Skocz do zawartości

Czy osoby 30+ mają szanse na normalny związek?


Rekomendowane odpowiedzi

Pisząc osoby mam na myśli obie płcie.  :)

 

Sam mam już prawie 35 wiosen i mam też trochę obserwacji życiowych.

Większość poważnych relacji i małżeństw jakie znam zaczela się od tego że ludzie poznali się w wieku circa 21-24 lata. 

Jeśli ktoś jest singlem powyżej 30stki to jakoś marne jego szanse na rodzinę i dzieci.

Kobiety w tym wieku nie są zbyt interesujące dla facetów (sciana itp.) a facet 30+ który nie miał żony to tak trochę zbrakowany w oczach pań chyba - social proof się kłania...

Do tego portale randkowe i SM, gdzie panie szukają zwykle atencji i  to nie sprzyja stabilizacji. Sam znam sporo kobiet 30+ które są same od daaaawna. Facetów też, ale ich mniej akurat.

Co myślicie o tym zjawisku? Znacie udane związki które zaczęły się późno?  🙊

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że tylko głupiec będzie myślał o relacji z kobietą 30+ kiedy sam jest w okolicach 35 r.ż. (szczyt atrakcyjności faceta).

 

Kobieta, która przebimbała kluczowy okres życia powinna zostać starą panną.

 

Facet w okolicach 35 r.ż. powinien być atrakcyjniejszy niż był wcześniej (dzisiaj jest to suma zasobów, wyglądu i pozycji społecznej, przy czym dwa pierwsze są kluczowe by ogarnąć młodszą kobietę, a bez wyglądu szanse drastycznie maleją). Facet jeżeli nie przebimbał okresu rozwoju powinien odrzucać i wybierać w młodszych kobietach, tak do 26 roku życia?

 

Kobiety zgłaszają popyt na to czego same nie mają. A czego nie mają? Zwykle zasobów, a i coraz częściej wyglądu, który bardzo by chciały mieć, np. krata na brzuchu. Mało kobiet ma smykałkę do sportu. Przykładowo kobiety na siłowniach szukają facetów i atencji, czyli facetów.

 

Kobiety w wieku 30 lat, niektóre, wyglądają jak babcie, po innych widać, że zaraz będą wyglądać jak babcie.

 

Kobiety do 30 r.ż. jeżeli jeszcze nie myślą o rodzinie mają bluepillową romantyczną wizję miłości, później uruchamia się u nich kalkulacja. Faceci to wyczuwają, odgadują intencje kobiet, stąd mało romantycznych związków po 30 r.ż. Żeby wyrwać młodą kobietę, trzeba mieć więcej argumentów niż jej rówieśnicy.

 

 

  • Like 24
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie dlaczego patrzą na samotnego faceta po 30 jak na dziwaka.

 

Jeśli po 30 jest tam gdzie był mając lat 20 a tylko morda mu się postarzała to nic dziwnego przecież to nieudacznik.

 

Natomiast jeśli po 30 do czegoś dochodzi i obraca młodsze cipki to mogą co najwyżej popatrzyć wkurwione bo one takiej opcji nie mają.

 

Druga sprawa, że człowiek po 30 ma już jakieś swoje przyzwyczajenia do których ta druga strona będzie się musiała dostosować o ile w przypadku faceta biorącego sobie młodszą to jeszcze możliwe o tyle paniom z ironią życzę powodzenia no chyba, że celują w kuka.

  • Like 16
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, antyrefleks napisał:

 

 

Kobiety zgłaszają popyt na to czego same nie mają. A czego nie mają? Zwykle zasobów, a i coraz częściej wyglądu, który bardzo by chciały mieć, np. krata na brzuchu. Mało kobiet ma smykałkę do sportu. Przykładowo kobiety na siłowniach szukają facetów i atencji, czyli facetów.

 

 

 

Dokładnie, kobiety na siłowni to w większości " gwiazdy" które przychodzą pochwalić się nowymi legginsami. Ich trening sklada się z 4 przysiadów,  10 min Cardio 1000 zdjęć na insta. Żart..

  • Like 6
  • Dzięki 1
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowana większość "wolnych" pań 30+ to gołocycki. Z rzadka małe M w kredycie, ale najczęściej mieszkanie u mamusi czy wynajem. 

 

No to czego one szukają prawda...? Na pewno miłości 😁

 

Różnica w stosunku do 20+ jest taka, że status ten sam, a 20+ jakby to ująć pełniejsze życia są. 

 

Ergo albo se chcesz wychować i zobaczyć co będzie albo bierzesz przechodzony egzemplarz, który wiadomo czego szuka. 

 

Uprościłem nieco. 

Edytowane przez maroon
  • Like 11
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, PyrMen napisał:

Przy jednej dziurze i kot zdycha.

Technicznie to każda ma do dyspozycji 3.

My raczej szukamy "innego oprogramowania" niż to, które ma nasza obecna.

Habituacja, dlatego tak ciągnie do "psychicznie zmiennych", robiących rollercoaster emocjonalny.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Mariusz 1984 napisał:

Dokładnie, kobiety na siłowni to w większości " gwiazdy" które przychodzą pochwalić się nowymi legginsami. Ich trening sklada się z 4 przysiadów,  10 min Cardio 1000 zdjęć na insta. Żart..

Polecam obserwować takie, które chodzą na siłownię od jakiegoś czasu. Zwykle te, które nie nadają się do sportu, po czasie przechadzają się z mocnym wkurwem na twarzy. Dlaczego? No bo chłopacy bawią się, a one przecież przyszły szukać kogoś do LTR'a :P Okazuje się, że miejsce nie zostało dobrze przemyślane. Nadal muszą wygłupiać się zdjęciami z siłowni, a księcia jak nie było tak nie ma :)

 

Na marginesie zastanawiam się czy te z siłki są z natury bardziej hipergamiczne? Tego jeszcze w pełni nie ustaliłem, ale nos mi podpowiada, że tak ;) 

Edytowane przez antyrefleks
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Garrett napisał:

Większość poważnych relacji i małżeństw jakie znam zaczela się od tego że ludzie poznali się w wieku circa 21-24 lata. 

I rozpadały się +- w okolicach 40-tki ;)

W okolicach drugiej połowy - końca studiów bywałem na ślubach, potem zacząłem etap imprez rozwodowych.

 

A czy takie związki znam? Znam. Tzn. nie wiem, czy w horyzoncie czasowym nazwać je będzie można udanymi, bo staż nie jest jakiś wybitny (tj. najczęściej do 5 lat), ale znam. Tj. paru kolegów, którzy w okolicach swojego 35, 40-go roku życia  weszli w pierwszy związek małżeński. Powtórzył się tam pewien schemat:

 

- wiek partnerki minimum 5-7 lat młodsza,

- bezdzietna, panna.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, antyrefleks napisał:

Polecam obserwować takie, które chodzą na siłownię od jakiegoś czasu. Zwykle te, które nie nadają się do sportu, po czasie przechadzają się z mocnym wkurwem na twarzy. Dlaczego? No bo chłopacy bawią się, a one przecież przyszły szukać kogoś do LTR'a :P Okazuje się, że miejsce nie zostało dobrze przemyślane. Nadal muszą wygłupiać się zdjęciami z siłowni, a księcia jak nie było tak nie ma :)

 

Na marginesie zastanawiam się czy te z siłki są z natury bardziej hipergamiczne? Tego jeszcze w pełni nie ustaliłem, ale nos mi podpowiada, że tak ;) 

Dokladnie.  Kasa wydana na ubrania ,makijaż etc a zainteresowania jak nie było tak nie ma. Ale to tez zalezy od silowni, W sieciówkach pewnie taka gwiazda kogos tam wyhaczy. Ale w takich badziej odlskoolowych siłkach gdzie naprawde sie zapierdala, raczej nikt nawet nie zauwazy jej obecnosci. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Garrett napisał:

Jeśli ktoś jest singlem powyżej 30stki to jakoś marne jego szanse na rodzinę i dzieci.

 

Wybory w Polsce okiem słynnego meksykańskiego reportera ...

 

 

Temat powraca jak bumerang czy odwieczny strach przed byciem samemu bez kobiet.

Szczęście jest nawykiem cieszenia się i wdzięczności nie da wam tego kobieta, rzecz ani miejsce.

Uzależnianie życia, samopoczucia od kobiet uczyni was nieszczęśliwymi i będziecie cierpieć.

 

Czy mężczyzna ma szansę po 30 na związek i rodzinę?

 

 

1 godzinę temu, Garrett napisał:

Kobiety w tym wieku nie są zbyt interesujące dla facetów (sciana itp.)

 

Kobieca wartość to uroda i wiek 18-24 lat to najlepsze lata kobiet a po 30 to równia pochyła i co najwyżej szanse na desperata, kukolda, spermiarza.

 

Jak DiCaprio widzi 25 latki. Memy

 

Leonardo DiCaprio kiedy jego dziewczyna kończy 25 lat ta suka zaczyna się starzeć może pora by mogła odpocząć

 

1 godzinę temu, Garrett napisał:

facet 30+ który nie miał żony to tak trochę zbrakowany w oczach pań chyba

 

Tak w oczach kobiet mężczyzna ogólnie bez kobiety czy dzieci jest dziwakiem to takie szufladkowanie i przypisywanie łatek by mężczyzn poniżyć, upokorzyć, zmotywować do działania.

Kobiety również patrzą na dowód społeczny a skoro żadna cie nie chciała to one racjonalizują sobie tym, że nie jesteś atrakcyjny.

 

 

 

1 godzinę temu, Garrett napisał:

Do tego portale randkowe i SM, gdzie panie szukają zwykle atencji i  to nie sprzyja stabilizacji

 

Jak może być stabilizacja skoro tylko jednego dnia kobiety na portalach społecznościowych mają masę atencji, propozycji i seksu na zawołanie, od ręki.

Wolność seksualna dała kobietom władzę bo z dupy zrobiły biznes.

 

1 godzinę temu, Garrett napisał:

Sam znam sporo kobiet 30+ które są same od daaaawna

 

To są te księżniczki wychowane i socjalizowane w nieodpowiedni sposób.

Przeświadczone o swojej zajebistości, mające absurdalne wymagania.

Ich przyszłość to kot, wino i płacz do poduszki.

 

1 godzinę temu, Garrett napisał:

Znacie udane związki które zaczęły się późno? 

 

Tak znam do tego różnica wieku między kobietą a mężczyzną jest duża i nie przeszkadza to nikomu.

Praktycznie mężczyzna do 40 nie powinien się żenić a rozwijać, pracować nad sobą , pomnażać majątek, zdobyć status i pozycję w społeczeństwie.

Dopiero potem podejmować decyzję czy chce wchodzić w relację czy też nie.

 

 

  • Like 11
  • Dzięki 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet lat 35, który wykonał swoją pracę, ma osiągnięcia zawodowe, edukacyjne, uprawia sporty jest na innym poziomie atrakcyjności niż 35 latka. Ona już przegrała 2 swoje najważniejsze atrybuty - młodość i płodność.

Oczywiście obie płcie się starzeją, ale zmarszczki u faceta to wyraz doświadczenia a u kobiety spadku atrakcyjności.

 

Women are born men are made.

 

Pytanie do autora, czy z ręką na sercu jesteś w stanie powiedzieć, że robisz 200% normy w poprawie looks (siłka, ciuchy, barber), money (mieszkanie, samochód, stałe dobre dochody), status (pozycja społeczna, ciekawe życie, męskie wzorce). 

 

Ogarniętego 35 latka kobiety same znajdują bez tinderów itp.

 

Głowa do góry i do roboty.

 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliście okazję być w LTR gdzie podstawą na początku był erotyzm (czyli zwierzęce instynkty), a ludzi na dłużej spoiła przyjaźń i wzajemne zrozumienie, zainteresowania? Bo ja 7 lat, i właśnie skończyło się niedawno, jak wybiła mi 30tka. Przyczyną była głównie odległość i zmiana celów życiowych. Bilans był na minus dla obu stron, więc zerwaliśmy. 

 

Nic mi z ruchania 20tek (poza chwilową satysfakcją), o rówieśniczce nawet nie pomyślałem. To tylko seks! Nie wiem za bardzo co dalej, rozumiejąc mechanizmy pozostaje mi być szczęśliwym dla samego siebie, a tutaj mam sporo do przepracowania. W przyszłości chciałbym powtórzyć scenariusz poznania pociągającej dziewczyny, z którą po prostu jest potencjał na zbudowanie więzi (też) przyjacielskiej. Nie wyobrażam sobie płacić za seks w LTR, oferta musi być znacznie bogatsza niż pipka, by móc komuś poświęcać swoje zasoby (nie tylko finansowe a te znacznie cenniejsze).

 

Nigdy nie zapomnę jak siedziałem przez weekend z taką fajną dość  22ką i mimo połyku na zawołanie tęskniłem za przyjacielem i wspólnym wyjściu na burgera w tamtej chwili XD. Jej infantylności i dziecinności nie rekompensowały bogate doznania intymne. A spotkania tylko w jednym celu stały się dla mnie po kilku miesiącach uwłaczające. 

Edytowane przez Anabol
  • Like 11
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to jest w ogóle - "normalny związek"? Zdecydowana większość kobiet ma centralnie zryty beret, więc jak można z kimś pojeBanym stworzyć "normalny związek"? Sam jestem nieźle porąbany i wiem, że "normalny związek" to jakieś fantasmagorie, każdy ma jakieś większe lub mniejsze odpały.

Po za tym, po chÓj Ci "normalny związek" - jesteś kolejnym masochistą? A może szukasz drugiej Mamusi?

  • Like 6
  • Dzięki 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zacznijmy od tego, że "normalny" związek z p0lkami to jest wyzwanie. 

 

Jak Bracia pisali, będąc zadbanym gościem a nie facetem z ciążą spożywczą plus bycie gołym masz dużo większe szanse na związek.

 

I tu jest pytanie: skoro chcesz inwestować czas, pieniądze i zasoby, nie lepiej poszukać czego normalnego za granicą? Baba też baba, ale będzie dużo lepsza niż p0lka. 

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, DOHC napisał:

Witam. Zacznijmy od tego, że "normalny" związek z p0lkami to jest wyzwanie. 

 

Jak Bracia pisali, będąc zadbanym gościem a nie facetem z ciążą spożywczą plus bycie gołym masz dużo większe szanse na związek.

 

I tu jest pytanie: skoro chcesz inwestować czas, pieniądze i zasoby, nie lepiej poszukać czego normalnego za granicą? Baba też baba, ale będzie dużo lepsza niż p0lka. 

Różnica jest taka, że jak powiesz za granicą że jesteś Polakiem, to kobieta spojrzy na Ciebie gorzej niż Ty na Cygana albo Ruska z gilem u nosa.

 

Edit: Nieprzypadkowo jesteśmy na zachodzie uznawani za naród parobków, alkoholików i dziwek.

Edytowane przez Huck Finn
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MM_ napisał:

Pytanie do autora, czy z ręką na sercu jesteś w stanie powiedzieć, że robisz 200% normy w poprawie looks (siłka, ciuchy, barber), money (mieszkanie, samochód, stałe dobre dochody), status (pozycja społeczna, ciekawe życie, męskie wzorce). 

 

Ogarniętego 35 latka kobiety same znajdują bez tinderów itp.

 

Głowa do góry i do roboty.

Heh, nie robie nawet 100%. 😛

Temat nie ma na celu mojego użalania się, po prostu taka obserwacja do przedyskutowania.

Ja się do żeniaczki nie nadaję i tak 😅

 

2 godziny temu, Ace of Spades napisał:

Po za tym, po chÓj Ci "normalny związek" - jesteś kolejnym masochistą? A może szukasz drugiej Mamusi?

O rety, ale ostro brat pojechał!

 

3 godziny temu, Obliteraror napisał:

W okolicach drugiej połowy - końca studiów bywałem na ślubach, potem zacząłem etap imprez rozwodowych.

To ja jeszcze za młody (i moi znajomi) za ten etap haha

 

3 godziny temu, Król Jarosław I napisał:

Druga sprawa, że człowiek po 30 ma już jakieś swoje przyzwyczajenia do których ta druga strona będzie się musiała dostosować o ile w przypadku faceta biorącego sobie młodszą to jeszcze możliwe o tyle paniom z ironią życzę powodzenia no chyba, że celują w kuka.

O to to...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co zamykać się w bańce tego forum, gdzie za 35 letnimi mężczyznami biegają 20 letnie dziewice 10/10 z posagiem. To jest sytuacja dla 1% najlepszych z pełnym pakietem wygląd + status + świadomość + stalowa rama, jak partner biznesowy podsunie Ci córkę. Trzeba realnie ocenić sytuację i albo pracować nad sobą, albo wybierać z tego co jest dostępne. Zawsze ten wybór jest większy i lepszy jak facet ma hobby i poznaje ludzi w realu, a nie w sieci.

 

W moim otoczeniu znam jedną osobę, która w wieku 30+ nadal obraca talerzami. Jest to artysta.

90% do 30 lat była już w LTR.

Z tych którzy zabierali się za związki po 30 to raczej były już samotne matki. Swoją drogą jak ostatnio próbowałem jednego asa nawrócić, że robi błąd i żeby się nie wkręcał w 30l. ukrainkę z bomblem to stwierdził, że jeśli są zgodni to woli dzielić pasję i miło spędzać czas z samotną matką, niż walczyć z dziewczyną bez dziecka. Ciekawe jak długo to potrwa. Inny wziął sobie SM po bad boyu, zrobił 2 kolejnych, a dziewczynka niby chce do niego mówić "tato", ale w sądach tam walka z alimentami. A to dobre chłopaki są. Nie biedni, nie brzydcy.

 

Sytuacja obraca się po 40, gdzie po rozwodach już partnerki są sporo młodsze, ale to właściwie ta sama grupa SM 30+

 

A żeby mieć "udany związek" trzeba mieć grubą skórę. Jak skończy się okres demo to granice będą coraz mocniej naciskane. Jak się nie podporządkujesz to możesz usłyszeć rzeczy, które ciężko zapomnieć. Jeśli utrzymasz ramę to ona to dla niej tylko słowa pod wpływem emocji i zapomni. Takie momenty najlepiej wybijają z matriksa i wtedy pozostaje decyzja: czy granice zostały przekroczone? czy w gruncie rzeczy tam na zewnątrz czeka nas dokładnie to samo?

  • Like 11
  • Dzięki 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Garrett napisał:

Jeśli ktoś jest singlem powyżej 30stki to jakoś marne jego szanse na rodzinę i dzieci.

 

Przepraszam Kolego ale... jeśli ktoś jest marny i miętki, to pewnie ma marne szanse.

 

Możesz założyć rodzinę i mieć dzieci mając 30/40/50.

Nie słuchaj pierd*lenia innych. To Twoje życie.

 

ps. ale partnerka na mamę dzieci nie będzie w Twoim wieku, prawda?

Zresztą, czterdziesto-pięćdziesięcioletnia kobieta nie chciałaby dać ci potomstwa.

Co jest absolutnie zrozumiałe.

 

 

 

 

4 godziny temu, Iceman84PL napisał:

Praktycznie mężczyzna do 40 nie powinien się żenić a rozwijać, pracować nad sobą ,

pomnażać majątek, zdobyć status i pozycję w społeczeństwie.

 

Proszę to wydrukować i powiesić na ścianie. I nauczyć się na pamięć!

  • Like 6
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że kruche, serio dziś Panie kandydatki np dla faceta 35 powiedzmy w wieku 25 - 30 to często ciągle mają mentalność nastolatki, przebieg i tym samym problemy z nawiązaniem dłuższej relacji, bo się nudzą i potrzebują atencji. Po 30stce zaczynają się problemy, ryzyko problemów z ciążą, potencjalne koszty invitro nie mówiąc o psychologicznych.

 

To co może uratować to brak małżeństwa czyli na kocią łapę dzieciak i najwyżej później alimenty jak odpali jej korba.

 

Nie ulegajcie też mówieniu że facet 35 - 45 to jego prime time, może brać ile chce od życia, itd. Jasne może ale to wymaga dużej pracy: finanse, siłownia, obycie, a większość ma mimo wszystko wyzwania kredytowe, czasem chorobowe itd.

Trzeba zaakceptować jakie ma się karty i pracować nad sobą.

 

A i po sobie widzę że regularna siłka i lepsze ciuchy sprawiają, że widzę zainteresowanie Pań, wiadomo że to subtelne i nie wi wielkich ilościach, ale to działa, no i oczywiście idzie kryzys to wiadomo chcą doczepić wagon :D

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Mariusz 1984 napisał:

Dokładnie, kobiety na siłowni to w większości " gwiazdy" które przychodzą pochwalić się nowymi legginsami. Ich trening sklada się z 4 przysiadów,  10 min Cardio 1000 zdjęć na insta. Żart..

 

Jak długo chodzi kobieta na siłownie?

Do czasu aż znajdzie tam faceta :).

  • Like 7
  • Dzięki 1
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, spacemarine napisał:

Nie ulegajcie też mówieniu że facet 35 - 45 to jego prime time, może brać ile chce od życia, itd. Jasne może ale to wymaga dużej pracy: finanse, siłownia, obycie, a większość ma mimo wszystko wyzwania kredytowe, czasem chorobowe itd.

Trzeba zaakceptować jakie ma się karty i pracować nad sobą.

 

A i po sobie widzę że regularna siłka i lepsze ciuchy sprawiają, że widzę zainteresowanie Pań, wiadomo że to subtelne i nie wi wielkich ilościach, ale to działa, no i oczywiście idzie kryzys to wiadomo chcą doczepić wagon :D

 

Wiadomo, że ten tzw "prime time" nie polega na tym, że stajemy się Leonardo D. Jak masz formę, kasę i dobre życie to kobiety zwracają bardziej uwagę. Nadal piłeczka leży po stronie faceta, żeby zagadać i nakręcić babkę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Huck Finn napisał:

Różnica jest taka, że jak powiesz za granicą że jesteś Polakiem, to kobieta spojrzy na Ciebie gorzej niż Ty na Cygana albo Ruska z gilem u nosa.

 

Edit: Nieprzypadkowo jesteśmy na zachodzie uznawani za naród parobków, alkoholików i dziwek.

To prawda, patrząc z perspektywy Niemiec czy Anglii. Ale jadąc na wschód czy dalej... Co wiesz np o Armenii? Bo ja nic, a panie z Armenii poznałem tylko od strony domu nocy.

 

Idąc dalej zerknij tu: 

Odnośnie alkoholików to faktycznie to się zdarza i widziałem takie sytuacje. Ale ktoś kto chla w pl będzie robił to na obczyźnie. 

 

A odnośnie kurew to google wynik nr 1 pt gdzie najlepiej o seks dla obcokrajowców pokazuje p0lki pod naprawdę wieloma wynikami.

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.