Kobiety i empatia

[ManBehindTheSun]

Tak sobie wszedłem na pierwszą stronę wiadomości lokalnych z Polski i czytam.

Kobieta za kierownicą VW zepchnęła auto na drodze S7 bo blokowało lewy pas.

21 latka zaprosiła swojego męża do lasu po czym wpadł jej 33 letni kolega i pobił męża na śmierć - wspólnie ukryli zwłoki.

Gdzieś w Polsce 43 latek po wyjściu z klubu został zaatakowany przez 2 kolesi w towarzystwie 3 kobiet. Zmasakrowali mu twarz i złamali kręgosłup - trup na miejscu. Zachowanie chłopów wiadomo brak słów ale towarzyszące im panie... Czy to jakoś nagłośnione wyjątki od reguły czy serio niedługo strach będzie chodzić ulica bo jakaś kobita kosę wbije pod żebro:/ Jakie macie obserwacje?

[deleteduser179]

Stąd wniosek, że przemoc jednak nie ma płci. Kobieta też człowiek, ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Edytowane 18 Sierpnia 2022 przez zychu

[Mmario]

17 minut temu, zychu napisał:

Stąd wniosek, że przemoc jednak nie ma płci. Kobieta też człowiek, ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Po prostu kobieta rzadko kiedy ma możliwość skutecznego ataku fizycznego na mężczyznę. Ale jak patrzę na to co się dzieje to coraz częściej takie dziunię startują z łapami i do kobiet i do facetów, w tym większych od siebie.... Gdzieś już było że są agresywne itd, tylko brak możliwości je powstrzymuje. Inna sprawa, że jak widać w przytoczonych artykulach to często wysługują się facetem w t działaniu. Ich rola w przemocy to podjudzanie....

 

Co do empatii to kobiety owszem mają ją ale do dzieci i innych kobiet (o ile te nie zagrażają ich interesom) próbuje przywołać w myślach kobieca empatię do mężczyzny z historii żywota swego.... No nie widzę przykładów. Nawet jak facet zachoruje obłożnie to o co martwi się kobieta? Jak ja się teraz utrzymam, będę sięusiala n zająć.... Jak to będzie. Nie słyszałem żeby było że on ciepri, że go boli....

 

Ciekawe czy gdyby dostały wybór mąż przeżyje operacje ale będzie sparaliżowany albo umrze w ciągu tygodnia to co by wybrały....

[jankowalski1727]

Empatia do kogo? Do chłopa? Wybicie sobie to z głowy, ewolucja tego nie przewiduje.

[nowy00]

Mainstream robi obraz kobiet, że są emaptyczne. Ogólny przekaz ma iść, że przemoc ma płeć jedynie męską. Empatyczność u kobiet względem raczej dzieci i innych kobiet, emaptii u kobietek brakuje szczególnie do jakiś ,,słabych męźczyzn".

[Spokojnie]

To są stereotypy że kobiet nie mają empatii, przykłady? Proszę bardzo, rzucam z rękawa:

 

Mało? Proszę następny:

[icman]

To właśnie dzięki empatii można czuć litość, poczucie winy lub obrzydzenie w zależności od schematu.

 

Empatia to zdolność do współodczuwania a nie reakcja na źródło.

[nowy00]

Tyle pomocy mają faceci:

 

[Kacperski]

Już był nie jeden taki co myślał, że kobiety to ta słabsza płeć, bardziej czuła opiekuńcza i bardziej empatyczna- nic bardziej mylnego.

 

Jest to poprostu białorycerskie podejście i należy się z tego wyleczyć, w przeciwnym razie można sie bardzo niemiło rozczarować.

[Adalberto]

17 godzin temu, Spokojnie napisał:

przykłady? Proszę bardzo

Dla nich są empatyczne, bo łobuz kocha najbardziej, a nie to co jakieś beciaki. Księżniczki pamiętajcie. 😄 Nawet nie czuję, że rymuję xD.

 

Jeszcze jak chodziłem do szkoły, to powiedziałem bardzo dobrej koleżance, że niebawem czeka mnie poważna operacja, a ta zareagowała na to dziwnym krótkim śmiechem i sobie poszła xD. 

Byłem wtedy z kumplem i nie zapomnę jego miny. Obaj myślelismy wtedy, że jest walnięta. Dziś wiem co w trawie piszczy. 

 

Jakoś w tym samym czasie byłem na siłowni i zagadała do mnie jedna znajoma.

Chwilę próbowałem coś wydukać, a ona stwierdziła, że ze mną to sobie nie pogada i poszła na bajerkę do kumpeli. 

 

Dodam jeszcze, że raz na wf-ie mojemu kumplowi chadowi alfie odnowiła się poważna kontuzja. 

Chłop zwijał się z bólu, a kawałek obok stały koleżanki, które przyszły pooglądać sprawność sportową samców i na dodatek bardzo lubiły gadać z tym kumplem z wiadomych przyczyn. Bajerę również miał do tego elegancką. 

Jak go koło nich wynosiliśmy, to nie wiem czy się w ogóle spojrzały. 

 

Prawdziwą empatię, to ja otrzymałem w życiu chyba tylko od swojej mamy.

Zdarzały się oczywiście inne przykłady, choć można je policzyć na palcach jednej ręki i nie była to jakaś szczególna pomoc. 

Edytowane 20 Sierpnia 2022 przez Adalberto
Błąd

[Spokojnie]

20 minut temu, Adalberto napisał:

Zdarzały się oczywiście inne przykłady, choć można je policzyć na palcach jednej ręki i nie była to jakaś szczególna pomoc

Zrobiłem szybki rachunek sumienia wśród bliskich mi osób... i wniosek który pierwszy przyszedł do głowy, to kobiety mają empatię, ale często jest ona połączona z profitami, których oczekują w zamian. Jak profity się kończą, to kończy się empatia i zainteresowanie. Ale dzisiaj trzeba być egoistą, takie czasy nastały. Oczywiście piszę to tylko na moim przykładzie, nie uogólniam.

 

Inaczej się sprawy mają w wolontariacie. Ja z racji tego, że działam też trochę społecznie - mam do czynienia z dużą ilością kobiet, które też się udzielają, poświęcają swój czas i nierzadko pieniądze. Wiadomo, że każdy (ja też) z tego ma jakieś drobne profity w postaci: lepsze samopoczucie, poczucia przynależności, spełnienia, poczucia bycia potrzebnym itp. także ciężko mówić o bezinteresowności, ale jednak są takie kobiety, które z własnej inicjatywy angażują się w takie projekty. Co cechuje te osoby:

- są spełnione rodzinnie, mają jakąś pozycję oraz stabilność (dom, samochód, praca lub emerytura)

- są to osoby przeważnie powyżej 35 roku życia, nawet byłbym skłonny posiedzieć 40 lat

- wolontariat powiązany jest z ich pracą (czyli pracują w MOPS, schronisku, czy innej komórce pomocy socjalnej)

 

Jeśli chodzi o młode kobiety dwudziesto kilku letnie, to:

- wymiana stundencka lub wolontariacka z innych państw

- jednorazowe przebłyski chęci pomocy 

- profil na uczelni związany z pracą socjalną

- harcerze (tutaj bardzo młode osoby, max 18 lat)

[smerf]

Myśle że istnieją kobiety empatyczne, ale nie jeśli chodzi o dobór partnera tu raczej występuje chłodna kalkulacja jak w przyrodzie, geny i zasoby muszą się zgadzać. 

 

[Morfeusz]

Kobieta posiada pewną empatię tylko dla swojego dziecka. Po to aby z nim przetrwać. 

Nieco współczucia może dostać badboy, bo budzi emocje.

 

Empatia kobiet wobec przeciętnych mężczyzn, to wymysł mediów. Nie ma co się spinać, tak działa natura, że kobiety kochają siłę i bezlitośnie gardzą męską słabością. Dzięki temu natura kieruje je ku najsilniejszym samcom i ich genom, które potencjalnie przekażą potomstwu. 

 

Im bardziej sukowata, zdeprawowana i zimna jest samica, tym mocniej będzie gardzić słabszym samcem.

Niedawny przykład drogiej prostytutki i normika:

 

[nowy00]

1 godzinę temu, Adalberto napisał:

Jeszcze jak chodziłem do szkoły, to powiedziałem bardzo dobrej koleżance, że niebawem czeka mnie poważna operacja, a ta zareagowała na to dziwnym krótkim śmiechem i sobie poszła xD. 

Byłem wtedy z kumplem i nie zapomnę jego miny. Obaj myślelismy wtedy, że jest walnięta. Dziś wiem co w trawie piszczy. 

 

Już od lat szkolnych da się zobaczyć na czym polega empatia u kobiet. 

Też pamiętam sytuacje ze szkoły podstawowej (2-3klasa), jak taka koleżanka z klasy co brałem ją za normalna po moim przyjściu do budy po tygodniowej nieobecności ze względu na jakiś mocne bóle zębów nie zapytała mnie o zdrowie, a coś tam oznajmiła ironicznie "o jest bolący ząb".

[thyr]

Ostatnio ogladalem nowego predatora , baby sa bezwzgledne .

[gman98]

Jak byłem na covidzie, to odemnie z pracy taka 26 lat, na messangerze napisała jak się czuje, nawet chciała głosowo porozmawiać. Wyjątek? Od razu zaznaczę, że wokół mnie nie krąży, od początku od kiedy tam pracuje.

[Libertyn]

Są empatyczne kobiety i empatyczni mężczyźni. Są socjopatyczne kobiety i socjopatyczni mężczyźni. 

Jak kobieta coś przeskrobie to bardziej to szokuje i bardziej jest medialne. Bo nie pasuje do jej kulturowj roli jako tej słabszej, niewinnej i mniej poradnej. 

 

Większość empatii doznałem od kobiet. 

Faceci mają tendencje do radzenia bez próby zrozumienia. 

[smerf]

Godzinę temu, Morfeusz napisał:

Niedawny przykład drogiej prostytutki i normika:

 

 

To jest normik? Przecież tek koleś to totalny nie ogar. Nie wiem, bo nie oglądam TV, ale jak teraz tak pokazują randki facetów z laskami... zupełne ośmieszanie mężczyzn.

 

Ja bym jej się zapytał co jej się stało z ustami i skąd miała kasę na porsche, poza tym w szpilkach się nie prowadzi 

 

 

[thyr]

1 minutę temu, smerf napisał:

 

Ja bym jej się zapytał co jej się stało z ustami i skąd miała kasę na porsche, poza tym w szpilkach się nie prowadzi 

 

 

Usta i porsche hmm 🤔 

[BumTrarara]

W dniu 19.08.2022 o 10:52, nowy00 napisał:

Mainstream robi obraz kobiet, że są emaptyczne. Ogólny przekaz ma iść, że przemoc ma płeć jedynie męską. Empatyczność u kobiet względem raczej dzieci i innych kobiet, emaptii u kobietek brakuje szczególnie do jakiś ,,słabych męźczyzn".

A kto zawsze kręcił mainstreamem?

Faceci.

 

Obraz kobiet to po prostu projekcja męskich fantazji. 🙄

 

edit:

  

Godzinę temu, gman98 napisał:

ak byłem na covidzie, to odemnie z pracy taka 26 lat, na messangerze napisała jak się czuje, nawet chciała głosowo porozmawiać. Wyjątek? Od razu zaznaczę, że wokół mnie nie krąży, od początku od kiedy tam pracuje.

Laska chciała się wymienić wirusami, żeby złapać status ozdrowieńca bez szczepki... a tu takie teorie. 😎

 

  

21 godzin temu, Spokojnie napisał:

To są stereotypy że kobiet nie mają empatii, przykłady? Proszę bardzo, rzucam z rękawa:

Bo łobuz kocha najbardziej. A tak na serio to pewnie sama ma deficyty i facet w pierdlu idealnie się w to wpasowuje. Jakieś DDA czy coś.

 

Edytowane 20 Sierpnia 2022 przez BumTrarara

[Tamerlan]

 

 

 

 

2 godziny temu, Morfeusz napisał:

Kobieta posiada pewną empatię tylko dla swojego dziecka. Po to aby z nim przetrwać. 

Nieco współczucia może dostać badboy, bo budzi emocje.

 

Empatia kobiet wobec przeciętnych mężczyzn, to wymysł mediów. Nie ma co się spinać, tak działa natura, że kobiety kochają siłę i bezlitośnie gardzą męską słabością. Dzięki temu natura kieruje je ku najsilniejszym samcom i ich genom, które potencjalnie przekażą potomstwu. 

 

Im bardziej sukowata, zdeprawowana i zimna jest samica, tym mocniej będzie gardzić słabszym samcem.

Niedawny przykład drogiej prostytutki i normika:

 

Tak szczerze mówiąc to nie była bardzo sukowata. Generalnie brak prawka u mężczyzny to troche dziwna sprawa w dzisiejszych czasach (już pomijając czy potrzebne czy nie)-wożenie kobiety to pewien oczekiwany standard. 

 

Chłopak się też trochę zagrzebał w rozmowie. 

 

Sama laska też znowu nie taka piękna,  napompowane usta-okulary zasłaniające pół twarzy to chyba sporo ratują, figura uratowana wysokimi szpilami.

Edytowane 20 Sierpnia 2022 przez Tamerlan

[Iceman84PL]

Kobiety i empatia😆

Co najwyżej występuje to w stosunku do dziecka, innej kobiety czy samca Alfa, który daje emocje czy przyjemność natomiast do przeciętnych czy brzydkich mężczyzn zjawisko to nie występuje mało tego kobiety  jeszcze bardziej słabymi mężczyznami gardzą, szmaca, nie szanują, stosując przemoc, będąc agresywne. 

Coraz więcej niestety jest przypadków i przykładów agresji kobiet zwłaszcza tej ukrywanej agresji psychicznej, która ciężko udowodnić. 

Przemoc nie ma płci a p0lki są uznawane na świecie jako najbardziej agresywne kobiety. 

Ciekawe, że jak mężczyzna się rozchoruje, straci pracę, wpadnie w długi, nałogi to kobiety zawijają się zostawiając takiego faceta na pastwę losu. U kobiet jest zimna kalkulacja zysków i strat, nie mogą być empatyczne tylko pragmatyczne i przyziemne bo muszą odchowac dziecko. Występuje również widoczna kobieca agresja fizyczna gdzie mężczyzna takiej kobiecie nie może oddać i one o tym wiedzą więc to robią bo mogą bo prawo je chroni a mężczyzn kara w razie podniesienia na nią ręki. 

Żyjemy w obłąkanych czasach, zostawmy kobiety samym sobie zobaczycie wtedy, że bez mężczyzn nie istnieją, nie dają sobie rady. 

Przestańmy jako mężczyźni pozwalać kobietom na agresję, przemoc bo nasza słabość to ich siła. 

@Morfeusz ten ziomek z filmu to nie jest normik tylko zaniedbany flepiarz wręcz Incel.

Tacy nie podobają się kobietom a ona ewidentnie ma z niego bekę i gardzi nim. Niestety dla kobiet liczy się siła i to jej się podporządkowuje natomiast słabością się brzydzą. 

Nie będzie do takiego faceta współczucia tylko pogarda. 

@Tamerlan Ta kobieta bez tony szpachli i operacji to flepiara.

Ciekawe jak dobije do ściany co wtedy zrobi może jak Dorcia program szukam męża czyli karyna i 12 kukoldow🤣

 

Edytowane 20 Sierpnia 2022 przez Iceman84PL

[Król Jarosław I]

16 godzin temu, nowy00 napisał:

Tyle pomocy mają faceci:

 

 

Sory ale większość facetów ma to na własne życzenie.

 

Wieczne simpienie, notoryczne stawianie cipy na piedestał tak tej cipy, która najczęściej od początku wysyła sygnały kurestwa, przemocy psychicznej, lenistwa, które powinny odpalać czerwone flagi ale są bagatelizowane bo przecież ona jest inna niż wszystkie bo przecież dała dupy/atencje mi więc nie może być taka jak inne, urywanie znajomości, które kobiecie się nie podobają a nie podobają się jej najczęściej właśnie te z gościami, którzy nie simpią z pierścionkiem zaręczynowym na kolanach i taki efekt, że na koniec nawet nikt by się tobą nie zainteresował czy żyjesz jakbyś zniknął.

 

Ja pierdole dzięki ci Boże za ziomków z ulicy bo ci "normalni" poznani przede wszystkim w szkole to zwykłe parówy, że jakbym tylko z takimi trzymał to mógłbym się dzisiaj podpiąć pod ten filmik będąc samemu jak palec.

 

Ten film się nie powinien nazywać "nikt o nas nie dba" tylko "tak się kończy kiedy kobieta jest najważniejsza".

Edytowane 20 Sierpnia 2022 przez Król Jarosław I

[tmr]

1 minutę temu, Iceman84PL napisał:

jak mężczyzna się rozchoruje, straci pracę, wpadnie w długi, nałogi to kobiety zawijają się zostawiając takiego faceta na pastwę losu

Niestety to prawda...jeśli samica "poczuje krew", zauważy, żeś poturbowany to zniknie. A w krańcowych przypadkach "dobije". Ot, przypomną jej się zarzuty sprzed 5 lat, dopisze nowe interpretacje itp.

 

Dlatego nigdy nie pokazywać, że jest się potrurbowanym, poobijabyn. Zniknać. Wylizać rany. 

 

[Solar Taxi]

Czasy mamy ogólnie mało sprzyjające empatii, wszyscy jesteśmy trochę skurwiali tylko panie bardziej "szczere" w tych skrajnych sytuacjach ?

Sam po części też doświadczyłem tego właśnie przy różnych kontuzjach i problemach zdrowotnych, ale nie chcę dolewać oliwy, przy okazji samemu przywoływać niezbyt dobre wspomnienia. Nieco mniej hardcorowe, za to częstsze przykłady, choćby z rodziny: coś się w domu psuje, oczywiście siostra czy mama od razu ze sprawą do ojca lub do mnie i niewypowiedziane, ale wiszące w powietrzu oczekiwanie, że musi to być naprawione w pół minutki. OK, do tego momentu nie mam pretensji do ewolucji o ten schemat, jednak kluczowy dla mnie był moment pojawienia się lub zaniku wsparcia emocjonalnego ze strony samic. Kiedy wiedziałem już co i jak, to wsparcie się na ogół pojawiało, choć często już niepotrzebne, na zasadzie podziękowania, ew przyspieszenia roboty. Jak musiałem nad czymś pogłówkować, rozkminić, atmosfera często się zagęszczała, takie wzajemne nakręcanie się, z ich strony foch, z mojej (rzadziej ojca) poczucie winy.

Wyszedł może nie tyle offtop, co mniejsza ale ważna odnoga głównego nurtu.