Skocz do zawartości

Kominek


robert_m

Rekomendowane odpowiedzi

 Jakie macie zdanie na temat kominków elektrycznych? Nie mam możliwości postawienia standardowego kominka. Dom stawiałem rok temu i swiadomie postanowilismy zrezygnować z kominka (postawiliśmy na rozwiazania energooszcżędne, obecnie nie mamy w domu żadnych kominów).  Jednak od dobrych kilku miesięcy wieczorami sobie siedzimy z żona i jednak pomyślelismy sobie, że warto jest ten kominek jednak miec. Tak wiec bierzemy pod uwage kominek elektryczny. 
Ktoś ma może taki kominek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy czego szukasz. Wkład elektryczny wygląda całkiem legitnie i też coś grzeje, ale niejeden ci powie że to gówno a nie kominek i to też będzie prawdą.

 

Brak komina to nie taki duży problem, są systemowe kominy zewnętrzne, wystarczy otwór na przepust w ścianie zrobić.

 

Jest jesscze takie coś jak biokominek, taki płaski panel który wieszasz na ścianie i alkoholem palisz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem elektryczne na etapie projektowania domu... i to zupełnie nie moja bajka. Znajdź miejsce gdzie zobaczysz na żywo, popatrz przez minutę - zobaczysz czy Tobie "podejdzie".

Skończyło się na kominie systemowym wbudowanym wewnątrz. Są też, jak Brat pisał, kominy zewnętrzne. Widziałem rozwiązanie, że po pewnym czasie Ona uparła się na grilla zewnętrznego murowanego, On zaś komin podwójny dokleił do ściany, i przebił się od wewnątrz do drugiego szybu.  Kwestia kosztów... pewien znajomy zapragnął kominek na parterze w bloku 4-piętrowym, to mu się udało dogadać i z administracją, i ze wspólnotą, i z mieszkańcami powyżej.

Aha, jeśli myślisz o elektryku jako o źródle ciepła - załóż, że jak nie będzie ciepła z elektrociepłowni, to prądu też nie będzie.

I najważniejsze - rekuperacja kontra prawdziwy kominek, to robota dla fachowca, bo reku raz "zaciągnie" i można się zaczadzić. Dolot, wylot, szczelna komora spalania, czujki CO2 i CO, i ciężko powiedzieć czy coś jeszcze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biokominek śmierdzi chemią. Niestety. Mnie osobiście nie przekonuje, że to neutralne dla zdrowia, psuje cały efekt. Czuć naftę, czy jakieś inne świństwo.

 

Jak chcesz mieć na co popatrzeć to pomyśl o akwarium albo innym zwierzaku. Akwarium może być nawet bez rybek tzw. holenderskie - wtedy praktycznie nie wymaga obsługi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Izraelu żołnierze grzeli się psami gdy było zimno.

Może lepiej powiedzieć "od psów".

Gdy noc była bardzo zimna spali pomiędzy dwoma.

 

Rybki?

Nie lepiej wziąć babę zimną jak ryba?

Na ocieplenie klimatyczne będzie jak marzenie.

 

Zaczynam się gubić.

Akwarium bez rybek, kominek bez ognia, jeszcze tylko brakuje basenu bez wody i chłopa bez jaj i będzie komplet.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Określenie "kominek elektryczny" to jakiś kpiarski oksymoron. Ani z tego za dużo ciepła wykrzesać się nie da po taniości, ani widoków. To już chyba za te środki bym wolał postawić w obejściu piec chlebowo-pizzowy na drewno. Chleb można upiec i obiad ugotować. Przynajmniej jakiś pożytek (choć pewnie nie dla każdego).

Jak chcesz się lokalnie dogrzewać elektrycznie, to chyba lepiej po prostu "farelka" albo grzejnik olejowy. A do (pod)grzania w sytuacjach kryzysowych na poważniej - piecyk katalityczny naftowy. Albo nieco prymitywniejszy, knotowy, byle nie jakieś z wbudowaną "AI", tylko bez konieczności zasilania. Niestety, "sorry, taki mamy klimat" ;) że większość roku jest po prostu zimno (i do tego ohydnie ciemno i mokro). Przy tym, wkrótce zacznie obowiązywać u nas XV-wieczne hasło: "ogrzewanie to przetrwanie". Tak nas "Banda Czworga" załatwiła na szaro i bez mydła (chociaż właściwie to z mydłem o zapachu 500+). Ale w nabijaniu sobie kabzy "mają rozmach kurwisyny", jak by powiedział Siara. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/5/2022 at 7:46 PM, bzgqdn said:

Ważna kwestia. O ile przy grawitacji można mieć otwarte palenisko, o tyle reku trzeba dobrze policzyć

Nie da rady policzyć, bo zarówno reku jak i kominek może pracować z różną wydajnością w danym momencie. Prawidłowo robi się tak, że reku powinno dawać leciutkie nadciśnienie w każdym zakresie wydajności, a kominek mieć jak najszczelniejszy dolot powietrza (najczęściej od dołu w posadzce lub przez ścianę) i wylot spalin oraz dobrze uszczelnione drzwiczki. Stawiać kominka przy reku bez dedykowanego dolotu powietrza nie można. W ostateczności jak kominek grzeje, to reku nie pracuje, tyle, że to nieco bez sensu. 

 

Ps. Przy grawitacji wujowo zaprojektowany komin może ci też zrobić "ciąg" przez kanał wentylacyjny, a i tak zawsze musisz pamiętać, żeby okno zostawiać otwarte (jak nie ma dolotu). 

 

Ogólnie kwestia "otwartego" ognia w nowoczesnym, szczelnym domu nie jest trywialna. 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialem ci tylko przyznać słuszność, nie wchodzić w szczegóły. Mi się reku tylko z liczeniem kojarzy, bo mnie katowali tym na chłodnictwie 😅.

Tak jak piszesz oczywiście zamknieta komora spalania i dolot osobny, bo ogień zużywa mnóstwo tlenu. Pamietam, że niby były tam jakieś klapy czy zwrotnice, ale to chyba nie zdawało egzaminu.

Co ciekawe znam przypadek gdzie rurka kaloryfera w podłodze przecinała w poprzek taki dolot do kominka - w zimie jak kominek byl odpalony to cug zimnego powietrza był taki, że jeden kaloryfer zamarazał :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mam taki kominek, mieszkam w mieście, w którym nie ma możliwości palenia w kominku tradycyjnym. Tak wiec zdecydowaliśmy się na elektryczny, ogólnlie miałem pewne obawy jak to będzie wyglądało i czy się sprawdzi, jednak jestem zadowolony. Plus jest ten, ze nie wymaga żadnej wentylacji, nie jest podłączony do komina. Kominek jest zasilany prądem oraz nie wymaga czyszczenia. Moi rodzice mieli swego czasu kominek tradycyjny i praktycznie co roku musieli malować salon, przy elektrycznym nie ma takiej potrzeby. Wiadomo, że wiele osob powie, że to nie prawdziwy kominek, ale na moje potrzeby wystarcza. Polecam jednak zorientować się ktore kominki są dobre jakościowo. Bo kominek kominkowi nierówny, podobnie bywa z płómieniem, w niektórych kominkach płomień jest bardziej naturalny, w innych juz mniej. Polecam wybrać się do Leroy Merlin czy do innego marketu. Mają tam kominki na wystawce. Zobacz sobie jak wyglada płomień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/9/2022 at 5:38 PM, bzgqdn said:

Mi się reku tylko z liczeniem kojarzy, bo mnie katowali tym na chłodnictwie 😅.

Jak sie znasz na rekuperacji to powiedz dwa słowa na temat jej działania latem, jeśli nie tutaj to PW.

Założeniem wstępnym na zimę jest zatrzymanie w domu ciepła, które by uciekło podczas wentylowania domu.

Latem jednak chce się, żeby w domu było chłodniej, nie cieplej, a jak ma być chłodniej gdy na dworze jest cieplej?

To jak działa ta wymiana, bo przecież działa skoro mamy dwa strumienie powietrza o różnych temperaturach?

Mnie wychodzi z logiki, że na lato należałoby ją wyłączać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JoeBlue, teorię znam bo musiałem kilka projektów policzyć, ale w zawodzie nie robite. Mam nadzieję, że nic nie popieprzę.

 

Wymiana ciepła zachodzi w wymienniku np.krzyżowym - gdzie w przez wiele rurek obok siebie powietrze przepływa oddając/przyjmując ciepło ale się nie mieszając - dzięki temu masz zawsze świeże powietrze.

typy_wymiennikow_ciepla_central_wentylac

 

Reku musi mieć czerpnię (wlot) i wyrzutnię (wylot), znając ustawienie domu wzgledem słońca projektuje się czerpnię tam gdzie powietrze jest chłodne (np. północna, czy najmniej nasłoneczniona ściana) a wyrzutnie tam gdzie ciepło. Stąd z zalożenia zimniejsze i lepiej natlenione powietrze jest dostarczane do domu.

Tak jak piszesz, w gorące dni działanie reku jest ograniczone do wymiany ilościowej powietrza ale nie potrzebujemy wymiany temperaturowej, dlatego montuje się tzw. bypass - powietrze skierowane jest z pominięciem wymiennika żeby właśnie go niepotrzebnie nie dogrzewać.

 

Reku to nie klima (choć można ją wstawić w kanał). Pamietam ze studiów, że są też takie sztuczki, ale nie jest to chyba jakoś super powszechne, że gdy nie masz idealnego miejsca na czerpnię to możesz np znaleźć zacienione miejsce w ogrodzie, tam wstawić czerpnię, puścić rurę pcv do domu pod ziemią gdzie zawsze masz chłodno i w ten sposób chłodzić powietrze dolotowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.