Było jakby naturalnie zdrowsze. 

Teraz, żeby osiągnąć coś podobnego trzeba dużej samodyscypliny, o którą ciężko. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, melody napisał:

Polegać można jedynie na sobie. Choć i samego siebie da się zdradzić. A z problemami każdy radzi sobie na swój sposób... psycholog, tabletki, rozmowa, alkohol, adrenalina. Są różne sposoby. Uważasz, że jest jakiś uniwersalny?

Tak i nie. Tak naprawdę można polegać tylko na sobie. Ale jeśli komuś mówisz po kolei co, jak i gdzie ma robić, a on nawet nie podejdzie i nie zerknie tylko kręci i jest nie szczery to coś jest nie tak. Wystarczy napisać przepraszam, nie bo to czy tamto.

Dorosły chłop, jeździ po świecie, ma chatę!

 

Stosuję rozpisywanie problemu i sposoby jego rozwiązania. Nie wiem czegoś, ok kto wie jak to zrobić? Co muszę umieć żeby to zrobić? To i to, aha to nie beee nie umiem tylko się uczę. Albo oddaję komuś kto się tym zajmuje.

36 minut temu, melody napisał:

Ideałów nie ma. Szukać chuja do dupy można zawsze i zawsze się coś znajdzie. Kwestią jest to na ile nam na kimś zależy i ile możemy zaakceptować.

Dwie odrzuciłem przez wiek, jedna równolatka, druga starsza. Związać się, poznać przez 3-5 lat i wtedy jest już obraz mniej więcej drugiej osoby. Po tym czasie będzie już 5 lat starsza, więc...

Trzecia była ok, ale po szkole (poznaliśmy się jak była nastolatką) miała znaleźć pracę, zrobić prawo jazdy i trochę schudnąć. Mogła nawet ze mną wyjechać ale nie. Mogła ćwiczyć i się wziąć za siebie, ja wtedy chodziłem na siłownię i pływałem ale nie. Jak nie to nie. Jest wiele kobiet w innych rejonach świata, które by się pobiły o mnie (i o mój paszport, pieniądze itd).

A dziewczyna siedząc w domu po prostu się roztyła - ale już był taki temat i wszyscy byliśmy jednomyślni.

 

43 minuty temu, melody napisał:

Polegać można jedynie na sobie.

A właśnie. Jak mawiał Adolf Hitler: silny mężczyzna jest silny wtedy, gdy jest sam.

44 minuty temu, melody napisał:

Obojętność?

Przez obojętność naszych sojuszników zostaliśmy wymordowani w 1939r. 

Przez obojętność i brak działania, na Wołyniu zginęła podobna ilość ludzi, co w wojnie na Bałkanach. W wojnie, gdzie mieli broń palną a tam w większości kosy, siekiery itd.

Przez bierność ludzie dawali się łapać, wsadzać do pociągów i gazować. 

 

Trzeba racjonalnie ocenić co i jak. Dziś był wypadek polskiego autokaru, i co mamy zrobić? Jaki mamy wpływ? Można ew pomóc w kosztach transportu rannych do kraju, bo leżących nie wpakuje się do busa itd ale mooooże państwo polskie przyśle po nich samolot wojskowy, wszak kuchciński latał ile chciał. 

I o takim czymś nie warto się zamartwiać, stało się, nie mamy wpływu.

 

Ale czy jeśli z 40 milionowego narodu, wyjdzie tylko 10 procent na Warszawę, zmieni to coś? Okupacja 4 milionów osób z pewnością coś zmieni. 

Nie można być jak goje - barany co tylko bee będę nic się nie da, nic się nie zmieni. A co zrobiłeś/aś, żeby było inaczej!?

 

Nie wszystko się zmieni. Nie wszystko od razu. Często mamy obciążenia po młodości, DDD, DDA, traumy, niska samoocena. Ale jak sama mówisz ideałów nie ma, każdy ma jakieś rozterki. Pytanie co się zrobi, bo dla niektórych to wygodna wymówka tak ja pisowiec - nie da się bo po. Ale pis rządzi ju... Wina tuska (tfu na niego)!

 

Jak to mówią małe kroki ważniejsze niż wielkie plany. Sam nie mam wielkich osiągnięć dziś, ale co dziś zrobiłem ze swoim życiem?

Nauka dwóch języków.

Przygotowanie zdrowego posiłku na bazie warzyw, oliwy z oliwek i pesto. 

Czytanie książki na świeżym powietrzu w parku. 

Wycieczka rowerowa. 

Bawiłem się z kitku, który sam przyszedł.

0 używek, słodyczy, masturbacji.

A nie płakać, że się nie da. A na wieczór właśnie układam plany😉

 

45 minut temu, slusa napisał:

Nk mema gdzie jak incel to "nie chce aby ktoś na siłę próbował mnie zmieniać" a jak Chad to "dzięki mojemu mężczyźnie staje się lepsza wersja samego siebie" xD trochę Wam współczuję, same lamusy na mieście i nie ma z czego wybierać 

Dobre. Patrz. Kobiety poddają się operacjom plastycznym, chodzą na bolące zabiegi, wosk aby być pięknymi. A dla męża już nie trzeba, łachmany i podarty dres po domu.

 

17 minut temu, Yolo napisał:

Stajemy się coraz mniej zdolni do wysiłku w imię jakichś wartości, coraz większy hedonizm i mentalne lenistwo. 

Dokładnie. Dlatego należy promować wybitne jednostki. Jak mawiał sami wiecie kto - większość nigdy nie zastąpi jednostki. Stu głupców nie może równać się jednemu mądremu, tak jak stu tchórzy nie może wydać jedynej, bohaterskiej decyzji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Obliteraror napisał:

To nie jest jednak moim zdaniem takie proste, przynajmniej z damskiej perspektywy. Całkowity brak zazdrości kobiety równa się całkowite zobojętnienie emocjonalne kobiety wobec mężczyzny. Czyli najczęściej już po relacji. Brak zazdrości, brak emocji. Kaplica. Damska ;)

Dlatego ja pisałam o różnicy pomiędzy naturalną  nie toksyczną zazdrością,  co nie musi być złe, pretensjonalne i oczywiste (czasami jest indykatorem), a manipulacyjnym graniu na instynktach zazdrości.

 

Inna sprawa to przypadek tu omawiany, a tak sugestywnie opisany. Jeśli przyjąć, że jest prawdziwy i chyba nie planowany pod potrzeby, to młode małżeństwo po słowie i taka oczywista telepawka do trzeciej osoby jest słaba, nie na miejscu, to zwyczajnie brak samokontroli.

Edytowane przez Anna
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.08.2022 o 18:49, Ramaja Awantura napisał:

@JudgeMe Mąż chce wyruchać twoją koleżankę dlatego jeżeli jesteś odpowiedzialną żoną to zgódź się na trójkąt XD Hahhahaha

A tak na poważnie - tak - chce ją wyruchać...

Chcieć może, natomiast o ile ma trochę oleju w głowie przy dzisiejszym systemie prawnym to świadomość mu jedynie mówi „ hehe chce”. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, DOHC napisał:

Przez bierność ludzie dawali się łapać, wsadzać do pociągów i gazować

Nawet byli obrażenia bo ich na stacji zostawili i pojechali bez nich.

 

Jak ją lubię te twoje wrzuty.

Zwłaszcza, że większość 'pociskaczy kitu' nie pamięta kartek na żarcie i sklepów pełnych musztardy/octu.

 

Kolejek po paczkę pomarańczy* lub

paczkę kawy. 

 

*Kubańskie wuuuj zielone i kwaśne.

:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, niemlodyjoda napisał:

Wygoogluj - "conversational ju jitsu" Jugglera oraz stare filmy Mystere'go gdzie on na Whiteboard'ach rozrysowuje flamastrem liniowość związków, a także dynamik socjalnych w społeczeństwie.

Za to uwielbiam to forum i ludzi, którzy dzielą się swoją wiedzą. Jestem autentycznie wdzięczny, bo te wszystkie rady, mają realny wpływ na moje życie, na jego jakość i niedaleką przyszłość, którą widzę w dobrych barwach. Niestety wśród znajomych nie ma nikogo z kim możnaby poruszyć podobne kwestie, a już nie mówiąc o tak szerokiej wiedzy jaka tutaj jest serwowana. 

12 godzin temu, niemlodyjoda napisał:

Zawsze zadawaj sobie pytanie - czy Ci się chce i po co Ci dana relacja.

Jeśli ze strachu przed byciem samemu - dużo do przepracowania.

Jeśli w innym celu - postaw granice opłacalności inwestowania.

Amen. 

  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Patton napisał:
6 godzin temu, JudgeMe napisał:

Ona stylu nigdy nie miała, jak zdecydowana większość kobiet.

Kobieta kobiecie największym wrogiem.

 

pozwolę sobie na małą degresję: kobieta kobiecie kobietą! ;)

 

1632821877_5j5aex_600.jpg

Edytowane przez Zatarra
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Patton napisał:

 

Kobieta kobiecie największym wrogiem.

Hm. O ile JudgeMe to faktycznie kobieta, a nie prowokacja. :) To tylko Internet. Choć ja bym podsumowała całą tę " dyskusję" :" człowiek człowiekowi wilkiem".

Dużo tu szyderstwa.

" Życie jest krótkie, a człowiek kłóci się o bzdety. Dziś myślę - po co? Trzeba było mówić więcej dobrych słów. Zostaje żal do siebie i do czasu ". Franciszek Pieczka.

 

Edytowane przez Wewerka
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.