Gość Gość Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Gdzies wyczytalem ze zimna woda a wlasciwie czeste kapiele w zimnej wodzie zwiekszaja poziom testosteronu ? Prawda to czy mit ? Jesli tak na jakiej zasadzie to dziala ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wrath of Satan Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Dzisiaj było o tym w felietonie na samcze runo. Czy prawda nie wiem,ale spartańskich chłopców między innymi polewano też zimną wodą i tak ich hartowano.Poprawia krążenie na pewno i zwiększa ukrwienie narządów ,odporność organizmu.Może wyzwala to jakoś produkcję testosteronu. Było to też używane jako tortura więc może na zasadzie że odruch walki. Więcej nie przychodzi mi teraz do głowy.Może coś w tym jest,musze sprawdzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł z N Opublikowano 31 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2014 A pamiętacie scenę z "Potopu", jak Kmicic kazał się oblewać zimną wodą, żeby nabrać ochoty do bitki. Coś chyba w tym jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Esej Opublikowano 7 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2014 zimny prysznic to podstawa, ale dzisiaj wieczorem pojechałem do hipermarketu po orzechy brazylijskie polecane prze Tima ferrisa i Marka...paczka za 6.69 bodajże zjadłem w aucie 8 sztuk....po 5 minutach czulem uderzenie energii i usmiech jakby był naćpany, praktycznie nonstop sie w aucie smiałem i nawet jak jakies laski stały na przystanku to sie do nich smiałem...poprstu miazga, cos jest na rzeczy z tymi orzechami brazylijskimi, 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi