Skocz do zawartości

Co robić dalej?


Iranosh

Rekomendowane odpowiedzi

@Iranosh

 

1. Studia nic nie dają w tym zawodzie, no chyba, że kończyłeś MIT albo CalTech. Idąc do pracy świeżo po studiach i bez doświadczenia dostaniesz byle jaką kasę bo najpewniej byle co umiesz. Ja zaczynałem dawno temu, jeszcze na studiach, dostawałem 1300 zł na łapę. Pewnie nawet płacą Ci więcej niż jesteś wart a Ty nawet o tym nie wiesz bo takie ssanie jest teraz na rynku IT. Kasą na tak wczesnym etapie (w sensie, że dopiero zaczynasz pracę zawodową) się nie przejmuj. Tak jak koledzy pisali, kilka lat jest potrzebne aby wskoczyć na wyższy poziom (co i tak w tym zawodzie jest zbyt łatwe).

 

2. Może być problem z naturą pracy, projektów, itp. Raz sam tak trafiłem, że myślałem, że tylko śmierć mnie wyzwoli. Odszedłem nawet bez znalezienia nowej pracy (ale mogłem sobie na to pozwolić). Dziś z perspektywy czasu sam się sobie dziwię, że tyle wytrzymałem. Mam też kolegę, który robił backend do stron porno a teraz robi w embedded.

 

3. Szukaj innej pracy w tym wolnym czasie, który masz. Zobaczysz czy są w ogóle jakieś inne firmy i projekty, które Cię interesują i co one wymagają. Nie musisz rzucać tej pracy aby szukać nowej. Jest to raczej podejście wysoce nierozsądne, szczególnie teraz gdy firmy raczej wstrzymują zatrudnianie.

 

4. Jest pełno zajęć nietechnicznych w IT, które dają dużą kasę i prestiż, minimalną odpowiedzialność i nie trzeba mieć żadnej wiedzy tylko charyzmę i umiejętność sprzedania się, zdolności interpersonalne. Szczerze mówiąc większość z tych osób to takie "programistyczne niewypały" (mówię to bez szyderstwa), z różnych powodów poszli w tym kierunku a potem okazało się, że nie jest jak na ulotce i trzeba "tyrać". Scam-masterzy, agile-okultyści, wszelkiej maści consulting, np. SAP, analitycy biznesowi. Jest tego mnóstwo choć nie jestem pewien ile z tych zawodów przetrwa poważny kryzys (pewnie analitycy).

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 hours ago, Druid said:

Ale jest wielu ludzi , którzy reklamują kursy programowania, obczaj sobie to, nie wiem czy warto na coś takiego zapisywać

Są ludzie, co doskonale żyją z wróżenia, sprzedawania różdżek, pierścieni Atlantów i czterolistnych koniczyn.

Sam kiedyś kupiłem pierścieni Atlantów, żeby na niego brać panienki.

To dobry początek rozmowy, laleczki lubią tajemniczość i inne takie...

Później potoczyło się inaczej, ale nie w tym rzecz.

Na kursach sprzedawców uczono, że ca. 5% ludzi to idioci i to ci mają być twoimi klientami.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, JoeBlue napisał:

Sam kiedyś kupiłem pierścieni Atlantów, żeby na niego brać panienki.

Serio ? Chyba pierścień mocy erecto ;)

 

H622dac4cf1b94bd8b90ab3b58e26905ds.jpg

4 godziny temu, JoeBlue napisał:

laleczki lubią tajemniczość i inne takie...

Nie zawsze, czasem warto pokazać, jak jest co, że masz status społeczny i jesteś szanowany w danej społeczności.

Nie mówię tutaj po przechwalaniu się.

4 godziny temu, JoeBlue napisał:

że ca. 5% ludzi to idioci i to ci mają być twoimi klientami

że tylko 5 % to idioci i mają być klientami twoimi mam rozumieć, ciekawe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.10.2022 o 18:57, thyr napisał:

poki jeszcze nie wcielili do woja . 

Z kim walczyć, Ruscy dostają baty, na zachodzie za niedługo połowę Bundeswery to będą przyjezdni, którzy nie identyfikują się jako Niemcy

 

Zacznij kolekcjonować coś.

y

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 10/1/2022 at 3:10 PM, Iranosh said:

byleby nie programowanie, bo jest to coś co robiłem do tej pory i nie czuje się w tym komfortowo. 

 

Moja rada. Przemęcz się. Popracuj pół roku, rok (Nastaw się że masz to zrobić i koniec. Nie wazne jak będzie bolało) odłóż solidne środki (co z pensji programisty można zrobić) i wybierz co chcesz robic i zacznij to robić nawet jeśli pensja bedzie słabsza, a praca będzie cie kręcić. Moim zdaniem nie warto nie wykorzystać tak dobrze płatnych umiejętności. Życie ucieka, ale czasem warto zagryźć zęby i zrobić coś solidnie żeby potem zbierac żniwa czy zainwestować w siebie. 

Ja sam przez ostatnie półtora roku non stop odkładałem żywiąc się słabiutko, ciągle zasuwając odłożyłem 35k. Zostało mi 20k i zamierzam zainwestowac w siebie żeby swój byt poprawić i żyć wygodniej i dostatniej. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.