Skocz do zawartości

Wpływ światła słonecznego na kondycję psychiczną


predator08

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Jeszcze pogoda jest super, jeszcze tydzień do przestawienia zegarkow. Trzeba korzystać, jakkolwoek, ksiazka w łapę i na łąkę do parku posiedziec ze dwie godziny, rower, rolki, spacer, cokolwiek.

 

W pracy (moze nie w kazdej ale często) tez mozna wyjść z budynkuw południe, chicby obiad zjeść na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pytamowiec napisał:

Mam podobnie.

Mam taką lampę, ale ona niesamowicie dużo prądu je. Rachunki za prąd w setkach złoty za to.

Podasz model/producenta/moc źródła?

 

Ogólnie dostępne w marketach promienniki zużywają od 0,1 kW do 0,3 kW / godzinę.

 

Codziennie świecąc tym godzinę masz 3kWh - 9kWh na miesiąc.

Przy stawce 0,7zł/kWh masz ile? 2,1zł - 6,3zł/miesiąc.

NAWET jeśli wejdą stawki po 2,4zł/kWh to taka lampa zakosztuje od 7,2zł - 21,6zł / miesiąc.

 

Grzecznie zapytam. Czy Ty to w ogóle liczyłeś?

Edytowane przez Miszka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka o:

https://allegro.pl/oferta/lampa-antydepresyjna-beurer-tl-45-perfect-day-led-11519017215

 

ja świeciłem tym dłużej i sprawdzałem liczniki jak zapieprzają to wyliczyłem po kilkaset złotych.

 

bardzo mocne jest to światło, jak kilka żarówek mocnych

Edytowane przez pytamowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, pytamowiec napisał:

taka o:

https://allegro.pl/oferta/lampa-antydepresyjna-beurer-tl-45-perfect-day-led-11519017215

 

ja świeciłem tym dłużej i sprawdzałem liczniki jak zapieprzają to wyliczyłem po kilkaset złotych.

 

bardzo mocne jest to światło, jak kilka żarówek mocnych

W najmocniejszym trybie ta lampa pracuje z mocą 25W. 

Zużywa maksymalnie 0,025kW/h

Nawet jeśli będziesz nią świecił i po 10h dziennie w najmocniejszym trybie pracy to będzie to koszt 0,25kWh/dzień, 7,5kWh/miesiąc. (5,25 - 18zł / miesiąc zakładając stawki o których pisałem.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, pytamowiec napisał:

dobra to ja to zmierzę sobie, może coś nie tak z tamtym licznikiem było, bo ja tam bardzo dużo za prąd coś płaciłem, ech

Sprawdź spokojnie. Licznik mierzy całe zużycie w mieszkaniu. Wyliczenie tą drogą (obserwacja licznika)

zużycia energii dla pojedynczej lampy jest trochę utrudnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam jestem totalnie na baterie słoneczne. Zasadniczo przez większość roku niekomfortowo mi się funkcjonuje w naszym ciemnym, zimnym i mokrym klimacie. Trochę pomaga fakt, że w strategicznych miejscach  chaty zamontowałem dobre LEDy o temp. barwowej rzędu 4K-5K i CRI (przynajmniej deklarowanym przez producenta) >95.

Wpływ światła na nastrój u siebie zauważyłem w czasach ostrego eksperymentowania z akwarystyką roślinną (oj, lata temu) gdy testowałem różne źródła światła. A były to m.in. lampy wyładowcze MH i przeróżne świetlówki, nawet te "dedykowane akwarystyce roślinnej". Wówczas każda świetlówka, włącznie z rurami po prawię stówkę za sztukę (nic były niewarte) przegrywała z dobrymi lampami MH 4K. Roślinki były ze mną równie zgodne. No i tak sobie człek siedział przed zbiornikiem i zadowolenie rosło. Niby przez obserwację życia za szybą, to też, ale barwa tamtego świata i te cudowne refleksy "podmorskie" malujące światłem na dnie (efekt bardzo dobrze widoczny w akwariach morskich właśnie, które kiedyś oświetlano wyłącznie lampami MH o temp. 6K) po prostu wywoływały uśmiech i dobre samopoczucie.

 

Od tamtej pory mam "luźną śrubkę" na tle światła i jego źródeł. I aktualnie jestem w fazie koncepcyjnego opracowywania lampy, która będzie jednocześnie praktyczna i terapeutyczna. Zamierzam wykorzystać część elementów ze starego monitora LCD (ostatnią 17" kupiłem na aukcji za 2PLN :D) a mianowicie - obudowę blaszaną wyświetlacza, wewnętrzną szybkę (to jakieś plexi) rozpraszającą ale przede wszystkim folię będącą wielką soczewką Fresnela (żeby uzyskać wrażenie słonecznych promieni równoległych, czyli takich rzucających ostry cieńza przedmiotem). Wnętrze blaszanego chasis będzie miało cały spód wyklejony taśmami LED, jedna prawie przy drugiej. No zobaczymy. Najwyżej wyjdzie z tego fajna lampa sufitowa ;)

 

ps. Na forum "swiatelka.pl" jest ciekawy, cały wątek o światłoterapii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Rnext napisał:

 

 

Od tamtej pory mam "luźną śrubkę" na tle światła i jego źródeł. I aktualnie jestem w fazie koncepcyjnego opracowywania lampy, która będzie jednocześnie praktyczna i terapeutyczna. Zamierzam wykorzystać część elementów ze starego monitora LCD (ostatnią 17" kupiłem na aukcji za 2PLN :D) a mianowicie - obudowę blaszaną wyświetlacza, wewnętrzną szybkę (to jakieś plexi) rozpraszającą ale przede wszystkim folię będącą wielką soczewką Fresnela (żeby uzyskać wrażenie słonecznych promieni równoległych, czyli takich rzucających ostry cieńza przedmiotem). Wnętrze blaszanego chasis będzie miało cały spód wyklejony taśmami LED, jedna prawie przy drugiej. No zobaczymy. Najwyżej wyjdzie z tego fajna lampa sufitowa ;)

 

ps. Na forum "swiatelka.pl" jest ciekawy, cały wątek o światłoterapii. 

 

Wersja DIY

 

Moze Ciebie zainspiruje 🙂

 

Wersja komercyjna $$$

https://www.innerscene.com/

 

Edytowane przez Conrad
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 3.11.2022 o 17:36, pytamowiec napisał:

Fajnie mieć duże okna w domu...

Niestety 90% mieszkań ma malutkie jak w kurniku jakimś. Wiele mieszkań ma też widok na beton, na sąsiedni budynek.

Dokładnie w ostatnim czasie mam te same spostrzeżenia! To samo w kabinie ciężarówki jest

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.