Skocz do zawartości

W Polsce gwałtownie rośnie liczba kradzieży. Efekt inflacji?


Patton

Rekomendowane odpowiedzi

3 hours ago, Kespert said:

Nie wdawajcie się w wycieczki osobiste, bo jak raz zaczniecie takie zapasy, to potem pod warstwą błota, ciężko odróżnić kto jest kto.

 

I to jest właśnie główny cel dla tego narodu. Pozabijać się wzajemnie. Nam okupantów nawet nie trzeba. Tylko bombardowanie plazmowe i zmiana Polski w taflę szkła zajebałoby Polaków. Trzeab zatem skłócic ich o byle pierdołę. 

 

 

  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Rnext said:

Dwa - w którymś stanie USA (obstawiam zdziczałą lewacko Kalifornię) prawo gwarantuje bezkarność kradzieży poniżej 1000$. Czytałem, że jeden z właścicieli sklepu zrobił u siebie ceny po 1000$ za każdy produkt, czy to fajki czy to piwo a odpowiedni upust zostanie naliczony przy kasie. Tak tylko podrzucam pomysł polskim sklepom. 

Też o tym czytałem. Pomysłowo.

Oglądałem też wywiad z Chińczykiem z Kanady który wywiesił zakaz wstępu dla opalonej młodzieży. Chłop tłumaczył, że co tydzień w kilku przychodzą, dwóch zagaduje, reszta kradnie, policja nic z tym nie robi. Jeszcze chłop nie rozumiał poprawności politycznej. Polska jest lepiej przygotowana, bo nie można odmówić sprzedaży nikomu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strach wychodzić na ulicę, widzę jak zwykli ludzie w popłochu przemieszczają się z domu do Biedry i z powrotem, gangi młodocianych osiedlowych przestępców okradają, co bardziej zniedołężniałych staruszków, z podstawowych artykułów spożywczych typu wino i chleb.

Edytowane przez Ace of Spades
  • Haha 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Strusprawa1 said:

A czy Polacy będą chcieli przejąć Wielką Brytanię? 

Nie, tam inni już przejmują, popatrz jakie nazwiska są w rządzie: Kwarteng, Vara, Patel, Zahawi. Polacy tam pojechali spokojnie żyć, nie mieszają się w politykę (przynajmniej z mojej kilku letniej obserwacji tam). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Wśród Polaków ewidentna nadreprezentacja testosteronowo-sterydowych agresorów.

Koniecznie obstatuowanych.

Ostatni tak duży urodzaj karków był w latach 90tych.

Widać moda wróciła.

Plus ewidentne rozulźnienie obyczajów.

Darcie ryja, bluzgi pomimo obecności obok małych dzieci.

Nawalanie muzą na maks z przenośnych głośników.

Na wszystko - reakcja agresją.

Zero zasad - jak to zauważył mój stary przyjaciel.


W Polsce juz od paru lat jest jakas dziwna moda na kryminalistow. Jesli w ogole nie od zawsze.

Przeraza mnie czym sie karmi umysly ludzi.

 

W kinie furore robia filmy Patryka Vegi i tym podobne gowno typu „jak zostalem gangsterem”.

Najpopularniejszym dzis raperem jest chyba Malik Montana, ktory nawija wylacznie o gangsterce, narkotykach i tym toksyczno destrukcyjnym stylu zycia. To jest w ogole idol dzisiejszej mlodziezy.

W telewizji od dluzszego czasu hitem jest show Krolowe Zycia, gdzie bohaterzy to tez tacy degeneraci ktorzy sie dorobili troche kasy, a najbardziej rozpoznawalna postac to suka ktora siedziala za streczycielstwo i zmuszanie dziewczyn do prostytucji. Dzis pisze ksiazki i jest celebrytka.

Jak o ksiazkach juz mowa to swego czasu tez byl bardzo popularny byly gangster z mafii Pruszkowskiej- Masa. Na szczescie jego kariere pisarza przerwalo to ze poszedl siedziec za jakas glupote.

Obecnie najwieksza rozrywka mlodziezy sa wyrastajace jak grzyby po deszczu gale freak fightowe, gdzie promuje sie totalnych debili z przeszloscia kibolska lub/ i kryminalna. Duzo wskazuje tez na to ze te gale to po prostu pralnie pieniedzy za ktorymi stoja zorganizowane grupy przestepcze.


Przykladow tego trendu pewnie znalazlo by sie wiecej. To tak na szybko z glowy wypisalem. Pozniej nie ma co sie dziwic ze widuje sie na codzien w zyciu takie obrazy jak opisane przez @Margrabia.von.Ansbach

  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Miszka said:

No i jakieś przykłady? Gdzie te "ramię w ramię" miało miejsce?

Tzw. Anders Alija. Hagana/Irgun w tamtym czasie były oficjalnie organizacjami terrorystycznymi, działającymi na terytorium brytyjskim.

 

Według samych zainteresowanych: "Ostatecznie na 77 tys. żołnierzy Armii Andersa do Iranu dotarło tylko 3,5 tys. Żydów. Pozostali zostali zdemobilizowani i pozostawieni w ZSRR. W chwili stacjonowania Armii Andersa w Palestynie, ok. 3 tys. Żydów zdezerterowało z niej i dołączyło do żydowskich organizacji wojskowych: Hagany i Irgunu.... Na terenie Palestyny pozostało też kilka tysięcy cywilów przemieszczających się wraz z armią".

 

"Izraelskie Siły Obronne powstałe w 1948 roku po scaleniu organizacji Hagan i Irgun oraz po wcieleniu niektórych samodzielnych oddziałów ochotniczych liczyły ok. 35 tysięcy żołnierzy. Aż co dziesiąty z nich mógł być dezerterem z armii Andersa, który opuścił szeregi II Korpusu za przyzwoleniem jego dowódcy."

Biorąc pod uwagę wcześniejsze szkolenia Andrychów/Zofiówka/Lubartów, niektórzy twierdzą że nawet co 3 żołnierz IDF w '48r. był szkolony wojskowo w Polsce...

 

https://polskatimes.pl/izraelski-desant-z-armii-andersa-jak-zolnierze-2-korpusu-budowali-panstwo-izrael/ar/c1-15018215

http://polska-zbrojna.pl/Mobile/ArticleShow/33219

 

"Zdarzały się bowiem nawet takie przypadki, że przyszły „dezerter” przed ucieczką przechodził dodatkowe przeszkolenie dywersyjno-sabotażowe."

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/03/28/czy-dowodcy-armii-andersa-byli-ojcami-zalozycielami-panstwa-izrael/

 

 

"A jakie były koleje losu zbiegłych z Armii Andersa żołnierzy? Najsłynniejszym dezerterem był absolwent prawa Uniwersytetu Warszawskiego, a potem kapral 5. Kresowej Dywizji Piechoty, Mieczysław Biegun. Dał on się wkrótce poznać całemu światu jako Menachem Begin. Po ucieczce z polskiego wojska wstąpił w szeregi Irgunu. Szybko stanął na jego czele i zasłynął jako „ojciec” bliskowschodniego terroryzmu.

To z inicjatywy Begina Irgun 22 lipca 1946 roku przeprowadził pierwszy w historii atak terrorystyczny z użyciem samochodu-pułapki. W wyniku eksplozji pół tony materiałów wybuchowych zawaliła się część hotelu King Dawid w Jerozolimie. Zginęło wówczas 91 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych."

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/03/28/czy-dowodcy-armii-andersa-byli-ojcami-zalozycielami-panstwa-izrael/

 

W sumie nawet nie wiedziałem, że to był pierwszy atak samochodem pułapką - z inicjatywy polskiego kaprala. Ale mnie to nie dziwi - Polska przed 1914r. była światowym centrum terroryzmu... i ci sami ludzie tworzyli II RP. Piłsudski - "bandyta z Bezdan" vel "napad czterech premierów".

 

Aha - żeby było zabawniej, do samego '39 działania przeciw Brytyjczykom w Palestynie wspierał też Hitler. Historia nie jest czarno-biała.

 

3 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Na wszystko - reakcja agresją

Zaczynam coraz bardziej podejrzewać, że nie jest to zjawisko naturalne.

Ale z innej strony - zaczynają się ucieczki przed Policją. Zaczynają się tzw. "kradzieże zuchwałe". Nowe pokolenie, nie znające zwrotu "błąd przeżywalności". Nie znające sprzężeń negatywnych. O tych, którym się udało, wieści rozchodzą się szybko... ci, którzy zginęli w czasie próby, nic już nie powiedzą.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Kespert napisał:

Tzw. Anders Alija. Hagana/Irgun w tamtym czasie były oficjalnie organizacjami terrorystycznymi, działającymi na terytorium brytyjskim.

@Kespert Dziękuję, nie znałem tych szczegółów.

36 minut temu, Kespert napisał:

Ale mnie to nie dziwi - Polska przed 1914r. była światowym centrum terroryzmu...

Dość specyficznie używasz słów. Raz tak a raz tak.

36 minut temu, Kespert napisał:

W sumie nawet nie wiedziałem, że to był pierwszy atak samochodem pułapką - z inicjatywy polskiego kaprala.

To raz on jest Żydem polskiego pochodzenie, dezerterem z Armii Andersa a potem terrorystą czy wciąż polskim kapralem?

36 minut temu, Kespert napisał:

Historia nie jest czarno-biała.

Właśnie dlatego nie naklejałbym takich jaskrawych łatek w różnych sytuacjach. "Żyd", "terrorysta" "dezerter", "polski kapral", "banderowiec" itp. itd.

 

Edytowane przez Miszka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Trevor napisał:

 

I to jest właśnie główny cel dla tego narodu. Pozabijać się wzajemnie. Nam okupantów nawet nie trzeba. Tylko bombardowanie plazmowe i zmiana Polski w taflę szkła zajebałoby Polaków. Trzeab zatem skłócic ich o byle pierdołę. 

 

 

 

Dokładnie bo trzeba korygować ludzi, którzy klaskają kiedy obywatele zubożeją i wracają w skrajną biedę.

Jeszcze raz przypomnę:

- węgiel po 3tyś, był po 1 tyś, wschodni sąsiad po kilkaset złoty bo w końcu tam eksportowaliśmy nawet w tym roku!

- inflacja 15%, pewnie będzie jeszcze więcej bo idą wybory. Panowie te wysokie ceny np żywności nie spadną! Jak olej wzrósł z 7 na 12 zł to ta cena już tak zostanie

- braki gazu, nie podpisana umowa z Norwegią, obrażanie jej na w TV przez premiera, tylko 25% gazu pójdzie przepustowością, a wschodni sąsiad podpisał umowę z Norwegami i pewnie gaz pójdzie przez baltic pipe!

- oddane czołgi i brak czołgów w zamian

- brak kasy na uchodźców bo gadali: "my po prośbie nie będziemy chodzić"

- rosnąca przestępczość będąca skutkiem tej polityki a to dopiero początek

- sprawa z odrą, państwo teoretyczne, 200 aut za 17 mln w tej wodnej instytucji

- raty kredytów po 2x czy 3x razy a będzie gorzej

 

I jak pojawiają się pijarowcy którzy przeczą rzeczywistości i jak się wypomina skutki tej całej polityki i jedyną odpowiedzią jest "ruska onuca" to sorry albo ktoś tki jest:

- niespełna rozumu

- trollem

- albo dostaje za to kasę

 

No ale pojawiają się kolejni którzy mówią o wojence polsko polskiej, no k..a, ludzie tracą majątki życia, wpędzani są w biedę i nawet nie można o tym wyrazić zdania? Przeciwnie powinno się tępić tych wszystkich przyklepujących to niszczenie Polski, to jest gnojenie ludzi i niszczenie tego kraju.

- a 200 tyś nadmiarowych zgonów, zakaz przedsiębiorczości podczas lockdownów co wrzuciło wielu ludzi w ruinę!

 

No ale oni mają uczucia i to są personalne wycieczki, no puknij się w głowę, ludzie niedługo nie będą mięli co jeść bo staruszkom nie starczy na chleb jak wrastają im koszty ogrzewania na zimę.

Edytowane przez spacemarine
  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Kespert napisał:

Możesz oczywiście nie utrzymywać swojej armii. Wtedy - prędzej niż później - będziesz utrzymywał obcą.

Ale przecież my obcą armię też utrzymujemy. :) I to jest właśnie największy kabaret.

A przy obecnych obciążeniach fiskalnych trzystutysięczna armia po prostu zarżnie przeciętnego podatnika. 

Państwo i korpo. Gdy głód przyciśnie, to i za 4500 zł netto pójdą służyć obczyźnie.

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, Miszka said:

To raz on jest Żydem polskiego pochodzenie, dezerterem z Armii Andersa a potem terrorystą czy wciąż polskim kapralem?

A ja jestem mężczyzną, człowiekiem, czy chrześcijaninem? Bo dla wielu - to są w pierwszym podświadomym odbiorze, rozdzielne grupy.

Właśnie.

Przykładanie etykietek jest jednym z najbardziej subtelnych sposobów manipulacji odbiorcą, ponieważ w umyśle przeciętnego odbiorcy jest jedność, a nie odcienie szarości. A tymczasem życie jest ciekawsze, niż pojedyńcze słowo. Stąd - nie lubię, jak ktoś określa niemieckie wojsko pacyfikujące Wolę jako Ukraińców - bo oni swoje rozkazy dostawali z Berlina, a nie z Kijowa. Tak jak Menachem sam wymyślał ataki - zamiast wykonywać rozkazy jako "polski kapral".

 

4 hours ago, spacemarine said:

węgiel po 3tyś

Ciekawe po ile kopalnie sprzedają elektrowniom węgiel zakontraktowany rok temu.

4 hours ago, spacemarine said:

to jest gnojenie ludzi i niszczenie tego kraju

Też. Ale dla co poniektórych, to wygodna - wymówka. Aby móc podjąć samodzielną decyzję o "złodziejskiej karierze" - mając "społeczne" usprawiedliwienie.

Niestety, pomimo istnienia PO/PiS, nie wszystko da się na nich zwalić - bezpartyjne jednostki też dołożyły swoje do karuzeli. I jest ich sporo - kradzieże kawy, kradzieże cukru, kradzieże paliwa... płonące składowiska odpadów, para-pożyczki pod zastaw nieruchomości...

 

39 minutes ago, zychu said:

A przy obecnych obciążeniach fiskalnych trzystutysięczna armia po prostu zarżnie przeciętnego podatnika.

Nie da się ukryć. Gdy rząd mówi o 60 mld wydatków na obronność, wychodzi mi 60e9/20e6=3 tysiące na dorosłego, pi razy drzwi.

Ale to kwestia skali, priorytyzacji - lepsza armia co zarżnie podatkami, czy armia co zarżnie - dosłownie... Byliśmy za długo w czasach pokoju, zapomnieliśmy jak wojna wygląda "na żywo", a nie na ekranie telewizora.

PS: jakby co, dalej uważam, że wydając 3 tysiące na obywatela, najlepiej by było kupić każdemu kałacha plus podstawowy kurs strzelecki. Po roku - 20 milionów kałachów stanowiłoby skuteczniejszy straszak, niż tysiąc czołgów czy sto samolotów.

Edytowane przez Kespert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kespert napisał:

lepsza armia co zarżnie podatkami, czy armia co zarżnie - dosłownie

Przecież to na jedno wychodzi. No chyba że jesteśmy jak ruscy - żyć o szczawiu i bimbrze, byle armia była potężna.

Pieniądze publiczne nigdy nie były wydawane racjonalnie - teraz też nie będą. Ma być dużo, ma być głośno, ma być amerykańsko. Co mi po wielkiej armii, jeżeli z biedy będę musiał spierdalać z tego kraju?

 

Edytowane przez zychu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, zychu napisał:

Pieniądze publiczne nigdy nie były wydawane racjonalnie - teraz też nie będą. Byle dużo, byle głosno, byle amerykańsko. Co mi po dużej armii, jeżeli z biedy będę musiał spierdalać z tego kraju?

Stawiając na tą logikę opisujesz identyczną sytuację, co się działa na Ukrainie od 8 lat. 250 tys. armia, 30% siły roboczej wyemigrowała (głównie do Polski i Rosji) i 5% PKB na armię. U nich było jak w Rosji, że jak się chciało dobrze żyć, to trzeba było wstąpić do służb - w Rosji zresztą jest tak samo. Jednak jest i było wysokie ryzyko śmierci na Donbasie. 

Jednak mamy lepszą gospodarkę niż Ukraina, bardziej zamożną i jeśli *jakoś* przyspieszyłaby automatyzacja i robotyzacja, to dałoby się to wykonać gdyby na to postawiono, a to także wiąże się z reformą szkolnictwa głębszą. Demografia i wyzwania geopolityczne są nieubłagane, niestety. Łatwiej w sumie byłoby sobie to darować i zaakceptować piąty rozbiór... Zrobię zresztą wkrótce oddzielny wątek o tym. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Perun82 napisał:

On już dawno stał się faktem. Tylko świat stał się wielopłaszczyznowy, dlatego tak trudno ten fakt dostrzec. 

Trzeba to rozpisać dokładnie by przeanalizować czy twoje zdanie jest prawdziwe. Tak, nasza gospodarka jest mocno podłączona pod niemiecką, choć z drugiej strony mocno nasza przez to przyspieszyła. 

Amerykanów nasi rządzący od zawsze proszą o pomoc, bo nam nie chce się wydawać na wojsko tyle ile należy i nie chce nam się mieć wojska poborowego jak ma Izrael (a takie są wymagania na tą przestrzeń). 
Inne problemy to głównie problemy w nas samych - wszelka niemożność i udawanie, że ktoś nas ogranicza podczas gdy po prostu trzeba się zająć czymś realnie konstruktywnym. Da się wiele osiągnąć, tylko zawsze to wymaga pracy. 

Jak dla mnie nie ma piątego zaboru. Za czasów saskich kraj był duuuużo bardziej zniewolony. Za II RP była duuużo większa bieda. A przecież zaborów nie było. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Perun82 napisał:

 

On już dawno stał się faktem. Tylko świat stał się wielopłaszczyznowy, dlatego tak trudno ten fakt dostrzec. 

"Daj mi kontrolę nad podażą pieniądza narodu i nie będzie mnie obchodzić kto tworzy jego prawa." - Mayer Amschel Rothschild

Wszystko płynie jednak najważniejsza zasada dotycząca dodruku pieniądza zostaje od lat niezmienna .Zajmuje się tym bank centralny Bazylei .

Ta nasza wolność jest tylko na sztandarach ładnie wygląda:)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Kespert napisał:

Ciekawe po ile kopalnie sprzedają elektrowniom węgiel zakontraktowany rok temu.

 

Mogą zawsze wypowiedzieć umowę z dostawą węgla i zaproponować nową cenę. Zresztą daleko nie muszę szukać. W moim rodzinnym mieście PGG właśnie wypowiedziała umowę na dostawę węgla do ciepłowni miejskiej po cenach zakontraktowanych rok temu. We wrześniu ma być przedstawiony nowy cennik. Podobno szykuje się 2-3 podwyżka ciepła do kaloryferów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Baca1980 napisał:

We wrześniu ma być przedstawiony nowy cennik. Podobno szykuje się 2-3 podwyżka ciepła do kaloryferów.

 

Pytanie na ile jest to straszenie. Zarządzanie strachem - najpierw wzbudźmy w ludziach ogromne obawy, a później się okazuje, że nie jest źle - znowu "żąd"stanął na wysokości zadania. Stara szkoła inżynierii społecznej. 

 

Od dawna ma być kryzys, etc a jest spokój. 

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

.

 

Chyba kult krzewienie od wielu lat skrajnego indywidualizmu, egocentryzmu i darwinizmu społecznego zbiera swoje żniwa.

 

 

 

Nie. Promowanie od lat 7 z okładem biedy umysłowej i patologii. A zaczęło się od stygmatyzacji wykształciuchów i kupowania głosów biedoty. Hołubienie Sebków, Grażynek i Brajanków pińcet plusami i tym podobnymi. Promowanie ścieku umysłowego w mediach, hiphopy i discopolo. Dawanie przykładu "z góry", że warto być chamem i bucem. Zresztą popatrzcie na obecne "elity". Masy Obajtków i innych Moskw, to nic innego jak takie debilne cwane Seby i Grażynki. 

 

To gówienko zawsze w .pl było, tylko część poza swoje czworaki nosa nie wystawiała, a część na zmywakach siedziała. A teraz "siem należy" + powroty sebków panów życia z jukeja. Nikt tak naprawdę nigdy się z tym problemem w .pl nie zmierzył, zamiatano tylko problem społeczny pod dywan. 

 

I tak, obecnie gdzie się nie ruszyć to mamy wydziarane karki drące mordy. Jeszcze nawet 3-4 lata temu tak nie było. A jak patoli na wystawne życie i utrzymanie kałdiego w gazie zasiłki przestają starczać, to zaczyna kraść. 

 

Ps. W latach 90-tych woziłem na stałe kija samobija w bagażniku. Kilka razy stanowił istotny element przewagi negocjacyjnej. Strach się karwa bać, że to wraca. 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, zychu said:

Co mi po wielkiej armii, jeżeli z biedy będę musiał spierdalać z tego kraju?

Przed podatkami uciekniesz (mamy w tym niejaką wprawę jako naród ;) ) - przed kulą już raczej nie. Tak samo, rząd na uchodźstwie jest lepszy niż pomnik pamięci. Wojnę wygrywa czasem ten, który przeżył.

 

1 hour ago, Baca1980 said:

PGG właśnie wypowiedziała umowę na dostawę węgla do ciepłowni miejskiej

Tego właśnie się obawiałem.

Nie spodziewam się że wszędzie tak będzie - czasem, elektrociepłownie będą płacić stare ceny do samego końca, a "władze" kopalni będą radośnie trwać przy kontraktach - aż suma będzie wystarczająca, by zadłużone przedsiębiorstwo sprywatyzować za bezcen. Komu? Komu trzeba.

Zadziała też w drugą stronę, jeżeli renegocjacje będą masowe - wtedy pozbędziemy się elektrociepłowni. Pasuje do wątku "rośnie liczba kradzieży" - w majestacie prawa.

Dlatego to, co dzieje się z tematem węgla/prądu/ogrzewania/wody w tym roku, to dopiero rozgrzewka.

48 minutes ago, maroon said:

zasiłki przestają starczać, to zaczyna kraść

To spora część, ale nie jedyni. Czasem kradną ludzie z pensjami -dziesiąt tysięcy miesięcznie.

PS: polecam rozwiązanie brazylijskie, miotacz płomieni pod drzwiami kierowcy ;)

Edytowane przez Kespert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na W Polsce gwałtownie rośnie liczba kradzieży. Efekt inflacji?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.