Skocz do zawartości

Lody a uczucia


Mmario

Rekomendowane odpowiedzi

Czy zdażyło wam się kiedyś, by kobieta będąca w was autentycznie zakochana i zaangażowana, z którą w innych konfiguracjach sex był namiętny nie chciała robić loda?  Trochę na to patrzę ostatnio tak, że trudno mi wyobrazić sobie autentyczna relacje z chętnie kobieta gdzie sex jest mdły, ona jest jak kłoda i nie chce miłości francuskiej.... Ostatnio myślę, że to zawsze oznaką tego, że nie jest mną zainteresowana jako mną, i robi coś na siłę....

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna mi dotychczas nie odmówiła. Każda brała i starała się. Brak chęci zrobienia loda równa się dla mnie zastanowieniem nad sensem relacji, dlaczego? 

 

Sex oralny to mechanizm biologiczny.

W przypadku faceta chęć robienia minety uaktywnia się w przypadku atrakcyjnej kobiety - facet w ten sposób sprawdza czy w cipce może znajdować się nasienie innego faceta.

W przypadku kobiety lód ogranicza faceta w poszukiwaniu innej partnerki seksualnej. Powiedzmy sobie szczerze, dobry lodzik zastępuje sex na płaszczyźnie fizjologicznej (spust jest zapewniony), więc wpływa to na zmniejszenie aktywności faceta na polu poszukiwania innej dupy. Dlatego jeżeli kobiecie zależy na utrzymaniu partnera przy sobie, to powinny załączyć się mechanizmy biologiczne w postaci udobruchania faceta sexem (no chyba, że laska jest totalnie odklejona i nie ogarnia podstaw relacji D-M, wtedy również żegnamy się z panią, bo to tykająca bomba).

Edytowane przez antyrefleks
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś, ktoś tu, na forum, napisał mniej więcej coś takiego - są faceci, którym lody się robi, a są tacy, którym nie. Oczywiście to uogólnienie, ale trudno się nie zgodzić.

 

 

23 minuty temu, Mmario napisał:

Ostatnio myślę, że to zawsze oznaką tego, że nie jest mną zainteresowana jako mną

 

Według moich doświadczeń tak właśnie jest. To po prostu czuć, czy będzie tego chciała, czy nie. Jak jest ogień to jest i koniec. Żeby nie było - miałem taką sytuacje 2 razy. Z pierwszą kolejnych spotkań nie było, bo nie było tego czegoś i oboje bez słów się chyba zrozumieliśmy - relacja została ucięta następnego dnia. Druga kobieta była młoda i mówiła mi, że uprawiała seks tylko raz, co dało się wyczuć i nie nalegałem. 
 

Kwestia chemii to raz, ale jest tez sprawa braku doświadczeń albo złych doświadczeń. Może ktoś jej kiedyś powiedział, że jest beznadziejna w te klocki i ma uraz, a może obawia się, że nie podoła.

Edytowane przez Lethys
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Mmario napisał:

Czy zdażyło wam się kiedyś, by kobieta będąca w was autentycznie zakochana i zaangażowana, z którą w innych konfiguracjach sex był namiętny nie chciała robić loda?  Trochę na to patrzę ostatnio tak, że trudno mi wyobrazić sobie autentyczna relacje z chętnie kobieta gdzie sex jest mdły, ona jest jak kłoda i nie chce miłości francuskiej.... Ostatnio myślę, że to zawsze oznaką tego, że nie jest mną zainteresowana jako mną, i robi coś na siłę....

Miałem raz tak, że kobieta nawet nie chciała bym to ja jej zrobił dobrze a zarzekała się jak to jej zależy, podobam się itp, itd. Kłoda w jednej pozycji. Długo to oczywiście nie potrwało. Z perspektywy czasu stwierdzam, że miała chyba jakieś traumy lub alpha widow i nic nie zrobisz choćbyś nie wiadomo co robił.

 

Po drugiej stronie zaś kobieta, która rozpinała rozporek już w trakcie jazdy samochodem do miejsca docelowej konsumpcji.

 

I weź tu zrozum kobiety. Mam wrażenie, że dla niektórych zrobienie loda jest bardziej intymne, bliższe i zarezerwowane dla nielicznych. Fakt jest taki, że jak po bliższym poznaniu i jakimś czasie nie wyraża chęci oralnych a ty preferujesz to next bo i tak po czasie to jeb...

Edytowane przez Gianni
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie doczytuje różne fora, to chyba nie zdajemy sobie sprawy ile kobiet jest zaburzonych. Rżnących się po kiblach, samochodach, klubach, nawet dojeżdżających do ruchaczy, marzących o swoich szefach, czy wyżej postawionych kolegach z pracy itd. Jadących na maxa na kutangowych karuzelach. Kompletnie zakompleksionych, nie radzących sobie w najprostszych sytuacjach życiowych.

Mężczyźni wręcz masowo socjalizowani, są do szukania u kobiet matczynej miłości. Ciepła rodzinnego, wsparcia. przytulenia. A o marnych potrzebach seksualnych, tępionych dodatkowo pornografią. 

Takie rozejście się w potrzebach płci, musi skutkować problemami w znalezieniu odpowiedniej osoby do jako takiego stałego związku. A co dopiero cokolwiek powiedzieć o robieniu loda i jakieś panującej tu zasadzie.

  

  • Like 12
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Mmario napisał:

Czy zdażyło wam się kiedyś, by kobieta będąca w was autentycznie zakochana i zaangażowana, z którą w innych konfiguracjach sex był namiętny nie chciała robić loda? 

 

Nie. Raczej w drugą stronę. 

Ale raz spotkałem kobietę, która unikała seksu klasycznego mimo że była zakochana i napalona.

Okazało się że panicznie bała się ciąży. 

 

Może w tym kierunku poszukaj, jakiś uraz czy coś, jeśli wszystko w seksie gra i tylko jeden element nie pasuje.

Pogadajcie, tylko rozmawiając można zrozumieć i spróbować coś z tym zrobić. My Ci tu wiele nie poradzimy. 

 

Edytowane przez Yolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuśćmy, że twojej lalce podoba się Leonardo Di Caprio. Dla niej jest  10/10. No i taki Leoś zaprasza ją na rendez vous. Śmichy chichy, winko, całuski, atmosfera robi się gorąca. W końcu Leo rozpina spodnie i mówi do niej ssij babe.

 

Ona:

 

1. Leo przestań, ja taka nie jestem/ boli mnie głowa / śmierdzi ci ptak/ jestem katoliczką, czy... 

 

2. Ssie, jakby mu chciała wyssać oczy, przez pitola? 

 

Nie robi loda ergo twoja atrakcyjność w jej oczach jest na niskim poziomie. 

 

Ps. Spotkałem się jeszcze z sytuacją, że lalka była świeżo po rozstaniu ze swoim długoletnim gachem i też nie chciała. Był to jeden, jedyny raz kiedy baba odmówiła mi robienia loda. Spoko, rozumiem. Teraz. Wtedy, nie. 

 

  • Like 3
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, balin napisał:

Tak sobie doczytuje różne fora, to chyba nie zdajemy sobie sprawy ile kobiet jest zaburzonych. Rżnących się po kiblach, samochodach, klubach, nawet dojeżdżających do ruchaczy, marzących o swoich szefach, czy wyżej postawionych kolegach z pracy itd. Jadących na maxa na kutangowych karuzelach. Kompletnie zakompleksionych, nie radzących sobie w najprostszych sytuacjach życiowych.

Mężczyźni wręcz masowo socjalizowani, są do szukania u kobiet matczynej miłości. Ciepła rodzinnego, wsparcia. przytulenia. A o marnych potrzebach seksualnych, tępionych dodatkowo pornografią. 

Takie rozejście się w potrzebach płci, musi skutkować problemami w znalezieniu odpowiedniej osoby do jako takiego stałego związku. A co dopiero cokolwiek powiedzieć o robieniu loda i jakieś panującej tu zasadzie.

  

I kobiety i mężczyźni zostali oszukani, facetom powiedziano że jak będą dobrzy i mili to znajdą dobra kobietę i ona będzie ich szanować, a kobietom, że przyjdzie książę z bajki który je ozloci i będzie dbał i wyglądał i miał czas i zarabiał,.....   A w praktyce spotyka się dwójka ludzi, on dba i szanuję jak umie, a ona się wkurza że nie jest księciem i Bonnie szanuje, końcowi ona wkurzona bo on nie książę, on wkurzony bo ona nie jest taka jak mama mówiła...

.. to rżnięcie się po kiblach to nie jest przypadkiem instynktowne, dobry samiec, dobre geny podświadomość chce tych genów tu i teraz... A my dorabiamy teorię....

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo pornosów w życiu się naoglądaliście. 

 

Jak kocha to połyka

Jak kocha to z dupy do ust

 

Taki chuj. Zwłaszcza jak trafił się pannie choć raz śmierdzący z serkiem. 😁

 

Większość lasek nie lubi ssać pały o połykaniu nie wspomnę. A że ktoś trafia na same takie co lubią... to bez powodu nie trafia. 

 

Jak ci panna opierdala gałę na pierwszej randce ze smakiem, to nie bój żaby, w sprzyjających okolicznościach innemu też opierdoli. 

 

Lubię ten sport misiu. 

 

 

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, DOHC napisał:

Od mężczyzny w dużej mierze zależy czy będzie miał miłość francuską. Chad będzie miał, dla flepiarza będzie wręcz zakonnicą, proste.

 

I również potwierdzam odnośnie loda, mi wszystkie robiły 😉

@DOHC = Chad!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, DOHC napisał:

Potwierdzam. Od mężczyzny w dużej mierze zależy czy będzie miał miłość francuską. Chad będzie miał, dla flepiarza będzie wręcz zakonnicą, proste.

 

I również potwierdzam odnośnie loda, mi wszystkie robiły 😉

Mi ze 3 nie robiły, twierdziły że nie lubią, z czego z dwa byłem w jakiejś relacji, którąogla wskazywać że zmierza do LTR, ale były też takie które robiły jak wściekłe, rzucały się niemal na mięso jak tylko zobaczyły pierwszy raz... I takie co dopiero na którymś tam spotkaniu po kilku sexaxh robiły.... Stąd moje pytanie.... Teraz zaczyna to wiązać ze stosunkiem smv moich do ich, i rzeczywiście wychodzi mi, że 2 z 3 przypadków braku loda były gdy smv panny było jak moje, raz nawet wyższe chyba. Natomiast te wściekłe prawie zawsze na niższym poziomie smv u panny

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różni są ludzie, różne kobiety, różne potrzeby i preferencje. Ale nie wyobrażam sobie bliskiej relacji bez orala. Nie da rady. Dla mnie to związkowy must have.

21 minut temu, Maszracius_Iustus napisał:

Ser feta z pod napleta'

 

'Naplette najlepszy z gór'

 

'Parmigiano fiuttano'

I Fiutti di Marek 😂

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mawiał sierżant w wojsku jak kobieta nie chce zrobić lachy to sie ciebie brzydzi😁

Myślisz, że dla samca Alfa, Chada czy Bad Boya robiła by zakazy, łaskę? Nie.

Dawno by była penetrowana w każdy otwór, brana w pozycjach jakich by tylko chcieli.

Skoro kobieta nie wykazuję chęci i inicjatywy to oznaka braku zainteresowania i nieprzyjemności względem ciebie.

Żebyś niedługo nie usłyszał miś nie wiem co czuje muszę odpocząć.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Iceman84PL napisał:

Myślisz, że dla samca Alfa, Chada czy Bad Boya robiła by zakazy, łaskę? Nie.

Raczej nie. Mój kumpel, genetyczny łowca-ruchacz, słusznej aparycji, opowiadał czasem, że laski zajęte, które wyrywał często powtarzały:

- normalnie tego nie robię

- sama nie wiem co we mnie wstąpiło

- z mężem/partnerem życiowym tak bym nie mogła, nie robię mu tak

  • Like 2
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.