Bez biustonosza z prześwitującymi sutkami

[Brat Jan]

2 minuty temu, UncleSam napisał:

Wszytko idzie w zupełnie przeciwnym kierunku niż powinno 🤣 zamiast się rozwijać jako społeczeństwo to zaliczamy regres ewolucyjny.

Czego przykładem jest część Braci, którzy chętnie widzieliby goliznę na ulicach.

[Redbad]

1 minutę temu, UncleSam napisał:

Męska klata nie powoduje wodospadu z cipki. Za to cycki mogą przyprawić kogoś w wzwód.

Poza tym co roku kurwa jest? Afryka? Z resztą co ja się dziwię... Wszytko idzie w zupełnie przeciwnym kierunku niż powinno 🤣 zamiast się rozwijać jako społeczeństwo to zaliczamy regres ewolucyjny.

Przerobili to Hiszpanie, bodajże Włosi i stało się to na tyle naturalne, że będąc na plaży gdzie kobiety masowo odsłaniają biust nie uświadczysz lasu sterczących pał, bo wszędzie gołe cycki 😉 Być może jeden z drugim, który jest pierwszy raz na takiej plaży dostanie upływu preejakulatu, ale to nie powód by kazać się wszystkim zasłaniać.

 

Nie widzę logicznego uzasadnienia dla którego faceci mają zasłaniać tylko kutangi, a kobiety dodatkowo biust. W kulturze islamskiej zwyczajowo kobiety praktycznie całe się zasłaniają. Gdyby zaczęły chodzić w miniowkach byłaby to już kulturowa degeneracja, a u nas minióweczka nie wzbudza szoku, ale już odkryty biust tak. Kwestia zatem obycia, opatrzenia.

 

Tak po chłopsku, prosto z mostu: jaka jest różnica między cycem męskim a kobiecym, żeby ten drugi tak ukrywać?😉 Tym bardziej że kobiece są atrakcyjniejsze.

[Brat Jan]

@Redbad wszystko fajnie i pęknie dopóki nie dotyczy kobiet ze swojej rodziny, a jedynie obcych...

Godziłbyś się na to aby Twoja matka chodziła do sklepu z biustem na wierzchu?

[Redbad]

7 minut temu, Brat Jan napisał:

wszystko fajnie i pęknie dopóki nie dotyczy kobiet ze swojej rodziny, a jedynie obcych...

Godziłbyś się na to aby Twoja matka chodziła do sklepu z biustem na wierzchu

Bardzo dobre pytanie. Zobacz że naturyści przebywają nago całymi rodzinami. Dla niektórych golizna w domu nie jest niczym nadzwyczajnym.

 

Jeśli chodzi o miejsca publiczne to tylko plaża, aquapark, promenada. Nie wiem czy moje "godzenie" się na pewne fakty ma jakiekolwiek znaczenie.

[thyr]

10 minut temu, Brat Jan napisał:

@Redbad wszystko fajnie i pęknie dopóki nie dotyczy kobiet ze swojej rodziny, a jedynie obcych...

Godziłbyś się na to aby Twoja matka chodziła do sklepu z biustem na wierzchu?

U aborygenow tak chodza od wiekow kwestia tego co kto ma we lbie 😂

[Dassler89]

Godzinę temu, zuckerfrei napisał:

był tak najebany, że strip-club pomylił z tramwajem...

Nie wiem do jakich strip-clubow chodzisz i w jakim stanie, że uważasz, że są tam dziewczyny w leginsach i bluzach.

[Redbad]

Wydaje mi się że groźniejsze jest coraz większe zakrywanie ciała. Dlaczego? Bo w momencie kiedy zobaczysz gole kolano u kobiety już możesz dostać pierdolca. Zobaczcie choćby na ewolucję stojow kąpielowych. Ostatnio leżę sobie na plaży idzie dziewczyna dosłownie ze sznurkiem w dupie, w zasadzie tego sznurka nie widać, a poślady bardzo rytmicznie podskakują w rytm marszu, przysłowiowo "gola dupa". Czy taki widok wzbudził burze hormonalną? Nagły napływ krwi w wiadome rejony? Ślinotok? Absolutnie, po prostu ładnie wyglądające (choć dla mnie za duży tyłek) ciało, ciekawostka przyrodnicza, bo tego jest coraz więcej, bikini ewoluuje do praktycznie kilku szurków.

Edytowane 24 Sierpnia 2022 przez Redbad

[Gixer]

7 minut temu, Redbad napisał:

Wydaje mi się że groźniejsze jest coraz większe zakrywanie ciała. Dlaczego? Bo w momencie kiedy zobaczysz gole kolano u kobiety już możesz dostać pierdolca. Zobaczcie choćby na ewolucję stojow kąpielowych. Ostatnio leżę sobie na plaży idzie dziewczyna dosłownie ze sznurkiem w dupie, w zasadzie tego sznurka nie widać, a poślady bardzo rytmicznie podskakują w rytm marszu, przysłowiowo "gola dupa". Czy taki widok wzbudził burze hormonalną? Nagły napływ krwi w wiadome rejony? Ślinotok? Absolutnie, po prostu ładnie wyglądające (choć dla mnie za duży tyłek) ciało, ciekawostka przyrodnicza, bo tego jest coraz więcej, bikini ewoluuje do praktycznie kilku szurków.

Tu nie chodzi o wzwód.  Tu chodzi o przekierowanie uwagi i delikatnie majaczące podniecenie stylu głowy.  Wodzisz wzrokiem i MÓZGIEM za taką dupa.  Gdyby była zakryta to byś skierował swoją uwagę gdzie indziej.  

Takie obrazy podnoszą libido a to automatycznie eliminuje pewna aktywność w innych obszarach.  

Gapmy się na cycki i dupy a nasza cywilizacja z pewnością daleko zajdzie... 

[Redbad]

6 minut temu, Gixer napisał:

Wodzisz wzrokiem i MÓZGIEM za taką dupa.  Gdyby była zakryta to byś skierował swoją uwagę gdzie indziej

Zapomniałem o tej dupie minutę później. Dlatego że od dawna bikini nie przypomina babcinych bawełnianych gaci na mroźną zimę, tylko miłe dla oka wycięcia tam ówdzie.

 

Gdyby były pozakrywane, to sądzę że reagowaliśmy jak chłopcy np. w Egipcie którzy widząc nawet starą Niemkę w bikini nie doświadczyli w życiu tyle erotyzmu i są gotowi spuścić ciśnienie.

 

Wszystko w ramach ogólnej przyzwoitości, ale bez natrętnej cenzury.

Edytowane 24 Sierpnia 2022 przez Redbad

[deleteduser141]

Dla mnie osobiscie nie ma problemu. I pewnie jest to tez wygodne, biorac pod uwage obecny klimat. Jesli ona eksponuje swoje piersi/sutki ale dostep do nich maja wszyscy to nie jest ok. Jesli ona eksponuje swoje piersi/sutki ale dostep do nich maja nieliczni to jest ok. Dodatkowo zeby to bylo w granicach dobrego smaku.

[deleteduser158]

A niech sobie chodzą jak chcą! Ich sprawa. Oczywiście niech nie mają potem pretensji, że spermiarze się ślinią i gapią - jest akcja, jest reakcja.

[Orybazy]

15 hours ago, Brat Jan said:

Widać wyraźnie było zarys jędrnych piersi i dużych ciemnych sutków.

Korzystaj póki można, bo zima idzie.

[icman]

2 godziny temu, Brat Jan napisał:

Spoko, spoko fajnie jest dopóki nie chodzi tak Twoja matka, siostra lub ciotka wpada w odwiedziny z cycami na wierzchu.

Ty to widzę masz zakusy na herszta kobiet w rodzinie i to trzech pokoleń 😁.

 

[Morfeusz]

Kobiety nie są już oceniane za to jak się prowadzą. Więc potrzeba atencji i jeszcze większego wykorzystywania, śliniących się na widok piersi spermiarzy i simpów wygrywa, nad rozsądkiem.

 

[Terve]

Godzinę temu, Redbad napisał:

Ślinotok? Absolutnie, po prostu ładnie wyglądające (choć dla mnie za duży tyłek) ciało, ciekawostka przyrodnicza

Plaża to plaża, ale na ulicy te spojrzenia są fatalne. Idziesz z dziewczyną i ona przykuwa wzrok 90% mijanych ludzi. I nie jest to spojrzenie podziwu i uznania tylko zniesmaczenia lub ocena ruchałbym/nie ruchałbym. 

 

Prześwitujące bluzki to już hardcore, wystarczy większy dekolt i krótka spódniczka i już czujesz jak ją wszyscy obczajaja. Ten typ atencji to już pod jakaś dewiacje podchodzi.

 

1 godzinę temu, Brat Jan napisał:

Godziłbyś się na to aby Twoja matka chodziła do sklepu z biustem na wierzchu?

Niedawno przed maską na pasach przechodziła mi matka z 2 dzieci w obcisłej koszulce bez stanika. Lat może 40+. Biust super, duży jędrny. Pomyślałem, że fajnie że w tym wieku można mieć takie ciało. Ale będąc po drugiej stronie np. jako jej partner czułbym się fatalnie. 

[deleteduser174]

Bracia.

 

Jak czytam wielu z Was nie przeszkadza opisywana, przez @Brat Jan sytuacja.

 

Niestety mi w głowie zapala się czerwone światło na to co czytam.

 

Zacznę od tego, że seksualizacja społeczeństwa, poluzowanie obyczajowości kobiet i mężczyzn ma, wg mnie, związek z tym co mamy np w filmach, książkach może mniej, ale np w reklamach. Są o tym już od dawna konkretne artykuły i niejeden naukowiec już do tematu podszedł.

 

Chętnych do zapoznania się z tematem i gotowych zweryfikować swoje stanowisko zachęcam do przeczytania:

https://www.focus.pl/artykul/efekt-wampira

 

W skrócie tylko wypiszę cytaty, które mnie "trafiły":

 

Cytat

„Seksu w reklamach będzie to mniej, to więcej, ale nigdy nie zniknie” – uważa Eric Zanot z University of Maryland. [...] Martin Lindstrom w książce „Zakupologia” przypomina: „Seks w reklamie odnosi się do spełniania marzeń, tu chodzi o sianie marzeń w głowach konsumentów”. [...] Dzięki temu identyfikujemy się z atrakcyjnymi seksualnie bohaterami reklam i wierzymy, że staniemy się tacy jak oni. Reklama obiecuje, że to możliwe.

https://www.newsweek.pl/seks-w-reklamach-sprzedaje-nowe-badania-seksu-w-reklamach/cgwjwls

Cytat

Reichert uważa, że erotyczny trend w reklamach sporo mówi o całym współczesnym społeczeństwie. - Dziś trzeba większej niż dawniej dobitności, by przyciągnąć naszą uwagę i mieć na nas wpływ. Na początku XX w. nagie ramiona i kostki modelek pobudzały nas tak samo, jak dziś półnagie modelki.

 

Wysunąłbym teorię, że nadmiar reklam z treściami o zabarwieniu erotycznym zmienia postrzeganie mężczyzn i kobiet. Może zwiększać hipergamię samic. Może zwiększać "głód" samców więc i "simpienie"

 

Prosty przykład?

 

 

Hasło reklamowe?

 

Cytat

 

Liczy się kształt, nie rozmiar – nowe kroje Levi’s® Curve ID

Levi's® po przeprowadzeniu wnikliwych badań na temat kobiecych sylwetek prezentuje nowe kroje dżinsów dla Pań, dopasowane do kobiecych kształtów - Levi's® Curve ID.

 

 

 

Konia z rzędem, który z Was nie pomyślał o słowie "kształt nie rozmiar" w kontekście piersi modelek ze zdjęcia.

 

Przeniesienie "mody" na treści erotyczne w życiu codziennym może wynikać z tego, że kobiety dostają niejako "przyzwolenie społeczne" na takie zachowania. Zgodnie z zasadą: "skoro to jest w reklamach, to nic złego, więc dlaczego ja tak nie mogę". Przecież sami piszecie tu "no i co z tego, tam, siam, owam to normalne, mnie to nie rusza, nawet fajnie jest popatrzeć na takie atrakcyjne samiczki".

 

No i rzucacie okiem, one to widzą i... +10 do atencji za darmo? A ego samiczek rośnie... oj rośnie.

 

To co dzieje się z mężczyznami, którzy non stop doświadczają tego rodzaju treści to swoiste znieczulenie na poziom tych treści w obrzarze świadomym i wg mnie przebodźcowanie w obszarze podświadomym. 

Sam doświadczyłem po rozstaniu z kobietą stanu, gdy reklamy z podtekstem seksualnym oraz zauważanie skąpo ubranych kobiet na mieście wywoływało moją irytację i nie raz myśli biegły do "a mi się to nie przytrafi, ja tak nie mogę, jestem więc chyba gorszy niż..."

Mężczyźni w przeciętnych związkach, nie super ale też nie do niczego mogą w takim stanie doświadczać uczucia rozżalenia, że ich związek jest... za słaby, że partnerka nie ma już tej wartości. 

Zatem ja uważam, że to jest rodzaj "szczucia Nas", samców, który obniża nasze poczucie wartości, powoduje, że jesteśmy bardziej sfrustrowani i niezadowoleni ze swojego życia.

Edytowane 24 Sierpnia 2022 przez Miszka

[Imiennik]

15 godzin temu, Krugerrand napisał:

To wszystko po to, abyśmy nie traktowali ich jak obiekty seksualne, tylko bardziej zwracali uwagę na ich wnętrze, które przecież liczy się najbardziej.

Nie wiem jak można patrzeć powierzchownie na kobiety, dla mnie ich wnętrze jest bardzo istotne, ważne by było ciasne i wilgotne.

 

Inna sprawa że współczuję w tych czasach mężczyznom którzy myślą o założeniu rodziny xD

Edytowane 24 Sierpnia 2022 przez Imiennik

[Gixer]

22 minuty temu, Miszka napisał:

Bracia.

 

Jak czytam wielu z Was nie przeszkadza opisywana, przez @Brat Jan sytuacja.

 

Niestety mi w głowie zapala się czerwone światło na to co czytam.

 

Zacznę od tego, że seksualizacja społeczeństwa, poluzowanie obyczajowości kobiet i mężczyzn ma, wg mnie, związek z tym co mamy np w filmach, książkach może mniej, ale np w reklamach. Są o tym już od dawna konkretne artykuły i niejeden naukowiec już do tematu podszedł.

 

Chętnych do zapoznania się z tematem i gotowych zweryfikować swoje stanowisko zachęcam do przeczytania:

https://www.focus.pl/artykul/efekt-wampira

 

W skrócie tylko wypiszę cytaty, które mnie "trafiły":

 

https://www.newsweek.pl/seks-w-reklamach-sprzedaje-nowe-badania-seksu-w-reklamach/cgwjwls

 

Wysunąłbym teorię, że nadmiar reklam z treściami o zabarwieniu erotycznym zmienia postrzeganie mężczyzn i kobiet. Może zwiększać hipergamię samic. 

 

Przeniesienie "mody" na treści erotyczne w życiu codziennym może wynikać z tego, że kobiety dostają niejako "przyzwolenie społeczne" na takie zachowania. Zgodnie z zasadą: "skoro to jest w reklamach, to nic złego, więc dlaczego ja tak nie mogę". Przecież sami piszecie tu "no i co z tego, tam, siam, owam to normalne, mnie to nie rusza, nawet fajnie jest popatrzeć na takie atrakcyjne samiczki".

 

No i rzucacie okiem, one to widzą i... +10 do atencji za darmo? A ego samiczek rośnie... oj rośnie.

 

To co dzieje się z mężczyznami, którzy non stop doświadczają tego rodzaju treści to swoiste znieczulenie na poziom tych treści w obrzarze świadomym i wg mnie przebodźcowanie w obszarze podświadomym. 

Sam doświadczyłem po rozstaniu z kobietą stanu, gdy reklamy z podtekstem seksualnym oraz zauważanie skąpo ubranych kobiet na mieście wywoływało moją irytację i nie raz myśli biegły do "a mi się to nie przytrafi, ja tak nie mogę, jestem więc chyba gorszy niż..."

Mężczyźni w przeciętnych związkach, nie super ale też nie do niczego mogą w takim stanie doświadczać uczucia rozżalenia, że ich związek jest... za słaby, że partnerka nie ma już tej wartości. 

Zatem ja uważam, że to jest rodzaj "szczucia Nas", samców, który obniża nasze poczucie wartości, powoduje, że jesteśmy bardziej sfrustrowani i niezadowoleni ze swojego życia.

Ja ostatnio na światłach widziałem taka małolatę bardzo skompo ubrana.  Było widać że jest speszona ogromem atencji który dostała.  Każdy gość na światłach odprowadzał ją wzrokiem aż nie zniknęła.  

Dla mnie to dystraktor.  Po takich widokach czuje ze mam rozproszona uwagę.  Wiadomo że nie jak by wybuch granat ale lekki chaos.  I po co mi to? 

Jakiś czas temu kompletnie zacząłem unikać widoków erotycznych.  Odwracałem wzrok za każdym razem.  Efekt?  Lepsza koncentracja uwagi,  mniejsze napięcie. 

Mnie wkurwiaj takie laski.  Mam ochotę założyć sobie szorty dla rowerzysty takie żeby było widać ptaka.  Niech sie dziewczyna też zetknie z takim rozpraszaniem.  Człowiek przychodzi na siłownię a tam lalki w bardzo obcisłych ubraniach. To niby jest fajne ale mnie to rozprasza i założę się że ma to wpływ na zachowania społeczne.  

 

Jest taka książka Libido dominandi-seks jako narzędzie kontroli społecznej.  

Rozerotyzowane społeczeństwo łatwo sterować.  Laski rozmyślają o chadach a faceci chodzą napaleni... 

[deleteduser174]

6 minut temu, Gixer napisał:

Jest taka książka Libido dominandi-seks jako narzędzie kontroli społecznej.  

Rozerotyzowane społeczeństwo łatwo sterować.  Laski rozmyślają o chadach a faceci chodzą napaleni... 

Otóż to. Samo sedno.

 

Kolejny przykład, nie z dziś, bo jak podkreślam dziś w tej formie by nie przeszło ale...

 

 

Cytat

Podpis na plakacie: Wiesz, że nie jesteś pierwszy. Biorąc pod uwagę, że modelka wygląda na 14-latkę, to można mieć wątpliwości.

 

[Redbad]

To tylko zerknięcie na cycki. Tak jak na długie ładne nogi, zgrabny tyłek. Nie dajmy się zwariować, bo zaraz każdy zdrowy facet, który spojrzy na kobietę atrakcyjna, odpicowaną, będzie spermiarzem, koniobijcą, przegrywrem, rozgrywem, piwniczakiem itd 😂 Powołacie neo inkwizycję do ścigania za spódniczki, wycięte bikini i suty prześwitujące 😂

 

Zgadzam się, że mamy obecnie do czynienia z nadmierną seksualizacją, jest tego dużo w mediach, ale też nie można polaryzować w drugą stronę i stygmatyzować zwykle, męskie, instynktowne, zdrowe zwrócenie uwagi na fajną samicę.

 

Pornografia przecież aż wylewa się z internetu. Dlaczego nie zorganizujcie kurcjaty delegalizujacej takie treści? Bo zwyczajnie można nie wchodzić na wszelkiej maści XXX, nawet jeśli kuszą. Można żyć normalnie funkcjonować że świadomością, że mam w zasięgu ręki, wirtualnie, ciała najlepszych kobiet na świecie, a jednak nie korzystam, to nie dla mnie, dziękuję wolę randkę z prawdziwą kobietą.

 

"Ale ona idzie na pasach w prześwitującej bluzce i szczuje!". To nie patrz. Przecież na nie kładzie ci się na masce, polerując sutami szybę. Spójrz na sygnalizator, w telefon, niebo, wieżowiec. Jesteś facetem, nie spermiarzem.

Edytowane 24 Sierpnia 2022 przez Redbad

[Vlad_Lokietnichuk]

3 godziny temu, UncleSam napisał:

Instakurwiszony zaczęły to kilka-kilkadziesiat miesięcy temu żeby zbierać atencję od spermiarzy.

True.

 

Hasztag nobraclub nawet powstał. 

 

To wykreowana moda. 

[Perun82]

3 godziny temu, Gixer napisał:

Myślicie ze mężczyźni wtedy wybierali laski na podstawie najlepszych cyckow czy dupy? 

 

Nie, wcale  Bo kiedyś kurła było. Po prostu wtedy nie było mediów społecznościowych. No i kwestia otoczenia, które wszystko wiedziało. 

 

3 godziny temu, Gixer napisał:

Już mamy seksualizacje otoczenia

 

Od początku istnienia gatunku ludzkiego mamy owy stan

6 minut temu, Redbad napisał:

Pornografia przecież aż wylewa się z internetu.

https://histmag.org/przedwojenny-playboy-marginesy-historii-13077

 

https://www.wprost.pl/tylko-u-nas/520200/ii-sekspospolita-czyli-seks-w-przedwojennej-polsce.html

[deleteduser174]

28 minut temu, Redbad napisał:

To tylko zerknięcie na cycki.

@RedbadAle Ty wiesz, że teraz uskuteczniasz shaming? Blokujesz się na inny punkt widzenia niż Twój.

 

Masz prawo myśleć i czuć jak tylko chcesz, szanuję to. 

 

Niemniej jednak mam swoje zdanie, które wyraziłem wyżej.

 

Teraz pomyślmy. Czy podobają Ci się dziewczyny, które malują usta czerwoną szminką?

 

Jeśli odpowiedź brzmi "tak" to czy wiesz "dlaczego"?

 

Bo czerwone usta dla "gadziego mózgu" oznaczają przekrwione, więc dni płodne. Samica jest gotowa do pokrycia.

 

Ty tego nie wiesz... ale Twój "gadzi mózg" wie o tym doskonale i szuka okazji do zbliżenia się do takiej samicy. Przygotowuje, jakby co Twój organizm na aktywność płciową".

 

Zatem zamiast zająć się swoimi sprawami w otoczeniu tej samicy zaczynasz strategię "kopulacja". 

 

Tak samo działa biust w opiętym dekolcie. Bo kojarzy się z wypiętymi pośladkami. Samice w rui eksponują samcom pośladki pokazując gotowość do krycia.

Edytowane 24 Sierpnia 2022 przez Miszka

[Brat Jan]

32 minuty temu, Redbad napisał:

. To nie patrz. Przecież na nie kładzie ci się na masce, polerując sutami szybę.

Akurat manewrowałem autem na tym parkingu i nie dało się robić tego z zamkniętymi oczyma.

 

Plaża co innego bo tam się spodziewasz. Są plaże nudystów, strefy w saunach, akuaparkach i nikomu to nie przeszkadza(przynajmniej mi nie przeszkadza)

 

Na ulicy tego typu wyuzdanych pań z gołymi cycami być nie powinno. jakieś normy społeczne powinny być.

 

Jako, że temat w dziale "rozmowy przy wdódce" pozowlę sobie dodać:

Przyjechał czereśniak (czyli ja) z prowincji, gdzie kobiety w habitach chodzą do większego miasta, przesiąkniętego feminizmem, zobaczył kawałek cyca i robi inbę na forum.

 

 

 

Edytowane 24 Sierpnia 2022 przez Brat Jan

[Montella26]

17 godzin temu, Spokojnie napisał:

Dla mnie git, ale pewnie niebawem będzie kwik feministek, że faceci się patrzą na cycki. 

Każde ciało piękne, ale facet zaczyna się od 180 cm.