Skocz do zawartości

Czy wzrost 175 cm w dzisiejszych czasach to duża klapa?


predator08

Rekomendowane odpowiedzi

175cm? Wstyd by mi było mieć tak niski wzrost! Przecież z takim wzrostem życie jest przejebane!

Ja dzięki swojemu wzrostowi mam super miłe i przyjemne życie. A ile mam? A z 171cm

Tak więc dla niekumatych - wzrost praktycznie nic nie zmienia, jeśli masz porządek w bani i odpowiednie priorytety. Jeśli wpadasz w myślenie mainstreamowe i szukasz klasycznego związku, ślubu, dzieci, pragniesz ładnych, wyrobionych ładnych lasek, fitnesiar i innych -  to tak, z takim wzrostem grozi ci permanentna depresja i poczucie wartości szorujące po podłodze. Tak, kobiety niesamowicie gardzą niskimi facetami, a 175cm w obecnych czasach to dla kobiet ultra karzeł niewarty uwagi.

Natomiast życie to wybór. Możesz skupić się na sobie, uporządkować swoje życie, myśli, poglądy i obrać inny cel. To forum to idealny dowód na to. Szczęście to nie kobieta, dzieci, ślub. Szczęście to nawyk wdzięczności, radości, nawyk dyscypliny i samorealizacji, poprawiania jakości swojego życia. Możesz być szczęsliwy samotnie lub nieszczęśliwy w związku. Więc co za róznica czy masz 175 czy 250? Na chuj ci więcej centrymetrów za przeproszeniem? Nie masz większych problemów? Inflacja 16,1 i 300% podwyżki prądu dla gospodarstw domowych.

Łap 

 

Edytowane przez Zbychu
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przechadzając się po galerii w jednym z większych miast trochę poobserwowałem sobie jak to się ma z tym wzrostem i jakoś nie zauważyłem, aby większość osobników płci męskiej miała to mityczne 185-190cm. Być może wybrałem złe miejsce i czas bo dużą grupę stanowiły pary zakochanych, ,,Julki i Oskarki", a także uciemiężeni i spracowani mężowie.

Co ciekawe, bardziej moją uwagę przykuł inny fakt, a mianowicie ogólny look tych ludzi. I tak porównując obie płcie doszedłem do wniosku, że statystyczny mężczyzna zazwyczaj ma wyższe smv od swej pani, jest zadbany i dobrze ubrany. W przeciwieństwie do niektórych pań, gdzie z daleka widać kicz i zmęczenie materiału, że o dresiku + do tego ostry makijaż i kupie biżuterii na sobie nie wspomnę. 

 

Także hipergamia działa prężnie i się nie zatrzymuje. Wzrost wzrostem i nic z tym nie zrobisz. Natomiast możesz sporo nadrobić i zadbać o siebie w inny sposób. Kwestia czego chcesz, oczekujesz i jakie masz priorytety. Bo jak widzę niektóre panie ze skwaszonymi minami i ubranymi jak do mycia okien to ręce opadają i nie tylko one.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.09.2022 o 08:56, Gianni napisał:

statystyczny mężczyzna zazwyczaj ma wyższe smv od swej pani

Też to widuję i zastanawiam się jak np. atrakcyjny facet może zadawać się z ulaną kluchą ledwo odstającą od podłogi.

Ale to już winne programowanie społeczne, wpędzanie w poczucie winy  i pierdolety o "prafdziwych meszczyznach".

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam znajomego co ma 165-170 cm wzrostu i jest z ulaną misią. Ale on sam posiada smv na jakieś 5/10

W dniu 25.09.2022 o 08:56, Gianni napisał:

Przechadzając się po galerii w jednym z większych miast trochę poobserwowałem sobie jak to się ma z tym wzrostem i jakoś nie zauważyłem, aby większość osobników płci męskiej miała to mityczne 185-190cm. Być może wybrałem złe miejsce i czas bo dużą grupę stanowiły pary zakochanych, ,,Julki i Oskarki", a także uciemiężeni i spracowani mężowie.

Co ciekawe, bardziej moją uwagę przykuł inny fakt, a mianowicie ogólny look tych ludzi. I tak porównując obie płcie doszedłem do wniosku, że statystyczny mężczyzna zazwyczaj ma wyższe smv od swej pani, jest zadbany i dobrze ubrany. W przeciwieństwie do niektórych pań, gdzie z daleka widać kicz i zmęczenie materiału, że o dresiku + do tego ostry makijaż i kupie biżuterii na sobie nie wspomnę. 

 

Także hipergamia działa prężnie i się nie zatrzymuje. Wzrost wzrostem i nic z tym nie zrobisz. Natomiast możesz sporo nadrobić i zadbać o siebie w inny sposób. Kwestia czego chcesz, oczekujesz i jakie masz priorytety. Bo jak widzę niektóre panie ze skwaszonymi minami i ubranymi jak do mycia okien to ręce opadają i nie tylko one.

Niestety w Kielcach większość była wyższa ode mnie... Nieważne czy starsi, czy młodsi. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.09.2022 o 15:31, ntech napisał:

Też to widuję i zastanawiam się jak np. atrakcyjny facet może zadawać się z ulaną kluchą ledwo odstającą od podłogi.

Ale to już winne programowanie społeczne, wpędzanie w poczucie winy  i pierdolety o "prafdziwych meszczyznach".

 

Są na świecie rzeczy, które się nawet fizjologom nie śniły :)

Często takie sytuacje widziałem.Gość podbiega pod top z wyglądu a jego kobieta była wielorybem. U siebie wśród znajomych ze studiów widziałem też pary gdzie goście byli też jakby wyżej aniżeli średnia a byli w związku z kobietą lekko mówiąc z nadwagą bądź po prostu niezbyt ładną

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 9/11/2022 at 11:58 AM, predator08 said:

Tak jak w tytule

 

Czyli masz 1,75m co jest o 2 cm mniej niż średnia w tym kraju*. Gdybyś powiedział, że większość jest od Ciebie wyższa to by to była prawda ale "prawie każdy facet" to bzdura jest.

Co ciekawe 55% mężczyzn zawiera się pomiędzy 1,75 a 1,80. Dokładnie - ponad połowa ma niedostrzegalną od średniej różnicę wzrostu.

 

On 9/11/2022 at 11:58 AM, predator08 said:

kobiety nie zwracają na mnie praktycznie w ogóle uwagi

 

No tak. Tyle że dla kobiet nie jest ważne czy masz metr osiemdziesiąt tylko czy jesteś od niej wyższy**.

Reszta, w  kwestii wzrostu, nie ma praktycznie żadnego znaczenia.

 

--

* Średnia wzrostu dla mężczyzn w Polsce wynosi 177,3 cm

Mapa średniego wzrostu mieszkańców róznych krajów świata

 

** Dla kobiet ważne jest, by partner był wyższy od nich, niekoniecznie od innych samców.

Jak gabaryty i wzrost wpływają na ilość partnerów seksualnych? Badanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 29.09.2022 o 20:46, PyrMen napisał:

I pomyśleć że żeby zostać SS manem wystarczyło mieć 168 cm wzrostu.

 

A to była "prestiżowa" robota.

Omg... zaraz kupuję czarny mundur! :P  Tak w offtopie, skąd te dane?

DO Op. Bracie ja mam 168. Brata mojego rodzonego kolega ma chyba 160 (? na pewno jest mniejszy ode mnie) i ma dziewczynę - tak między 6,5-7 smv na oko. Parę lat już są razem. Nie wnikam jak i co tam wygląda. Powiedziałbym "poukładana dziewczyna to i się trzymają" ale z Matrixa już wyszedłem, a nie dopytuję się co tam się dzieje bo to nie moja sprawa.

Zdarzyło mi się widzieć posty chłopów powyżej 180 co płaczą, że mimo 180 nie mogą wyrwać laski a widziałem gości właśnie mojego wzrostu z laskami co mają 180 i to naprawdę niezłymi tyłkami nieraz. Mój brat na oko ma 175 (hm nie pytałem go nigdy o to) a ilekroć z nim idę gdzieś to widzę jak laski na niego się patrzą. Ale emanuje od niego pewność siebie i facet o siebie dba.

Ja odkąd chodzę w uniformie kolejowym (praca) byłem zaczepiony parę razy przez dziewczyny, ale jako, że byłem wtedy śmiertelnie obrażonym białorycerskim mizoginem o złamanym honorze to zaszczyciłęm je jedynie pipowatym "nie wiem która godzina" lub "spieszy mi się" niemalże wyszeptanym, bo pewność siebie wtedy = 0. Więc wzrost tu ma uja do gadania. Myślę, że pośrednia oznaka statusu majątkowego (co prawda przyszłego, ale jednak) robi swoje i logotyp przewoźnika na uniformie też. A to było zanim zacząłem chodzić z podniesioną głową i bezczelnie patrzeć laskom w oczy - a i to wciąż nie zawsze mi się udaje. Ale do przodu! Poza tym du..a szczęścia nie daje, jak wyżej wspomniano.


 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, WarlordThorvald napisał:

Ja odkąd chodzę w uniformie kolejowym (praca) byłem zaczepiony parę razy przez dziewczyny, ale jako, że byłem wtedy śmiertelnie obrażonym białorycerskim mizoginem o złamanym honorze to zaszczyciłęm je jedynie pipowatym "nie wiem która godzina" lub "spieszy mi się" niemalże wyszeptanym, bo pewność siebie wtedy = 0. Więc wzrost tu ma uja do gadania. Myślę, że pośrednia oznaka statusu majątkowego (co prawda przyszłego, ale jednak) robi swoje i logotyp przewoźnika na uniformie też. A to było zanim zacząłem chodzić z podniesioną głową i bezczelnie patrzeć laskom w oczy - a i to wciąż nie zawsze mi się udaje. Ale do przodu! Poza tym du..a szczęścia nie daje, jak wyżej wspomniano.

Dokładnie. Jak myślisz o sobie w ujowy sposób, to wiele lasek to wyczuje. I wtedy klapa-glapa. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bernevek napisał:

Jak myślisz o sobie w ujowy sposób, to wiele lasek to wyczuje.

 

Dokładnie tak bo kobiety od dziecka obserwują i uczą się co sprawia, że wykształcają inteligencje emocjonalną.

Wtedy nie dziw, że szybko wyłapują mowę ciała, emocje, zachowania mężczyzn.

Kobiecie potrzeba dosłownie kilka sekund by sklasyfikować mężczyzn na silnych czy słabych.

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.10.2022 o 23:32, Iceman84PL napisał:

 

Dokładnie tak bo kobiety od dziecka obserwują i uczą się co sprawia, że wykształcają inteligencje emocjonalną.

Wtedy nie dziw, że szybko wyłapują mowę ciała, emocje, zachowania mężczyzn.

Kobiecie potrzeba dosłownie kilka sekund by sklasyfikować mężczyzn na silnych czy słabych.

 

 

Zgodzę się z tym, pracuję nad swoją pewnością siebie i są jakieś postępy, mówię to co czuję, nie obawiam się konfrontacji. Jak byłem z dziewczyną to nawet jak próbowałem być pewny siebie to ona wyczuwała, że coś jest nie tak, jeszcze ona była narcyzką to już w ogóle takie osoby mają umiejętności nadprzyrodzone w wykrywaniu niespójności. Kiedyś mnie ex narcyzka namówiła na wstawienie zdjęcia na facebooka, ja mówiłem, że nie potrzebuje tego, wyszło na to, że je wstawiłem, zrobiła mi ogólnie kilka zdjęć, na jednym miałem twarz, po której było widać, że jestem pewny siebie, a na drugim miałem uśmiechniętą twarz, sympatyczną, mówię do niej, że to pierwsze zdjęcie wstawie, bo mi się bardziej podoba, zajebiście wyszedłem, jak się zdziwiłem jak mi powiedziała, żeby nie wstawiać tego pierwszego, bo tam nienaturalnie wyglądam, że bardziej pasuje do mnie to drugie zdjęcie, czytaj twarz nice guya XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wrzucam jako ciekawostkę.

Operacje wydłużania kości są coraz bardziej powszechne. Można tak wydłużyć łydki i uda, zwiększając wzrost o kilka-kilkanaście cm. np. z 175 cm do 185 cm.

Ja nawet za darmo jednak bym się na to nie zdecydował, mimo że moje proporcje - długi tułów krótkie uda, dają duży potencjał na taką procedurę.

Na youtubie jest dużo materiałów na ten temat, wywiadów z pacjentami. 

Jest też inna metoda niż pokazana na filmie, gdzie kawałek kości wyciąga się i wyrzuca, końcówkę kończyny rozciągając tkanki ciągnie się w dół, potem wycina się inny kawałek kości który już zostaje ale jest stopniowo przesuwany w dół, stopniowo tworząc narośl-kość

 

Podobne procedury stosuje się np. do poszerzania w barach (wydłużanie obojczyków), poprawiania żuchwy.

Dla mnie to jest hardcore.

Wydaje mi się, że w najbliższych latach rynek takich operacji bardzo się powiększy i coraz więcej ludzi będzie z tego korzystać.

 

Dla upartych, ryzykownych i majętnych -  można całkowicie odmienić swój wygląd i z 5/10 zrobić się 8.5/10 - zwiększając wzrost, poszerzając barki, przeszczep włosów, poszerzanie szczęki górnej i dolnej + ich wydłużanie, korekta nosa. Na koniec siłka, stylista - ciuchy, fryzura. Jednak dzieci aby wyglądać na podobnym poziomie musiałyby przejść przez to samo, ale o tym cchyba nikt nie myśli. Słyszałem o sytuacji gdzie mężczyzna pozwał matkę swoich dzieci bo miała dużo operacji plastycznych i dzieci urodziły się, jak to ujął, brzydkie.

"Hard looxmaxing".

 

 

 

Edytowane przez krzy_siek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.