Skocz do zawartości

Kilkaset dolarów miesięcznie P0lki z bycia aktorką p$rn$


spacemarine

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 19.09.2022 o 22:52, alphachad napisał:

kwestią czasu było aż w hiperkonkurencja wykończy zyski w branży porno. Skoro praktycznie każda laska daje dzisiaj semiporno content za darmo, albo za jakieś darmowe kremy- mam na myśli instagram. 

Ja wiem jedno w brazzers masz super obraz profesjonalne ujęcia i mimikę jednocześnie. Jednak top gwiazd takie jak romi rain czy rachael. A na onlyfans co masz dymają się na pagonach i nie widać najlepszych ujęć.

Godzinę temu, spacemarine napisał:

 

No nie po takim filmie to się spać tylko chce

A to jest Natalia starr bo ona się top 100 u mnie jie miesci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.09.2022 o 19:02, spacemarine napisał:

23 lata i kilkaset dolców miesięcznie...

Na rynku bodajże ok roku, więc kto wie może kariera się rozwinie, ale za takie śmieszne piniondze

Tutaj jest mowa o zyskach z Pornhuba. Ona ma jeszcze relatywnie zbyt małe zasięgi, żeby trzepać kasę na wyświetlanych reklamach. To by trzeba było liczyć już w bańkach folowersów, żeby był z tego pieniądz.

 

Ale...

 

Zauważ jak się zachowała, kiedy dostała pytanie o zyski całościowe. Zakłam, że największy procentowo udział, ma tu sprzedaż subskrypcji z OnlyFans właśnie, i nagrywanie jakichś filmików pod zamówienie specyficznego klienta. Nie chciała podać konkretnej kwoty, ile kosi na tych subskrypcjach. Prowadzący strzelił, że jest to między 4 a 8 średnich krajowych. Moim zdaniem trafił w przedział, bo laska zbyła go uśmiechem do złej gry. Nie chciała nic więcej o tym mówić. Widać to po mowie ciała. Ona na bank nie zarabia na tym tyle, ile zarobiłaby na przysłowiowej kasie w biedronce.

Zresztą coś tam wspomina, że bliscy ją wspierają i rozumieją (jakkolwiek to zabrzmi), bo gdyby nie branża w której jest, to nie żyła by tak jak żyje.

 

Jakiś czas temu był tu założony temat, dlaczego pornogwiazdki i inne szlaufy uciekają od producentów, na rzecz OF. Właśnie dlatego... bo tam jest szmal. To tak samo jak z wydawnictwami czy producentami muzycznymi. Od pewnego czasu jest trend self-publishing, bo ludzie się połapali, że wydając samemu, cała pęga ze sprzedaży, praw autorskich, merchu trafia do ich kieszeni.

W pornobranży przy takiej ilości simpów jaką obecnie mamy (O-GRO-MNY! popyt) to już w ogóle dzięki instagramowi i tiktokowi można się tak wykreować, że będzie to samograj.

Tylko trzeba wyzbyć się wstydu.

A nawet nie. Wystarczy uwierzyć w feministyczny bełkot o tym, że wszystko wolno i że to przejaw nowoczesnego wyzwolenia. W takim podejściu wstyd nie istnieje. Bo nie może.

 

Edytowane przez Vlad_Lokietnichuk
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Vlad_Lokietnichuk napisał:

W pornobranży przy takiej ilości simpów jaką obecnie mamy (O-GRO-MNY! popyt) to już w ogóle dzięki instagramowi i tiktokowi można się tak wykreować, że będzie to samograj.

Tylko trzeba wyzbyć się wstydu.

A nawet nie. Wystarczy uwierzyć w feministyczny bełkot o tym, że wszystko wolno i że to przejaw nowoczesnego wyzwolenia. W takim podejściu wstyd nie istnieje. Bo nie może.

 

 

Aż sobie pomyślałem, co by było, jakby większość tego towarzystwa zaczęła łykać brom. Świadomie lub nie.

I popyt spadł by gwałtownie.

 

Są i inne pomysły - w amerykańskich jeziorach część ryb traci dymorfizm płciowy - z powodu ogromu ścieków hormonalnych (z antykoncepcji).

Dziwne, że ten temat nie jest targetowany przez "ekologów", przecież to potencjalne wymarcie tysięcy gatunków.

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, sargon napisał:

I popyt spadł by gwałtownie.

Kolejna niezadowolona grupa społeczna stojąca w kolejkach po social. No bo przecież do Biedronki, to tylko po bułki. :)

 

Swoją drogą, trzeba się zastanowić czy taki brom rozwiązałby, czy raczej pogłębił problem. Brom redukuje popęd, bo znacząco obniża poziom teścia, który u współczesnych facetów i tak jest już cholernie niski. Niskie testo, to niskie zaangażowanie w szukanie samicy do kopulacji. Między innymi, dlatego właśnie, facet woli wydać kilka dolców na OF i mieć poczucie, że laska jest przez kilka minut "jego", nawet wirtualnie - nie ważne. Tak jest łatwiej, niż polować za zdobyczą, fizycznie na ulicy.

Wcale bym się nie zdziwił, gdyby terapia bromem, jeszcze bardziej rozleniwiłaby facetów w tym aspekcie życia i paradoksalnie dała kolejne paliwo branży.

Edytowane przez Vlad_Lokietnichuk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, spacemarine said:

Lalki już są, zaczynają się od tysiaka na allegro

Jak PornHub kupi Boston Robotics, i dorzuci do tego porządny interfejs i AI - ceny nie będą w okolicach tysiąca zł, a 30 tys $. Ale potem przy produkcji masowej spadną... i feminizm będzie miał problem, nawet bez dodania elementów seksualnych.

 

EDjxLgeWsAI_s5r.jpg

 

 

8 hours ago, spacemarine said:

Ta urocza dziewczyna czyta przecież dzieciom książki

I dobrze wiedzieć, że potrafi też operować głosem i słowami.

Swoją drogą, jakiś młokos który już nie załapał się na jej szczyt kariery, spotykając ją mógłby pomyśleć ze znalazł Himalajkę ;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.09.2022 o 10:22, Vlad_Lokietnichuk napisał:

Zakłam, że największy procentowo udział, ma tu sprzedaż subskrypcji z OnlyFans właśnie, i nagrywanie jakichś filmików pod zamówienie specyficznego klienta. Nie chciała podać konkretnej kwoty, ile kosi na tych subskrypcjach. Prowadzący strzelił, że jest to między 4 a 8 średnich krajowych. Moim zdaniem trafił w przedział, bo laska zbyła go uśmiechem do złej gry.

Dokładnie tak, rozmowa jest tylko o kasie z reklam na pornhub, a zyski z OF i podobnych platform prawdopodobnie idą w dziesiątki tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.