cst9191 Opublikowano 6 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2022 To jest tak dobre, że zasługuje na wstawienie w osobnym temacie na forum https://kononopedia.pl/wiki/Dialekt_warmiański Aforyzmy i przysłowia warmiańskie Pij wodu jedz wodu i lubi swobodu (niezadowolony do Jacka jak kaze pic mu wode zamiast mleka) Widziałem na własne oczy i uszy (susza i nieurodzajne gleby, podczas podróży do sądu do Bielska) Niedaleko jest drzewo od morza. Niedaleko. Zawsze te drzewo Cię wywącha, które zanurzone w wodzie, było i jest Pijak prześpi się, a człowiek który ma nie w głowie i to robi co Ty robisz, nigdy się nie prześpi się Jak człowiek zdrowy jest, to mówią tak: masz konia, zęby jak u konia - bo koń ma zdrowe zęby Co po kopie, to po chłopie Milczeć jak trup w niebie Wybierać na siebie haczyk Szydło na mydło wyjdzie kiedyś Słoma z tyłka wyłazi Nie bądź taka do przodu, z tego powodu, bo grasz na dwa końce, a dwa końce to ma kij. Jeden bije, drugi gładzi. Poprawia inaczej Albo ty siedzisz albo kiwasz się jak Żyd na gównie, albo co Warmianin się nigdy nie popuści się W każdym kątku po dziesiątku Na ryczącym koniu daleko nie zajedziesz Nie kop dołki pod sobą, bo kto kopie dołki pod sobą, to może wpaść sam w ten dołek i sam może się zasypać Dzieci trzeba robić normalnie, nie po wariacku, nie po bandycku, nie po pijaku, tylko bez pijaka, bez pijaństwa, przy herbatce, przy ciastkach Tu żyje, a tu gnije Wiem, na jakim to chleb się je, z jakiego pieca Po co, to nogi się moczą Słońce wieje po oczach Zobacz u siebie belkę na ramieniu Ani be, ani chleba Pozjadałeś wszystkie rozumy, ale te rozumy jeszcze nie zjadłeś Bo kto miłosierny jest dla jednego człowieka, to miłosierdzie zestąpi, a kto nie jest miłosierdziem, to miłosierdzie nie zestępuje Z dwóch koryt czerpać nie będziesz jedzenia Przepadniesz jak ta ruda mysz! Lepiej kura napisze pazurem na trawie niż Ty! Zimno, jak u Marysi w tyłku Jest takie przysłowie człowieku: Bóg jest nierychliwy, ale sprawiedliwy, za złe uczynki karze, a za złe wynagradza. Oddaj komuś serce, to i głowę zabierze. Jeżeli do konia podejdziesz normalnie, jak człowiek do zwierzyny, to koń kopytami nie uderzy. Nie uderzy, tylko jeszcze językiem inaczej, poliże, pocałuje, twarzyczką swoją. Uszki utuli, fajnie. Koń lepiej rozumie, że trzeba pomóc... Zwierzę! Koń... Niż ten człowiek. Zabierz jego do siebie, ażeby on się uspokoił i żeby dożył swojej śmierci. Kto ma nieczyste sumienie, ten zakrywa oczy ciemnymi okularami. Będziecie bez ziarna, bez zboża i głód Was zastanie nawet. Kto pyta, to z kopyta. Czym się skaleczyłeś, tym się lecz. Ostatni, to wyskrobany, wypierdziany, na moście. Widzieli gały co wyjmowali. Kto komu boli, to niech się wyprowadzi z Boboli. Do lasu na golasu. Podaj cegłę, bo Cię walnę w łeb tą cegłą. Gdzie wiatr drzewo pochyli, tam drzewo się chyli. Na pierwszego maja zabili buhaja. Chłopcy jedli mięso, a dziewczyny jaja. W naszej roli nie potrzeba soli. To jest kant i oszust. Widzieli co oczy brali. Maj, u Polaków biedny raj. Mucha, co brzęczy koło dupy. W nos poszło! Może wyjść i tyłkiem. Można i dalej można. I przez nogę można. Każdy umie żal zagrabiać cudzymi rękoma. Sto razy do Was mów, a Wy zdrów. Kto siebie chwali, niech tego piorun spali! Utopić w łyżce wody. Bóg jest rychliwy i sprawiedliwy. Daj, to po ślubie. Grosz do grosza, a będziesz piękny i ładny. Bez pracy nie ma kolacji... I obiadu... I śniadania nie ma. Nic nie ma. Człowiek sam na siebie musi zapracować. Pijak prześpi się i zdrowy będzie, a durak, wariat - nigdy. Raku, raku, nie szczypaj mnie, bo za wcześnie szczypasz. Życie jest jak ta mucha, leci, zabija się, nie ma. Pojechać jak masłem po chlebie. Ani be, ani ce, ani chleba chce. Jechać jak po malinie. Człowiek do domu wchodzi każdego, i Bóg wchodzi. Warmianin, orzech twardy do gryzienia. Wesel się od gęby do usz, od usz do gęby. Spójrz u siebie w oku dżbło, a później zobaczysz u kogo belkę. Wykręcać się jak pies ogonem. Opowiadać bajory. W jajkach jest sześćdziesiąt kop jajek. Szli ostro, na bój i na krew. Zawsze z kobietą idzie się w ciemno. Widać i czuć, i słyszeć. Gdzie żyjesz, jutro możesz gnić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi