Skocz do zawartości

Matki utrudniające kontakt z dzieckiem nie będą już płaciły grzywny! -wyrok Trybunału Konstytucyjnego


Zdzichu_Wawa

Rekomendowane odpowiedzi

Pomyślałem że sprawa zainteresuje tych Braci którzy są po rozwodach.

 

Do tej pory było o tyle fajnie że rodzić* utrudniający kontaktu z dzieckiem dostawał ostrzeżenie, a potem płacił grzywnę na konto drugiego rodzica któremu ten kontakt zabierał. 

* ponieważ w przygniatającej większości opiekę "dostają" kobiety to przepis praktycznie ich głównie dotyczył.

Teraz Trybunał Konstytucyjny cofnął ten przepis pod pretekstem że nie można karać rodziców jeśli to dziecko nie chce kontaktu z drugim rodzicem -czyli wystarczy że matka napisze notatkę, że to nie ona "gra dzieckiem" a niby ono samo z siebie nie chce i ojciec musi uruchamiać kolejną rozprawę (czyli kolejne 2-3 lata bujania się po sądach)

 

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2177319,1,rodzicielstwo-porozwodowe-wladza-rozsadza-system-budowany-od-lat.read

 

Dla zainteresowanych mocno polecam albo wersję z prenumeraty albo wydać 9,90 na papierową wersję dzisiejszej polityki.

Poruszane są tam inne kwestie z którymi będziemy się cofali w kwestii orzecznictwa (czyli faceci będą mieli jeszcze bardziej pod górkę).

 

To tak w temacie pytań "Dlaczego mężczyźni nie chcą mieć dzieci"?.  Nagle gość staje się zakładnikiem drugiej strony (jeśli chce mieć dobre relacje z dziećmi), albo musi chodzić tak jak mu żona zagra (żeby nie było rozwodu), albo jeśli jest rozwód to ma przekichane.

 

 

  • Like 2
  • Haha 1
  • Smutny 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matriarchat.

Ale specjalnie nie dziwi, zawsze tak było.

Facet do zapierd... i dostarczania zasobów.

Babka do zarządzania i rządzenia.

Teraz już nawet się z tym oficjalnie nie kryją, że tak funkcjonuje układ.

A potem boleją i drą szaty nad spadkiem dzietności.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Zdzichu_Wawa napisał:

Do tej pory było o tyle fajnie że rodzić* utrudniający kontaktu z dzieckiem dostawał ostrzeżenie, a potem płacił grzywnę na konto drugiego rodzica któremu ten kontakt zabierał. 

* ponieważ w przygniatającej większości opiekę "dostają" kobiety to przepis praktycznie ich głównie dotyczył.

Teraz Trybunał Konstytucyjny cofnął ten przepis pod pretekstem że nie można karać rodziców jeśli to dziecko nie chce kontaktu z drugim rodzicem -czyli wystarczy że matka napisze notatkę, że to nie ona "gra dzieckiem" a niby ono samo z siebie nie chce i ojciec musi uruchamiać kolejną rozprawę (czyli kolejne 2-3 lata bujania się po sądach)

A może to jednak jest cwańsze? ;) I stoi za tym lobby sędziowsko-adwokacko-eksperckie(psychologiczne)?

Bo każda sprawa będzie teraz rozpatrywana osobno przez sąd i to z obowiązkową opinią biegłego.

 

Z drugiej strony to niby sensowne... znaczy, że nie można karać rodzica, za brak chęci dziecka do spotkań z drugim rodzicem. Tylko, że na to też powinien być jakiś glejt od biegłego psychologa "że jeden nie nastawia dziecka przeciw drugiem itd...".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, slusa napisał:

Polaki to całkiem spoko naród, nie zasługują na taki los

A ja uważam dokładnie odwrotnie. Zasługujesz w życiu na to na ile sam zapracujesz i co osiągniesz. Już nie chce się cofać do dawnych czasów i ekstremalnych przykladów (jak to z wybitą inteligencja) ale na tym krótkim przykładzie: faceci nie zasługują na taki los i takie wyroki? Właśnie że zasługują bo nie są w stanie się sprzeciwić, wyjść na ulicę tak jak w 2020 roku zrobiły to Julki i ich kutoldy przy niekorzystnym z ich punktu widzenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego. 

 

Spróbuj w przestrzeni publicznej podnieść ten temat to zostaniesz zakrzyczany i zwyzywany i co gorsza w dużej mierze tymi krzyczącymi będą inni mężczyźni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta zawsze wymyśli powód, a to covid, a to coś tam, a to nie chce. Gdybym był w takiej sytuacji to bym nie płacił, i wyjebał z Europy, chociaż wtedy by szarpali bliskich.

 

Oto kolejny przykład niesprawiedliwości, dyskryminacji i kobiecej toksyczności. 

Dlatego m.in przez to małżeństwo w dzisiejszych czasach to fatalny pomysł, małżeństwo z polską kobietą to już równia pochyła niestety. 

 

Osobiście patrząc na ten gnój, nie mam zamiaru ani wracać, albo wgl podchodzić do polskich kobiet i wcale nie się to nie podoba - wręcz przeciwnie.

 

Godzinę temu, Dassler89 napisał:

Zasługujesz w życiu na to na ile sam zapracujesz i co osiągniesz.

Oczywiście że masz rację, ale... Co zasiejesz to zbierzesz. Jak facet wychowywany przez samotną matkę ma wiedzieć jak być mężczyzną?

Męskość jest ośmieszana i zwalczana. 

Za męskością nie stoją żadne duże organizacje jak za ustawionym marszem julek. 

Męskie problemy się nie sprzedają i są w najlepszym razie bagatelizowane.

 

Ale oczywiście jest duża grupa mężczyzn, która nie używa mózgu i zatraciła instynkt samozachowawczy. 

Pamiętacie mój temat o proteście na Orlenie? Dorośli ludzie nie potrafili się zorganizować na pieprzonej stacji paliw, to jest jakiś kurwa dramat. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, RealLife said:

W zasadzie oznacza bezkarność matek w alienacji dzieci

Akceptacja prawna stanu faktycznego. Czas oczekiwania na ostrzeżenie/grzywnę, plus uznaniowość sądów, stawiały to niemal na równi z przepisami o "odpowiedzialności urzędniczej".

 

Co innego mnie przeraża. Dziecko <18 lat niby jest niezdolne do podjęcia ważnych decyzji, nie może kupować alkoholu, nie może głosować czy startować w wyborach, nie może uprawiać seksu z kim chce (a przynajmniej grożą kary). Teraz, mamy lobby które mówi że dziecko lat 3 jest zdolne do podjęcia decyzji o swojej płci, a 10-latek to już ho, ho, może wybierać co tydzień inną. Do tego, dziecko samodzielnie może decydować (według tego orzeczenia), czy chce mieć kontakt z rodzicem... to co stary dziadu, kupujesz iPhona albo spierd...

 

Co następne? Prawo do głosowania dla 15-latków? Czy prawo do decydowania o rozpoczęciu współżycia seksualnego, od lat 12?

 

4 hours ago, Zdzichu_Wawa said:

z którymi będziemy się cofali w kwestii orzecznictwa

To nie jest "cofanie się", to "światły postęp". Feministyczno-lewicowy.

  • Like 1
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.