Skocz do zawartości

O Polskich kobietach - z perspektywy zagranicznych mężczyzn


Rekomendowane odpowiedzi

 

Ten film jest przylukrowany na żartobliwy, ale zastanawia mnie czy po jakimś ta zabawna lista nie zmieni się u Panów w piekiełko (ten Dominikanin już zaczyna mieć w oczach mrok). Szarpanki mówił, że kobiety w Polsce mają kij w dupie i nadają się do podawania granatów. W powyższym filmie mamy trochę na to dowodów. Co wymieniają m.in. panowie? Pamiętajmy - to nie są Polacy.

 - panikarstwo/nerwowość, brak spontaniczności

 - skłonność do kontrolowania

 - skłonność do prowadzenia i rywalizacji w związku

 - upartość, nieustępliwość

 

Wymienili też kilka innych, które można uznać i za wady i zalety. Przez wiele jednak wymienionych przedziera się ogólna nerwowość Polek - nerwowość w wykonywaniu obowiązków, ubieraniu się, goszczeniu innych, wykonywaniu prostych rzeczy, które mogą zaczekać (tradycyjny zapierdol przed Wigilią). Ktoś to rozpoznaje? Ja jak najbardziej. Jednym z doskonałych przykładów była moja matka. Na dłuższą metę związek w takim układzie staje się wyczerpujący, jak druga cięższa praca. W kontaktach zwyczajowych również idzie to zauważyć czy wyczuć. To parcie u Polek na kariery, wykształcenie itd. - ogrom tego sprowadza się, podejrzewam, do wewnętrznego poczucia niepewności, niższości i pragnienia kontroli. Ewidentny brak zaufania do populacji męskiej, że ci mogą stanąć na wysokości zadania, połączony z (właściwie) niesprecyzowanymi oczekiwaniami wobec życia.

 

Znacie jakieś inne podania na ten temat - mężczyźni z zagranicy, a Polki? Najczęściej spotykamy się z relacjami z gruntu pozytywnymi. Przypomina mi się też relacja Gonzalo Liry (Coach Red Pill), który mówił akurat o Ukrainkach - jak nie spełnisz ich oczekiwań to "zazrzędzą" ciebie na śmierć. 

  • Like 13
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@yrl - widziałem oczywiście ten filmik. W wiki link sugeruje, że skojarzenie pochodzi od organizacji Żydowskiej, która przemycała z Polski kobiety (Żydówki) na handel ludźmi i prostytucję.

Polki, przynajmniej jak wskazują statystyki, wcale nie przodują w puszczalstwie - tutaj prym wiodą Nowozelandki, Islandki, Finki itd. Może ta tendencja się teraz zmienia, ale jak ostatnio sprawdzałem

numerki to wskazywało na coś innego. Chociaż statystyki nie muszą wskazywać na prawdę, rzecz jasna - zawsze zależy jak są pozyskiwane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minutes ago, I1ariusz said:

Ewidentny brak zaufania do populacji męskiej, że ci mogą stanąć na wysokości zadania

 

Dziwi Cię to? Nawet tu na forum jest sporo kiepskich kandydatów, a co dopiero w typowo blue pillowym świecie. Wśród moich znajomych normików mało kto by mnie pociągał gdybym był laską

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, slusa napisał:

 

Dziwi Cię to? Nawet tu na forum jest sporo kiepskich kandydatów, a co dopiero w typowo blue pillowym świecie. Wśród moich znajomych normików mało kto by mnie pociągał gdybym był laską

Moim zdaniem to jest przesada, że faceci nie mogą stanąć na wysokości zadania. Jeśli okażesz człowiekowi zaufanie, wdzięczność i szacunek on będzie starał się dowieść, że jest warty odpowiedzialności. Jeśli podchodzisz do niego z góry na zasadzie "nic dobrze nie potrafisz zrobić", nie będzie się wysilał żeby zmienić twoje zdanie.

Edytowane przez I1ariusz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i fajnie, że mają parcie na karierę. Spotkaj się jeden z drugi z jakąś panią doktor, architektą i posłuchaj jak one mówią z pasją o tym co robią. To też jest sexy.
Takie tam pier@lenie, że mają "parcie na karierę", a co mają robić jak nie są 10/10? Przyjechały do Wawy z jakiejś wsi i po prostu muszą sobie radzić. Tak jak każdy i to niezależnie od płci. Bo jakby nie patrzeć jest trochę bardziej przegwizdane niż siedzenie w Berlinie, Roterdamie, Barcelonie i  zgrywanie artystki na koszt mamusi i tatusia którzy bulą hajs z Włoch czy Stanów. 

Edytowane przez Personal Best
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Personal Best napisał:

i fajnie, że mają parcie na karierę. Spotkaj się jeden z drugi z jakąś panią doktor, architektą i posłuchaj jak one mówią z pasją o tym co robią. To też jest sexy.
Takie tam pier@lenie, że mają "parcie na karierę", a co mają robić jak nie są 10/10? Przyjechały do Wawy z jakiejś wsi i po prostu muszą sobie radzić. Tak jak każdy i to niezależnie od płci. Bo jakby nie patrzeć jest trochę bardziej przegwizdane niż siedzenie w Berlinie, Roterdamie, Barcelonie i  zgrywanie artystki na koszt mamusi i tatusia którzy bulą hajs z Włoch czy Stanów. 

Spotykałem się i nie słyszałem, żeby mówili o tym specjalnie z pasją. Nie trzeba być też 10/10 żeby znaleźć sobie partnera chłopie. O czym ty mówisz? Przeciętne dziewczyny - wiem to z ich własnych opowiadań - mogą bez problemu wyłowić kogoś randkowaniem online. Setki wiadomości dziennie. Wiadomo, że karierowanie lepsze to niż dłubanie w nosie i zgrywanie influencerki, ale jest koszt. Ja dostrzegam to, co napisałem. I nie tylko ja, jak widać na załączonym filmie. Poza tym wykształcenie i kariery często są fikcją, właśnie nie podyktowaną autentycznym zamiłowaniem do zawodu.

Edytowane przez I1ariusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, I1ariusz napisał:

Spotykałem się i nie słyszałem, żeby mówili o tym specjalnie z pasją. Nie trzeba być też 10/10 żeby znaleźć sobie partnera chłopie. O czym ty mówisz? Przeciętne dziewczyny - wiem to z ich własnych opowiadań - mogą bez problemu wyłowić kogoś randkowaniem online. Setki wiadomości dziennie. Wiadomo, że karierowanie lepsze to niż dłubanie w nosie i zgrywanie influencerki, ale jest koszt. Ja dostrzegam to, co napisałem. I nie tylko ja, jak widać na załączonym filmie. Poza tym wykształcenie i kariery często są fikcją, właśnie nie podyktowaną autentycznym zamiłowaniem do zawodu.

Ja nie o tym ale dzięki za odpowiedź z którą zresztą się zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, I1ariusz napisał:

Wymienili też kilka innych, które można uznać i za wady i zalety. Przez wiele jednak wymienionych przedziera się ogólna nerwowość Polek - nerwowość w wykonywaniu obowiązków, ubieraniu się, goszczeniu innych, wykonywaniu prostych rzeczy, które mogą zaczekać (tradycyjny zapierdol przed Wigilią). Ktoś to rozpoznaje? Ja jak najbardziej. Jednym z doskonałych przykładów była moja matka. Na dłuższą metę związek w takim układzie staje się wyczerpujący, jak druga cięższa praca.

Na moje to te Polki dorabiają (w komentarzach to widać, pycha się wylewa) teorie do nieprzepracowanych traum (w tym rodowych), lęków i PTSD, które karzą im utrzymywać ciągły zapierdol i strojenie się (jak dla zaborcy, pracodawcy i księdza).
Co to za frajda tak żyć jak nie ma kiedy i jak tego celebrować, bo partnerka żyje z ciągłym kijem w dupie i wiecznie "zapięta pod szyję" poczuciem obowiązku? Szkoda, że tak bezrefleksyjnie się do tego podchodzi. No ale systemowi to na rękę jak robaczki mają kapo we własnych szeregach - w postaci żon.
 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.08.2022 o 18:32, I1ariusz napisał:

ogrom tego sprowadza się, podejrzewam, do wewnętrznego poczucia niepewności, niższości i pragnienia kontroli

Który jest projektowany na nas Polaków - te ciągłe narzekanie jacy to my jesteśmy do dupy...

Ostatnio byłem na przyśpieszonym kursie pływania - w sensie dla przypomnienia bo od 2 lat nie pływałem bo mi Covid zablokował szkółkę. Poziom D2. W grupie ja, facet ok 50 lat i kobieta ok 30-35. Z facetem od razu się skumplowałem, kobieta - spięta jak plandeka w żuku. Nawet za bardzo w naszą stronę nie patrzyła. Próbowałem z nią nawiązywać kontakt wzrokowy ale nici. Raz zagadałem do niej o deskę do pływania. Tak chciałem zażartować (takie deski jak dla dzieci - żółtka była z ośmirorniczką a różowa z jednorożcem XD) I tak chciałem zażartować (a sam nie jestem jakiś super wyluzowany nadal) ale odczułem u niej takie spięcie że aż je przejąłem... Ogólnie chyba się stresowała? Za bardzo jej te pływanie nie wychodziło (normalka, ja na początku to byłem taki sztywny jak umarlak XD ale mam to do siebie żę jak się zawzię to coś robię, nawet jakby skały srały XD). Nie wiem czy byłą wqrwiona tym faktem że nam facetom lepiej to wychodzi czy co. No widać był w niej jakiś PROBLEM. I ostatniego dnia (a szybki kurs trwał 5 dni, od pon do piąt) to 5 dnia już nie przyszła....

 

Zaciekawia mnie co ona miała w głowie. Ja wiem że dorosłej osobie trudniej się uczy pływania (dorośli mają głupi WSTYD, dzieci łatwiej mają bo tego wstydu jeszcze nie mają, ja sam musiałem uwolnić ten głupi wstyd dorosłego że czegoś nie potrafi XD). Ogólnie najgorszą tragedią jest dzisiaj wmawianie kobietom że są silne i niezależne OD TAK. Bo istnieją.. a ale siłę wyrabia się w POCIE CZOŁA. Ja mogę ważyć 70 kg ale czy mi da coś wmawianie że jesteś silniejszy od Pudziana? No nie bo to bardzo łatwo zrewidować Potem taka się spina, jak jej coś nie wychodzi to czuje się jeszcze gorzej... Bo obrała osobowość której nie może sprostać...

 

Z jednej strony żal mi kobiet, ale z drugiej jak ja byłem w gównie to ŻADNA mi nie pomogła.. Ale wyśmiać? Bardzo często... Jeszcze jak jakaś będzie chciała projektować na mnie swoje problemy - to sorry. Nie mam sentymentów do takich ludzi bo mam szacunek do siebie...

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem wcześniej filmu @Chcni, kurwa jak to mówią "suka nie da, pies nie weźmie" ona pijana i łatwa, a on "cfaniak, widać że nie pierwszyzna i jeszcze kartą rasisty gra żeby koleżankę odstraszyć.

Sara została wyruchana bez mydła i nie wyglądała rano na zadowoloną.

 

@mph25, szkoda że tak mało kontekstu tego "wywiadu"

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/polka-zaginela-w-grecji-tajemnicze-okolicznosci-znikniecia/bvdd6r1

 

Jak poinformowały greckie media, w miniony poniedziałek 27-letnia kobieta w dniu wolnym od pracy wyszła na drinka. Dała o tym znać swojemu 28-letniemu chłopakowi, który jest również zatrudniony w tym samym hotelu. To on jako ostatni rozmawiał z zaginioną w nocy 12 czerwca.

 

Portal dimokratiki.gr przekazał, że Anastazja Rubińska w poniedziałkowy wieczór spotkała grupę pięciu mężczyzn pochodzących z Pakistanu i Bangladeszu, z którymi spożywała alkohol. Około godziny 22.30 zadzwoniła do swojego chłopaka z informacją, że jest pijana i przekazała, że jeden z mężczyzn odwiezie ją na motocyklu do pokoju hotelowego. 

 

W toku śledztwa udało się ustalić tożsamość pięciu mężczyzn, którzy są podejrzani w sprawie zaginięcia 27-latki. Zostali przesłuchani przez policję. Greckie media podają, że obcokrajowcy twierdzili, że spotkana przez nich dziewczyna była wieczorem bardzo pijana, dlatego zabrali ją do domu jednego z nich, żeby mogła poczuć się lepiej.

 

 

Potem jeden z nich (32-latek z Bangladeszu) przyznał, że po dotarciu na miejsce uprawiał seks z zaginioną Polką, a po wszystkim zostawił ją w pobliżu domu. Jednak policja nie znalazła w mieszkaniu mężczyzny śladów Anastazji. Zamiast tego mundurowi natknęli się na bilet lotniczy do Włoch. Według policji 32-latek chciał uciec z kraju, ponieważ bilet był zakupiony już po zaginięciu Polki.

W jego mieszkaniu znaleziono także zużytą prezerwatywę, ładujący się telefon, dwie szklanki po piwie, żółtą bluzę z plamami i blond włosami.

 

 

Fajnie mieć taką dziewczynę. Ciekawe czemu robili to w zabezpieczeniu? Czyżby bał się coś złapać czy może nie chciał pozostawić śladów. Ten jej chłopak też dobry. Puścić ją na drinka.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.08.2022 o 14:14, matthewx napisał(a):

Tragedia. Nie wiem czy inne nacje oprócz ukrainek tak się szmacą?

Kiedyś taka kobieta mogła co najwyżej dostać w pysk i wiązało się to z dużym ostracyzmem społecznym, a teraz ? Masa spermiarzy, białorycerzy i tak by broniło tych puszczalskich Polek.

W dniu 17.06.2023 o 13:53, yrl napisał(a):

Ten jej chłopak też dobry. Puścić ją na drinka.

Prawdy do końca nie dowiesz się, może w tym czasie kłócili się i sama sobie poszła na drinka.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Facet z UK w związku z polką wypowiada się jak wyglądało jego małżeństwo.

W skrócie po zrobieniu dziecka skończyła się idylla. Cóż, to że zagranicą mają większe szanse u polek nie oznacza, że wygrali na loterii.

Jest dłuższa wersja tego wywiadu na kanale tej dziewuchy.

 

P.S. Facet powyżej z wywiadu, zdaje się, nie widział syna 2,5 roku (?). Widać cierpienie na twarzy. Kobieta, klasycznie, z całą nienawiścią odebrała mu kontakt z synem, absolutnie bezwzględnie odbierając też dzieciakowi kontakt z ojcem. Nawysrywała kupę fałszywych osądów w stronę ojca. Ona jeszcze o tym nie wie, ale syn odpłaci jej za to. W świetle sprawiedliwości ta kobieta powinna otrzymać jakiś surowy wyrok, potencjalnie więzienia.

Edytowane przez I1ariusz
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, I1ariusz napisał(a):

Facet z UK w związku z polką wypowiada się jak wyglądało jego małżeństwo.

W skrócie po zrobieniu dziecka skończyła się idylla. Cóż, to że zagranicą mają większe szanse u polek nie oznacza, że wygrali na loterii.

Jest dłuższa wersja tego wywiadu na kanale tej dziewuchy.

 

Sława witaminek widać je wyprzedza, ale beka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.