Skocz do zawartości

Wyjazd integracyjny


Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że koledzy się zgodzą, że ewidentnie widać, że tą rundę wygrała pani. Przesłoniła Ci oczy wiadomo czym i nie możesz o niczym innym myśleć. Zobacz ile energii i swojego czasu straciłeś od tej imprezy na nią. Myślisz, że ona choć jeden procent z tego poświęciła Tobie?? 🙂

 

Nie patrzymy na to co mówisz, tylko na to co robisz i jak się zachowujesz. Dokładnie tak jak powinno się postępować z kobietami. Myślisz, że ona na poziomie biologicznym-atawistycznym nie czuje, że o niej rozmyślasz??? Baby to wiedzą doskonale, tak działa biologia. Sądzę, że napompowałeś jej atencję najbardziej ze wszystkich obecnych na tej imprezie.

 

Powiem szczerze, bardzo duża praca przed Tobą. Trzymam kciuki.

Edytowane przez MarcineS
  • Like 5
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, MarcineS napisał:

Myślę, że koledzy się zgodzą, że ewidentnie widać, że tą rundę wygrała pani. Przesłoniła Ci oczy wiadomo czym i nie możesz o niczym innym myśleć. Zobacz ile energii i swojego czasu straciłeś od tej imprezy na nią. Myślisz, że ona choć jeden procent z tego poświęciła Tobie?? 🙂

 

Nie patrzymy na to co mówisz, tylko na to co robisz i jak się zachowujesz. Dokładnie tak jak powinno się postępować z kobietami. Myślisz, że ona na poziomie biologicznym-atawistycznym nie czuje, że o niej rozmyślasz??? Baby to wiedzą doskonale, tak działa biologia. Sądzę, że napompowałeś jej atencję najbardziej ze wszystkich obecnych na tej imprezie.

 

Powiem szczerze, bardzo duża praca przed Tobą. Trzymam kciuki.

A tak oczywiście. Siedzi spięta przy rosole. Rozmawiam z kolegą. A ona niepewnie się obraca i patrzy na mnie. Po czym nerwowo odwraca głowę przed siebie. Pech chciał akurat kumpel siedział za nią. Więc i tak miałem ją na widoku. 

Lub nerwowe ruchy i ubieranie okularów jak mnie widzi. Tak, tak nie myśli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem spotkanie na schodach z jej działem. Jeden typ zaczął sobie żartować. Więc mu odpowiedziałem. Zapodał jakiegoś suchara chcąc mi pocisnąć. A ona wybuchła śmiechem aż razilo w oczy. Sztuczny i wymuszony śmiech. Jeszcze otwierając drzwi próbowała się śmiać. Pani ma ból dupy ewidentyny. To rozdanie wygrywam ja i każde kolejne. A dlatego bo pani dosłownie ma szał macicy z braku atencji. Ze od ponad roku do niej nie zagadałem. 

Edytowane przez Montella26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy post jest tak bełkotliwie i niedbale napisany, że trudno przebrnąć i zrozumieć, o co chodzi. Ale ogólne wrażenia mam takie, że dzicz i swołocz wyłazi z pozornie poukładanych ludzi, gdy tylko pojawi się alkohol i dupa. Dzieciarnia, szkoda słów.

Edytowane przez zychu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Montella26 napisał:

Dzisiaj miałem spotkanie na schodach z jej działem. Jeden typ zaczął sobie żartować. Więc mu odpowiedziałem. Zapodał jakiegoś suchara chcąc mi pocisnąć. A ona wybuchła śmiechem aż razilo w oczy. Sztuczny i wymuszony śmiech. Jeszcze otwierając drzwi próbowała się śmiać. Pani ma ból dupy ewidentyny. To rozdanie wygrywam ja i każde kolejne. A dlatego bo pani dosłownie ma szał macicy z braku atencji. Ze od ponad roku do niej nie zagadałem. 

To Ty masz ból dupy bo co nie pierdnie w pracy to zaraz opisujesz na forum. Siedzi Ci w głowie.

Zwal sobie porządnie albo coś 😆

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.09.2022 o 16:46, zychu napisał:

Ale ogólne wrażenia mam takie, że dzicz i swołocz wyłazi z pozornie poukładanych ludzi, gdy tylko pojawi się alkohol i dupa. Dzieciarnia, szkoda słów.

Walka z popędem i biologią nie należy do najłatwiejszych :D Zdaje mi się, że czasem nawet na największego kozaka znajdzie się jakaś laska co go rozegra. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, nowy00 napisał:

Walka z popędem i biologią nie należy do najłatwiejszych :D Zdaje mi się, że czasem nawet na największego kozaka znajdzie się jakaś laska co go rozegra. 

Beka z pani i tyle. Przechodzę na pasach dzisiaj pod robota i ona akurat jechała. Zatrzymała się ale pokazuje jej dłonią żeby jechała bo jeszcze nie stałem na przejściu a zdążyła by przejechać. Pokazała mi, że mam iść. Skinąłem głową i podziękowałem. I na naszych twarzach pojawił się uśmiech. Przeszedłem na drugą stronę a ona zamierzyła mnie  z góry na dół łącznie w dupa. 

 

Miałem przed momentem sytuację w robocie. W szatni się przebieramy. I ten typ woła mnie. To ja do niego z agresja co kurwa. Oczywiście zacząłem się śmiać. Na co on że zaraz się mnie  wystarszy i polecę po mamę. 

Miałem kiedyś sytuację, że pisałem z mamą jak byłem na grillu u jej znajomych. Przez chwilę bo chwilę. Po prostu się z ojcem pokłóciła. A ona stwierdziła wtedy że jestem w związku z mamą. Szkoda tylko że po rozstaniu poleciała mieszkać do mamy. I jest z typem co Mieszka z mamą xd

Wiem jedno obrobiła mi dupe. Dlatego ten gościu wykazuje taka agresję według mnie i próbuje mnie upokorzyć. A ona się głośno smieje i robi sztuczny szum tym wymuszonym śmiechem. 

Ewidentnie ją to boli. To że ją olałem. 

Wygrałem. I ten jej wzrok dzisiaj jak by zobaczyła kotleta i rok nie jadła. Może mi robić na złość proszę bardzo. Najważniejsze, że na siłce ją olałem aż pięć razy. Nawet się nie przywitałem. To ją tak boli i to że nie byłem orbiterem. Po prostu ją zlałem. 

Żadne wyzwiska. Żadna atencja. 

NAJWIĘKSZĄ KARA DLA PANI JEST BRAK ATENCJI. TRAKTOWANIE JAK POWIETRZE. NIC NIE BOLI BARDZIEJ NIŻ OBOJĘTNOŚĆ. 

Edytowane przez Montella26
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Montella26 napisał:

NAJWIĘKSZĄ KARA DLA PANI JEST BRAK ATENCJI. TRAKTOWANIE JAK POWIETRZE. NIC NIE BOLI BARDZIEJ NIŻ OBOJĘTNOŚĆ. 

@Montella26

Podsumowałeś celnie tym stwierdzeniem :)

Obojętność dla laski jaka nami w pewien sposób jest zainteresowana boli ogromnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, nowy00 napisał:

@Montella26

Podsumowałeś celnie tym stwierdzeniem :)

Obojętność dla laski jaka nami w pewien sposób jest zainteresowana boli ogromnie. 

Dlatego nie ma atencji od ponad roku. I to na pewno ją boli. " ale jak to? Jak to możliwe że on się od roku do mnie nie odezwał. I nawet na siłowni się nie przywitał, mimo że byłam od niego dwie bieżnie obok. No i kolejny raz jak się na niego gapiłam. A on tylko popatrzył i poszedł po sztange" 

Myśle, że po prostu że jak kiedyś ją gdzieś spotkam. Przywita się to po prostu to oleje. Zrobię głupia mine lub parskne śmiechen i tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Montella26 Nie szkoda Ci czasu na rozbijanie gówna na atomy? Bzyknij inną to przestaniesz zwracać uwagę czy spojrzała na Ciebie pod kątem 90 stopni, czy może pod kątem ostrym. Takie rozkminy to ja miałem w szkole średniej gdy zabujałem się w którejś z koleżanek.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Chcni napisał:

@Montella26 Nie szkoda Ci czasu na rozbijanie gówna na atomy? Bzyknij inną to przestaniesz zwracać uwagę czy spojrzała na Ciebie pod kątem 90 stopni, czy może pod kątem ostrym. Takie rozkminy to ja miałem w szkole średniej gdy zabujałem się w którejś z koleżanek.

Nie. Po prostu nie mogę pojąć jak można się tak zachowywać. I ewidentnie robić sztuczny szum śmiejąc się jak po pierdolona. Z rzeczy która nawet nie była smeiszna. Ale fakt że coś do mnie powiedział. Lool. Naprawdę żal mi tych tępych karyn. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Montella26 napisał:

Po prostu nie mogę pojąć jak można się tak zachowywać.

Tutaj Bracia próbuja Tobie zasugerować że też ne mogą pojąć ile można pisać o lasce która niby* Ciebie nie obchodzi.

 

* non stop o niej piszesz więc każdy widzi że tak nie jest.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.