Skocz do zawartości

Dlaczego polscy mężczyźni chcą tylko tępych blachar i gardzą normalnymi kobietami?


Dewajtis

Rekomendowane odpowiedzi

3 hours ago, melody said:

Teraz robi się tradycyjnym Januszem. Typowy facet do założenia rodzinki w młodym wieku i tuptania co niedziele i święta do Kościoła. Wakacje nad morzem lub w Zakopanem. Domator z prawie nieistniejącym kręgiem znajomych. Bardzo leniwy. Bez parcia na hajs. Bez większych ambicji. Wyborca PiS-u, "przykładny" obywatel.

 

Brzmi jak normalny mężczyzna, spiknij go z autorką, będzie wniebowzięta xD

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, co pisze autorka to ściema. Wielu zwykłych mężczyzn związałoby się z normalną, zadbaną babką.

Coraz częściej myślę, że społeczeństwo to taka typowa klasa w później podstawówce, czy gimbazie.

Są popularni chłopcy i popularne dziewczyny, normalsi i tacy trochę wykluczeni. Piszę wspominając własną klasę. Do tych ekstralasek podbijali popularsi i lepsi-normalni, Ci normalni, ale intelektualiści nie podbijali do tych ekstralasek, nie dlatego, że nie mieli szans, tylko autentycznie woleli takie kobiety, jak ze starych powieści: naturalne, miłe, sympatyczne, szczupłe, wiotkie - czyli takie pełne wdzięku przeciętniary.

Były jeszcze doły - tam ludzie tworzyli swoje grupy (często słuchali muzyki w ciężkim klimacie, glany itd.). Jak była tam w miarę wyglądająca dziewczyna w tym stylu (czytała mangę/nosiła glany/słuchała rocka itd.), od razu pozostali z tej grupy się w niej bujali i to tak uczciwie (nie wzdychali w duszy do tych ekstralaseczek).

Co łączyło większość dziewczyn? I ta z dołu, i ta normiczka po cichu chciałaby być poproszona do tańca przez popularsa - nawet jeżeli wcześniej ją obrażał, czy kręcił z niej bekę, on chodził z laseczką, a przeciętniary przepisywały mu prace domowe. Wodziły te normiczki wzrokiem za tymi popularsami - kapitanami drużyn piłkarskich chociaż wiedziały, że to się nigdy nie zdarzy, że oni wolą te wulgarne, rozwrzeszczane ...rwy.

Taka tam rozkmina.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Dewajtis napisał:

 

Widziałeś kiedyś niespecjalnie urodziwe dziewczyny, które miały nieszczęście stać z przystojnym kolesiem w jednej kolejce albo jechać w jednym pociągowym przedziale? Przecież dla takich mężczyzn to zniewaga i doskonała okazja do prostackich żartów i wyśmiewania, mimo, że te dziewczyny nawet na nich nie spojrzały, bo bały się, że tak to się skończy. 

 

🤣🤣🤣 

Jeśli nie trollujesz, to jesteś dobrze odklejona. Albo jesteś jeszcze w wieku gimnazjalnym, bo tylko tam takie sytuacje mogą mieć miejsce.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Dewajtis napisał:

Widziałeś kiedyś niespecjalnie urodziwe dziewczyny, które miały nieszczęście stać z przystojnym kolesiem w jednej kolejce albo jechać w jednym pociągowym przedziale? Przecież dla takich mężczyzn to zniewaga i doskonała okazja do prostackich żartów i wyśmiewania, mimo, że te dziewczyny nawet na nich nie spojrzały, bo bały się, że tak to się skończy. 

Widziałem. Na studiach. Dziś są małżeństwem. 
Taka zupełnie średnia, niezbyt szczupła związała się z facetem który mógłby  być modelem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Normalna” kiedyś sam zadawałem sobie to pytanie. Czemu ja normalny sam a „wariaciki” w związkach. Później przez te intrygi związki relacje sam stałem się bardziej ciemną stroną mocy chociaż brzmi to negatywnie bardziej Oświeconym mężczyzną :). Oo i mi się przypomniało. Kuzynka ona normalna jej słowa a jest sama oki pomijam to, że waga 80+ i szuka mężczyzny, ułożonego i ogarnietego jak to się mówi. Z tym, że jak jej mówiłem pokaz mi takiego dla przykładu :D oczywiście miałem uśmiech już bo wiedziałem co to znaczy to byli to goście „mniej normalni” raczej tinderowe Pół czady. Nie komentowałem tego bo ona w tym nie widziała nic dziwnego. No cóż dalej jest sama 🫣dziwne normalna dziewczyna. Nie spojrzała na kolegę bulbaska sympatycznego co był jej „kolegą” od dawna. Szkoda strzępić :D… nie będę kończył. Kilku braci powyżej zauważyło. Z reszta kiedyś normalna nie ważąca 100 dziewczyna sama chciała ze mnie zrobić internetowego przyjaciela do wysłuchiwania… nie dziękuje :) nie mam czasu a jakie bylo jej zdziwienie, że nie będę robił z siebie placka bo wiadomo pewnie komin jej czyścił ktoś inny. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

Godzinę temu, Amperka napisał:

Ci normalni, ale intelektualiści nie podbijali do tych ekstralasek, nie dlatego, że nie mieli szans, tylko autentycznie woleli takie kobiety, jak ze starych powieści: naturalne, miłe, sympatyczne, szczupłe, wiotkie - czyli takie pełne wdzięku przeciętniary.

😆

Przepraszam, ale w tej bajce to smoki były?

 

Nie można ocenić, że autentycznie woleli te przeciętne- skoro jak sama przyznajesz, nie mieli szans u ekstraklasy (jak sama powiedziałaś wszystkie laski chciały być z Czadami ;) ). Przyznam szczerze, że nigdy nie widziałam, by facet, który miał dostęp do ekstraklasy z własnej, nieprzymuszonej woli wybrał gorszy standard. Chyba, że mówimy o Panach "mieć ciastko i zjeść ciastko" czyli "wiem, że Ferrari fajnie jeździ, bo już się przejechałem, ale jest drogie w utrzymaniu (a i niekiedy zaliczyłem kolizję), więc niech już będzie ten Peugeot" Ja wiem, że chciałaś dobrze, ale coś nie wyszło.;) 

 

Brutalna prawda moim zdaniem jest taka, że każdy mierzy wysoko i ani Panie, ani Panowie nie są tu chlubnymi wyjątkami. Już prędzej uwierzę, że jakaś dziewoja "zainwestuje" w brzydszego, ale "obiecującego" Pana (na co Panowie się strasznie oburzają, bo uważają, że tu już miłości z jej strony już być nie może, co najwyżej do domniemanego potrfela) niż facet w grubą laskę (bo przecież można odchudzić). Nie ma cudów na kiju. 

 

Są ludzie, którzy całe swoje życie nie mają powodzenia/zdrowia itd. Są ludzie, przed którymi w zasadzie zawsze są otwarte drzwi.

Życie nie jest sprawiedliwe, na pewno nie w sposób jaki byśmy sobie życzyli. Ludzie generalnie zazdroszczą lepszym od siebie tym bardziej, jeżeli w porównaniu do nich (i do przeciętności) wychodzą gorzej. To jest bardzo proste i dotyczy niemal każdego.

Uroda to najbardziej jaskrawy przykład, tym bardziej, że jest w zasadzie prezentem od losu- niczym w gruncie rzeczy niezasłużona, ot zwykły fart. Czyni ją to tym samym emocjonalnie- jeszcze bardziej niesprawiedliwą. Nie można tego generalnie "wypracować". Można się bawić w operacje plastyczne, ale i to jest piętnowane. To tak jakbyś z racji urodzenia w niezamożnej rodzinie, miał już niemal na zawsze pozostać biedny. No dobra, wysiłkiem możesz awansować na całe pół stopnia wyżej. 

 

 

@Dewajtis, Ty trolu ;) weź się za siebie. Myślałam, że ja mam okropny charakter, ale przy Tobie to nawet ja wysiadam ;) 

Edytowane przez Wielokropek
  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dewajtis to jedna z dziewczyn, które chciały robić wielkie hollywoodzkie kariery… Gdzie tam jakiś poukładany gość! Na to jest jeszcze kupa czasu! Jestem ciekawy ile autorko masz lat. Bije od Ciebie grubą 30. Dlatego tu jesteś. Nienawiść daje Ci siłe by pisać takie wysrywy, bo masz ogrom żalu. Ogrom żalu, że przespałaś swój czas, a teraz zmuszona jesteś patrzeć jak faceci w Twoim wieku bądź starsi (nawet Ci 5/10, którzy Ci sie nie podobają boś księżniczka i szara myszka zasługujesz na 8/10), podrywają młode mięsko w granicach 18-22. 

 

Nie mam dla Ciebie pocieszenia, tak jak nie da sie już cofnąć dla Ciebie czasu ;) Zachowujcie się tak dalej, my cierpimy krótkoterminowo, wy niestety troche dłużej

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Wielokropek napisał:

  

😆

Przepraszam, ale w tej bajce to smoki były?

Przyznam szczerze, że nigdy nie widziałam, by facet, który miał dostęp do ekstraklasy

Mieliśmy w klasie syna dyrektora, wszystkie olimpiady jego, miał chyba 2 m wzrostu, uwielbiał czytać. Dla niego kobieta kończyła się na wzroście 1,60 m. We wszystkich mikruskach intelektualistkach, które były artystycznymi duszami bezgranicznie się zakochiwał. Tych odpicowanych superlaseczek, to się chyba nawet trochę brzydził.

I kilku takich było. Jeden klasowy przystojniak (czego nie był świadomy) to zmieniał co chwilę wizję na siebie, zaczynał od marzeń o byciu dziennikarzem, potem biologiem, historykiem, ekonomistą, poszedł na SGH, ale po roku studiów wyuczył się na medycynę - wyławiał inne geniuszki - ale fakt, że musiały być ładne (jednak to nie był typ modelek).

A w dołach była taka ruda Justyna o kręconych włosach. Nie była obiektywnie piękna, ale słuchała metalu, przychodziła na czarno, miała glany. Wszyscy długowłosi muzykanci do niej wzdychali i jestem pewna, że nie fantazjowali o tych szkolnych gwiazdeczkach. Tylko ta Justyna -  o nią ciągle rywalizowali. 

I na górze wiadomo: największy kozak z najładniejszą - tu się tylko przydupasy mogły zmieniać.

Ale moja klasa była dziwna. Nigdy nie mogłam się tam odnaleźć, nie pasowałam do ekstraklasy, ani do normików (wybierali mnie na przewodniczącą czy coś), ani do dołów. Teoretycznie byłam lubiana, ale na wycieczkach zawsze sama, do pokoju też nigdy grupy nie miałam - upychali mnie do obcych. Nie mam sentymentu do tych czasów.

U Ciebie tak nie było? Wszyscy od A do Z kochali się w tej najładniejszej?

Edytowane przez Amperka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Dewajtis napisał:

Dlaczego jesteście tacy podli i chamscy dla normalnych i przeciętnych dziewczyn?

Dlatego, że gwałtowny wzrost liczebności kurew w populacji będzie skutkował tym, że porządna dziewczyna, która zaplącze się w ich gąszczu dostanie rykoszetem i będzie traktowana jak te właśnie kurwy. Tak samo jak piłkarz, który jako jedyny w meczu będzie odznaczał się niezwykłą walecznością, w przypadku przegranego meczu, będzie w przegranej drużynie i poniesie wszystkie konsekwencje przegranej. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Amperka napisał:

Mieliśmy w klasie syna dyrektora, wszystkie olimpiady jego, miał chyba 2 m wzrostu, uwielbiał czytać. Dla niego kobieta kończyła się na wzroście 1,60 m. We wszystkich mikruskach intelektualistkach, które były artystycznymi duszami bezgranicznie się zakochiwał.

Współczuję mu, z mojej perspektywy nie ma gorszego rodzaju kobiet, w których można być zakochanym. Straszne wariatki. ;) 

 

Rozumiem do czego zmierzasz :) zawsze się znajdzie wyjątek od reguły i tyle. Chwała im za to, że są.

 

Tak czy inaczej Autorka odstawiła niezły trolling. Szkoda tylko, że ta pustota umysłowa (i nie tylko umysłowa o zgrozo) już całkiem prawdopodobnie wpasowuje się w rzeczywistość. Pewnie zawsze tak było i tyle.

 

Dobra, uż nie marudzę ani nie filozofuję :D 

11 minut temu, Amperka napisał:

Teoretycznie byłam lubiana, ale na wycieczkach zawsze sama, do pokoju też nigdy grupy nie miałam - upychali mnie do obcych.

Nie ma co się dziwić.  Żeby dać się do pokoju zamknąć z tygrysem to trzeba samemu się urwać z choinki. ;) 

Najlepiej takiej wyciętej ze Stumilowego Lasu :D 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troll. Bzdury opowiadasz, dziewczyno. Nigdy nie latałem za kocicami, nie dlatego, że nie jestem czadem, tylko dlatego, ze takie laski są zwyczajnie nudne i skupione tylko na sobie. Poza tym najlepsze w łóżku są te szare myszki (nie mam na myśli brzydkich czy otyłych), ale to trzeba mieć choćby odrobinę doświadczenia, żeby to dostrzec. Poza łóżkiem kocica jest jeszcze nudniejsza - pierdoli tylko o sobie. Żaden normalny, szanujący się facet nie będzie z kimś takim się spotykał na coś więcej niż ONS.

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dewajtis

Pytanie retoryczne czy normalna dziewczyna wrzuca takie obraźliwe teksty? Ulżyło ci?

Uważasz się za normalną a obraziłaś wszystkich braci że są kurwiarzami nie znając osobiście żadnego...

 

Powiem ci tak, że jak mam się użerać z babą co robi jazdy takie jak powyżej to wole jakiejś kurwie zapłacić i mieć te sprawy z głowy.

 

Nie nasza wina że nie wygrałaś na loterii genetycznej i czady są poza zasięgiem, ale na rynku matrymonialnym i tak jesteś w lepszej sytuacji niż przeciętny facet!  Odemnie z osiedla mało atrakcyjne dziewczyny mają bobo i facetów. Czyli da się ! Tylko to nie są czady...

 

Nie ma prawdziwych normalnych mężczyzn = nie ma dla mnie czadów. Obniż poprzeczkę! Zacznij być miła dla tych przeciętnych gości.

Znam wielu normalnych facetów i są zlewani przez dziewczyny, bo te mają lepsze opcje. I nie słyszałem, żeby ktoś wyzywał mniej atrakcyjną dziewczynę, chyba że w podstawówce. 

 

Co do blachar to każda kobieta patrzy ile facet ma zasobów, a więc każda jest po części blacharą. No ale ty jesteś inna niż wszystkie...

 

Temat we właściwym dla niego dziale.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Dewajtis napisał:

Nikt nie mówi tutaj o kobietach, które są otyłe, co wyraźnie zaznaczyłam.

Kobiety które odrzucam. Otyłe. Nie, nie mające 5kg nadwagi. Odrzucam spasione kobiety bo inaczej się tego nie da nazwać. Chcę mieć zdrowe dzieci ze zdrową kobietą a nie na starość inwalidkę ze złymi nawykami idącymi w potomstwo.

Odrzucam także: dzieciate, rozwódki, psychicznie chore, uzależnione, totalne lebiegi i nieudaczniczki z długami i te skrajnie nie atrakcyjne. Ale skrajnie, a nie że ma nos za duży czy za mały. 

I stare - one mają inny przedział wiekowy dla partnerów i tyle. Tak samo w drugą stronę - odrzucam nieletnie. 

Reasumując: jeśli jesteś młodsza, nie masz dwóch lewych rąk, zdrowa psychicznie, nie ważysz 100kg i nie masz wad genetycznych to wstępnie (teoretycznie, bo zbrzydły mi polki i mam ku temu poważne powody) mamy o czym rozmawiać, możemy się spotkać i zobaczyć co będzie. 

 

Te wymagania są kurwa mi ni mal ne! 

Żeby była zdrowa na ciele i umyśle, młodsza, akceptowalna z wyglądu i nie była nieudacznikiem. No kurwa niżej się nie da postawić wymagań. 

Nie mam żadnych obiekcji że musi być taki czy taki wzrost, czy taki i taki wiek, jeśli kobieta nadrabia zaletami swój wiek to przecież nie pogonił bym. Nie mam wymagań co do koloru włosów, oczu. Nie przeszkadza mi jeśli nie zarabia 10 tysięcy netto, nie jestem z kobietą dla kasy (ale umówmy się że nie chcę pasożyta czy flepiarę z długami, która nie umie jak człowiek zarządzać pieniędzmi!) itd itp.

 

10 godzin temu, Dewajtis napisał:

Widziałeś kiedyś niespecjalnie urodziwe dziewczyny, które miały nieszczęście stać z przystojnym kolesiem w jednej kolejce albo jechać w jednym pociągowym przedziale? Przecież dla takich mężczyzn to zniewaga i doskonała okazja do prostackich żartów i wyśmiewania, mimo, że te dziewczyny nawet na nich nie spojrzały, bo bały się, że tak to się skończy. 

Nie wiem o czym mowa. 

Mam zadanie dla Ciebie. 

Tu masz przykładowe męskie towarze które są wypadkową twarzy w danym kraju:

https://www.google.com/amp/s/joemonster.org/amp/art/16855

 

Weź załóż tinder z taką twarzą, z opisem 175 cm, pracuję na stacji paliw, szukam stałego związku. 

Sprawdź wyniki przez 2-3 dni. 

 

A teraz cz2. Weź tę samą twarz, dokładnie ten sam opis, na twarz nałóż filtry kobiece. 

 

Sprawdź wyniki przez 2-3 dni. 

 

Jeśli będzie tak jak mówisz, uroczyście daję słowo że masz moje przeprosiny i przyznaję Ci rację - tak myliłem się, mam dowody że masz rację. 

 

Będę czekał. 

Jeśli tego nie zrobisz, to będę miał już sto procent pewności, że jesteś niedojrzałą, skrzywdzoną przez mężczyzn dziewicą która nas nienawidzi przez własne niepowodzenia i jest mizoginką. 

Powodzenia i czekam na wyniki.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że już usunięto post @Król Jarosław I, bo chętnie bym go przeczytał nawet w celach humorystycznych i pewnie jakąś reakcje by ode mnie dostał.

Z drugiej strony dziwię się, że autorka nie została ukarana za ten wysryw (oprócz ściany hańby), choć rozumiem, że mogłoby to się skończyć gorzkimi żalami na jakimś netkobiety xD. 

 

@melody plus za Pro8l3m. Jak włączam ten kawałek, to aż chce się żyć i nawet jak ktoś w komentarzach stwierdził wyr*chać głośnik. 😄

Reszta posta minus. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga damo pomijając już kwestie estetyczne twej wypowiedzi odpowiem w ten sposób...

Polscy mężczyźni nie chcą tylko tępych blachar i nie gardzą normalnymi kobietami. Polscy mężczyźni chcą i pragną właśnie tej normalnej kobiety jakkolwiek dziwnie to dzisiaj brzmi. Przede wszystkim lojalnej, przestrzegającej zasad i wartości odnośnie związku i rodziny, na odpowiednim poziomie myślenia życiowego, bez zaburzeń związanych z jej przeszłością i dzieciństwem. Fizycznie atrakcyjnej na ich poziomie atrakcyjności i możliwości co dzisiaj jest i tak mocno zaburzone na korzyść kobiet. 

Tylko i aż tyle, przynajmniej w podstawowych kryteriach.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Patton zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.