eknm2005 Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 Zawsze mnie zastanawia, czemu do tych "super rzeczy" jak posiadanie dziewczyny/żony/dzieci/lepszego samochodu/nowej komórki... to trzeba, w tym przypadku mężczyzn, przekonywać, reklamować je, używać perswazji (np. efektu stadnego - "bo każdy tak robi"), czy jak w tym temacie sugerować, że jest się przegrywem? Intuicja mi podpowiada, że to raczej osoby mające/zastanawiające się nad posiadaniem dzieci chcą swoją decyzję czymś poprzeć, mieć jakieś wsparcie, bo same nie są tego pewne - tej swojej "biologii". 15 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ace of Spades Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 7 minut temu, eknm2005 napisał: Intuicja mi podpowiada, że to raczej osoby mające/zastanawiające się nad posiadaniem dzieci chcą swoją decyzję czymś poprzeć, mieć jakieś wsparcie, bo same nie są tego pewne - tej swojej "biologii". Sami się w to wpieRdolili jak śliwka w gÓwno i teraz chcą innych ściągnąć za nogi do swojego piekiełka żeby nie czuć się tam samotnie. 4 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legionista Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 Teraz, SzatanK napisał: Pytanie kieruję szczególnie do grupy ludzi 37 i dalej. Czy macie wrażenie, że coś was ważnego omija, jak to widzicie? Miałem ciężką przeprawę z Chorym psychicznie Ojcem Alkoholikiem, o czym już wcześniej Braciom pisałem. Zawsze miałem problemy zdrowotne z uwagi na problemy z płucami. Mam obniżoną odporność, Nie mam zasobów. Poza tym patrząc introspektywnie: nigdy nie chciałem mieć Dzieci. Tyle o mnie. Pytanie: czy homoseksualiści, a także osoby niepełnosprawne powinni mieć Dzieci ?. 5 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucjusz Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 to chyba już zależy od konkretnego czlowieka i jego indywidualnych potrzeb 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 (edytowane) Każda świadoma jednostka, sama sobie to osądzi wewnętrznie. Ja nie mam, coraz częściej o tym myślę. Co ciekawe, obecnie moi koledzy patrzą na mnie z zazdrością (brak dzieci) i tu uwaga jena moja koleżanka stwierdziła - dobrze pokierowałeś swoim życiem, ja wpierdolona w dwójkę dzieci, z dwoma facetami, dziś rozumiem - to nie były najlepsze geny. Ojciec jednego dziecka boryka się z glejakiem + chlanie - żenada. (oczywiście nie śmieję się z choroby) W życiu różnie bywa. Edytowane 10 Września 2022 przez zuckerfrei 13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser158 Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 (edytowane) Brak dzieci nie czyni z człowieka przegrywa. Tak samo jak ich posiadanie. Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji. Wspomniana tu wyżej racjonalizacja swojego wyboru - tak, jest, ale nie przeceniałbym tego zjawiska. Jako bezdzietny nie czuję się z tego powodu "lepszym" od dzieciatych - nie czuję się wygrańcem. Nie czuję się też przegranym. Dostrzegam korzyści, jakie mam dzięki temu, że nie mam dzieci, jak i potrafię dostrzec, co potencjalnie dobrego mnie ominęło. Edytowane 10 Września 2022 przez SamiecGamma 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trop Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 Wszystko zależy od indywidualnych przekonań i potrzeb. Ja mimo że mam 37+ nie mam dzieci i mieć nie chcę. Jestem szczęśliwy tak jak jest.🙂 Mam pasję, mam kasę, kobietę/ kobiety i za nic w świecie nie chce dzieci. Dlatego też dużą wagę o ile nie największą przywiązuje do zabezpieczenia by nic się nie przytrafiło. Życie mam tylko jedno i chce je przeżyć tak bym JA był szczęśliwy. A szczęście wg. mnie to jak największy komfort psychiczny. Trochę trąci egoizmem ale czasem takowy jest konieczny. 5 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morfeusz Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 (edytowane) Sobota + alkohol lub inne używki + Rezerwat + @SzatanK + rezerwatka @Barry = Przepis na temat na ścianę hańby. Moim zdaniem przegrywem jest wpadka i potem racjonalizacja sobie tego faktu (widoczne też na forum), że to dziecko widziane raz na kilka miesięcy (alienacja rodzicielska) jest źródłem szczęścia. Podobnie jak użeranie się z typową p0lką, ze względu na wspólne dziecko. Edytowane 10 Września 2022 przez Morfeusz 5 6 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 Brak dzieci to oczywisty objaw przegrywizmu. 1) Dla tych co uważają ze dzieci trzeba mieć (czy dbamy o ich zdanie?) 2) Dla tych co sami marzą o dzieciach (czy marzymy?) 3) Dla monarchów (czy nimi jesteśmy?) 4) Dla demografii państwa. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yrl Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 Dla większości osób posiadanie dziecka to jedyne czym mogą się w życiu pochwalić. Odpowiadając na pytanie: nie. 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meghan Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 Brak dzieci na pewnym etapie Cię ścina psychicznie (np.przy długich staraniach o dziecko). Dla chcących mieć dziecko, a nie mogących ich mieć, to po prostu zostaje: a) ciągle starania o poczęcie, czy o utrzymanie ciąży nie wychodzi, nie zgadzasz się na to, by ciągle walczyć, to b) adopcja nie zgadzasz się na to albo nie możesz adoptować, to c) musisz się godzić z faktem braku dziecka. Chęć przelania niespełnionej miłość/roli i tak na kogoś lub na coś będziesz musiał/a przeznaczyć (dziecko w rodzinie, pies, praca z dziećmi, praca zawodowa, pasja). Zdarzają się destrukcyjne substytuty (czy nawet wypadkowe) niespełnionej miłości rodzicielskiej (nałogi, stany maniakalne, wprowadzanie toksycznych ram w relacjach). Brak dziecka w wyniku nie znalezienia odpowiedniego partnera/partnerki, to inny temat (w skrócie mówiący, że masz problem z tworzeniem i utrzymywaniem KONKRETNYCH relacji). Najistotniejsze - idzie najprawdopodobniej system, który nie będzie potrzebował niewolnika...przepraszam, człowieka, więc zdrowa polityka prorodzinna będzie hasłem wyłącznie na papierze. Osoby, które nie chcą mieć dzieci - temat oczywisty. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 2 godziny temu, niemlodyjoda napisał: Przecież świetnie się dogadujesz z Paniami, np. tu w rezerwacie, nie powinno być więc problemów? Ewidentnie: 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 12 godzin temu, matthewx napisał: Przegrywem jest robienie dzieci nie mając dobrych genów i odpowiednich warunków finansowych, mieszkalnych itd. Tak, i nie. Bo w szerszym kontekście gospodarka potrzebuje wszystkich. Wychuchany synek z średniej klasy nie będzie przerzucał paczek w Inpoście bo to będzie dla niego uwłaczające, nie będzie układał bruku, nie będize latał po budowie. A jak będziesz miał samych takich synków i córeczki to będziesz miał z jednej strony olbrzymie bezrobocie ( synkowie czekają na dream job) a z drugiej masę pracodawców mających masę wakatów (fizycznych, nie prestiżowych) A taki synalek jak juz się złamie to pójdzie przrzucać paczki w jakimś Almere w Holandii, nie lokalnie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 14 minut temu, meghan napisał: pies 😍 14 minut temu, meghan napisał: praca zawodowa, pasja 😍😍 A mąż na żonę tę "nadwyżkę uczuciową" może przelewać i vice versa? 1 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 20 minut temu, yrl napisał: Dla większości osób posiadanie dziecka to jedyne czym mogą się w życiu pochwalić. Dokładnie to robi ojciec z glejakiem. Na FB super tato, życiowo wiem jak to wygląda od środka. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser158 Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 (edytowane) 8 minut temu, Libertyn napisał: Wychuchany synek z średniej klasy nie będzie przerzucał paczek w Inpoście bo to będzie dla niego uwłaczające, nie będzie układał bruku, nie będize latał po budowie. Rekombinacja genów idzie zdaje się do 6-ego pokolenia. Do tego dochodzi randomizacja, więc to nie jest wcale takie proste jak sugerujesz. Tzn. wcale nie jest powiedziane, że syn/córka intelektualistów będzie tym "wychuchanym synkiem", talentem i chlubą rodziny. Może urodzić się zupełny przeciętniak, a nawet dziecko z jakąś istotną wadą genetyczną, pomimo że rodzice i dziadkowie mieli świetne geny. To jest właśnie ten niedeterminizm i nieprzewidywalność życia, które we mnie osobiście zawsze wzbudzały wątpliwości: czy moje dziecko będzie "udane"? Mam przypadek w dalszej rodzinie, gdzie syn dwójki intelektualistów cieszących się dobrym zdrowiem urodził się z wadą genetyczną i jest niezdatny do samodzielnego życia w społeczeństwie: I grupa inwalidzka i ubezwłasnowolnienie. Nie muszę pisać, że zajmowanie się takim dzieckiem 24/7 całkowicie przewróciło do góry nogami życie jego rodziców... Edytowane 10 Września 2022 przez SamiecGamma 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 @Obliteraror ale dałeś mój kuzol kocha dwie sztuki E34. Jedna naprawdę stan agonalny, ale miłość to miłość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deomi Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 @SzatanK 😂😂 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legionista Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 Teraz, Libertyn napisał: Bo w szerszym kontekście gospodarka potrzebuje wszystkich. Wychuchany synek z średniej klasy nie będzie przerzucał paczek w Inpoście bo to będzie dla niego uwłaczające, nie będzie układał bruku, nie będize latał po budowie. A jak będziesz miał samych takich synków i córeczki to będziesz miał z jednej strony olbrzymie bezrobocie ( synkowie czekają na dream job) a z drugiej masę pracodawców mających masę wakatów (fizycznych, nie prestiżowych) A taki synalek jak juz się złamie to pójdzie przrzucać paczki w jakimś Almere w Holandii, nie lokalnie. Masz rację. Zjawisko, które opisałeś to: "Kalifornizacja potrzeb", do czego doprowadził także nasz system edukacji. Absolwenci studiów wyższych odrzucają oferty pracy, które mogliby podjąć nawet po szkole średniej czy średniej zawodowej. Poza tym młodzi chcą żyć tak jak ich rówieśnicy na zachodzie. No i mamy problem. Szkoły i Uniwersytety rozbudziły aspirację i ambicję młodego pokolenia. Mój Kolega ze studiów nie mógł odnaleźć się na Polskim rynku pracy i wyjechał z Żoną do Irlandii, gdzie pracuje fizycznie ale jest zadowolony. 😀 Żona też jest zadowolona bo w Irlandii ma lżejszą pracę niż w Polsce i lepiej płatną. Nie zamierzają wracać.😀 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adalberto Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 (edytowane) Nie nazwałbym kogoś przegrywem z tego względu. Wydaje mi się, że taka osoba sama najlepiej opisze jak się z tym czuje i czy nazywa się przegrywem. Sam o dzieciach na razie nie myślę, bo młody jestem i z tej perspektywy w ogóle widzę małe szanse na to. Tak w ogóle, to @SzatanK chciałem Cię przeprosić za moje niezbyt wyważone odzywki w Twoją stronę typu bluepill niegdyś i przy tym chamskie negowanie spraw, o których nie miałem pojęcia oraz o niezbyt lotny komentarz w jednym z Twoich tematów. Odpuściłem jakąś ilość negatywnych emocji i teraz widzę co było grane. Miało pójść na priv, ale z racji, że tamte odzywki były publiczne, to i niech to będzie publiczne. Pozdro. Edytowane 10 Września 2022 przez Adalberto 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 Teraz, SamiecGamma napisał: Rekombinacja genów idzie zdaje się do 6-ego pokolenia. Do tego dochodzi randomizacja, więc to nie jest wcale takie proste jak sugerujesz. Tzn. wcale nie jest powiedziane, że syn/córka intelektualistów będzie tym "wychuchanym synkiem", talentem i chlubą rodziny. Może urodzić się zupełny przeciętniak, a nawet dziecko z jakąś istotną wadą genetyczną, pomimo że rodzice i dziadkowie mieli świetne geny. Zostawiając genetykę, chodzi o wychowanie, otoczenie i tło początkowe. Ludzie garną się wzwyż drabiny. Nie są skorzy zejść niżej bo nie są tak inteligentni jak rodzice. Rodzice też raczej się łatwo nie pogodzą z tym że syn z mamy prawniczki i taty architekta będzie kasjerem w biedrze na stałe. Zwłaszcza jak jest jedynakiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thyr Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 (edytowane) Chyba wygrywa . Po ch..j chcesz tu sprowadzac nastepnych niewolnikow systemu ? Pewnie jeszcze swietujesz urodziny na tym padole lez ? Edytowane 10 Września 2022 przez thyr 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slusa Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 2 hours ago, Legionista said: Mam obniżoną odporność, Nie mam zasobów. Dlaczego nie zadbasz o odporność i nie zdobędziesz trochę zasobów? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legionista Opublikowano 10 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 Teraz, slusa napisał: Dlaczego nie zadbasz o odporność i nie zdobędziesz trochę zasobów? Mam astmę oskrzelową i cały czas dbam o siebie. Nad zasobami pracuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 10 Września 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2022 (edytowane) 30 minut temu, Adalberto napisał: Tak w ogóle, to @SzatanK chciałem Cię przeprosić za moje niezbyt wyważone odzywki w Twoją stronę typu bluepill niegdyś i przy tym negowanie spraw, o których nie miałem pojęcia oraz o niezbyt lotny komentarz w jednym z Twoich tematów. Miało pójść na priv, ale z racji, że tamte odzywki były publiczne, to i niech to będzie publiczne. Jeżeli coś faktycznie takiego miało miejsce to zapomniane i wybaczone nie przejmuj się tym więcej 🙂 30 minut temu, Adalberto napisał: Odpuściłem jakąś ilość negatywnych emocji i teraz widzę co było grane. Cieszy mnie mnie Twój progres, autentycznie i jeśli mogłem w czymś pomóc to super Dziękuje wszystkim za dotychczasowe odpowiedzi. Edytowane 10 Września 2022 przez SzatanK 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi