Skocz do zawartości

Kto się szybciej zakochuje i angażuje - kobiety czy mężczyźni?


Kto się szybciej zakochuje i angażuje - kobiety czy mężczyźni?  

57 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto się szybciej zakochuje i angażuje - kobiety czy mężczyźni?



Rekomendowane odpowiedzi

Przeważnie są to nasi fiutogłowi. Jak już wejdą z jakąś w związek, to normalnie cali w skowronkach. Przecież w końcu się udało, w końcu jakaś zechciała, w końcu będę miał seks na stałe no nie:D. Nic lepszego w życiu takiego już przecież nie spotka, to jest najwyższy, największy życiowy cel naszego fiutogłowego: być w związku niezależnie od okoliczności i trzymać się "tej jedynej" choćby nie wiadomo jak się waliło i paliło.

 

Wystarczy zajrzeć do Świeżakowni. Ostatnio jest tam wysyp schematycznych historii. Gość wchodzi w związek z laską i niemal od razu lub po jakimś czasie wyskakuje prawdziwa ona, pojawia się ogrom powodów, aby to jednak zakończyć, a oni nie chcą, oni chcą walczy i ratować, dlatego to tu opisują szukając poklepania po pleckach, wsparcia, że się uda, co oni mają zrobić, aby ją przy sobie zatrzymać, ale chyba żaden nie wpadnie na pomysł zakończenia czegoś co zupełnie nie rokuje.

 

To im najczęsciej zależy. Kobiety są bardziej pragmatyczne i podchodzą do relacji bardziej biznesowo.

 

Mam jedną uwagę co do słowa "zakochuje": nie ma czegoś takiego, nie jest to związane z uczuciem, a najczęściej w przypadku naszych fiutogłowych oznacza oczy zarośnięte kobiecą waginą, co zupełnie odcina możliwość logicznego myślenia lub nawet jakiegokolwiek myślenia. Inni mogą to nazwać hajem hormonalnym, natomiast ja roboczo przerobię to na: zakoCHUJE.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 15
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, melody napisał:

Proszę oddawać swój głos

Jak ktoś oddaje głos to go potem niema.

32 minuty temu, melody napisał:

Drogie Panie

Samice zawsze są drogie w utrzymaniu.

 

Tak w ogóle co to znaczy zakochać się?

Stracić rozum? Być sparaliżowanym hormonami? Bezgranicznie zaufać drugiej osobie? Czy to tylko prosta chęć wsadzenia siurka do waginy...

 

wgE5xMnvICtt502q.jpg

  • Like 2
  • Dzięki 2
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ankieta, która nie spełni swego zadania bo nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Każdy przypadek, relacja jest inna na swój sposób niezależnie od płci. Każdy człowiek jest inny pod tym względem.

 

Można sobie oddać głos na podstawie stereotypów lub własnych przekonań i doświadczeń, ale jak to się ma do pojedynczego przypadku, gdzie każdy z nas jest inny. 

 

Dużo zależy od preferencji osobistych, wychowania, systemu, smv, dopasowania, priorytetów itd

 W jednej relacji ten sam mężczyzna zauroczy i zaangażuje się szybciej, a w drugiej prawie wcale. Tak samo kobieta. Tu płeć nie gra roli.

 

I jakby ktoś mówił o ,,zakochaniu, kochaniu, miłości itp" to zjawisko występuje zazwyczaj po wielu wspólnych latach spędzonych razem w różnych chwilach, sytuacjach i etapach życia. Reszta jest tylko biologiczną potrzebą czy też ładniej nazywanym zauroczeniem.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to pisałam w tym moim temacie o analizie transakcyjnej. Jak jesteś w odpowiedniej energii dziecka lub masz osobowość rodzicielską to szybko zarybi u obojga,  bo  realizują swoje potrzeby wzajemnie. Jak jesteś w energii dorosłego to trudno się zakochać, choć duży wpływ może tu wywrzeć seksualność partnera. Jak jesteś w energii dorosłego z uporządkowanym dzieckiem i rodzicem to seksualność nie będzie mieć aż takiego znaczenia tylko druga podobna osoba, ale to już będzie miłość.

 

Generalnie to kwestia nie płci a indywidualna.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, melody napisał:

Drogie Panie i drodzy Panowie. Proszę oddawać swój głos i wyrażać własne spostrzeżenia. 

 

@melody Od kiedy to szukasz opinii innych? Przecież Ty...

 

Cytat

Mam dość lekceważące podejście do rad i ostrzeżeń, [...] zawsze najlepiej wychodziłam gdy słuchałam siebie. 

Co? Kolejny zostawił? Nie przejmuj się... znajdziesz nowego.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie oczywiste pytania, to co zaraz będzie? czy tlen jest niezbędny do życia?

To chyba jasne, że faceci są bardziej wrażliwi i przecięni faceci poznają 100-200 kobiet przez całe życie czyli tyle ile kobieta ma par tygodniowo na tinderze... Sam fakt olbrzymiej możliwości wyboru powoduje, że kobiety totalnie nie potrafią się przywiazać i zaangażować

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, deomi napisał:

Faceci to sie angażują ale w wizje bzykanda*.

*Opinia dotyczy kobiet, które nie mają nic więcej do zaoferowania.

 

2 godziny temu, Zbychu napisał:

kobiety totalnie nie potrafią się przywiazać i zaangażować

@Zbychu Ten pan mierzy zaangażowanie kobiet kilkoma milionami dolarów.

 

10ee636a-de51-4780-9fbe-1e4dd93dcdf1

 

https://www.filmweb.pl/film/Oszust+z+Tindera-2022-10006727

Edytowane przez Miszka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@melody Dlaczego do wyboru w ankiecie są tylko 2 płcie?🤔🤔🤣🤣 Jak możesz, to edytuj, bo być może za dyskryminację jest w regulaminie przewidziany warn/ ban.😜

 

@baboczysko Jej potrzeba atencji jest większa niż dziura w polskim budżecie co roku...

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, melody napisał:

Drogie Panie i drodzy Panowie. Proszę oddawać swój głos i wyrażać własne spostrzeżenia. 

Myślę ze najprędzej zakochuje się ten który widzi że druga osoba spełnia wszystkie jego "wymagania". Ma cechy osoby, z którą "żyłby długo i szczęśliwie".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Libertyn napisał:

Ma cechy osoby, z którą "żyłby długo i szczęśliwie".

Eee tam. 

Czasem wystarczy wyobrażenie tych cech.

Zakochanie nie ma w sobie nic z racjonalności, to jest odpowiedź na drugiego człowieka z różnych plaszczyzn. 

 

Biologicznej- wtedy dominuje pożądanie 

Emocjonalnej- możliwość realizacji wgranych schematów, 

albo obietnica realizacji deficytów 

Psychicznej- ktoś wpływa tak na nasz dobrostan, że się uzależniamy 

I pewnie jeszcze wiele innych. 

 

Samo zakochanie jest jak najbardziej ok, potrafi mocno zmobilizować do pracy nad sobą, nad otoczeniem, daje mocny power na wszystkich wspomnianych płaszczyznach. 

A jeśli z odpowiednią osobą i odwzajemnione, wtedy żyć, nie umierać. 

 

Tu jedynie chodzi o to żeby nie zapominać o rozsądku, nie robić głupot. 

 

 

Poniżej ciekawa konferencja nt. niektórych mechanizmów towarzyszących zakochaniu.

Prowadzona przez księdza i dla duchownych, którzy też się zakochują. Uprzedzam, jeśli komuś nie pasuje ta nomenklatura. 

 

https://m.youtube.com/watch?v=yXXFiHK9c2M

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, yrl napisał:

Ten komu bardziej zależy i ma niższe smv.

Myślisz, że z tym smv to reguła?

 

14 godzin temu, Krugerrand napisał:

To im najczęsciej zależy. Kobiety są bardziej pragmatyczne i podchodzą do relacji bardziej biznesowo.

 

Ostatnio slyszalam podobne stwierdzenie. Ze dla faceta liczy sie glownie wyglad (czasem glowa), a dla kobiety, to co moze z tego miec.

 

14 godzin temu, Krugerrand napisał:

Mam jedną uwagę co do słowa "zakochuje": nie ma czegoś takiego, nie jest to związane z uczuciem, a najczęściej w przypadku naszych fiutogłowych oznacza oczy zarośnięte kobiecą waginą, co zupełnie odcina możliwość logicznego myślenia lub nawet jakiegokolwiek myślenia. Inni mogą to nazwać hajem hormonalnym, natomiast ja roboczo przerobię to na: zakoCHUJE.

Czyli w skrocie przywiazanie?

 

14 godzin temu, Egregor Zeta napisał:

Tak w ogóle co to znaczy zakochać się?

Stracić rozum? Być sparaliżowanym hormonami? Bezgranicznie zaufać drugiej osobie? Czy to tylko prosta chęć wsadzenia siurka do waginy...

To jest dobre pytanie... czy kazdy nie definiuje tego na swoj sposb?

 

14 godzin temu, Gianni napisał:

I jakby ktoś mówił o ,,zakochaniu, kochaniu, miłości itp" to zjawisko występuje zazwyczaj po wielu wspólnych latach spędzonych razem w różnych chwilach, sytuacjach i etapach życia. Reszta jest tylko biologiczną potrzebą czy też ładniej nazywanym zauroczeniem.

Masz racje. 

Jakbyś zdefiniował zakochanie wg siebie?

 

12 godzin temu, zuckerfrei napisał:

Związek przegrywa ten, komu bardziej zależy. 

Przykre. ;)  

 

11 godzin temu, Miszka napisał:

 

@melody Od kiedy to szukasz opinii innych? Przecież Ty...

 

Co? Kolejny zostawił? Nie przejmuj się... znajdziesz nowego.

Nigdy jeszcze nie zostałam zostawiona, ale jak będzie ten pierwszy raz, to dam znać. 

 

7 godzin temu, Kiroviets napisał:

 

@baboczysko Jej potrzeba atencji jest większa niż dziura w polskim budżecie co roku...

Większa niż Rów Mariański!

 

24 minuty temu, Libertyn napisał:

Myślę ze najprędzej zakochuje się ten który widzi że druga osoba spełnia wszystkie jego "wymagania". Ma cechy osoby, z którą "żyłby długo i szczęśliwie".

A da się nad tym w ogóle panować?

 

 

@Yolo zerknę z ciekawości, choć do religii i kwestii wyznaniowych jestem mocno uprzedzona.

Edytowane przez melody
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, baboczysko napisał:

Ja pierdole...

 

13 godzin temu, baboczysko napisał:

Męskie forum... Dla Mężczyzn... Loża Samców... Ja pierdole...

To akurat, fajnie brzmi, są lepsze teksty np. Fani ciasnotek ;)

Edytowane przez Druid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.