Skocz do zawartości

Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych


Grzesiek

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem Bracia.

 

Pytanie mam natury praktycznej. Otóż będąc świeżo upieczonym kierowcą postanowiłem się dokształcić jak nie zabić siebie ani innych i zacząłem oglądać filmiki "Jedź Bezpiecznie" Krakowskiego TVP3. Miła prowadząca, zadufany prowadzący, prawdziwe sytuacje z dróg i nawet rzeczowe porady. Ale jedna rzecz mnie męczy. W tym programie rutynowo łapią kierowców "wyprzedzających" na pasach lub tuż przed nimi, czasem także w sytuacjach gdzie każdy na logikę by pojechał, bo wiadomo, że pieszych nie ma. Zarzucę filmikiem, żebyśmy wszyscy wiedzieli co mam na myśli.

 

 

Mam na myśli fragment zaczynający się 5:29. Kierowca popełniający wykroczenie widzi, że pieszych nie ma, a nawet jeśli są, to nie wejdą, bo samochód z lewej nawet nie zwalnia. Jedzie parę km/h szybciej, Gdy widzę, że samochód obok/przede mną zwalnia, robi coś dziwnego, to wiem, że mogę się spodziewać pieszych i sytuacja jest oczywista. Ale jak mam się pilnować w sytuacji, gdy zagrożenia nie ma?

 

Albo druga sytuacja: Dwa pasy, prawy pas rusza po zatrzymaniu i przepuszczeniu pieszych, ja jadę lewym. Skoro rusza, to pieszych nie ma, po swojej stronie widzę, a wyprzedzając ruszający samochód i tak popełniam wykroczenie. Rozumiem zamysł tego przepisu, też nie chcę nikogo zabić. Czy to jest tak, że większość mandatów za to wykroczenie to jest po prostu zasilanie budżetu i trzeba się bardziej rozglądać za zaczajoną policją? Jak tu zrobić dobrze? Jakie Wy macie metody na niezabijanie pieszych na przejściach i jednoczesne niedawanie po hamulcach za każdym razem przed przejściem? Liczę na jakieś porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dość powszechne w tym programie, a krakowska policja chyba lubi za to karać. Widzialem kiedyś odcinek gdzie facej jechał srodkowym pasem, równo z autobusem ale jednak ze 2km/h szybciej wiec nieco sie względem aitobusu przemieszczał, oni to już uznali za wyprzedzanie.

 

Dziwne czasy idą. Paliwo za drogie, 15pkt za byle co wiec prawko stracić mega łatwo . Ktoś redukuje mobilność ludzi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo jak jest 1500 zł za nie ustąpienie pierwszeństwa, to za wpieprzenie się na chama przez pieszego na drogę też 1500. Wejście na przejście z telefonem w nosie też 1500. Jaki bulwers byłby... 

 

Piesi zapominają że też są uczestnikami ruchu drogowego i to dużo od nich też zależy czy będzie bezpiecznie. 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz tego rodzaju wyłudzenia milicyjne będą powszedniejsze, bo taryfikator znowu się zmienił.

 

Ja wielokrotnie widziałem próby wyłudzenia "za wyprzedzanie", jak samochody stały w korku, i poruszały się żółwim tempem, ale milicja i tak dopatrzyła się wyprzedzenia.

Na zasadzie - milicjantów jest dwóch - a to jako świadkowie jak 5 normalnych osób.

Na szczęście wiele osób ma kamerki już.

 

Trzeba uważać na podejrzane samochody w cywilu, które nawet na pustych przejściach zwalniają - to może być próba wymuszenia rozbójniczego milicjantów.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, sargon napisał:

Trzeba uważać na podejrzane samochody w cywilu, które nawet na pustych przejściach zwalniają - to może być próba wymuszenia rozbójniczego milicjantów.

Trzeba!

Podobnie robią, gdy jest linia ciągła i przy innych okazjach.

Wygląda jakby dostali nowe wytyczne z góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Brat Jan napisał:

Trzeba!

Podobnie robią, gdy jest linia ciągła i przy innych okazjach.

Wygląda jakby dostali nowe wytyczne z góry.

 

Linia ciągła to co innego, niż "wyprzedzanie" typu jeden samochód jedzie 30 przez puste przejście, a równo dotychczas jadący milicjant w cywilu zwalnia do 15 i cyk - mandacik za "wyprzedzanie".

 

Skoro byli w stanie robić to wcześniej przy różnicy prędkości 3km\h (prędkość pieszego), dla samochodów turlających się w korku, to teraz będzie gorzej.

 

W najgorszym scenariuszu będą po prostu korki przed przejściami, bo nikt nie będzie chciał przejechać pierwszy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wierzycie w dobre intencje, zdajcie sobie sprawę że to pracownicy władz, po pierwsze. Po drugie - już zapomnieliście co robili z wami podczas plandemii? Łapanki na maseczki (nielegalne!), towarzystwie SSanepidu dawali ludziom po 30 000zł kary (nielegalnie!)? To że mają OBOWIĄZEK nie wykonania sprzecznego z prawem rozkazu, a mimo to robili to?

 

Ps mają prowizję z waszych mandatów jeśli powyższe argumenty to mało. 

A gadki że ktoś tam naciska i muszą...

 

Jak wam karzą wleźć na komin np huty bez zabezpieczeń to też wejdziecie? Jak wam karzą spawać bez maski i rękawic też będziecie spawać? Przystawiając wam pistolet do głowy mówiąc idź albo spawaj? Każdy robi to świadomie. 

 

W procesach norymberskich niemieccy zbrodniarze tak się bronili. Oni tylko wykonywali rozkazy. 

 

A z perspektywy emigranta widzę że macie największe mandaty w Europie. Tu 300e to ok 3 dni pracy. U was za to samo 2000 albo 5000 to jest 4/5 albo półtorej miesięcznej wypłaty.

Trzymajcie się w tej Polsce. 

  • Like 6
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem młodym kierowcą i zawsze jak widzę przejście dla pieszych to mój umysł wchodzi w tryb Terminatora i analizuje wszystko dookoła w sposób 100 krotnie dokładniejszy. 

 

Kodeks ruchu drogowego jest jasny: kierującemu pojazdem zabrania się: wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany, zabrania się omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.

 

Nie zależnie od tego czy przy przejściu są piesi czy ich nie ma wyprzedzanie jest zabronione (chyba że są przed przejściem światła wiadomo). 

 

Jakby to powiedział mój instruktor: "W ruchu drogowym nie ma co się kierować intuicją tylko trzeba przestrzegać przepisów. Intuicyjnie zawracając na rondzie lepiej jest je ściąć w lewo tym samym zaoszczędzając paliwo i czas, a nie objeżdżać je dookoła - jednak nie jest to zgodne z przepisami więc intuicja jest tu zgubna".

 

2 godziny temu, Lethys napisał:

 

 

A z takim kurestwem spotkałem się chyba dwa razy osobiście. Na niebieskich trzeba uważać podwójnie bo często są to skurwiele, którzy przyhamują przed przejściem aby sztucznie wyglądało że ich wyprzedziliśmy, a wtedy światełka na suce się załączają i cyrk się otwiera...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sargon napisał:

Teraz tego rodzaju wyłudzenia milicyjne będą powszedniejsze, bo taryfikator znowu się zmienił.

 

Ja wielokrotnie widziałem próby wyłudzenia "za wyprzedzanie", jak samochody stały w korku, i poruszały się żółwim tempem, ale milicja i tak dopatrzyła się wyprzedzenia.

Na zasadzie - milicjantów jest dwóch - a to jako świadkowie jak 5 normalnych osób.

Na szczęście wiele osób ma kamerki już.

 

Trzeba uważać na podejrzane samochody w cywilu, które nawet na pustych przejściach zwalniają - to może być próba wymuszenia rozbójniczego milicjantów.

Już jest kilka filmików gdzie normalnie policyjne radiowozy w ten sposób usiłują wyłudzić pieniądze od obywateli. 

Niestety chciałbym powiedzieć, że tylko dlatego nie szanuję policji. Ta instytucja w tym kraju jest do zrównania z ziemią, nie pełni żadnej funkcji którą powinna.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten przepis istnieje wiele lat. Ale kiedyś sankcyjnie był bardziej odczuwalny głównie pod względem punktów (było 10), niż kwoty (było 200 zł).

Czy jest mądry, czy niekoniecznie nie będę dywagował.

Dużo bardziej realnie niebezpieczne jest omijanie na pdp i za to słusznie zatrzymywane są prawa jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MG-42 napisał:

Ciekaw jestem jakby zinterpretowali psy jakby pieszy stał przed pasami i gadał przez tel. a kierowca auta by się nie zatrzymał to też kara? 

zrobcie-tak-jakbym-byl-w_2017-04-09_14-2

 

Zadając takie pytania jesteś niebezpieczny dla matrixa....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed pasami nie wyprzedzasz.
Koniec kropka. 

 

10 minut temu, Gościu napisał:

Zacznijmy, że w ogóle nie powinno być takich niebezpiecznych przejść dla pieszych przez drogi wielopasmowe - tylko sygnalizacja...

 

Bo ja wiem. Masz trasy poza miastami, czasem taka trasa przejeżdża przez jakąś wieś, Jakieś 10 domów na krzyż i dwa przystanki.

Pieszych niewielu, ale sporadycznie się zdarzają. A takich wsi może być kilka na trasie.
I teraz co. 
Sygnalizacja? 
Jak tam pieszy na pasach pojawia się z częstotliwości 1/4 osoby na godzinę i taka sygnalizacja by pewnie kosztowała 1/20 budżetu danej gminy. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, chodzi o bezpieczeństwo dlatego pieszy który waży powiedzmy 80kg ma pierwszeństwo przed pojazdem 1500kg. 

 

 

Przecież to jest kurwa debilizm i zaprzeczenie praw fizyki. Mnie uczono żeby przed wejściem na pasy spojrzeć w lewo, prawo i w lewo i wejść dopiero gdy nic nie jedzie bądź ktoś mnie wpuszcza. Teraz prawo jest robione dla debili. 

 

Proponuję by pociągi ustępowały pieszym i pojazdom na przejściach/przejazdach kolejowych, nie rozglądać się tylko śmiało ciąć przez tory.

 

Prewencyjne karanie mandatami to zwykła kradzież. To tak jakby Cię zamknęli za zabójstwo bo miałeś przy sobie nóż. Wycieranie sobie mordy bezpieczeństwem.

Edytowane przez Imiennik
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, sargon napisał:

Teraz tego rodzaju wyłudzenia milicyjne będą powszedniejsze, bo taryfikator znowu się zmienił.

 

Ja wielokrotnie widziałem próby wyłudzenia "za wyprzedzanie", jak samochody stały w korku, i poruszały się żółwim tempem, ale milicja i tak dopatrzyła się wyprzedzenia.

Na zasadzie - milicjantów jest dwóch - a to jako świadkowie jak 5 normalnych osób.

Na szczęście wiele osób ma kamerki już.

 

Trzeba uważać na podejrzane samochody w cywilu, które nawet na pustych przejściach zwalniają - to może być próba wymuszenia rozbójniczego milicjantów.

Mam kamerkę, całe szczęście. To jest jakieś zabezpieczenie w przypadku niejasnym, chociaż zgodnie z literą przepisu wyprzedzanie w korku też jest wyprzedzaniem i prędkość nie ma znaczenia. Ktoś miał/słyszał o sytuacji, gdzie udało się przed sądem wybronić kamerką z takiego wymuszenia rozbójniczego policjantów?

 

+ jakie samochody są podejrzane? Jakieś konkretne marki/modele?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Grzesiek napisał:

Czołem Bracia.

 

Pytanie mam natury praktycznej. Otóż będąc świeżo upieczonym kierowcą postanowiłem się dokształcić jak nie zabić siebie ani innych i zacząłem oglądać filmiki "Jedź Bezpiecznie" Krakowskiego TVP3.

@Grzesiek W Krakowie wydaje mi się, że te wyprzedzanie na przejściach dla pieszych to jakaś plaga. Do tego stopnia, że miasto zabrało się za poprawianie tego.

Np zaczęto instalować słupki przed przejściami. Mają podobno zwiększać ostrożność kierowców.

Z pewnością, kiedy poraz pierwszy się z nimi zetknąłem, to czułem tak duży dyskomfort że odruchowo zwalniałem i wyczulałem zmysły.

z23571697IH,Krakow--Ul--Armii-Krajowej.j

 

Wracając do nieprzepisowego wyprzedzania na/przed przejściem dla pieszych.

Jeden, drugi, trzeci kierowca tak zrobił (lub zawsze tak robił) a wiadomo, że ludzie mają instynkt stadny i zachowują się "małpując" jeden od drugiego.

 

Podobne zjawisko widziałem u siebie, na Podlasiu. Pojawiła się nowa infrastruktura drogowa, zwiększyła się ilość dróg wielopasmowych a przyzwyczajenia nie uległy zmianie.

Kierowcy na potęgę wyprzedzają na przejściach. Dochodziło do kuriozalnych sytuacji, że ktoś mnie wyprzedził, hamującego przed przejściem by ustąpić pieszemu.

Jechałem za taką osoba i pytałem dlaczego to zrobiła. Tłumaczenie zwykle było: "Nie zauważyłe", "Widziałem ale pieszy był daleko", "Widziałem, że jeszcze nie wszedł". Czyli ogólnie rzecz biorąc świadome łamanie przepisów ruchu prawa drogowego na zasadzie "a tam, nic się nie stało".

 

I teraz przechodząc do "łapania" czy tego typu działań. Jak się ludzie nauczą nie wyprzedzać na przejściach, to nie będzie problemu. Włączysz myślenie przepisowe, wyłączysz lekceważące i będzie dobrze. Przy okazji zbudujesz w sobie odruch. Z pewnością Ci nie zaszkodzi.

 

Skoro jesteś młodym kierowcą to ze szczerego serca polecam Ci, żebyś przeczytał sobie książkę Sobiesława Zasady "Szybkośc bezpieczna". Jest dostępna w *.pdf za darmo.

 

 

https://docer.pl/doc/11ncs1

 

Edytowane przez Miszka
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez ostatnio miałem sytuacje ze gościu mocno zwolnił przed przejściem, wyrównałem prędkość, ale nie zdążyłem zerknąć w prawo czy to byli policjanci w cywilu. Z racji tego, ze przejście było puste to na 99% jestem pewien czy to była policyjna podpucha. 

Sam przepis jest ok, ale łapanki na siłę to już przesada. Zmiany infrastruktury typu wydzielone przestrzenie, jestem za. 

Edytowane przez slavex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy myślący wie doskonale, że nie chodzi tu o bezpieczeństwo, a o zredukowanie liczby kierowców oraz podreperowanie budżetu, by było na 500+, trzynastki, czternastki i inne patologiczne programy pisiorów. Przyszło nam żyć w policyjnym państwie, kurewki zaczajone w krzakach tylko czekają na okazję by okraść obywatela i zatruć mu życie.

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, slavex napisał:

Sam przepis jest ok, ale łapanki na siłę to już przesada. Zmiany infrastruktury typu wydzielone przestrzenie, jestem za. 

Czemu moje podatki mają iść na płotki dla bydła? Bydło niech będzie dojone albo przestanie być bydłem. Jak dojeżdżasz do przejścia i ten obok zwalnia to Ty automatycznie też. Nigdy nie wiesz czy nie przepuszcza jakiegoś dziecka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, DOHC said:

Ps mają prowizję z waszych mandatów jeśli powyższe argumenty to mało. 

Jakiś dowód na to?

Bo oni z tego co wiem, mają "normy" do wyrobienia, ale za wyrobienie żadnej premii nie ma. Są kary za brak.

3 hours ago, Jason22 said:

Jakby to powiedział mój instruktor: "W ruchu drogowym nie ma co się kierować intuicją tylko trzeba przestrzegać przepisów. Intuicyjnie zawracając na rondzie lepiej jest je ściąć w lewo tym samym zaoszczędzając paliwo i czas, a nie objeżdżać je dookoła - jednak nie jest to zgodne z przepisami więc intuicja jest tu zgubna".

Miałeś dobrego instruktora.

15 minutes ago, Miszka said:

Np zaczęto instalować słupki przed przejściami. Mają podobno zwiększać ostrożność kierowców.

Bo jak nie rozumie po dobroci, to trzeba postawić ogrodzenie fizycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Chcni napisał:

Każdy myślący wie doskonale, że nie chodzi tu o bezpieczeństwo, a o zredukowanie liczby kierowców oraz podreperowanie budżetu

Dokładnie, naszym następnym samochodem będzie rower jak to wujek Klauss mawia.

 

1 godzinę temu, Miszka napisał:

 

I teraz przechodząc do "łapania" czy tego typu działań. Jak się ludzie nauczą nie wyprzedzać na przejściach, to nie będzie problemu.

Jak maszyniści nauczą się zwalniać przed przejazdem kolejowym to też nie będzie problemu.

 

 

 

Tak wiem, tutaj nie ma pieszych, przepisów chyba też nie poza tym że większy ma pierwszeństwo. 

O co chodzi? Możesz wprowadzić milion przepisów, mandaty milionowe etc a i tak do wypadków będzie dochodziło, zawsze. 

 

Jak już mówiłem obecne przepisy to pogwałcenie praw fizyki, do tego dochodzi czynnik ludzki. Czas reakcji wynosi ok 1s, mechanizmy też mają swoje opóźnienie - jeśli nawet jedziesz przepisowo to musisz mieć refleks jak ninja gdy ktoś jadący na pasie obok trochę przed Tobą rozpocznie hamowanie awaryjne przed przejściem, zwłaszcza na mokrej/zaśnieżonej nawierzchni. Słusznie zauważono że jest to spore pole do nadużyć dla milicjantów. Więc gdzie te bezpieczeństwo? 

 

Prawo nie ma kreować nowej rzeczywistości, tylko być przystosowane do niej. To pieszy ucierpi przy bliskim spotkaniu z rozpędzonym autem, więc sam powinien mieć łeb na karku i świadomość że na drugim pasie ktoś może jechać, są różne sytuacje i nawet najlepszy kierowca może stracić czujność, tutaj chodzi o sekundy. 

 

Naprawdę, bądźmy konsekwentni i wprowadźmy pierwszeństwo dla pieszych na przejazdach kolejowych, albo bądźmy rozsądni i policzmy drogę hamowania samochodu i porównajmy z drogą hamowania pieszego.

 

Pieszy ma dla siebie chodnik, ja parkując na chodniku uważam na pieszych, ustępuje im pierwszeństwa bo jestem gościem, chodnik jest z założenia dla pieszych, jezdnia zaś dla samochodów i to pieszy powinien zadbać o swoje bezpieczeństwo.

 

Ja również jestem pieszym i sam się pukam w czoło na myśl że mam pierwszeństwo na pasach. Gdybym wierzył w przepisy to byśmy już nie gadali.

 

Przepisy oderwane od rzeczywistości zawsze będą tworzyły ofiary i przestępców, żyjemy w państwie opiekuńczym, w socjalizmie, tu wszystko stoi do góry nogami.

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Imiennik napisał:

Jak maszyniści nauczą się zwalniać przed przejazdem kolejowym to też nie będzie problemu.

Gdyby każdy kierowca, przejeżdżający przez przejazd niestrzeżony zgodnie z przepisami, pilnował swojego a nie PIER@#$%LIŁ "dlaczego to, dlaczego tamto" to ten maszynista nie musiałby zwalniać, żeby ochronić dupę tych kierowców przed ich własną głupotą i nieodpowiedzialnością.

 

24 minuty temu, Imiennik napisał:

O co chodzi? Możesz wprowadzić milion przepisów, mandaty milionowe etc a i tak do wypadków będzie dochodziło, zawsze. 

Jak już mówiłem obecne przepisy to pogwałcenie praw fizyki, do tego dochodzi czynnik ludzki

 

Zamiast wymyślać milion powodów DLACZEGO nie należy stosować się do "głupich" przepisów proponuję zacznij się do nich stosować RAZ przez miesiąc.

Pilnuj każdego i nie odpuszczaj.

Zobaczysz jak nagle świat się zmieni dla Ciebie. Być może dostrzeżesz w tym jakiś głębszy sens?

 

Bo ogólnie można powiedzieć w drugą stronę.

Gdyby ludzie nie byli głupi, krnąbrni, uparci i stosowali się do prostych przepisów to nie trzeba

by było wymyślać coraz to bardziej nowych, coraz precyzyjniejszych i coraz durniejszych zapisów,

żeby wreszcie wymusić na ludziach trzymanie się jakichś rozsądnych zasad.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.